Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aggie

Piękna, zadbana cera - topik dla wszystkich, które o takiej marzą

Polecane posty

Gość Cyganeczka
A co robić, gdy nie ma się pryszczy w ścisłym znaczeniu (ropnych, czerwonych krost) tylko wągry i jakieś nierówności? Czym je usuwać? Mój nos jest wprost "poorany" przez nie, mam po nich małe dziurki! Z drugiej strony nie mogę smarować się Brevoxylem albo Benzacne, bo robię się cała czerwona i mi się skóra łuszczy, więc to odstawiam. A może warto przecierpieć jakiś czas z czerwonym nochalem obłażącym ze skóry? Cynamon super, ale pali jak cholera!!! A taki niepozorny się wydawał :) A na co on działa konkretnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyganeczka
Czy w ogóle możliwe jest osiągnięcie normalnej, gładkiej skóry, jeżeli ma się trochę zniszczoną i tłustą? Czy gabinety kosmetyczne oferują jakieś mechaniczne wygładzanie malych blizn po pryszczach, np. na nosie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyganeczka
I jeszcze jedno pytanko: ile kosztuje średnio zamykanie rozszerzonych, a właściwie popękanych naczynek na twarzy (np. przy skrzydełkach nosa) i jak bardzo jest ono skuteczne? A może istnieją jakieś inne sposoby na ich usunięcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyganeczka
Jak zaczęłam go stosować, to smarowałam się codziennie nawet 2-3 razy, i skóra była coraz lepsza- gładziutka i nic nie wyskakiwało, byłam zachwycona. Po jakimś tygodniu jednak krem się skończył (pożyczałam go od swojego chłopaka :) ) i zrobiłam sobie przerwę. Po jakimś czasie kupiłam go sobie znowu- i szok! Żadnej poprawy, tak jakby nie działał! Nie wygładzał itp., wlaściwie jedyne co dawał to podrażnienia... Jeszcze parę razy go kupiłam i stosowałam, ale nigdy nie było takiego efektu jak za pierwszym razem... Może jednak znowu go kupię... Podobno najlepiej działa, jak jest nakładany na zimno, prosto z lodówki. Chrzanię się na razie z tymi sikami, aż sama się sobie dziwię :) Trochę wygladza, koloryt niby też lepszy (bardziej żółciutki ;) ) ale jeśli chodzi o wągry itp. to jest jak było. No ale dopiero tydzień stosuję, więc może nie powinnam spodziewać się cudów. W ogóle nie mam cierpliwości do kosmeytyków- jeśli na drugi dzień nie ma poprawy, to się denerwuję :) Pozdrawiam bezpańską sunię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyganeczka
Chyba najprościej będzie, jeśli pójdę do dermatologa... Nie mogę się zebrać przez ostatnie trzy lata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Sophie! Rzeczywiście to ja pisałam o kosmetykach Seventeen. Zwykła, nieporozna marka, kosmetyki kupowałam w sklepie zielarskim, ale pomogła. Moim zdaniem niedobrze jest, jeżeli przeskakuje się z kremu na krem, bo w przypadku trądziku tylko regularna i sumienna pielęgnacja może pomóc. A kosmetyki z tej samej serii uzupełniaja się wzajemnie. Może dobrze by też było, gdybyś wspomagała też pielęgnację \"od środka\", np. ziołowymi herbatkami? Wiem, że na cerę świetnie działa skrzyp polny, na trądzik natomiast polecana jest herbatka z bratka. Choc spotkałam się z opiniami, że przy bratku, drożdżach i innych tego typu oczyszczających krem specyfikach najpierw pojawiaja się wypryski, co oznacza, że organizm usuwa szkodliwe