Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszła mama

TERMIN SIERPIEŃ 2005

Polecane posty

Dobranoc Sierpniówki, Carlaa super, że byłaś się pomodlić w takim miejscu, teraz na pewno wszystkie szczęśliwie urodzimy :) Papa, do jutra, Gosia Ps. Ja dziś byłam w Zoo w Chorzowie i nóg nie czuję, całe przeleciałam, myślałam, że urodzę, to nie był najlepszy pomysł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane Bomobonierki :) Caarla - widzę, że masz dokładnie takie same dolegliwości jak ja i Dominisia! Pisz nam szybko o tych zaleceniach, które przeciwdziałają bólom, bo mnie one cały czas towarzyszą a do swojego gin idę dopiero w czwartek. Właśnie wróciłam z działki i jeszcze nie nadrobiłam zaległości w czytaniu! Pięknie nam się topic rozrasta, aż miło. Wiem, że się powtarzam, ale znowu to napiszę!!!!Uwielbiam Was czytać :):):) Dzisiaj już zmykam tulkać. Pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach! Zapomniałam.....Chciałam Wam podać mój numer gadu gadu: 5004189. Całuję i pozdrawiam. Zaglądajcie do mnie, jeśli macie ochotę. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo Sierpniowe Mamuski ..... Dzien Dobry... jestem pierwsza... Dominisiu hihihihih ;) Gosiu w zoo hihihi robilas zwiady na przyszlosc... ;) Puzo napisz jak sie czujesz ❤️ Nesiu wiec ..... zalecenie lekarza na te bole to.... tylko i wylacznie lezenie z nogami rozlozonymi bardzo szeroko lub miedzy nogi wlozyc poduszke albo sa takie specjalne poduszki z ziarna gorczycy tez bardzo wygodne.... i tylko tyle... nic wiecej tylko ze ja w tym dniu robilam jeszce pranie sprzatanie i prasowanie troszke przesadzilam ... wiem ze wy jestescie tez bardzo aktywne wiec to lezenie i codzienne obowiazki w miare mozliwosci ;) powinno pomoc mi pomoglo z czego bardzo sie ciesze bo gdyby tak mialo byc do porodu to dziekuje ..... nic dziewczynki ja zmykam na wizyte do ginekologa znow sie cos dowiem o malym do p oklikania pozniej papap Carla 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaaaaaaa Nesiu zapisalam Twoj numer gg napisze z pewnoscia ;) jeszcze raz buziaki papa Carla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was 🌼 Ja jako pierwsza? :) Carla w pieknym miejscu byłaś...,modlitwa....,❤️ Ja też odczuwam takie bóle pachwinowe jak Ty, więc pisz co przepisał Ci lekarz, ze tak szybko pomogło???? Mnie bolą plecy cały czas, no jak leżę to nie. Nie mogę chodzić, a dokładnie opierać się na prawą nogę. Bolą plecy i rwą w stronę nogi, to chyba ta rwa, a nie wina kamieni. Mam nadzieje, ze po porodzie mi to minie. Przez 2 dni byłam załamana na maksa, ale jakoś się muszę pocieszać dla dobra córeczki:) Gorąco jest stanowczo za bardzo, zdechnać można:) Szybko się bierzecie za pranko śpiochów. Ja jeszcze nie mam nic poprane z wyjątkiem kocyków w bobasie. Acha Carla ma racje, że jak nowa rzecz to lepiej przeprać, chociaż w zwykłym proszku, jezeli to nie śpioszek oczywiście, bo spiszki to jednak stykają się bezpośrednio ze skórą. Też przyszła mamo widzę, ze bardzo przeżywasz każdy szczegół. Nie martw się na pewno sobie poradzić z dzidzią.Nawet jak będziesz miałą wszystko poprane co możliwe, to i tak teraz te alergie i te sprawy. Nie ma co przesadzać. Chociaz rozumieć Cię, ze chcesz kochana jak najlepiej. Opowiem Wam coś. Mam znajomą. Jest biedna, ale może nie az tak. Ma 5 letniego synka i teraz 4 miesiące temu urodziła córeczkę. Jak zajrzałam do wózka, zeby zobaczyc miesięczną dziewczynkę, to się przeraziłam. Mała leżała w brudnej na pierwszy rzut oka pościeli, w jeszcze bardziej brudnym kocyku....i same możecie sobie wyobrazić. Gosia jak egzamin, bo chyba nie przeoczyłam, że napisałaś jak wyniki W weekend mało pisałyscie. Pewnie