Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszła mama

TERMIN SIERPIEŃ 2005

Polecane posty

Hej, Arkadia, jest sklep na Mikołowskiej w Katowicach, jak się jedzie w strone Ligoty i Brynowa, tylko jest strasznie drogi :( ja kupuję rzeczy w Katowicach-Ochojcu na ul. Jankego, też sklepik z artykułami dla dzieci, o żadnej hurtowni nie mam pojęcia:( pozdrawiam, Gosia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominisia
Czesc Mamuśki!!!!!Kurcze nie miałam dzisiaj czasu nawet na napisanie paru słów,nawet do cukierni sie spóżniłam i pan z towarem sobie musiał na mnie troche poczekać.Ale to nic.Bardzo fajnie że tak dużo napisałyście dzisiaj,ja nie mam weny.Jestem bardzo zmeczona po prostu wykończona ,jeszcze robilam dzisiaj inwentaryzacje na koniec miesiaca ,niestety tylko połowe towaru udało mi sie policzyc,reszte musze dokonczyc jutro.Mam nadzieje ze dam rade?????Mały Krzysio kopie coraz mocniej ,a to oznacza,że ma coraz mniej miejsca na wiercenie sie.Dziewczyny czy wy tez macie cos takiego,takie niby skórcze jak przyspieszycie zeby szybciej ics to kłuje tam na dole i trzeba sie całkiem zatrzymac o poczekac chwilke.Jak macie cos takiego to napiszcie ,nie wiem moze to sa wlasnie jakies skurcze.Ide w poniedziałek do pani gin. no i nie wiem jak mam jes okreslic to co odczuwam.Bo powiem ze to skurcze a ona czasami mnie z lekka wysmieje.Wiec prosze jak któraś ma cos takiego to niech mi szybciutko odpisze.Pozdrawiam 🌻 Dominika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo Sierpniowe Mumuski... jak milo Was czytac normalnie serducho az szybciej bije Arkadio ciesz sie ze sprawa sie tak potoczyla choc jeszce wymaga to od Ciebie cierpliwosci prawda ;) a tu masz adresy sklepow w Katowicach i hurtowni oczywiscie nawet niektore maja ciekawe oferty..... http://branze.teleadreson.com.pl/katowice/odziez_dziecieca.html http://katalog-sklepow.cogdziekupic.pl/dzieci http://www.baby.com.pl/lista.php?grupa_p=4&sess_id=1834837800 Gosiu to co trzymamy kciuki za ten ostatni hmmm i taki malutki kopniaczek w tyleczek ... tak delikatnie hihihina szczescie ....;) Arkadio nam polozna mowila zeby byc spakowanym juz w 34 tygodniu ... ja prawie jestem po tym co pisala Tez przyszla mama. Musimy byc dobrej mysli i te pare tygodni wytrzmac jeszce PRAWDA !!! Damy rade!!! co do pogody musze wam powiedziec tzn napisac umnie zimno i chlodno pada deszcz ... niedlugo pewnie przyjdzie do Was ... mama mi mowila ze w sobote ma byc chlodniej... jedzie do Czestochowy prosilam ja aby pomodlila sie za mnie i moje internetowe kolezanki o bezsteresowe rozwiazanie !!!! Dominisiu a ta pozostala czesc towaru to bardzo slodka jest hmmm to mozenie nie spisuj umowimy sie i .... ja wiem cobym z ta czescia zrobila ;) spokojnie powolutku dzisiaj jtroszke jutro reszta pogoda sie polepszy i bedzie ok... co do tego klucia hmmm ja mam cos takiego wiczorami jak chodze naprawde nie moge za szybko chodzic a ze maly ulozony jest glowka juz do dolu .... jak tylko o nim mowa to KPIE.... takie skurcze malutkie jak zwalniam to jest oki... gin powiedziala ze to nic powaznego macica sie przygotowywuje do porodu.... ale jestem tego zdania ze jesli nas cos niepokoi to lepiej zapytac .... w koncu to dla niektorych z nas ! ciaze i tak naprawde nie zamy do konca reakcji naszych organizmow oczywiscie mamy jeszcze cos takiego jak intuicja ale... jak nas niepokoi to wlasnie ona daje nam znac...kurcze ale namieszalam ale tak juz mam w tej ciazy hihihih Przesylam moc buziakow pewnie jeszcze napisze choc niedawno wrocilismy jedziemy dalej... buziaki i pozdrowienia dla Wszystkich w szczegolnosci Eli i Pszczoly !!!!! Carla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochane Bombonierki :) Mam nadzieję, że nie uraziłam żadnej z Was tym określeniem. Moja Babcia mnie teraz tak nazywa i mi sie podoba :) Och......to naprawdę fatalny moment na to, by zniknąć z forum - pszczoła, Elu!!!!! Teraz kiedy robi się już naprawdę gorąco.....Strasznie mi się to nie podoba!!!! Bez