produkty przemiany materii. To jednak powinno wkrótce minąć. Wiem na pewno, że trądzik pojawia się często, ponieważ organizm nie jest w stanie poradzić sobie z nadmierną ilością szkodliwych substancji i pozbywa się ich w postaci wyprysków. Życzę powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, że powinnam żłopać jakieś ziółka, na razie jednak liczę, że pomogą kosmetyki :P bo skrzyp, który kiedyś piłam ze względu na pazurki (świetnie działał) był okropny w smaku!! chyba jednak wrócę, dziękuję za radę i motywację :) pozdrawiam dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Sophie
napisz prosze, czy po skrzypie szybko poprawil Ci sie stan cery? ile pilas?czy dzialal moczopednie? i najwazniejsze;)naprawde pomaga na paznokcie, bo moje sa strasznie kruche....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANKA698--
Dla mnie ta sprawa z moczem to jakies obrzydlistwo nigdy tego nie zrobie na sama mysl robi mi sie niedobrze. mysle, ze jak ktos sie tym wysmaruje to musi strasznie smierdziec. Ja mam sucha skure i uzywam kremu VICHY-NUTROLOGY, po nim skora jest nawilzona i delikatna.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24-latka
Do Anka 698: Nie miałaś chyba nigdy problemów z syfkami!!! Ja juz nawet za mocz sie wzięłam tak byłam zdesperowana, choć przyznam ze pierwszy raz nie był łatwy!! Ale stosuje już chyba z miesiąc, może 3 tygodnie i nic! Cholera nie działa. A taką miałam nadzieję!!! Już nie wiem co robić! Ostatnio wyczytałam ze to dlatego ze organizm jest zasyfiony nafaszerowanym chemią jedzeniem. No i wymyśliłam ze sobie zrobie głodówke oczyszczającą! PONOĆ DZIAŁA ŚWIETNIE NA CERE!!! Zobaczymy... Pozdro pryszczate!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sopie, a może wypróbuj skrzyp polny w tabletkach? Mi osobiście nie przeszkadza, jak piję skrzyp, bo od dawna eksperymentuję z róznymi herbatkami i w zasadzie tak sie przyzwyczaiłam, że chyba najgorsze wiństwo bym wypiła. Polecam \"Silicę\", jedna tabletka dziennie, ja kupiłam 50 tabletek w opakowaniu, dałam koło 30-40 złotych. W każdym razie jest poprawa. Jeszcze jedno: niedawno odkryłam owocowe herbatki z dodatkiem skrzypu polnego! Dodam, że są mocno owocowe i nawet jakby lekko słodzone, tak więc można wypić nawet bez cukru. Herbatka nazywa się \"Magic Fruits\" i jest w kwadratowym, płaskim, zielonym opakowaniu z narysowanym ogromnym owocem: jabłkiem, jeżyną, grejfrutem, maliną i chyba czymś jeszcze, bo wystepuje w kilku wersjach smakowych. To chyba dzieło firmy BIO-ACTIVE. Można znaleźć w supermarketach, sklepach zielarskich, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSS
24-latka wejdź sobie na topik urynusa- czy ktoś jeszcze używa urynoterapie. Powiem ci ze ja tez mam okropny problem z cerą, ---> zaczełam przemywać efekty widoczne ale nikłe... teraz pije wiem ze to ochydne, i strasznie to brzmi ale to mi w koncu pomaga!! miałam okropne pryszcze na plecach teraz one powoli znikają tak jakby coś od wewnątrz je wysuszało, poprostu same wysychaja:):):) Marsz racje jesli chodzi o post, ja zrobiłam jeden przed piciem 3 dniowy i w tym czasie piłam mocz, i już wtedy zobaczyłam poprawe na plecach,..... zresztą co ja bede się rozpisywać wejdź na strone urynusa. a no i jeszcze jedno ta terapia jest dla tych którzy naprawde chcą się pozbyć pryszczy, potrzeba dużo samozaparci zeby przełknąć to świnstwo, ALE JA NAPRAWDE WIDZE EFEKTY WIEC CHYBA WARTO, PRZYNAJMNIE NIE ZAMIEZAM ZAPRZESTAĆ TEJ KURACJI JAK WIDZE ZNIKAJĄCE PRYSZCZE NA PLECACH. PS: I NEI KOMENTUJCIE BO MI POMAGA LEPIEJ NIŹ JAKIEŚ TAM GÓWNO Z VICHY ZA 75 ZŁ NIE CHCECIE UZYWAĆ TO NIE UŻYWACIE, JA UŻYWAM I MI POMAGA WIEC NEI KOMENTUJCIE!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24-latka
