TERMIN SIERPIEŃ 2005

dziewczyny :D Fiona w szpitalu!! miedzy 3 a 6 miala regularne skurcze... ale jeszcze nie wiadomo czy urodzi ... na razie podobno chce stamtad zwiewac JESTESMY Z TOBA FIONKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! TRZYMAJ SIE :d TO PRAWIE JUZ..............

hihihihi!! mezus chyba pomogl :D

hej, A niech to :) Fionka miała na mnie czekać :) No cóż, najważniejsze zeby wszystko dobrze się skończyło, ucałujcie ją ode mnie mocno. To inne miały dziś rodzić :))))

Isia napisala, ze chyba cos sie abliża, bo bardzo juz ja brzuch pobolewa i jakoś czuje, że to blisko. :) Siedzi i czeka Całusy, Gosia

Dziewczyny trzymajcie sie i szybko do nas wracajcie w zwiekszonym skladzie. Zmykam bo moja Zuzanka ma rozyczke i jest strasznie upierdliwa

Hej dziewczyny:) Już się bałam, że tylko mój mężuś jest taki wyjatkowy - mało chetny:) Ciagle gada i gada \" mogłabyś już urodzić i tak się nie męczyć bidulko\" a żeby tak pomoc swoiami hormonkami to -NIE! I jak tu z nim wytrzymać. Jetem pewna,że by mi pomógł:D:D U mnie to nawet jeszcze nie ma żadnych skurczyków nie ma.Już tak bym chciała swoj brzusio do łożeczka położyć:D:D Dziewczyny o co chodzi z ta malinówka????? To też jakiś sposób??? Mocnej kawy raczj pić nie będę jakoś się boję, nóżke swoja rozruszałam i dziś jużtroszke wariuje. Rano byłam w sklepie i całkiem przypadkiem zrobiłam większe zakupy aż mi jedna pani uwage zwróciła, że tyle dzwigam. A to całkiem nie chcacy:)Teraz troszke sprzątam jakoś mam dziś więcej energi :) :) :)

karolka, malinówka to herbatka z liści malin, podobno zmiękcza szyjkę macicy i sprawia, że jest bardziej elastyczna i łatwiej dzidziuś się rodzi. Wszystkie się teraz na malinówkę rzuciły hihihh:) Pozdrawiam Carlaa jak tam KTG?????? Pisz dziewczyno!!!!!

HEJ!Moj synek przyszedl na swiat 29.08.03,ciaza to niesamowity,piekny stan,ale mi caly ten piekny okres zepsul ojciec Tomaszka,ktory nie chcial dziecka.Awantury,placz,sądy...Nie bylo latwo,ale kiedy mialam chwile spokoju,kladlam sie na kanapie i skupialam sie na ruchach dziecka.To najcudowniejsze uczucie,jakie moze spotkac przyszla mamusie.Dzis Tomcio to duzy facecik i oczywiscie nie wyobrazam sobie zycia bez niego!!!

Hej, Witaj Aaniuu :) Dziewczyny nowe wieści od Ewci :) Leży, czyta, dużo je i czeka. Robią jej ciągle badania, mała Majeczka ma ok 2850g więc jeszcze malutka, ale lekarze mówią, że w rezczywistiości może być większa :) Ewcia wszystkie pozdrawia :) Gosiaczek

Dzieki Sky.To może i ja na tą malinóweczke się skusze :D :D Nie zaszkodzi a pomóc może:) Witaj Aaniu! Masz racje to wspaniałe uczucie jak mała istotaka wierci się w brzuszku.Buziaczki dla Tomaszka

Hejka! Ostanio znalazłam fajną stronkę na której wygrałam już dwie nagrody:) Czytam Wasze forum od jakiegos czasu i chciałam to Wam polecić, jeśli oczywiście jesteście zainetersowane:) Za jedną grę zarabiasz minimum 0.01 euro, a jak uśmiechnie się do Ciebie szczęści to zarobisz znacznie więcej, tak że na dzień wychodzisz min. 0,2 euro. Zapis jest bezpłatny. Aby się zapisać kliknij: http://www.prizee.com/?refer=monika34 i po pierwsze zmienic jezyk strony na angielski na samej gorze potem nalezy wcisnac Register now. Następnie uzupełniamy: - Choose your User Name: twój nick - Choose your Password: hasło - Confirm your Password: powtórz hasło - Your E-mail address: twój adres e-mail - Your Country: wybierz Poland - If you\'ve discovered Prizee through a player, indicate his/her User Name: monika34 Codziennie na stronie domowej Prizee mamy do dyspozycji kilkanaście gier. Wygrywamy na początku 0,15 - 0,30 Euro dziennie, chyba że Fortuna Cię lubi - wtedy można wyciągnąć do kilkudziesięciu Euro! Przy tym nic nie tracimy i mamy prawdziwą przyjemność, bo gry są ciekawe, a Prizee bardzo dba o atrakcyjność portalu oraz o to, by dostarczyć dodatkowych możliwości zwiększania zarobku. Wygraną możemy otrzymać czekiem (10,15,20 Euro) lub wymienić na prezenty (od drobiazgów, sprzętu CD, DVD, MP3 po sprzęt AGD-RTV). I czeki, i prezenty bez problemu wysyłają do Polski. Możesz je zobaczyć w dziale Gifts (po lewej stronie). Pamiętajmy: Im dłużej gramy tym nasze wygrane są większe!!! POZDRO DLA WAS:)