zawitałyście na jakimś grillu???? Ja już włąsciwie tez zaczynam mysleć, że to juz tak blisko i się trochę boje. Jak to będzie mieć w domu znowu taką małą kruszynkę..... Zajrzę potem do Was Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny :) weekend minal tak szybko , ze ani nie wiem kiedy... w sobote wybralismy sie na powazniejsze zakupy :) chcialam kupic juz lozeczko, wozek, wanienke i wiele innych potrzebnych rzeczy... chcialam... a skonczylo sie na tym ze wrocilam do domu z kilkoma nowymi ciuszkami.... brrrrrrrrrrrr!! jaka jestem wsciekla!! sama na siebie!! no taka niezdecydowana sie zrobilam ze szok!! ja chyba w zyciu nic nie wybiore... pomoooocyyy!! jakie kupujecie ( albo polecacie ) wozki dziewczyny?? nie chce zrobic glupstwa... nie chce zalowac... w koncu troche to ma nam sluzyc prawda?? piszcie prosze jak macie jakies sugestie... Tez przyszla mamo!! akurat o tych sprawach mowila ostatnio polozna na szkole rodzenia!! no wiec to jest tak!! termin ktory masz podany w karcie ma moc urzedowa... do tego momentu mozesz spokojn ie ciagnac L 4... natomiast gdybys urodzila po terminie ( czego oczywiscie nie zycze :) ) to mozesz jeszcze nie tracic macierzynskiego, ale wtedy musisz miec L 4 od innego lekarza ( nie ginekologa ) w koncu mozesz miec kolatania serca... mozesz byc mocno oslabiona... moze cie bolec kregoslup... itd... itd... no a po rozwiazaniu macierzynski :) aaaa!! kiedys juz o tym pisalyscie!! ja tylko przypomne tym z was ktore beda zainteresowane :) w szpitalu maz moze wziasc jakies dwutygodniowe zwolnienie na opieke nad zona po porodzie... to tyle co wiem :) oby sie przydalo :) BUZIAKI DZIEWCZYNY :) aaaaa Dominisia!! co dzisiaj na obiadek??? Gosia!! jak tam egzamin?? Pani magister Isiu :) moje serdeczne gratulacje :) 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 bukiecik dla ciebie :) duzo pracy , ale jaka satysfakcja , prawda :) DO POZNIEJ MOJE KOCHANE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona79
Melduje że wróciłam z wakacji !!!!!!!!!!! Mam dwutygodniowe zaległości w czytaniu więc zanim się wdroże ponownie troche czasu minie.Na razie pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkie mamuśki i do następnego !!!!! Ciao laski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fiona!!!! Kochana, witaj! Jak miło czytać Twoje literki :) Dobrze, że już jestes i meldujesz się od razu. Przesyłam powitalne buziaki cmok cmok cmok :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Ale was dużo napisało, Nesia, Arkadia, Fiona :) hurra, że jesteście, Ja miałam egzamin składjący się z trzech części i jedną niestety oblałam, fuj, ale teraz tylko tą jedną będę zdawać pod koniec września, więc się nie martwię :) Całuję was mocno, miłego dnia, Gosia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też przyszła mama
Witajcie moje kochane współtowarzyszki! Wielkie dzięki za informacje, teraz już upiorę wszystko, skoro też tak robiłyscie. Carla i Arkadio, bardzo dziękuję za info o urlopie macierzyńskim, jesteście kochane.Carla, cieszę się, że zalecenia lekarza pomogły na Twoje dolegliwości. Puza,masz rację, ja po prostu fiksuję i mam cholerną przeżywkę. Wyobraźcie sobie, że dzis nie spałam pół nocy, bo rozmyślałam, jak tu wszystko poupychać , pochować, poprzestawiać, aby w końcu wygospodarować przyjemne miejsce dla dziecka, co jeszcze trzeba kupić, załatwić itp, i aż mnie pot oblał, bo zaczęłam mieć wrażenie, że nie ogarniam tego wszystkiego,ze nie zdążę, że to coraz większe schody... Czyżby mój umysł stał się jakiś ciaśniejszy, a może po prostu syndrom wicia gniazda nie daje mi spokoju... Fiona, fajnie,że znów jesteś. Zmykam dziewczyny, bo muszę ugotować obiad, a później