Dzieki wielkie ssssssssssssssssssss!!!! O piciu szczerze mówiąc nie słyszałam. Poczytam co tam mądrego ludzie piszą i może sie zdecyduje (jezeli efekt ma być piorunujący zrobie wszystko!!!) Męcze sie juz z tym tyle lat, ze mam serdecznie dosyć!!! Aha! W trakcie tej głodówki zalecają pić tylko wode mineralną! Ty piłaś mocz?? Ile razy dziennie i jak dużo?? Dzięki i pozdrawiam serdecznie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosaaa
dziewczyny! ja juz zalamana calkowicie jestem! od ponad miesiaca smaruje sie moczem i nic! zero jakiejkolwiek poprawy! smaruje sie codziennie wieczorem, czesto po kilka razy, a czsem takze w dzien jak nigdzie nie wychodze i nic. Poza tym stosuje tez codziennie lub co 2 dni maseczki cynamonowe w roznych wersjach, juz nawet mi sie zaczely naczynka pokazywacod nich i nic! ZERO POPRAWY! Dodam ze przemywam tez od niedawna twarz tonikiem z octu jablkowego, poza tym pilam bratka jakies 3 miesiace, a ostanio herbatke sekret piekna, no i najwazniejsze: od 2 miesiecy odzywiam sie bardzo zdrowo, gdyz sie odchudzam, moze nie katuje, ale na pewno diete mam zdrowa, organizm sie oczyscil, bo nawet powiem szczerze, ze zauwazylam dzis, a w zasadzie moj chlopak znaczna poprawe w wygladzie plecow, tam mialam duzo zaskornikow itd, mialam szorstka skore, a dzis przejechalam reka i cud - skora prawie gladka, bez zadnych peelingow. No ale na twarzy - KATASTROFA! Smiem twierdzic ze po tych ostatnich kuracjach moczem, octem, cynamonem jest gorzej niz przed (jeszce te naczynka cholerne, ktorych do tej pory nie bylo)i czekam i czekam z nadzieja ze to tylko skora sie oczyszcza, ale ile mozna?? chyba juz nic mi nie pomoze :( skazana jestem na te pryszzce do konca zycia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24-latka
rosaaa moze nie stosuj wszystkiego na raz??? Zdaj sie na jeden "lek" i bądż wytrwała. Aha i przeczytaj topik o urynoterapii. Ja właśnie przeczytałam wszystko (troche mi to zajęło!!) i postanowiłam spróbować!!! Razem z głodówką! Liczę na niesamowite efekty! ssssssssssssssssssssssss dzieki za rade! Przeczytałam to wszystko i choćby nie wiem jak to wstrętnie smakowało- będę wytrwała i zwalcze to świństwo na twarzy!!! A jak Twoja twarzyczka??? Juz gładziutka niczym dupcia niemowlaka? Pozdrawiam serdecznie!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam
dezynfekcje twarzy luznym kalem, najlpiej po uprzednio spozytej duzej ilosci roslin zielnych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olenka345
kobietki podajcie, prosze przepis na tonik z octu jablkowego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co z tym przepisem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calienta
