TERMIN SIERPIEŃ 2005

dzień dobry Sissi dla Juleczki też wszystkiego naj,naj naj- Ty nauczyłaś małą tata a ja malca baba. To nasze dzieci mają już 8 miesięcy. www.michalko.bobasy.pl

Aleście natworzyły heh :D Wczoraj byliśmy mieszkanie oglądać, trzy pokoje, na trzecim piętrze. Ja już zaklepałam, tak więc bierzemy. Babcia póki nikt nie chciał kupić naszego mieszkania, cały czas mówiła, że przydałoby się większe, a teraz zaczyna, o starych drzewach, że ona to dla nas robi, że to się nie podoba i tamto nie podoba. Hmmm nawet nie chcę się zastanawiać co będzie jak ona zobaczy mieszkanie. Oj będzie porównywać do tego :). Odechciewa się wszystkiego :(

kawa ekspresso,capucino,mokate,czarna full service zapraszam Julianko gratuluję pierwszego slowa ja bardzo na nie dlugo i niecierpliwie czekałam

dalkagratuluję, super, że udało się wam tak szybko znaleźć coś fajnego :) elu dziękuję ci bardzo, ja może espresso wezmę;) fiona babo jedna, zjawiaj się tu i pisz, jak się miewa tymianek!!!!;) :)

Vivian Czesława Diakon- mój faworyt. :) Vivian Ernestyna Figiell? ;) Julianko zdecydowanie jestem bardziej gburym misiem niż chudym... jeszcze nigdy w życiu nie byłam chuda, ba nawet szczupła byłam bardzo krótko. :) Ale znów będę i tym razem na zawsze! :p Fiono, jak malec w kropki? moja kawa jak zawsze: rozpuszczalna z dużym mlekiem, komu? Wiecie co to są \"jutrzne\" majtki??? zagadka rodem z porannego szykowania się do przedszkola. :p

Hallo :) dla nowego ...8 miesiecznikaka ... no i kawalek torcicha :D Michas bucha od nas Julcia wpadam wpadam .. :D juz za pare dni za dni pare .. :D :D :D juz sie pakujemy tzn pakuje mlodego ..po dla niego caly samochud zapchany bedzie ... bu bu :D :D :D milego dzionka ... molodzy bawi sie w supermena przestawia meble ... no coz to po tcie mam ... ;)

AAAAA .... Dalka na 3 ...nie za wysoko ... ja juz nie chce 3 go ... W nasz samochod...zawalony bedzie ...mlodego rzeczami a nasze ..nie wiem gdzie..buhahaha Gruby Misu to czas zmienic nik .. ;) absolutnie ni eczaje co to moze byc z tymi gaciami .. pisz .. :D Fionula...gdzie jezdes .. ???? Julka ..tzn ze obcielas malej te bujne loki i te warkocze ;)

Carlaa trzecie, a 11 to różnica, wole się wbijać na 3 piętro z wózkiem, niż jak mi się ma teraz winda zepsuć i na 11 zasówać ;)

carla czyżbyś podejrzewała, że oddałam dziecko do psiego fryzjera?!:P pisałam o mojej spanielce, o dźwięcznym imieniu - parówka:D misiu z pewnego źródła wiem, żeś chudy, więc mi tu nie gadaj:D a a propos v.c.diakon powinna się wypowiedzieć jej \"matka\", ale ta dziś nam cóś przepadła:D pscoła ffstręciucho wracaj i decyduj:D chyba zaraz wyjdziemy na spacer- z braku lepszej opcji:D nie mam dziś zajęć, bo jest konferencja, na którą ofkors nie pójdę i to napisała osoba ze średnią 5,0:P:P:P irenko kochana, trzymam kciuki do później j.