kierunek Łódź, gdzie wreszcie wizyta i usg, na które czekam od 23 tyg ciąży, bo wtedy było ostatnie. Wszystko Wam opiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez przyszla mamo!! dla ciebie :) 🌻🌻🌻🌻🌻no jakbys mi w myslach czytala :) ja tez nie spie po nocach i wciaz kombinuje jak i gdzie wszystko pomiescic , zeby jeszcze dzidzia miala wygodnie i milo :) no i z wozkiem mam dylemat... podobaja mi sie TAKO... sa tez w dobrych cenach... ale takie toporne strasznie... nie bujaja sie luzno na boki ( a to przeciez przydatna funkcja )... no i ciezkie łokropniście ;) ... w sumie nie bede musiala wnosic nigdzie wozka ... ale tak sobie mysle ze manewrowanie 18 kilowym sprzetem , z dzidziusiem i nie daj Boże zakupami w srodku , to bedzie cieeeeeezka sprawa.... co robic?? pomozcie!! moze wiecie jakie wozki sa godne polecenia?? BUZIOL DZIEWCZYNY :) czekam na info :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona79
Witam ponownie Serdelki Byłam , wróciłam i oto jestem.Nie sądze żebym jeszcze gdzieś wyjeżdzała bo nie czyje się na siłach.Mogłabym jeszcze posiedzieć nad jeziorkiem tak z miesiąc nawet albo na wsi z teściową ale kondycyjnie wysiadam, tak jakbym miała sie rozdwoić lada chwila.Nie sądziłam że wypoczynek w ciąży jest taki męczący.Może dlatego że warunki odbiegały znacznie od domowych(brak wody,daleko do kibelka,prysznicu , brak netu hihihihihih).Myśle że 2 tygodnie starczą i wolałam wrocić z mężem do domu, on do pracy a ja bede miała czas na przygotowanie sie .Starszego syna zostawiłam z babcią nad jeziorem wiec bede miała spokój i czas na wszystko. A więc wracając do tematu...................poza warunkami było super , pogoda pikna że hej, słoneczka troszke ale z umiarem bo zaraz słabo sie robiło, spacerki, czysta woda w jeziorku, a przede wszystkim mogłam w końcu troche pożeglować.Szkoda że nie widziałyście miny mojego męża jak robiłam przechyły hehehehehe, normalnie strach w oczach.Mało sie nie posikałam ze śmiechu.Biedak pierwszy raz ze mną pływał.Niestety nie obyło sie bez przykrych rzeczy.Wlazłam raz do jeziorka popływac z mężem, ciepła woda , czysciutko no i jeszcze w wodzie złapały mnie bóle pleców.W sumie to wyszłam szybko , myślałam ze może dlatego ze pływałam czy coś ale nie chciało przejsc .Jak juz wyszłam to zaczeło sie na serio,zupełnie tak jakby co kikla, kilkanaście sekund wbijano mi nóz w plecy na wysokości łopatek.I za kazdym razem mocniej to odczuwałam, pozniej to juz promieniowało na całe plecy.Mąż masował mnie cały czas ale nic.Męczyłam sie tak do południa następnego dnia , noc była koszmarna, wyłam z bólu i normalnie gryzłam męża po rękach z bólu.Rano mąż chciał mnie zabrać do Wrocławia spowrotem bo myślałam już ze zejde z tego świata .Padłam z wyczerpania rano a jak 2 godziny pozniej sie obudziłam to juz było lepiej, bolało jak diabli ale ataki minęły i koło południa chodziłam juz w miare normalnie.Pojechaliśmy do przychodni wiejskiej ale tylko dostałam masc bursztynową do wcierania bo niby innych leków nie mozna stosowac bo sa niebezpieczne.Gówno prawda za przeproszeniem , niedouczeni lekarze cholera jasna. A propos..........PUZA czy ty nadal tak sama sobie jestes pozostawiona z tym bólem?Napisz prosze co z Tobą!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona79