ale ten cynamon piecze!!!! jak wy wytrzymujecie?? ja nie dalam rady nawet przez 10 sekund...rozcienczacie go czyms?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssssssssssssssssssssss
rosa wejdź sobie na topik naprawde poolecam, trzeba pamietać ze pryszczy nei wyleczysz działajac tylko od zewnątrz (bo je tylko zaleczasz), to siedzi w organiźmie i powoduje ze te wszystkie syfy wyłażą, jedną z rzeczy która w niemałym stopniu powoduje pryszcze jst zanieczyszczenie organizmy. Ja jestem żywym tego przykładem jeszcze mies temu miałam okropne ropne pryszcze na czole, ale to był dorobek około 1,5 roczny-----> prawie codziennie zupka chińska w szkole w domu nei chciało mi sie robić pożądnego jedzenia to zjadałam zawsze ogromne ilości słodkiego!, marsy snickersy czekolady...... itd (a trzeba ppamietać ze czekolada chipsy rożnego typu szybkie dania, to poprostu "sterydy dla pryszczy") i tak mnie wysypało ze nawet fluidem nie mogłam tego zakryć! i zaczełam szukac pomcy! --> najpierw w gogle "coś na pryszcze" potem "zadbana cera" i zpełnie przypadkiem trafiłam na ten topik, śledziłam go od początku i to własnie dzieki niemu to wszystko zaczełam, no i smarowałam, tak efekty były... ale marne. Próbowałam wszystkimi drogami dojść do inf o urynoterapi bo naprawde w to wierze.Jeszcze miesiąc temu wogole nie przypuszczałam ze bede piła mocz... nie no poprostu zabiła bym śmiechem tego kto by mi to powiedział. (jak ja nawet oddając mocz do badania zakładałam gumowe rekawiczki żeby czasem nic nei skapło:D) a teraz hehe no same widzicie:P no i zaczełam pic 3 razy dziennie, i na plecach pryszcze zaczeły znikać: uradowana tym faktem przestałam pić a nawet się smarować, no może nie przestałam definitywnie ale robiłam to sporadycznie. i znowu zaczeły pojawiac sie bolace:( pryszcze na plecach i wysypało mnie na twarzy----> wiec jak widzisz 24-latko twazyczki nie mam jeszcze gładziutkiej, ale bde miała i zyje tą nadzieją pory się zwezyły zaskórniaki tez powoli znikają:):):) a i do rosy -------> dobrze jest sobie zrobić na pryszcze okłady z moczu na noc. (tylko trzeba je przykleić jakims plastrem zeby nie spadły, albio jak w domu nikogo nie ma to sobie pochodź z takimi opatrunkami na buźce:) ) recze ze pomaga, sprawdzony posób. najleprzy jest ten mocz z rana i odstaw go na troche niech się zrobi odczyn obojetny:) JESZCZE JEDNO ZEBY MOCZ SMAROWANY NA TWARZ POMÓGŁ , NIE WYSTARCZY PRZETRZEĆ TWARZ RAZ CZY 2 WACIKIEM, TRZEBA TO DOŚĆ MOCNO I PRZEZ DŁUŻSZY CZAS WCIERAĆ, LUB ZASTĄPIĆ TO OKŁADAMI (DŁUGIMI.) NAPRAWDE MOGŁA BYM WAM DUŻO PISAĆ O URYNOTERAPI, O DIETACH, O POSTACH URYNOWYCH... zresztą i tak już sie niemiłosiernie rozpisałam ze chyba nawet nikt tego nie przeczyta:P najlepiej wejdźcie na topik urynusa tam wszystko jest, i jak jakieś problemy... to zadawajcie pytania na tamtym topiku tam nie tylko ja wam odp ale i gro innych którzy się się zapewne znają lepiej ode mnie. POZDRAWIAM!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chilly_winter