Was już nie będzie tak samo! No i będziemy się tu o Was zamartwiać, więc dawajcie jakoś znać, koniecznie!!!! Ja, ze swojej strony absolutnie NIE WYRAŻAM ZGODY na Waszą nieobecność :( :( :( Dziewczyny! Zwyczajnie przegłosujmy Elę i pszczołę i będą musiały zostać - przecież to demokratyczny topic jest, co nie??? Byłam dzisiaj na ostatnich zajęciach szkoły rodzenia. U nas też już dwie dziewczyny urodziły - jedna w terminie ale druga 6 tygodni przed!!!!Niestety dzidziuś nadal jest w szpitalu ale już nie w inkubatorze. Ma się już dobrze. Urodził się jak miał 2490 gram w 34 tygodniu. Podobno tej dziewczynie wody płodowe odchodziły po odrobonce przez 3 dni, zanim zdecydowała się pójść do szpitala. Wody odchodziły tak powoli, że ona była przekonana (od poniedziałku do środy rano, kiedy zgłosiła się do szpitala), że to nietrzymanie moczu, takie wysiłkowe. Nie miała typowych skurczy, tylko bardzo delikatne i dosłownie kilka (określiła je jako delikatne miesiączkowe bóle). Pierwszy porządny skurcz dostała w szpitalu, jak jej zakładali ktg. Jeszcze jej trochę wód chlusnęło a potem to juz urodziła błyskawicznie, po 2 godzinach miała rozwarcie 3 cm i chciała zzo, ale zanim przyszedł anestezjolog i zrobił z nią wywiad - dosłownie po 20 minutach, miała już pełne rozwarcie i na znieczulenie było za późno. Zaraz potem bóle parte i urodziła za kolejne 10 minut. Także poród piorunem przebiegał. Dziewczyny, trzeba już naprawdę uważać i wierzyć intuicji. Jak czujemy, że coś jest na rzeczy, natychmiast do szpitala. Lepiej wyjść na nadgorliwą i wrócić do domu, niż przyjechać za późno. Ta dziewczyna mówiła, że u niej było już niebezpiecznie - wiadomo, zagrożenie zakażeniem, jak wody już odejdą. Także Laleczki, miejmy się na baczności. Obyśmy wszystkie dotrwały do 37 tygodnia, to już będzie oki. Dominisia - mam identycznie z tymi skurczami podczas chodzenia, czasami. Też muszę się wtedy zatrzymać. Jak za długo jestem w jednej pozycji - np siedzę, albo leżę, to trudno mi potem wstać, bo mnie ciągnie tam na dole. I muszę już wszystkie czynności robić powolutku, chodzę wolno jak żółwik a kołyszę się jak kaczuszka :) Nie wiem, czy to są te słynne skurcze przygotowawcze, czy też to wynik obniżonego brzuszka i tego, że dzidziuś też jest niżej i tam wszystko naciągnięte. Caarla - z zasypianiem u mnie kłopot - jak widać - jest pół do trzeciej a ja przy kompie. Najlepiej śpi mi się nad ranem i jak mąż pójdzie do sądu a ja nie muszę. Zresztą teraz naprawdę się już oszczędzam, pooddawałam sprawy i robię tylko pisaninę i spotykam sie z klientami w kancelarii dwa razy w tygodniu. A propos sądu - arkadia, życzę by te przeklęte karnisze w końcu do Ciebie dotarły!!! Słusznie powstrzymujesz się od drogi sądowej, byłaby to droga przez mękę zaś efekty mierne. U nas nie ma jeszcze \"tradycji\" odszkodowawczej, sądy bardzo niechętnie wyceniają utracone korzyści. A poza tym terminy!!! Na rozpoznanie sprawy czeka się wieki (chociaż to jeszcze zależy w którym mieście). Skórka nie warta wyprawki - moim zdaniem. Gdybyś chciała im uprzykrzyć życie, lepszy pomysł z obsmarowaniem w gazetach albo z urzędem skarbowym. To straszne, że prawnik pisze takie rzeczy, ale taką mamy na razie rzeczywistość. JUż późno, postaram się zasnąć. Do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien doberek mamcie :) ja juz po sniadanku :) a wy?? spicie jeszcze?? wstawac migusiem!! szkoda dnia na spanie :) Skye!! dzieki kochana :) jutro sie tam wybiore i rozeznam sytuacje :) ... a wiesz?? znalazlam tez w necie hurtownie w Zabrzu , na ul. Roosvelta 54. Tam tez sie musze koniecznie wybrac :) carlaa!! no ty to jestes niezastapiona :) linki jak zwykle zreszta okazaly sie baaardzo przydatne :) wielgachny buzial dla Ciebie :) Dominisiu!! GLOWA DO GORY :) nie powinnas sie krepowac pytac swoja gin o wszystko!! w koncu po to jest zeby poprowadzic cie przez te ciaze i w razie potrzeby sluzyc pomoca i fachowa rada , prawda?? na pewno jak jej opiszesz to tak jak nam , szybko domysli