Jeśli moge coś napisac o wózkach...............tak z doświadczenia o funkcjonalności. Jeśli chcecie żeby maleństwu było wygodnie to jest kilka rzeczy , które wózek powinien miec koniecznie: -rozkładane oparcie do kąta 180 stopni(w wielofunkcyjnych)szczególnie wazne w okresie noworodkowym-jesli nie mamy gondoli to koniecznie nosidło z usztywnianym dnem -pięciopunktowe pasy bezpieczeństwa -przekładana rączka(by w przypadku słonca lub wiatru móc ochronic dzidka) -amortyzacja kół(jak nie bedzie to wózek "siądzie" po kilku miesiącach,a i wiedzie ze nasze polskie chodniki pozostawiają wiele do życzenia) -gumowe koła(plastikowe strasznie hałasują podczas jazdy)im wieksze tym wolniej sie zdzierają, nie polecam przednich skrętnych bo blokują sie przy wjezdzie na krawężnik i na nierównościach -regulowany podnóżek(żeby podczas snu nózki nie zwisały tylko leżały jak w lóżeczku na płasko -pojemny kosz na zakupy i inne np,folie przeciwdeszczową, torbę z akcesoriami -ochronny pokrowiec na nózki -przedni pałąk miękki(czyli ta rączka z przodu) Wszystkie inne według upodobania(czyli składanie jednym ruchem, kieszonki , schowki, siatki na budce itp.) Przerobiłam z synem 3 wózki w sumie tak więc teraz wiem dokładnie co kupic.Niestety nie stac nas na extra wozek za 2 koła wiec w grę wchodzą Voyager 005 deltima lub firmy Polak.Zwracajcie uwagę na serwisowanie i okres gwarancji!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona79
Chyba mnie pogięło..................nachlałam się Pepsi a potem zjadłam kilo czereśni....................i brzuch mnie teraz boli Zapomniałam wam napisac że w dzień wyjazdu miałam wizyte kontrolną.Wszystko oki, pozamykane na cztery spusty,rozwalił sie aparat KTG i wzięła mnie na USG zeby sprawdzić tętno.Więc sie ucieszyłam ze zobacze Marylke .Pytam sie o ułożenie , wielkosc , wage a ona na to że jestesmy tu po to by okreslic tylko tetno a usg bede miała robione za miesiac.Co jej szkodziło popatrzec i pomierzyc skoro i tak uruchomiła sprzęt.Już mi się nie wydaje taka miła.Nic mi nie powiedziała poza tym ze tetno w porządku.teraz jestem w 34 tyg , wizyta dopiero 20 lipca i musze czekac.Poza tym powinnam miec wizyty co 2 tyg na tym etapie ciazy i KTG co tydzien ale terminy są minimum miesięczne i nikogo nie obchodzi ze musze isc na kontrole.Oczywiście prywatnie to nawet jutro a na kase to czekac głupia na swoją kolejkę!!!!! Szlag mnie trafia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki szczególnie te których kupe czasu nie było:):):) Fiona ja jestem pozostawiona z bólem dokładnie bez niczego. Ledwo co stąpnąć mogę. Zgłosiłam się do mojej gin., lecz nikt nie wie czy ten ból to ucisk na nerw przez dzidkę, czy od tych cholernek kamicy żółciowej. Ja tylko żyja nadzieją, że po porodzie mi przejdzie, bo inaczej...operacja...ach...nie chce nawet myśleć...A Tobie już ból minął????? co to było??? konsultowałaś to z lekarzem???? To niezłe wakacje miałaś. Pozazdroscić jeziorka, wypoczełaś? Ja rano wyszłam przed blok z moim rozbójnikiem, żeby trochę się wylatał i w piaskownicy pobawił. Kulałam i szłam jak pokraka, ale byłam na dworze:D i trochę słoneczka nabrałam;) Co do wózków, to chyba Fiona wszystko istotne napisała. A z marką to róznie bywa. Jedni sobie chwalą tą inni odradzają. tez przyszła mamo, to moje drugie dziecko, ale tez czasami pół nocy nie spię i myślę o spiochach czy o czymś związane z porodem, to chyba nasza juz druga obsesja, bo pierwsza to sprzątanie;) Carlaa pisz co u lekarza, szczegółowo proszę:):) Isia dopiero teraz zobaczyłam, ze Ty się odezwałaś, wybacz to przez ten mój ból, chyba miałam mgłę przed oczami z bólu. Gratuluję magistra🌼 truskawy się skonczyły to przerzucamy się na czeresnie, co dziewczyny? mi jeszcze kalarepa podchodzi, wysmienita:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tabelka nam sie zgubiła, więc wklejam i Carli wpisuję Dustina, bo Alexander juz nieaktualny, zgadza się? gosia a Ty jak z decyzją imienia, moze doradzić;) ANIA69x2......25-26.07.05.....7kg...........?..................?... TEZ.P.MAMA.......01.08.05....11kg .....dziewczynka?....104.. AGUTA..............01.08.05......?............?...................?... LOTNA..............02.08.05.....8kg......chłopiec............?... DOMINISIA.........02.08.05.....10kg..........Krzysiu........105 KARIN2005.........04.08.05....12kg...........Oliwia...........?... NESIA...............05.08.05....17kg.........Mateusz........112.. CARLAA.............06.08.05....11kg...........Dustin..........98.. ENRA................06.08.05......?...............?.................?... OGRODNICZKA M..07.08.05......?..............?.................?... PRZ.MAMA..........07.08.05......?.......chłopiec...............?... PUZA................07.08.05....14kg......Marlena............110.. ISIA23..............07.08.05...8,5kg......Michał..............100.. MYSZA28...........08.08.05.....7kg......chłopiec..............?... AMBRO..............09.08.05.....8kg......chłopiec?............?... PSZCZOŁA5........10.08.05....12kg.....Tobiasz..............104. RIKA.................10.08.05...6,5kg......dziewczynka.......?... ARKADIA............10.08.05... 8 kg.......... Nadia..............93 EVELINE_85.......11.08.05...8,5kg......chłopiec?.............?... EWCIA22...........11.08.05... 9 kg..........Maja..............94.. MUTTER 32.........13.08.05......?............?....................?... JOASIUNIA..........13.08.05......?.......dziewczynka.........?... ASIA WROC.........13.08.05.....4kg......dziewczynka........?... SKYE.................17.08.05.....9,5kg..Paulinka lub Iwonka..99 ALICJA 27...........18.08.05......?............?....................?... ELA79...............18.08.05....14kg......Michałek............110.. MARIOLA78........18.08.05....10kg......chłopiec...............?... NIN00...............20.08.05......?............?.....................?... FIONA79............23.08.05....16kg .....panna Marylka.....107.. KAJA 78.............26.08.05......?............?........................?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona79
Puza-bidulko strasznie mi ciebie szkoda.Kurna , ale mamy lekarzy co?Konowały jedne , żeby zostawić ciężarną na pastwe losu !!!!!!!!!!!! Idż do internisty, jeżeli nie jest to sprawa ginekologiczna to śmiało możesz isc do zwykłego lekarza.Tak ze mna było .Ciągle chorowałam na różności nie związane bezpośrednio z ciąża.Znalazłam dobrego interniste i mnie wyciąnął z tego.Gościu jest generalnie internista o specjalizacji chirurga ale wszystko co mi przepisywał było bezpieczne dla maleństwa.Może dlatego że jego żona też niedawno była ciężarna i facet siedzi dobrze w temacie.Trzymam się go bo wiem że mi nie zaszkodzi ani mojej niuni. Nie męcz się tylko idż do lekarza kobieto.Bierz wszystkie badania i wyłóż na biurko lekarzowi.Nie możesz przecież się tak męczyć do porodu.W końcu jesteśmy tak zaprogramowani że ból jest dla nas sygnałem ze coś niedobrego się dzieje.A jak stan się pogorszy????W końcu nie o Ciebie tu tylko chodzi , mam racje????Ginekolożka nic nie poradzi bo to nie jej brożka, co sie bedzie wychylac jeszcze zle poradzi.Tak sie niestety chronią lekarze.Ja też tak miałam.Jeśli lekarz rozłoży rece to idz do innego.Taka moja rada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fiona najgorzej, ze mi internista robił usg jamy brzusznej i stwierdził tą kamicę żółciową, nastraszyła mnie babka jeszcze gorzej niż ginekolog. Każdy lekarz każe mi czekać do porodu, bo niby nic nie można teraz z tym zrobić, a jak ból jest nie do zniesienia to mam sie zgłosić do szpitala to dostanę dozylnie pyralginę i inne gówna na ból. To ja wolę się w domu pomęczyć niż do konca ciaży spędzić w szpitalu na środkach przeciwbólowych. Na pewno mówili mi, że ten ból dzidzi to nie szkodzi. Widzisz takich lekarzy mamy. Jak jakaś w ciąży się wychyli z inną chorobą to zaraz bledną na poczekaniu. Ja jeszcze jak wiesz mieszkam w małym mieście to juz w ogóle....Po prostu dzwoniłam, chodziłam do lekarzy, ale ja juz nie wiem do kogo mam sie zgłosić. Ale cóż Fiona ja dosyc się naryczałam, teraz chcę się w końcu cieszyć. Juz 35 tydzien, więc zleci jakoś, z Wami to juz w ogóle:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona 79