Od niedawna buszuję po Kafeterii i właśnie natrafiłam na ten topik. Podzielę się z Wami swoimi obserwacjami. Wygląd włosów, skóry i paznokci zależy przede wszystkim od tego, co spożywamy, w jakim środowisku żyjemy i jaką pracę wykonujemy. Nigdy nie miałam problemów z cerą, ale od dzieciństwa mama smarowała mnie ochronnym kremem przed wyjściem na dwór. Ten zwyczaj został mi do dziś, nie wyjdę z domu bez kremu o wysokich filtrach ochronnych. Ponadto nie wyobrażam sobie dnia bez świeżych owoców czy warzyw. Od zawsze na każdy obiad w domu oprócz dania głównego była surówka albo sałatka, moja mama, ja, nawet tata i młodszy brat lubimy eksperymentować w kuchni. Pełno u nas książek z przepisami na surówki, lekkostrawne dania, itp. Z całym szacunkiem, ale jeżeli ktoś jest tak zapracowany, że na śniadanie tylko kawa, w pracy o godzinie 1-szej kupiona kanapka, a wieczorem skok do lodówki i wyjadanie z niej wszystkiego, co leci, to nie ma co marzyć o pięknej cerze. Niestety, trzeba się zmobilizować, zjeść choćby lekkie śniadanie, a do pracy zapakować sobie torebkę owoców czy warzyw plus jakąś kanapkę, najlepiej z ciemnym pieczywem. Pamiętam, jak na studiach koleżanki pytały mnie, co robię, że mam taką ładną cerę. Nie piszę tego, aby się chwalić, ponieważ cerę odziedziczyłam po mamie, ale sama również badzo o nią dbam. Zwykle pytania te padały ze strony koleżanek, którym non stop papieros zwisał z dolnej wargi, a co druga nocka spędzana była na imprezie. Brak snu i papierosy to niestety zabójcy naszej cery, taka jest prawda. Nie uzywam też bardzo drogich kremów, to zależy, ponieważ najbardziej interesuje mnie skład kosmetyków. W porywie sprezentowałam sobie niedawno róż do policzków Chanela i jestem z niego bardzo zadowolona, ale na usta nakładam krem oliwkowy Ziai i też mi bardzo pasuje. Dbam o demakijaż, używam kremu pod oczy i na noc. Nie zapominam o peelingu i maseczce. Uwierzcie mi, tylko konsekwencja pozwoli Wam mieć naprawdę ładną cerę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24-latka
Droga sssssssssssssssssssss czytamy wszyściutko z zapartym tchem i chetnie stosujemy Twoje cenne porady na sobie, wiec pisz śmiało!!! Jesteś tu potrzebna!!! Na urynusie tez!!! :-) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssssssssssssssssssssss
jesli tylko bede potrafiła to postaram sie pomoc i odp na ewentualne pytania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest trochę ochydne
chciałabym napisać to do wszystkich którzy napisali o leczeniu cery MOCZEM. czy to nie wzbudza u was JAKIEŚ NIECHĘCI I OBRZYDZENIA? czy póxniej tego nie zmywacie?? ja już długo walcze z tradzikiem i nic. niewiem czy to T O coś pomorze ale gdybym nie była taka źle nastawiona do tego moczu , to spróbowałabym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24-latka
Do TO JEST TROCHĘ OCHYDNE: Zapewniam Cie ze wszystkie czujemy/czułyśmy obrzydzenie!!! Nawet nie wyobrażasz sobie ile mnie kosztowało pierwsze smarowanie!!!!!!!!!!!!!!! Walczyłam ze sobą chyba z 15 minut-przyłożyć to świństwo do swojej twarzy, nie nie przykładać!!! I tak się pląsałam aż w końcu sie zmusiłam! Myślałam ze zwymiotuję!!!! Ale jak rano (no bo nie zmywam tego na noc- ale spoko, nic nie śmierdzi!!!) zobaczyłam sie w lustrze, to już wiedziałam ze bede to robiła co wieczór!!! Zaden kosmetyk nigdy tak nie działał!!!! Powoli dojrzewam tez do picia... ;( Bo jak pewnie wyczytałaś już-samo smarowanie nie pomoze!! Spróbuj sie przełamać! Efekty same popchną Cie dalej! Zycze wytrwałości! Daj znać czy sie zdecydowałaś! Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest trochę.. ochyd..
