TERMIN SIERPIEŃ 2005

Nick...........Data urodzin..............Data imienin...........Miasto Pszczoła........28.04.........................10.06...............Ul Isia...............20.10.........................20.10..............Krosno koło Rzeszowa (tego mogę nie przeżyć) Dalka.............21.04.........................30.04...............Szczecin Julianka..........25.06.........................27.07........Kraina Podziemnych Pomarańczy Carlaa............22.09..........................05.07 .........Zimbabwe Gbury Miś........02.06.........................29.04..............Warszawa Mama Natalki... 22.06.........................29.04 Warszawa pod Piasecznem Sisi................17.07..........................03.11..............Gliwice Ela.................19.06........................................................... Dominisia........04.02.........................06.07...............Więcbork Asiawroc.........27.07.........................21.08...............Wrocek Nesia.............25.12..............................................Warszawa Skye..............15.07...........................32.13.............Katowice Iwka..............25.12...........................23.05..............Dynia Pozwoliłam se Julio poprawić pewne nieścisłości w liczbie 1:P:P Sorka za namieszanie

GRATULACJE!!! zaklecia, zaklecia mgiczne!!! juz zaczynam wieszac kurze stopki i pluc przez ramie aby im pomoc! zaklinanie czarowanie... lalalala ♪♪ la la ♪ no to aby to uczcic jedziem do gizycka i orzysza....!!! poplywamy troszke, jakas omezke sie wypozyczy.... pscola, to ja nie biore- ja dlatego chcialam wziac bo poczta to duza paczka, ale pociagiem bedzie wam jeszcze gorzej... jeszcze to przemysle...

Gruby Misiu moje szczere gratulacje Podziwiam Cię normalnie, ja marzę też o dużej rodzinie, ale dopiero jak się w pełni satysfakcjonująco wykształcę i zamieszkamy na swoim, zresztą mam jeszcze czas. Buziaki

Przelotem Niech szlag trafi sądy ( normalnie jak na targowisku!!) i wszelakie urzędy!!!!!!!!!!!!!!! A urząd pracy osobiście rozwalę

gruby misiu serdeczne gratulejszons:D:D:D:D pscoła, kuźwa, kto ci pozwolił mieszać w ŚWIĘTEJ TABELCE???? kuźwa- było trutniowo, znaczy, że ma być trutniowo, a nie jakiś zasrany ul:P:P:P poza tym podaję dementi dotyczące faktu, jakoby krosno było koło rzeszowa!! jak ogólnie wiadomo, jest ono koło poznania:P:P:P buzi papa

Proszę mnie wytentegowac ze wszystkich tabelek bo ja znalazłam sobie inne forum :-P i tam będe zaniżać poziom Trzymajcie się

fiona, co ty gadasz, wracaj tu kuźwa na ten tychmiast!!!!!!!!!!!!! nie wykasujemy cię z żadnej zasranej tabeleczki:D nie ma szans:P buźka

Fiona!!!! Jak to znalazłaś nowe forum?? TO jest jedyne słuszne forum!!!!!

Duszno, padam, a jeszcze pranie trza powiesic.Mam nadzieje, że jak nowe zakupimy mieszkanko, to tam nie będzie tak duszno. Ulka poliki spiekła na słońcu :), mała pyza z niej ;). Jutro spacer od rana, bo na 8.00 jedziemy zamontować gaz do autka, więc 4h chodzenia będzie :).

czesc my podobnie jak Dalka caly dzionek na spacerkach,to jedyne co mnie ratuje,spacery są krotkie takie po 30 min i wracamy do domu -jako że mam park obok bloku mozemy tam chodzić 4 razy dziennie. dni mijaja rożnie,wczorajsza noc to porażka,mimo ze zabki już są to dalej płacz i wybudzanie isę ze snu.dzis wrocił maz po 2 dniach z pracy-maly z radości malo nie wyskoczyl ze skory i piszczal przy tym radosnie.wykąpany spi,a ja zmykam cokolwiek posprzątac.Pobudki mamy o 6 tej to już u nas norma..... a ja zawsze lubiłam pospać do 9 tej bububu caludski Fionka wracaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Czesc! Ja tylko na chwilke, bo mi ostatnio czasu brakuje. Chcialam doniesc o nowych fotkach Julki na bobasach i ze julka nadal zebow nie ma, buu A jak znajde troche czasu to obiecuje wrocic tu i poczytac, bo mam spore zaleglosci, tyle piszecie i piszecie ;) Buziaki dla wszystkich mamus, corus i synus;)