A powiedz czy ty na jakiś prochach jedziesz czy bez niczego się męczysz, bo jeśli cały czas coś przyjmujesz to gadanie o tym że jest to bezpieczne dla dzidzi można między bajki włożyc, tym bardziej ze masz jeszcze miesiąc do rozwiązania.Jeśli łykasz coś to nawet twoja wątroba nie wydoli na dłuższą metę.Ja się wybiorę do mojego lekarza i spytam się co by mozna było zrobic- w koncu to chirurg.Pójde z pleckami to i o kamicę koleżanki moge zahaczyć a nóż coś się dowiem. Pozdrawiam Cię gorąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojjj Puzuś!! bidulko!! ty to sie wymeczysz... mam nadzieje , ze Fiona ci cos doradzi po tej wizycie , bo ja niestety nie mam pomyslow jedyne co moge zrobic , to wyslac ci mnostwo ciepelka i pozytywnej energii ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️ Fiona!! dzieki za dokladne informacje :) pomogly bardzo :) teraz juz wiem czym sie kierowac przynajmniej :) ufff!! juz myslalam , ze zostawie moja dzidzie bez wozka , bo sie na nic nie zdecyduje :) a teraz musze powiedziec ze ten voyager 005 coraz bardziej mi sie podoba :) a wy dziewczyny?? jak stoicie z zakupami?? przygotowane juz wszystko?? ... ja sie chyba nie wyrobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) Ale dużo wpisów, jeszcze wszystkich nie przeczytałam, Puzo Najukochansza, trzymam kciuki, żeby wszystie bóle i problemy po porodzie zniknęły 🌻 Ja jutro od rana do pracy, dziś też byłam, a potem wolne dwa dni, hurra, już nie mogę się doczekać, Idę czytać wpisy, do zobaczenia :) NICK............TERMIN.......NBYTE KG......PŁEĆ.........PAS ANIA69x2......25-26.07.05.....7kg...........?..................?... TEZ.P.MAMA.......01.08.05....11kg .....dziewczynka?....104.. AGUTA..............01.08.05......?............?...................?... LOTNA..............02.08.05.....8kg......chłopiec............?... DOMINISIA.........02.08.05.....10kg..........Krzysiu........105 KARIN2005.........04.08.05....12kg...........Oliwia...........?... NESIA...............05.08.05....17kg.........Mateusz........112.. CARLAA.............06.08.05....11kg...........Dustin..........98.. ENRA................06.08.05......?...............?.................?... OGRODNICZKA M..07.08.05......?..............?.................?... PRZ.MAMA..........07.08.05......?.......chłopiec...............?... PUZA................07.08.05....14kg......Marlena............110.. ISIA23..............07.08.05...8,5kg......Michał..............100.. MYSZA28...........08.08.05.....7kg......chłopiec..............?... AMBRO..............09.08.05.....8kg......chłopiec?............?... PSZCZOŁA5........10.08.05....12kg.....Tobiasz..............104. RIKA.................10.08.05...6,5kg......dziewczynka.......?... ARKADIA............10.08.05... 8 kg.......... Nadia..............93 EVELINE_85.......11.08.05...8,5kg......chłopiec?.............?... EWCIA22...........11.08.05... 