Cześć Mamuśki Jestem w domku, wyszłam o 13 ale musiałam sie niezle naprosić a i bez papierów bo afera była z moim imieniem i muszą to odkręcic .Biurokracja cholerna. Pojechaliśmy w nocy bo od 18 wieczorem miałam coraz częstrze skurcze najpierw 9 kapiel 7 kapiel i 6 około 2 w nocy.Oczywiście auta nie było pod domem i musielismy do tescia dzwonic zeby przyjechał a potem go odwiesc do domi i dopiero do szpitala.Nie chciałam w ciemno do trzebnicy więc pojechalismy tam gdzie rodziłam Mateusza. No i .....................się nic nie zmieniło, zaspana położna, wkurzony lekarz , zbadał mnie tak delitaknie ze myslałam ze tu strzele.Okazało się ze musze zostac na obserwacji bo skurcze mam wyrazne ale zero rozwarcia.No i wylądowałam na septycznym bo szpital jak ul, full ludzi , nawet patologia zapchana. Meża wygonili a ja lezałam pod KTG do 6 rano z bólami co 5 minut.A na oddziale jak na dworcu głownym, gorzej na bazarze.W dodatku były tam sale z pododdziału neonatologii i intensywnej terapii noworodka .Boże ile ja się nasłuchałam:płacz dzieci w polaczeniu z hałasem urządzen do których były podlaczone.na sali babki z zagrożeniem ciązy takie biedne zmarnowane.Psychika siada. Jestem wykonczona fizycznie i cała obolała.Ordynator mnie wypisał ale powiedział ze moze tam wrócic za 2 godziny heheheh w życiu!!!!!!! teraz jak chodze po domu to mnie łapie znowu ale ja sie nie dam , najpierw przygotuje wszystko dla niuni ( bo w sumie to z niczym byłam )a potem dopiero urodze a do szpitala to tylko za reke z M.

Acha jeszcze coś W tym szpitalu sie jedno zmieniło...................wszystko, dosłownie wszystko trzeba miec swoje(nawet sztućce).dobrze że łożka nie. Sniadanko:stary chlebej z margaryna i dzemem, wiec własny prowiant obowiazkowo jesli nie chcemy pasc z głodu i wyczerpania.nawet wody nie dostałam . Levativ i golenie spoko

A wogóle to zakładam sobie szlaban na kawe i seksowanko,juz wole byc przeterminowana.

WITAJ FIONA ,moze wybierz inny szpital jak ten ci nieodpowiada

Fioneczki Dobrze ze jednak jestes w domku, nastepnym razem jedz do tego drugiego szpitala i odbierz tesciowi auto bo ja tam przyjade i zrobie awanture, do czasu porodu powinnas miec samochod pod domem. Całuje, Gosia

Fionka straszne przeżycia, jej to ja wole chyba wcześnie nie chodzić do szpitala , chyba że sie upewnie, że to już. Tak sobie myśle, że jak jutro pójde na mecz to może dostane skurczy hihi ;P poskaczę tam pokrzyczę i jakaś porządna akcja sie rozpocznie, bo te skurcze co mam to takie są tylko denerwujące :D. Ech głupie pomysły zaczynają przychodzić człowiekowi do głowy.

Witam moje drogie panie.Jestescie po prostu wspaniale,co zdaze nadrobic zaleglosci w czytaniu,to wy juz sie dobrze staracie zeby bylo nastepnychpare stronek hihhiihihhhi Ale to bardzo dobrze piszcie jak najwiecej,juz niedlugo zmieni sie temat waszych rozmow,bo dzidzie beda juz na swiecie.U nas wszystko jest oki,tylko Krzysiu mial wczoraj mocna kolke od 21 do 1 w nocy go trzymala.Te kolki sa ochydne a male dzieciatko musi przez nie tak cierpiec,maly plakal tak mocno jakby go ze skory obdzierali.Teraz sobie smacznie spi-na szczescie.Ide poczytac co tam ciekawego naklikalyscie . Dominika