MISIU Gratuluje, muszę przyznać, że troszeczkę Ci zazdroszczę, ja juz też chcę być znowu mamunią :)))) Niesteyu długo tu nie posiedze bo muszę iśc do małej :) Do zobaczenia Wszystkiego co najlepsze dla naszych solenizantów miesiączkowych dzisiejszych

Haaaaa! Gruby Misiu!!! Co za news!!!! Jestem pod dużym wrażeniem, cała zazdrosna o tę bladą kreskę, której jestestwo przepowiada stan błogosławiony i nowe życie pod Twoim sercem!!!! Mój mąż, gdy mu przed chwilą powiedziałam, rzekł tylko - no widzisz....a Ty nie....(to tak z wyrzutem powiedział, bo już mocno agituje mnie do podjęcia nieśmiałych prób albo chociaż rezygnacji, z naszych niezbyt wyszukanych i ze wszech miar nieskutecznych metod antykoncepcyjnych) I ja mam swoją teorię o diecie kopenhaskiej, że miała z tym coś wspólnego....Jeśli Carla będzie następna, to muszę opatentować tę dietę jako wspomagającą prokreację!!!!! Haaaaa, no cudnie!!! Ile się spóźniałaś zanim zrobiłaś test? Kiedy zrobisz kolejny i czy już planujesz pierwsze usg??? Ach, no i kiedy spotkamy się na spacerku? Może jakbym z Tobą poobcowała to bym się zaraziła??? Łukasz byłby w niebowzięty!!!! A już poza wszystkim spacer jest konieczny, bo ja się już nader stęskniłam za Wojtusiem i za Natulinką!!! Mamo Natalki, apeluję do Ciebie, spotkajmy się jak najszybciej - u mnie możliwy piątek, nie wiem, czy jeszcze będziecie, czy wyjeżdżacie już???? No to jak??? AAAA i Gruby Misiu wyślij mi jakiegoś smska, bo ja sierotka nie zapisałam sobie Twojego numeru komórki. Całuski dziewczyny!!!! Pszczoła, Carla, Fionka, Julia, Julianka, Sisi, Iwka, Dominisiu, Skye, Dalka, Ela, Isia, Asia :):):):):):)

Nesiu! nic mi się nie spóźniło, bo ostatnio @ przed poczęciem Wojtusia... :) Test powtarzam w sobotę (w imieniny, oczekuję bardzo wyraźnej kreski drugiej w prezencie). W piątek chętnie się spotkam! Mama Natalki z Natulinką już pewnie na Mazurach... I nie myśl, że dopuszczę by Mati (ani ktokolwiek) wygryzł Wojtusia z pozycji najwierniejszego adoratora Natalki. :) Na USG pójdę po weekendzie, to będę miała jakiś przypuszczalny termin porodu. Obstawiam Twoje urodziny!

Gruby misiu gratulacje muszę was troche poczytać ale teraz mi się nie chce bo uciekam spać padam na pyszczek:) buziaki miłej nocki

Gruby Misiu! To zdzwonimy się co do szczegółów spaceru! Już się cieszę :):):)

Gruby misiu nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze,tez bym chciała być znowu w ciaży,Ciesze sie razem z Toba ta radościa :)) :)) :))

Gotuje zupke porowa dla Krzysiaczka ,jeszcze tylko ziemniaczki twarde wiec troche musze poczekac. Kupki wróciły do normy,z czego bardzo sie ciesze. Krwi koło odbytu juz wiecej nie widziałam i całe szczescie. Dwa zabalki mamy,a trzeciego jak nie widac tak nie widac??!! :)) Fiona a ty co wyprawiasz wracaj na swoj ukochany topik,nie wolno tak postepowac z przyjaciółkami. O a tak w ogóle to dziendoberek,zapraszam na nocna kawke,ale widze ze tylko ja tu dzis markuje,ach szkoda bo bym se pogadała z kims??