sie o co chodzi. ja przy dluzszym i szybkim chodzeniu czuje uklucia w boku... cos jakby kolka... no i brzuch mi twardnieje...ale jak zwolnie i gleboko pooddycham to przechodzi , wiec pewnie nie ma czym sie martwic... w koncu brzuszek coraz wiekszy , wiec i obciazenie dla organizmu coraz wieksze... ma prawo cos tam ukluc od czasu do czasu i cos tam pobolewac... Nesiu!! bombonierka mi sie baaaardzo spodobala :) to takie slodziutkie i czekoladkowe :) mmmmmm !! az mi slinka cieknie :) i dzieki za te pare slow w mojej sprawie!! potwierdzilas moje obawy... CALUUSSKKIIII DZIEWCZYNY :) milego dzionka :) 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 ooooooooo!! juz mi slonce w okna zaglada :) ladny dzien sie zapowiada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominisia
Witam wszystkie śpiochy i te juz wstane.Arkadia mnie dzisiaj wyprzedzila,no no ranny ptaszek sie z ciebie zrobił słoneczko.Carla-nie ma sprawy wpadnij do mnie kiedy tylko chcesz, poobrzeramy sie troche,a to na pewno nam nic a nic nie zaszkodzi.Dzieki,ze pisałaś o tych skurczach,ale ja mam je zazwyczaj od południa,a brzuszek to sie twardy robi pare razy na dzien.Nesia-ja jednak zapytam moja gin.w poniedziałek co to sa za skórcze i wszystko zaraz ładnie wam opisze.Dobra lece pod prysznic,na sniadanko i do cukierni na dalsze liczenie.PS.Dzisiaj na rodzinny obiad proponuje sledzia w smietanie i ziemniaki w mundurkach do tego ;-) Dominika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo Sierpniowe Mamuski hihihih... Bomboniereczki hihihih slodziutko ciekawe jak tam nasze niespodzianeczki w srodku hihihihih ;)... wlasciwe jestesmy takie jajka z niespodzianka.... niby wiemy co nas czeka ale nie wiemy hihihi ;) wszystkie okreslenia mi pasuja 2 w 1 , bombonierka, Mamuska, kaczusia, zolwik, mruczus moj maz uwielbia to a to jest bezwiedne z mojej strony hihihihihi .... Wlasniejem nektarynki .... oj Nesiu to moze zgadamy sie kiedys wieczorem .... jak moj maz bedzie w pracy i nie bedzie okupowal kompa wczoraj ogladalm film w lozeczku wtedy zasypiam jak dziecko widze napisy poczatkowe i hihihi koncowe moja nowa dziedzina jestem w niej najlepsza zawsze busze sie na koniec ;) Arkadio ja wlasnie w trakcie sniadanka hihihih i patrze jak moje sloneczko oczywiscie to wieksze spi chyba cos mu sie sni bo mruczy hihihihi Dominisiu dzieki za zaproszenie nieomieszkam nie skorzystac .... przesylam poranne buziaki dla Eli i Pszczoly z fluidkami Puzo jak samopoczucie hmmm napisz prosze....🌻 milego dnia zycze Wam o Dustinek ma czkawke u mnie zimno na dworze deszczyk pada.... :) dla mnie wysmienita pogoda.... buziaki papa do pozniej Carla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej bombonierki:) słodziudkie U mnie jeszcze gorzej niż było. Byłam na USH jamy brzusznej, bo ból jest nie do zniesienie. Okazało się, że mam kamienie w woreczku żółciowym i stąd ten ból. Rany! rozryczałam się jak bóbr. Prawdopodobnie czeka mnie operacja po porodzie. Nie wiem jak ja wytrzymam do porodu...a po porodzie co ja zrobię z maleństwem i z synkiem? jak ja sobie poradzę...nie widzę tego kompletnie. Zadzwoniłam do mojej ginekolog. Ona kazała mi brac coś na wątrobę, ale co to nie wiem...poza tym byłam tak zdenerwowana, jeszcze zasięg mi znikał w komórce i kompletnie..... ach może Wy kochane bombonierki wiecie co można brać w ciąży na wątrobę i te sprawy. Ja juz nie mam głowy do niczego.. Przepraszam, ze tak przygnębiająco piszę i dziękuję Wam, ze jesteście ze mną❤️ Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominisia
Dziewczyny śledż w śmietanie wyszedł mi rewelacyjnie,to jest po prostu pyszne!!!!!!!Moj Krzysio juz od samego rana dzisiaj broi w brzuszku,oby sie nie okazał takim łobuzem jak sie juz rozdwoimy bo czasami nie dam sobie z nim rady.Ja wiem z opowiadan tez nie byłam łatwym dzieckiem,po prostu uwielbiałam broic i łobuzowac,a mój mąż to tez niezły gagatek był w dzieciństwie.Moje drogie kinder-niespodzianki ja juz zaczełam prać ciuszki dla małego te co od mojej siostry dostałam.Mam 15 szt pieluch tetrowych i od samego poczatku zamierzam je uzywac oczywiscie pampersy tez kupie ale bede uzywac tylko w nagłych przypadkach.Mysle ze jeszcze pare pralek i ciuszki beda juz gotowe do przyjścia Krzysia.No i juz powoli trzeba torbe pakowac do szpitala bo to nie wiadomo co moze sie przydarzyć.Dobra ide sobie,moze zaczniecie w koncu cos pisać hhmmmm 🌻 Dominika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Ciężarówy!! Zajrzałam na chwilę, bo jestem w pracy. Tak to jest, niby na zwolnieniu, a latam tu i męczę się z papierami. Może będą o tym pamiętać kiedyś..Hehehe... Melduję Wam, że od wczoraj możecie się do mnie zwracać \"pani magister\"!! Obrona była w porządku, Michałek w brzuszku robił wrażenie..Ogólnie za pracę mam 5, za obronę mam 5, na dyplom mam 4. Uffffffffffff....... OK, uciekam. Całuję Was gorąco, zwłaszcza kompanki od truskawkowych uniesień! Może uda mi się zajrzeć tu w poniedziałek. Niech moc będzie z Wami! Irenka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo.... PUZO !!!! jejku jestem z Toba wszystkie jestesmy moge smialo to napisac PRWDA dziwczyny... tak mi przykro ale trzymaj sie przesylam Ci dobre fluidki ... dasz sobie rade ... jestes silna kazda z nas w Ciebie wierzy TAK TAK JESTESMY Z TOBA !!!! ❤️ niestety nie moge Ci nic poradzic co do lekow to co znalazlam w necie jest niestosowne dla kobiet w ciazy... ale zapytam mojej ginekolog moze ona cos poradzi... narazie sie nie przemeczaj i uwazaj na siebie wszystko bedzie dobrze Puzo !!!! uwiez mi !!!!! ❤️ gratulacje Pani mgr..ISIU...moze tez i docenia Twoje poswiecenie w pracy chociaz to nigdy nie wieadomo... mnie pare godzin temu dopadl bol w pachwinach konczyn dolnych... po konsultacji... ktora przeprowadzil moj kochany maz.. dowiedzielismy sie ze jest to normalen kobiety odczuwaja w ten sposob bol rozrastania sie dzidzi... no nie wiem czy to takie normalan albo siedze albo leze bo chodzic to nie zabardzo moge a my mamy tyle zalatwiania jeszcze ... :( PUZO juz ni eplacz bo dzidzia to czuje to przejdzie Ty wytrzymasz dla niej... jeszcze nie mozesz sie...wysypac... bo przeciez maluda musi jeszcze byc w brzuszku dla jej dobra prawda !!! JESTE M ZTOBA!!! Carla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cesc Ciezarowki! Ja poczatkowo mialam termin na wrzesien, ale dzidzius jest duzy i najprawdopodobniej urodze na koniec sierpnia. Chcialam z Wami podzielic sie nastepujacymi nurtujacymi mnie myslami. W tym wyjatkowym okresie jestem bardzi przewrazliwiona, ciagle mysle czy dzidzia ma sie dobrze i czy ja jestem zdrowa matka. Czuje sie wysmienicie, przybieram na wadze i badania mam prawidlowe.Jednak przyczla mi do glowy mysl, iz moj lekarz nie dal mi skierowania na badania odnosnie (tu uwaga ,wiem ze to strasznie zabrzmi) Aids, ponoc na zachodzie wykonuje sie je rutynowo. Naleze do osob, ktore prowadza higieniczne zycie, jednak z tego co czytam nawet u dentysty, w szpitalu przy pobraniu krwi itp. moze dojsc nie daj Boze do zakazenia (czesto przez lata moze byc bezobjawowe) Czy Wasi lekarze zwracali uwage na \"to\"? Czy jesli wszystko przbiega prawidlowo powinnam byc spokojna? Prosze o odpowiedz. (ale jestem panikara;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo Lili 26 ciekawa jestem jak duza jest Twoja dzidzia... tak to prawda ze za granicami naszego kraju takie badania sa oczywiste... mozesz je zrobic bez skierowania jesli masz jakiekolwiek obawy kazda z nas panikuje to chyba normalne boimy sie o nasze male szczescia w wkoncu wiec ten stan nie jest nam nieznany hihihi ;) Puzo tylko cos takiego znalazlam ale tam nic prawie nie ma http://watroba.strona.pl/kamica-zolciowa.html pozdrawiam buziaki i dobre fluidki... ps MACHM DO CIEBIE USMIECHNIJ SIE !!!!! ;) CARLA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciao! Carla, dziękuję za szybką odpowiedź i zrozumienie. Jestem w 28 tyg. wg USG a wg kalendarzyka od poczęcia w 26. Tak więc mój dzidziuś rośnie od początku szybciej, chyba