Ania69x2-pisalas na poprzednich stronach o ulewaniu sie twojego malenstwa,wyobraz sobie ze ja mam to samo prawie po kazdum posilku ulewa nieraz tylko troszeczke a nierza to mu sie rzuca calymi literami,wyglada to strasznie nieraz czekam pol nocy aby sie ulalo bo czutalam gdzies ze dziecko moze sie udusic od tego??Pytalam sie lekarza powiedziala ze to calkiem normalne zjawisko i ze kazde dziecko ulewa tylko jedno wiecej i czesciej a inne mniej.Moj maluszek tez sie obiada mleczkiem mamusi ,zauwazylam ze chce cyca corac czesciej i corac wiecej pije.Modle sie tylko zeby mi pokarm nie zanikl,bo ja po prostu kocham karmic mojego maluszka piersia.ARKADIA-pisalas o laktatorze,ja mialam nawal pokarmu laktatora niestety nie mam ale poradzilam sobie i bez niego,tylko ze mi do spuchnietych i przepelnionych piersi doszla jeszcze temperatura.Polozna kazala kupis kapuste stluc ja mlotkiem do kotletow i wlozyc na godzinkedo zamrazalnika te liscie kapusty.tak tez zrobilam.Po godzince wyjelam liscie i oblozylam nimi piersi po 2dobach wszystko zniknela jak by rekaodjal.Polecam ta metode walki z nadmiarem pokarmu. Dominika

Kurcz Fionka co za szpital!!!! Szczerze współczuje. Nastepnym razem to śmigaj z męzusiem do innego po co Ci jeszcze dodatkowy stres na głowie.Ja tez mam jeden szpital prawie pod domem ale wybrałam inny troszke dalej. Nie ma to jak komfort, bezpieczeństwo, miła opieka i przede wszystkim żeby było czyściutko.

dziewczyny ja nie wiem gdzie mam rodzić termin mam na początek września a ja ciągle jestem niepewna.Mój lekarz prowadzący pracuje w szpitalu w D.Górniczej prowadzi mnie od początku ciąży i dlatego wydaje mi sie że powinnam rodzić w D.Gale tam nie podają znieczulenia zewnątrzoponowego a ja chciałabym z niego skorzystać co robić???

Witajcie Troszke odespałam................i juz mi lepiej. Rzeczywiście z wyborem szpitala to trudna sprawa.Zle zrobiłam że pojechałam tam gdzie miałam złe doświadczenia z pierwszego porodu ale to był jedyny znany mi szpital.Bliżej jest kilka ale tez maja nieciekawą opinię.Postaram sie jednak w weekend skoczyc do tej Trzebnicy i potajniaczyc się w tym rejonowym bo te nasze wielkie to jak jeden wielki zyjacy organizm-fabryka. Z ta kapusta to Bardzo dobra sprawa, stary sprawdzony sposób, stosowany nawet w szpitalach i pomaga w 100 %. ja miałam nawał i zastój i goraczke ale sobie nie poradziłam z tym i straciłam pokarm, głupie młode niedoświadczone dziewczątko ze mnie było!!!!Teraz to ja bede madra koza :-P Mam pytanie do Mam: jaki środek stosujecie na kolki u maluchów? Chcialabym wiedzieć na zaś bo znam kilka ale nie wiem które są najbardziej skuteczne.

Arkadia -robaczku, jak się trzymasz?

Witaj!!!! Na szcescie moje szkraby nie mialy kolki ,ale syn mojej kuzynki dawal jej popalic przez pierwsze 9 miesiecy zycia z tego co pamietam to w aptece kupowala jakas wode, ale najlepiej jak sie dowiesz u farmaceuty.Mowi sie jeszcze ze dziewczynki rzadziej cierpia przez kolke niz chlopcy wiec moze twoja Marylka nie bedzie jej miala,

Hallooooo Mamusie wlasnie wrocilismy na dobre do domku.... Fionus ciesz sie ze jestes wiesz ..... musze cos zjesc bo padam poczytam Was i do pozniej na kolki najlepsza herbatka koperkowa ..... dziala cudaaaaaaaaa oraz -na kolki-bei Blaehungen und Bauchkraempfe-CARUM CARVI KINDERZAEPFCHEN z firmy WALA-to sa czopki. -SAB SIMPLEX-tez na kolki,kropelki, latwiejsze w uzyciu no i mozna podac lyzeczka albo nakapac kilka kropelek na jezyczek dziecka -jesczze jest taka poduszeczka-mozna ja kupic drogerii, sa w niej ziarna wisni,ja nagrzewa sie w mokrofalowce doslownie chwilke, minute lu mniej i taka ciepla przyklada sie do brzuszka dziecka, tez pomaga na ole brzuszka i jak sa klopoty z kupka np. To wiadomosci od mamy malego Alexa... z pierwszej reki .... dobra spadam buziole dla Was Carlaa

