ale jestem szczęsliwa-jestem w ciązy

A ja w ogóle nie mam instynktu macierzyńskiego. Mam 27 lat cudownego faceta, który towarzyszy mi juz prawie dwa lata....On chciałaby mieć w przyszłości dzidziucha a ja NIE CHCĘ MIEĆ DZIECKA ! Dlatego nie rozumiem Twojej radości, niestety...

Gratuluję wszystkim przyszłym Mamuśkom!!!!! Sama mam Olę która ma juz 9 m-c jak byłam w ciąży nie mogłam sobie wyobrazić jak to będzie wszystko wyglądać a teraz nie wyobrażam sobie życia bez niej. Jest dla mnie najwazniejsza i wnosi tyle radości do naszego zycia.

milczałam bo kompa w domciu nie mam tylko w pracy :( więc byłam u lekarza ale mi serducho waliło kiedy miałam robione usg .Mam 4 tyg. maleństwo!!!!! boże jak isę ciesze!!!!!1 następnego dnia zrobiłam potrzebne badania jakie lekarz mi wypisał np morfologie,poziom cukru,grupe krwi,mocz,RH i jutro lece z tymi wynikami biegne do lekarza

i jak się czujesz przyszła mamo?

Witam dziewczyny, ja też już z mężem staramy się 7 miesięcy od ślubu i nic. Bardzo bym już chciała zostac mamą. Gratuluję oczekującym dzidziusiów Zaczynam pić ziółka z mężem na problemy z płodnością i zaczynamy jeść dobre witaminki z mężem, więc może niedługo i my się doczekamy

ja nie mam nawet partnera i jeszcze mam czas na dzidzię, ale jak to przeczytałam to się popłakałam ze wzruszenia! GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

mezem staralismy sie o dzidzie rowne 12 miesiecy i kiedy byłam juz przekonana,ze nic z tego okazało sie ....ze jestem w ciazy!!!W maju wielki finał;-) Na pewno Wam sie uda-trzymam kciuki!!!

szczerze współczuję ci biedna kobieto. Kolejna niezadbana baba biegająca z wózkiem nam się szykuje

to,ze twoja matka wygladała po urodzeniu ciebie jak czarownica,to jeszcze nie znaczy,ze kazda bedzie tak wygladała...

niezadbanymi mamami - na moim osiedlu jest kilka mam i wszystkie są bardzo zadbane, z uśmiechem na twarzy, szczęśliwe. Ja odkąd mam dziecko dużo bardziej o siebie dbam niż wcześniej - bardziej mi zależy, bo taką mam ładną córę, że nie mogę jej robić obciachu :) Co do męża - nigdy nie narzeka, że ma "luźno", nie ma ochoty mnie zostawiać,a córę kocha nie mnniej niż ja - jest naszym wspólnym szczęściem :) Przyszłe Mamusie - gratuluję!

Wierzę że i nam sie uda:-), dziękuję za miłe słowa, pozdrawiam serdecznie