zawdzięcza to wysokim rodzicom :-) Tydzień temu ważył 1007 g. Jest bardzo ruchliwy. Czuję to przez 80% dnia. Mam przy tym niezły ubaw choć chodzę troszkę niewyspana ponieważ kopnięcia budzą mnie w nocy. A jak Ty się czujesz i jak się miewa Twoja mała Pociecha? POZDROWIONKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eloł Bombonierki hihih, a to dobre Witaj Lili, wydaje mi się jednak, że urodzisz we wrześniu, ja mam termin na 25 sierpnia a moje małe ma ok 1900gr więc Twoje ciągle jeszcze malutkie :) A dziewczyny rodzące na początku sierpnia mają już dzieci grubo ponad 2 kg. szybciutko rosną :) Ale w sumie może ja się nie znam, no na pewno się nie znam w sumie :) Jeśli chodzi o badanie na AIDS, to ja nie mialam i nawet mi jakoś przez myśl nie przeszło, żeby zrobic Puzo Kochana, tak mi strasznie przykro z Twojego powodu :( aż żal serce sciska, ale musisz być dzielna i przede wszystkim bardzo silna, trzymam kciuki z całego serca. Isiu, tzn Pani Magister Irenko, serdeczne gratulacje :) Dominisu, ja mam ochotę na dużego ptysia z kremem, mozesz mi załatwić???? plisssss mniam mniam, aż mi ślinka cieknie :) Carlaa, super, że Cię tutaj tak dużo, u nas pogoda też się już popsuła, całuski dla brzuszka :) Ok dziewczyny idę sobie się uczyć, na razie, całuję, Gosia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo sierpniowe Mamuski ... 🌻 Lili ... ja jetem juz w 35 tygodniu a jak Skye Ci napisala dzidzia malutko jeszcze wazy ... nasza dzidzia juz wazy grubo ponad 2500 gram.... samopoczucie dopisuje mam nadzieje ze u Ciebie tez .... super ze dzidzia jest taka aktywna a co to bedzie chlopiec czy dziewczynka hmmm ;) Gosiu powodzenia na egzaminie ... pewnie juz go zdalas ale jeszcze o tym nie wiesz wiec ja Ci to mowie zdany .... my juz Pani podziekujemy dowidzenia milych wakacji i wszystkiego dobrego zdrowego dzidziusia... widzisz a nie mowilam hihihih ;) Puzo trzymaj sie jestem caly czas z Toba ❤️ do poklikania dziewczynki pozniej Dzisiaj bylismy na taaaaaaaaaaaakich zakupach ..... mam takiego banana na buzi ze hihihihih :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) maluda ma tyle ubranek ... zaszalelismy wszyscy my i rodzice Patryka .... mam takie slodkie buciki .. jeju ... poplakalam sie wlasnie je piore ... nie moge sie doczekac kiedy wyschna ... mamly az zaniemowil nie kopie o swojej stalej porze .... wybaczam mu mamusie radocha ropiera ... buziaki Carla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też przyszła mama
Cześć Mamusie! No proszę, miałam obawy,że topik wygaśnie, a tu tyle napisałyście. Mam nadzieję, że udało mi się wszystko dokładnie zakodować. Dominisiu i pozostałe dziewczyny, które pisałyście o bólach na kształt kolki - ja też od pewnego czasu mam takie, szczególnie jak szybciej i dużo chodzę i też muszę identycznie jak Wy - przystanąć i odpocząć. Myślę, że to normalne, skoro u kilku z nas występuje. Isiu - gratuluję magistra. Puza, trzymaj się, na pewno sobie poradzisz, wnioskując z Twioich postów, to twarda z Ciebie kobieta. Odnośnie aktywnego porodu, to moja położna tez mówiła, aby czasem się nie kłaść, gdy przychodzą skurcze, tylko właśnie ćwiczyc na piłce, " zawieszać się na partnerze", kucać , chodzić itp., ma to nam pomóc i przyspieszyć poród.Zwracała też uwagę na oddychanie, żebyśmy nie nabieraly powietrza z całych sił, nawet jak nam tak każą, lecz taką ilość, którą jesteśmy w stanie operować, no i oczywiście oddychanie przeponowe "po kole", czyli jedna trzecia wdech, spychanie powietrza w dół i 2/3 spokojny wydech. Wdech nosem, jakby "pompowanie brzuszka" bez poruszania klatką piersiową i wydech ustami.Pewnie niezbyt klarownie opsałam oddychanie, ale to po prostu trzeba wyćwiczyc, my robimy to na każdych zajęciach, a i tak nie czuję, abym to perfekt opanowała. Wczoraj byłam na zakupach wyprawkowych i wydałam 450 zł, a nie mam jeszcze najdroższych rzeczy, typu wózek, łóżeczko, fotelik samochodowy. Muszę też wymienić pralkę automatyczną, bo stara się psuje i nAwet nie