Diakon odpada, jak xiądz jakiś. Figiell tysh nie. Pumbu póki co prowadzi, ale i to jeszcze mnie nie zachwyca, czekam na wiecej:D Julka, obrzydliwy kujonie:P Nie zadaje sie z Tobą, bo się jeszcze zarażę, a poza tym za niski mój poziom jak dla Ciebie, tylko 4,5:P Miś Gbury to bardzo miłe-bo nie gruby ani chudy ino w sam raz, a wcale nie chodzi o gbura!!!Tylko zapowiada te odległą przyszłość, gdy Mis uzna, ze gruby juz nie jest, a ksywy nie chce zbytnio zmieniać. Ja uważam, ze jest ok:D Michasiowi wszytskiego dobrego

:)

Misiu, własnie Twoje 1026 postów poszo z dymem:(:( Ale czy to oznacza, ze juz uznałaś sie za nie-grubą:):)??

teraz jestem podwójna, jak na bliźniaka przystało! :p

ja też zmieniłam nick:P a co:D teraz już nikt mi nie powie, że mam 80-tkę na karku:P

julka, a nie masz????Łooo matko, tyle człowiek zył w nieswiadomości:O

heh też macie pomysły ;), to może ja nick zaczne pisać z dużej, w końcu ja dorosła matka hehe Po sniadanku, kawka paruje, sprzątniemy i spadamy :)

pscoła- mam, ale rozumiesz- to taki zwód robię zamieszanie wokół mojej wspaniałej osoby

a tak w ogóle żono trutnia: There is only one thing in the world worse than being talked about, and that is not being talked about:P:P:P

eeej, nie łudź sie, kto tam będzie przeżywał, czy masz 80 czy 79 lat:P:P:P

hmmm.... 80 a moze teraz bedzie 81 ??? hihihi

carla policzymy się:P:P:P pcoła, wiesz, w twoim wieku to już pewnie żadna różnica:P:P:P

no ja takich liczb nie umiem sobie wyobrazić:P:P

starcza demencja, moja droga???:P buahahhahahahahhh

Ty akurat najlepiej wiesz, co to znaczy, jak sie domyślam. Ale i tak cie akceptujemy, jaką jesteś, nie dziewczyny??

przepraszam, ale o czym rozmawiałyśmy, bo zapomniałam??

witam!!! my przygotowyjemy sie do wyjazdu wyjezdzamy wprawdzie w piatek ale musze wszystko poprac i poprasowac :( a Ola wlasnie demoluje mi pokoj wkoncu zafarbowalam sobie wloski zobaczcie na bobasach:P stawiam salatke mojej specjalnosci dla wszystkich calusy

niepokoi mnie milczenie Dominisi...

dziewczyny: mam pytanie do mam, które gotują same:) jaśmina nie może jeść już słoiczkowego żarełka, więc gotuję jej pierwszy raz sama obiadek:) marchewkę mam już miękką, ale babcia (przez 100 lat pielęgniarka pediatryczna) tłukła mi do głowy, że marchew ma się gotować 40 minut od zagotowania... a to dopiero 20:o gotować ją na miazgę, czy co??? ziemniaka ugotowałam osobno mam zamiar to wszystko wrzucić do blendera, tylko czy dolać do tego wody??? może trochę tej od marchewki???? a i kiedy dodać oliwy z oliwek??? na koniec? (mała nie może jeść masła) pomóżcie beznadziejnej matce ugotować obiad dziecku:(:(:(

Hallo Julka wyslam Ci na gg .. ale nic nie dochodzi wiec wklejam jeszcze raz hja gotuje z tej stonki http://www.twojadieta.pl/dz.php 1/2 marchwi 1/2 ziemniaka 1 łyżeczka pokrojonego w kostkę korzenia pietruszki 1 łyżeczka świeżego masła 1/2 szklanki wody możesz dodać też 2 łyżeczki kleiku ryżowego Warzywa umyj, obierz i opłucz. Ugotowane do miękkości przetrzyj przez sitko lub zmiksuj, dodaj masło i wymieszaj wszystko. Ostudź i podawaj dziecku. Wersja z kleikiem – do zmiksowanych warzyw dodaj kleik i masło, wymieszaj wszystko i ponownie zagotuj. Ostudź i podaj dziecku. np ... tam sa takie przepisiki

cala dziękuję generał poblokował mi wyskakujące okna w i.e., więc w żaden przepis wejść nie mogę:o ale gotuję dzielnie bez wiedzy konkretnej buzi