9 kg..........Maja..............94.. MUTTER 32.........13.08.05......?............?....................?... JOASIUNIA..........13.08.05......?.......dziewczynka.........?... ASIA WROC.........13.08.05.....4kg......dziewczynka........?... SKYE.................17.08.05.....10kg........Paulinka...........99 ALICJA 27...........18.08.05......?............?....................?... ELA79...............18.08.05....14kg......Michałek............110.. MARIOLA78........18.08.05....10kg......chłopiec...............?... NIN00...............20.08.05......?............?.....................?... FIONA79............23.08.05....16kg .....panna Marylka.....107.. KAJA 78.............26.08.05......?............?........................? Całuski, Gosia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek :) Jestem pierwsza huraaa:))) Zaraz lecę do pracy, mężuś robi śniadanko :))) Miłego dnia wszystkim przyszłym mamciom 🌻 Gosia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello🌼 Fiono ja nic nie biorę na ból. Jak bym poszła do szpitala to właśnie tam chcieli mnie faszerować nadmiarem środków przeciewbólowych, to się nie zgodziłam. Rano jeszcze doczłapie do piaskownicy, ale wieczorem muszę opierać się ścian jak idę. Wiecie dziewczyny, można się przyzwyczaić do tego bólu. W końcu to już prawie 2 tygodnie. Jedynie co biorę to jakieś tabletki cholernie drogie specjalne dla kobiet w ciąży na np.osteoporozę, złamania kości, niedobór wapna....ale to nie działa przeciwbólowo. Zapodaję jeszcze prenatal i tak jakoś funkcjonuję. Dzieki Fiona za troskę❤️.....no i reszcie ❤️ Gosiu śliczne imię. Wiesz, ze właśnie to mi się podobało:) Gdzie Carlaa??? Miała bys wczoraj u lekarza, a tu nic jej nie widać, nie słychać.... Arkadia no ja na szczęscie wszystko już mam dla niunki. Tylko pranko i prasowanko. Dobrze, że nawet szczegóły sobie już kupiłam wczesniej jak np. mydło czare do podmywania krocza po porodzie..polecam. Trzymajcie się Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo Sierpniowe Mamuski.... Puzo jestem jestem ❤️..... 🌻 Witaj Fiona fajnie ze jestes .... ;)... jak tylko wrocilas to znow mamy mase cennych informacji ;) Skye... najwazniejsze ze bylas na tym egzaminie .... prawda...zreszta zdolna jestes to ten malutki framgmencik pojdzie jak splatka... ;) Tez przyszla mamo i jak po tej wizycie w Lodzi ???? Arkadio ... my z Patrykiem caly czas kombinujemy jak tu to wszystko poukladac czy mu nie bedzie wialo ze moze a...moze...wiesz a moze.... hihih tak wlasniejest u nas od niedawna.. co do wozka ...podobnie dzisiaj moze pojedziemy zobaczyc nastepne To jest nasz faworyt podobnego szukamy tylko w innym koloze http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&category=23620&item=7332640896&rd=1 oczywiscie zastosuje zalecenia Fiony co do funkcjonalnosci ... hihihi Ps. Fiono co do tej pepsi ihihihihi penie Cie nakrecila bo ona czasem lepsza jest od kawy a czeresnie hihihih ladnie no to ladnie... Puzo .. dzieki za tabelke ... tak naprawde to bedzie Dustin Aleksander hihihi tak jakos sie przyzwyczailismy ;) i i i i i i tez przesylam Ci mase dobrych fluidkow .... musi byc dobrze tak malo nam zostalo .... teraz musimy sie mocno trzymac Co do mojej wizyty wczorajszej naczekalismy sie i przy okazji dostalismy mandat za przekroczenie czasu parkingowego.... badanie pzrebiego sprawnie ... maly znow sie pochwalil swoimi klejnocikami ... mocz oki hemoglobina troche spada brak zelaza.... i co na koniec nam pani doktor powiedziala Panik Karolino musi sie Pani teraz oszczedzac przynajmniej do tego 37 tygodnia...bo napewno nie doczeka Pani terminu porodu ... miekka szyjka maly nisko ... wiecie ...wczoraj zamiast sie ucieszyc ze moze przyjsc szybciej to bardziej sie zmartwilam ... nie mamy jeszce duzo rzeczy specjalnie zostawilismy to na koniec torby tez nie dopakowalm do konca ... ogranela mnie mini panika...jak to miekkka jak to oszczedzac jak tu nic nie robic... z tego wszystkiego ... nic mi sie nie chcial o lezalam w lozeczku ... i wiecie co zapomnialam nawet ze dzisiaj mam imieniny ... pozdrawiam