chcę w niej prać ubranek. Mam wrażenie, że wydatki mnie zeżrą. Ale nic to, najważniejsze, aby dziecko było zdrowe. dziewczyny, już lipiec! Dzis 1 lipca, a ja mam termin na 1 sierpnia i już czuję tykanie zegara. Magiczna godzina się zbliża. Czy też to czujecie?. Oby tylko mój dzidziuś nie spieszył się za bardzo, bo ja jeszcze naprawdę nie jestem gotowa. Jeszcze tyle do zrobienia!Na razie żyję poniedziałkową wizytą, a później przygotowań ciąg dalszy. Mam wrażenie, jakbym była bardzo ze wszystkim opóźniona. Mimo alarmu, który sama wszczęłam, nawet nie zaczęłam pakować torby, bo tak naprawdę nie wiem, czego potrzebuję do szpitala, w którym zamierzam rodzić, dowiem się i dopiero spakuję, więc to będzie w przyszłym tygodniu. No, nie przynudzam Wam. Miłej nocy Kochane! Aśka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominisia
SKYE słoneczko dla ciebie wszystko , w nagrode przesle ci 2 ptyśki , drugi oczywiscie dla dzieciątka.TEZ PRZYSZŁA MAMO ja tez mam takie wrazenie ze zostało nambardzo mało czasu,ja mam termin na 02 go sierpnia ale to nic nie wiadomo.Dla Krzysia brakuje mi juz tylko wózek,wanienka i nosidełko,tak reszta juz wsztstko gotowe.Dobra ide lulku z dzidziunia bo juz duzo snu nie zostało,bo raniutko trzeba wstac i poprzesyłaś świeże zamówione ptysie papasiu ❤️ Dominika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki!!! Pewnie już śpicie???ja właśnie wróciłam z mężem z naszego remontowanego mieszkanka. Powoli dostaje depresji, wydaje mi się, że ten remont stoi w miejscu. Mój biedaczek wraz z kolegą już, 2tyg. przygotowuje ściany do pomalowania. Wydaje mi się, że to wieczność, wieczność całym mieszkaniu jest bałagan. Mam dość!!! Dobrze, że on nie wie, co ja tu pisze…. Puzo bardzo mi Ciebie szkoda, mogę Ci tylko powiedzieć żebyś się trzymała, na pewno wszystko będzie dobrze, zawsze po deszczu wychodzi piękne słońce…Ślę Ci wielkiego buziaka… Dominisiu moje objawy były identyko Twoimi, ból, do tego skurcze, i pieczenie w dole brzucha, niestety pogłębiło się to niesamowicie,—dlatego jestem na silnych lekach, aby nie urodzić.Radzę Tobie i reszcie koleżanek dużo odpoczywać. Mój mąż stwierdził, że sam kupi wyprawkę dla Maji, abym się nie przeforsowała, myślałam, że go zabije za tą propozycje, to ja nie mogę się już doczekać tych zakupów czekam 8-miesięcy miesięcy tu taki tekst…Byłabym bardziej załamana, nie dość, że remont się ciągnie, to ja mogę prędzej urodzić, i jeszcze pozbawić mnie matki 1 dziecka zakupów, o to to co nie. Isia 23 moje szczere gratulacje, pewnie duma Cię rozpiera…ale masz do tego pełne prawo. Dziewczynki kochane ja już zmykam spać, bo rano trzeba wstać!!! Buziaczki dla Was i maleństw..Ewcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominisia
Ja sie melduje że już nie śpie ale napisze wiecej pozniej bo musze chatke posprzatac zanim maz wróci z pracy,bo nasz do wyglada troche jak chlewik hihihih Dzisiaj tez mam zamiar wyprać nastepna pralke z ciuszkami dla Krzysia.PS dzisiaj na obiadek proponuje kotlecika z piersi kurczaka z ziemniaczkami oczywiście świeżymi,kompocik na zamno + mizeria (To zamierzam zrobić jak starczy sił i czasu).Pozdrowionka 🌻 Dominika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo Sierpniowe Mamuski... ja tez sie melduje hihihih ;) praleczka (kolejne hihihi) wlaczona prasowanie wre.... co do porodu ... tez przyszla mamo potwierdzam ... to wszystko skraca jego ...dlugotrwaly... choc nie zawsze przebieg...jezeli bedziemy swiadome co i jak i bedziemy potrawily w chwilach skurczu kontrolowac sytuacje oddechami to pojdzie raz dwa ...przwda Tez przyszla mamo!!!! Ewcia uwazaj na siebie..... a balagan sie posprzata... ale przyznam ze maz nie mial wyczucia.... moze powinnas jednak porozmawiac z nim otym remoncie tak na spokojnie.. moze to Cie uspokoi i nie bedziesz wstresie... Dominisiu ... jak zwykle pierwsza :) ❤️ obiadek hmmm mizeria mniam mniam mniam nawet talerz moge wylizac tak lubie ;) u mnie sie nasilily bole pachwinowe... boli jak cholera czasami .... staram sie malo chodzic ...tak sie zastanawialam juz jestem taka duza ..i jeszcze sie rozrastam ;)... no co z dziewczynki do pozniej przesylam moc buziakow u nas pogoda desczowo sloneczna jest przyjemnie... Ela pewniejuz jest u rodzicow wiec goraco pozdrawiam Elu Twoje rodzinne strony buziaki papa do pozniej ciocia Carla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominisia
🌻 🌻 🌻 Tylko CRRLUNIA juz wstała z łóżeczka,no nie ładnie śpiochy,oj,oj.Mieszkanko mam juz posprzatane z czego bardzo sie ciesze bo same wiecie jak to sie teraz długo i powoli robi.Teraz zrobie ten obiadek,no i oczywiście zajrze tutaj pa 🌻 🌻 🌻Dominika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wam z całego serca za słowa otuchy❤️ Ja jakoś już sobie w miarę daje rade psychicznie. Pogodziłam się, że czas do porodu spędzę w domu:( Trochę mogę sobie posprzątać, to chyba nie jest najgorzej. Trochę smutno, ale rzeczywiście jak Ewcia napisałaś, że przyjdą słoneczne dni:) to ja żyją tą nadzieją:) Ewcia, rzeczywiecie uważaj na siebie z tym remontem, bo na prawdę wyprawki nie dasz rady zrobić...oszczędzaj się kochana🌼 Dominisia ja tak bym prosiła z 4 drożdzówki z makiem:p Widzę, ze już wszystkie przygotowują wyprawki. To juz tak blisko, a jednocześnie dla mnie daleko...ale zacznę też już po malutki prać ciuszki. Tak bije od Was optymizm wielki, że nie wiem co pisać, zeby Wam humoru nie popsuć. Cieszę się, ze jestesmy razem Dla Was 🌼🌼🌼🌼🌼 i WIELKIE❤️ Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puzo .... trzymaj sie ... DAMY RADE!!!! ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻❤️ 🌻 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ [kwiat Dominisiu a ja mizerie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane Wy Moje :) I ja się melduję, troszkę późno, wybaczcie. Byłam na tym nieszczęsnym egzaminie, pisało chybza za 100 osó, jutro wyniki, jakoś nie czuję, że zdałam, okropność, to był pierwszy termin następny pod koniec września, zobaczymy, na razie jest ok, nie będę się przejmować :))) PUZA ❤️ 🌻❤️ 🌻❤️ 🌻❤️ 🌻❤️ 🌻❤️ 🌻❤️ 🌻❤️ 🌻❤️ 🌻❤️ 🌻❤️ 🌻❤️ 🌻❤️ 🌻❤️ 🌻❤️ 🌻 dla Ciebie :) trzymaj się cieplutko Carlaa, no Ciebie zawsze miło widzieć, a najbardziej się cieszę na moje PTYSIE!!!! Dominisia czekam i czekam :))) Ty też widzę dziś na posterunku :) ja tez juz mam posprzątane ale idę teraz prasować, Ewcia, trzymaj się, Maja powinna jeszscze troszkę w brzuszku pomieszkać, nie przemęczaj się Całuję wszystkie serdecznie, Gosia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też przyszła mama
Witajcie Kochane Brzuchatki. Widzę, że dziś pranko i sprzątanko odchodziło na całego.Ja za to trochę się pobyczyłam - mąż zrobił obiad i posprzątał, a ja tylko pozmywałam, a to chyba dlatego,że od rana byłam jakaś słaba i trochę mu pomarudziłam.Bujałam sie na hustawce u mojej cioci w ogrodzie, słońce muskało warz, wiaterek lekko powiewał, sptaszki śpiewały, no prawdziwa idylla i tak sobie myślałam, ile jeszcze takich chwil niczym niezmąconego spokoju przede mną? No, ale wkrótce zamiast słonecznej, będzie " ssąca"przyjemność i pewnie z niczym nieporównywalna... Po obiedzie ucięłam sobie aż dwugodzinną drzemkę. Jak widzicie, dzis po prostu wypoczywam.Ale znając mnie to któregoś kolejnego dnia przyjdzie przypływ energii i zacznę szaleć z porządkami. A jeśli mowa o praniu, to czy trzeba prać przed pierwszym użyciem także rożek i pościel dla dziecka? I czy nasze koszule, te do karmienia oraz torba do szpitala też powinny być uprane w proszku dla niemowląt? Może moje pytania wydadzą Wam się błahe, ale proszę, odpowiedzcie mi. I jeszcze jedno - czy można brać zwolnienie lekarskie L-4 aż do dnia porodu, czy też dwa tygodni przed terminem to już jest macierzyński? Od kiedy dokładnie liczony jest macierzynski? I gdzie się to zgłasza - w zakładzie pracy czy w Zusie. I jak to jest skoro u mnie, ponieważ jestem n- elką, poród przypadnie na okres wakacji, czy będę mogła ten czas doliczyć sobie do macierzyńskiego? Trochę Was zarzuciłam pytaniami, ale naprawdę nie mam pojęcia, jak to wygląda od strony prawnej i będę Wam wdzięczna za wszelkie informacje. A wiedomo,że przez nieznajomość prawa często dużo się traci , więc muszę się tego wszystkiego podowiadywać. Pozdrawiam Was serdecznie, Aśka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo Sierpniowe mamuski ..... wlasnie skonczylam prac i prasowac pierwsza partia... za mna hihihih... Skye .... nie martw sie wszystko bedzie dobrze.... Dominisiu mizeria wysmienita hihihihih musialam ... 