a trzymam sie trzymam Fionka :) dzieki :) ... skurczybyki jakies tam sa ... ucisk w pachwinach od czasu do czasu... przy siadaniu problemy ( heh!! czuje jakbym miala rozwarcie na trzy palce co najmniej ) i musze powolutku... no i po raz pierwszy w tej ciazy bola mnie plecy... niewiem o co tu chodzi... a ty to biedactwo wymeczylas sie dzisiaj!! ehhh!! a tak trzymalam kciuki zeby bylo dobrze... teraz przynajmniej wiesz , ze nie ma co po miejscowych szpitalach porobowac , tylko prosto do trzebnicy i koniec!! pewnie gdyby nie ten stres , ze jestes nie tam gdzie trzeba , to juz bys miala niunke przy sobie... nmo coz?? pozostaja malinowki :) ja sie dzis zaopatrzylam!! zaraz sprobuje :) i wiesz co?? Gosia ma racje!! zrob porzadek z tym tesciem , bo my tam wszystkie poojedziemy i sila auto wezmiemy kurde!!!!!!! ani nie smie sie sprzeciwic!! no szczyt wszystkiego , zeby jeszcze jezdzic podczas akcji i kombinowac z odwozem tatusia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! brrrrrr!! ale mam nerwa!! Dominisia!! fajnie ze jestes :D ... widzisz... gdybym wiedziala , to bym sobie darowala ten zakup... w koncu zalezy mi strasznie na karmieniu piersia i taki wydatek na jeden raz niepotrzebny... skoro mozna bez... ehhh!! no zobaczymy!! moze sie przyda... a ty teraz tez nie odciagasz prawda?? nie ma takiej potrzeby?? ... kurcze jak ci zazdroszcze ze udalo ci sie bez problemow :) i ucaluj kochana Krzysia i w lapki i w stopki i w bolacy brzuszek... serce sie kraje jak sie tak meczy... ojj biedactwo... jak znajdziesz jakis dobry sposob na te goopie kolki to daj znac :) wszystkie bedziemy wdzieczne... ja na razie moge tylko powiedziec co slyszalam ze dziala... - cieply strumien suszarki ( oczywiscie przez reke ) - masaze brzuszka ( zawsze zgodnie z ruchem wskazowek zegara ) - woda koprowa ( czy jakos tak - w aptece na pewno powiedza ) no i leki roznego rodzaju ( lefax , esputicon , infacol ) tylko ze tego bym sie bala bez konsultacji z lekarzem stosowac mam nadzieje ze szybko sie uporacie z tym paskudztwem :) trzymam kciuki :) Monika!! rozumiem doskonale twoj dylemat... tez zalezalo mi strasznie na tym zeby rodzic w szpitalu w ktorym urzeduje moj lekarz... ale wiesz... im blizej porodu , tym bardziej jestem przekonana , ze najlepiej miec przy sobie (oprocz kochanej osoby oczywiscie ) dobra polozna... ona ci bardziej pomoze niz lekarz... sprobuj sie dowiedziec jakie sa polozne w szpitalu w ktorym bedziesz miala mozliwosc skorzystania ze znieczulenia... popytaj!! albo zapisz sie na szkole rodzenia przy tym szpitalu (w ten sposob na pewno przynajmniej jedna poznasz :) ) zycze powodzenia :) i nie zamartwiaj sie... bedzie dobrze :) BUZIOL DZIEWCZYNY :) kurcze moje plecy auuuuuuuuuuuuaaaaaaaaaaaaaaaaa Carlaa!! co z toba????????????? chcesz kopniaka moja wielka spuchnieta stopa ?? :P no mysle kurde :P !! to sie odzywaj kochana!! i to migusiem!! :P

no jestes :D masz szczescie :D

Nikt mojego syna tak nie bedzie nazywał - znajde Ciebie po IP trafiłeś na hakiera :) NIESPODZIANKA IDIOTO

hmmmmm witajcie mamusie ! ja zostane mama w styczniu i ciesze sie ogromnie...choc 2 dni temu odłozyłam date slubu............mowiac szczerze kochana mi osoba zmeczyła sie 1,5 miesiecznym złym samopoczuciem moim........jest mi smutno i jestem rozczarowana ale nosze przy sercu maluszka dla którego warto usmiechac sie ......tak czy inaczej bedzie dobrze. trzymam kciuki za wszystkie mamy i tatusiów.

a tak w ogóle to jestem w 4,5 ciazy i niebawem ide zobaczyc mojego maluszkaaaaaaaaaaa :) buziakiiiiii