wszystkie mamusie bardzo serdecznie przesylam moc buziako do pozniej papa Carla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carlaa moc całusków i ❤️ i 🌼. Najcudowniejszego, naj słodszego, najpiękniejszego..... Wszystko będzie dobrze z synkiem...pcha się na świat, zeby mamusie zobaczyć:) jeszcze trochę....uff Wózek fajoski Ja lecę trochę na dwór z małym, póki mam siłę;) zajrzę potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carlaa :) wszystkiego naj... naj... naj... mnostwo usmiechu , pogody ducha a juz niedlugo radosci z malucha :) heheheh!! ale poetka ze mnie :P 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 to tez dla ciebie kochana :) wozek fajowski :) mam nadzieje ze mozna do niego nosidelko zamontowac , bo maluszek , chocby najgenialniejszy ( a taki z pewnoscia bedzie ) nie usiadzie przeciez od razu :P Puzuś!! dzielna dziewczynka jestes :) podziwiam cie!! naprawde!! ... no i ta organizacja... jak ty to robisz?? ... mnie juz rece opadaja... Skye!! zaczniesz ty w koncu spokojniejszy tryb zycia prowadzic?? wiecznie w biegu... jak nic lanie ci sie nalezy!! pozadne lanie :P a ja w czwartek mam wizyte :) HURRAAAAA!! ciekawe co tam u mojego skarba :) ostatnio prowadzi nocny tryb zycia , wiec jak nic sie nie zmieni to bede z nia miala przeboje aaaa!! dziewczyny?? a co myslicie o tym zeby wziasc do szpoitala pizamke , a nie koszulke?? bede miala cesarke najprawdopodobniej , wiec to chyba lepsze rozwiazanie , co?? jak myslicie?? bo nie wiem zupelnie co robic... BUZIACZKI WSZYSTKIM :) paparapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też przyszła mama
Cześć Kochane Brzuchatki! Carla, wszystkiego, co najlepsze, a przede wszystkim jak najwięcej radości i szczęścia związanych z nadchodzącą chwilą pojawienia sią w Twoim życiu synka! Puza, tak mi Ciebie żal, naprawdę jesteś dzielna - zajmujesz się synem i jeszcze musisz znosić ten ból. Arkadia, ja ciągle mam wrażenie, że nie zdążę ze wszystkim, więc nie jesteś sama z tym uczuciem, a co do wózka to chyba mam największy dylemat, a wybór w nawszym mieście mały, więc pewnie kupię taki, z którego nie będę do końca zadowolona. Chyba,że gdzieś pojedziemy coś obejrzeć. Fiona, fajnie,że tyla napisałaś, informacje, czym kierować się przy wyborze wózków bardzo przydatne, no i niezła jesteś z tym żeglowaniem i radzeniem sobie w spartańskich, wakacyjnych warunkach. A teraz troszkę o sobie - otóż byłam wczoraj w Łodzi, maiłam robione USG plus przepływy. No i jestem bardzo szczęśliwa - z dzieckiem wszystko w porządku. Mała( bo w dalszym ciągu opcja dziewczynka) waży 2700, lekarz stwierdził,że waga idealna jak na początek 36 tygodnia, wzystkie narządy w porządku i pomiary też, przepływy prawidłowe. Lekarz prowadzący powiedział, że już za 1,5 tyg ciąża będzie donoszona i nie wiadomo, czy już przyjadę na ostatnią wizytę 21 lipca. W każdym razie on dziś wyjechał na urlop, który ma do 20 lip, więc już dał mi skierowanie do szpitala.Bo gdyby coś zaczęło się dziać, mam po prostu jechać do Łodzi i rodzić. Poszłam na izbę przyjęć, bo nie wiem, jak jest w Matce Polce i dowiedziałam się, że trochę inaczej n iż w moim mieście, gdyż dziecko od początku ma wszystko swoje i położnice z pomocą położnych same zajmują sie maluszkami. może dzięki temu czegoś się nauczę, bo w szkole rodzenia pielęgnacja noworodka była potraktowana marginalnie, a nie będę mieć żadnej babci do pomocy. Pod warunkiem,że nie wyląduję jednak w miejscowym szpitalu, bo jak wiecie myśl o dojechaniu do Łodzi trochę mnie paraliżuje. A, jeszcze waga - doszedł kolejny kg, więc od początku ciąży nazbierało się ich 12. Cześć, pozdrowionka dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×