🌻 ;) Tez przyszla mamo....... wiec kiedys Gosia wspominala ze..... pierze tez koszulke ja tak zrobilam upralamm prawie wszystko rozka jeszcz enie mam ale jak tylko sie zjawi to tez to zrobie reczniki i kocyk ... wkoncu lepiej aby byly tam nasze bakteryjki niz te fabryczne.... Pralam wszystko w plynie i proszku dla niemowlat ;) Zazdroszcze Ci tej iddyllii dzisiejszej... a zaraz napisze dlaczego :( co do urlopu i zwolnienia ... poczytaj sobi ete stronki moze tam cos znajdziesz ..... http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=511&w=6004690 http://www.ubezpieczeniaspoleczne.pl/kalkulatory/urlopmacierzynski.html http://www.google.pl/search?hl=pl&q=urlop+macierzynski+&lr= http://www.google.pl/search?hl=pl&q=nauczyciel+a+urlop+macierzynski+&lr= Moze Ci co sie z tego przyda..... ;) pisalam wam o moich bolach w pachwinie.... pojechalismy do kliniki bo teraz tyllko moglismy to robic wiec jak wstaje to boli jak... nadal ... nie moge za bardzo chodzic wiec co sie okazalo wszystko jest w jak najlepszym porzadku tylko nasz malutki Dustinek ma bardzo nisko glowke.. i ona uciska na wiazadla lozyskowe dokladnie Wam tego nie wytlumacze.... w kazdym badz razie po KTG ktorym mi zrobili zbadaniu moczu o ogledzinach zewnetrzno wewnetrznych ;) (pierwszy raz badal mnie lekarz ginekolog) ale mialam stresa hihihihi powiedzial ze maly nie pcha sie na swiat jeszcze ale ma ta glowke bardzo nisko i tak moze byc juz do porodu .... wiec chodze jak taka kaczka dziwaczka polaczenie z zołwiem ... komicznie wygladam ;) :) :) :) :) :) pozdrawiam i zycze wszystkim pracusia dzisiaj slodkich i slicznie pokolorowanych snow.... podrowienia dla tych nie obcnych duze buziaki papapa moze jeszcze dzisiaj cos srkobne hihihi ;) ❤️ Carla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny, Melduję się, dopiero wstałam, straszny już upał, nie do zniesienia :( Tak ja wyprałam oprócz ubranek to jeszcze koszule do szpitala, rożek dla dziecka też w proszku dla dzieci \"dzidziuś\" polecam, cudnie pachnie, tak delikatnie a za dwa opakowania po 600g w selgrosie zapłaciłam 7zł, inne proszki dla dzieci są okrpnie drogie, a ten ma wszyztkie potrzebne atesty i opinie :) Miłej niedzieli życzę, piszcie LEniuszki :) gdzie się podziewacie :)?? Całuję, Gosia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo Sierpniowe Mamuski.... !!!! przesylam buziaki na ... niedziele.... i wiecie co po zastosowaniu sie do zalecen lekarza nic prawie mnie nie boli .... :):) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) Hallo Gosiu .... ranny niedzielny ptaszek jestes hmmm hihihi ;) zycze milej niedzieli ... wszystkim .... do pozniej papa Carla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...Hallo Sierpniowe Mamuski .... wlasnie wrocilam a wiecie gdzie bylismy .... bylismy zobaczyc katedre w Koln... niedlugo zawita tam nasz nowy papiez ... bylismy na zwiadach... wiecie co ta Katedra robi nieeeeeeeesamowite wrazenie.. jest tak ogromna... w srodku surowa nie ma przepychu... pomodlilismy sie za szczesliwe rozwiazanie... i myslalam tez o Was w tej intencji zapalilismy swieczki... bylo fantastycznie... Watpie abysmy pojechali tam jak bedzie Benedykt bo bedzie tam mase ludzi a z dzidza to raczej nie mozliwe .... ale wiem przynajmniej gdzie bedzie Pozdrawiam Was bardzo serdecznie pewnie opalacie sie albo nozki moczycie .... u nas tez ladna pogoda troszke duszno ale DAMY RADE prawda !!!! buziaki papa Carla 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×