może spróbuję ... się przełąmać.... i mam jeszce jedno pytanko: czy już na drugi dzięn twoja skóra na twarzey wyglądała lepiej? miałas trądzik?? i T O nawet trzeba pić????????? tzrymajcie za mnie kciuki . aby mi się udało................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 24-latka
Do TO JEST TROCHĘ OCHYDNE: Moze nie było na drugi dzień cudów (zresztą ja juz nie mam jako takiego trądziku, pozostały mi po długich latach leczenia antybiotykami i tabletkami antykoncepcyjnymi wągry, tłusta cera i takie obrzydliwe grudy na twarzy podsórne no ale często mnie jeszcze wysypie, generalnie bez tapety z domu sie wyjść nie da!!!) Ale było całkiem nieźle, zwęziły się pory, zagoiły świerzo wygniecione syfki a po jakimś czasie( niestety dość długim, bo już ponad 3 tygodnie) jest lepiej! Ale wiem ze to dlatego ze jestem zasyfiona od środka! Od jutra zaczynam głodówke-oczyści się organizm a potem będę pić to świństo i będzie cacy!!! Podobno buźka robi się gładziuteńka!!! I jak pomyśle ile lat z tym walcze a tu nagle pojawiło sie światełko w tynelu- choćby nie wiem co bede piła!!!!!!! Proponuje sie przełamać i Tobie! Bądźmy piękne na wiosne!!!!!!!!!!!!! Daj znać jak idzie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSS
hehe miałam to smao przy pierwszym smarowaniu mówiłam sama do siebie " matko!! ja chyba zwariowałam zeby się własnymi wydalinami smarować, jest ze mną źle " ale zrobiłam to i pos.owa się to coraz dalej. do dziewczyny która chce zacząć przecierać twarz moczem-> najlepiej ten z rańca i odstawić go na kilka dni 2-3 ten daje najlepsze efekty, i odrazu mówie zeby nie było najpierw cię strasznie wysypie :( taka kolej rzeczy choć nie zawsze tak jest zalezy od zanieczyszczenia twarzy a potem bedzie sie wszystko ładnie goiło wągry i zaskórniaki znikają:) wiec powtarzam jeszcze raz ta terapia wymaga dożo samozaparcia do 24-latki--> jesli chcesz zacząć urynoterapie wew. to najlepiej własnie podczas postu wtedy bardzo wyraźnie widac efekty, ponieważ pijesz mocz na czczo a to skutkuje lepszym działaniem! jak bedą cie pobolewac niektóre cześci ciała np nerki to organizm lokalizuje sam lokalizuje organy którym potrzebna jest pomoc i ... hehe eh zresztą ty czytałaś topik urynusa to wiesz to wszystko;) ale najlepiej moczyk pić na czczo albo właśnie podczas głodówki. U mnie było widać bardzo dużer efekty podczas picia moczy 3 razy dziennie rano - ten najgorszy po południu no io wieczorkiem przed spaniem pozdrawiam zycze powodzenia papa SZCZERZE POWIEM ZE MOCZ JUZ MNIE TERAZ NEI OBRZYDZA ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rety
stosuje mocz od kilku tygodni, choc niereguralnie.;) i powiem wam , ze dziala, wywalilo mi wszystkie zanieszyszczenia na czole, tak bardzo, ze chyba zrezygnuje, (mialam bardzo zanieczyszczona skore),nie wiem czy wystarczy mi sil, heheh, DZIEWCZYNY STOSUJACE MOCZ, czy uzywacie trez jakis masci antytradzikowych np benzacne? czy zostawiacie te krostki, ktore wyjda w spokoju i smaryjecie tylko moczem???????????:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×