dzień dobry:D jak widać, krzaczek et moi ostatnio robimy za ranne ptaszki:D przez wyżynającą się górę, mamy koszmarne dni, dobrze, że mała śpi chociaż od 20, do 6:) dzisiaj jadę do dentysty pscoła wyspałaś się dzisiaj? czy tobek znowu świrzył? irenko dziękujemy:) jak zwykle sto lat za murzynami:P:P carlawiesz już którego będziecie w p-niu????? iwkakawka czeka:) może jeszcze ela się przyłączy:D nesiu amore, w imieniu i julii, i julianki dziękuję za pozdrowienia:P:P:P a propos spacerków- łazimy codziennie po około 3-4 godziny:) lali po tym szpitalu, już się zupełnie zmieniła koloratura:) czekam z kawą:) do później papa

poprosze o kawkę Julio pozdrowienia czwartkowe

Przeglądałam nasz topik w poszukiwaniu czegoś tam i natknęłam się na wpis, który wczesniej jakoś mi wypadł z głowy..Uważam, ze jest to jeden z nadramatyczniejszych na naszym topiku-taki \"post grozy\":) juliank80 nie mam prdu w klawwwwwiattuuderrrrrzzee Gbury misiu, Twoje dzieciątko jeszcze malutkie jest, na pewno nie jesteś jeszcze grubym misiem. Julio, dziś noc spokojna, mały budził sie tylko 2 razy, więc nawet jakoś przełknęłam pobudke o 6. Ania gdzieś przepadła, a ja bym chciała wiedzieć, jak ślub się udał:( O TPM nie wspomnę, nic nie napisze jak fantastycznie wygląda, jak przygotowania, co u małej. Wstręciuchy te dziewuchy..:P Pozdrawiam do wtóru z wyjącym Tobem bababababa.

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ja jestem nadal w szoku ... takim serdecznie milym Gbury vel Gruby albo i nie Gruby misiu ... jakie to cudowne uczucie az wspomnienia wracaja ... Nesiu ;) .. jak by co to opatentujemy :) Julcia ...sobota niedziela wyjazd... :D ide dopic kway czyt .. przewinac cos ...bo roznosi sie slodkawy zapaszek ... sciskam ..

carla czekam:D pscoła, ten wpis, to była odezwa na twoje i irenkowe pokrzykiwania, gdzie mnie poniosło:) więc powtarzam: nigdzie mnie nie poniosło, tylko skończyły mi się baterie w klawiaturze, a kiosk koło chaty był nieczynny, jedyne, co mi się z tego szmondaka udało wydusić, to właśnie ów pełen rozpaczy post:P elu> kawa dla ciebie;)

Elou laseczki. Nocka minęła super, Ulka obudziła sięna karmienie dopiero o 5.00. W nocy normalnie aż sie obudziłam, żeby sprawdzić czy nic jej nie jest :). Na ranny spacerek nie pojechaliśmy, dzieciaki się pospały do 8.00 heh, a mój pojechał po 7.00. Teraz pranie sprzątanie i inne ciekawe zajęcia :) Pozdrawiam :)

witam!1! i znowu wiele rzeczy mnie ominelo calusy spoznione dla maluchow:P Gruby misiu gratuluje ja tez zastanawiam sie nad nastpnym ale maz szybko rozwiewa moje watpliwosci!!!! ciagle powtarza przynajmniej 3 lata..... ale musisz mi dac przepis na chlopaka bo dziewuszka jest :) idziemy na zakupy bo jutro jedziemy do tescia a tam nic nie mozna kupic wiec trzeba zrobic zapasy stawiam lody kto chce:P calusy

Gut myrning Jako że kobiety w ciąży przodem to najpierw pozdrawiam GBUREGO MISIA ofkors. U nas OK (pomijając niepewność zdrowotno- bioderkową, ale nie będę was zanudzać), Wiki je coraz to nowsze smakołyki, codziennie samodzielnie robi kupę i w ogóle jest kochana. Nadaje bez przerwy baba baba mama mama tata tata i parę innych słów nieprzetłumaczalnych jednak na polski. Julka- z tego co widzę to już nie kochasz mnie tylko czemu? Pscółko- bzzzz bzy bzy, jak tam praca magazynierska, PPMM? Robimy akcję zapylania pscółki? Spadam bo znowu głupawka mnie bierze dla reszty aha, dajcie te lody!! Irenka PS. Julka, nieprawda! To Poznań jest koło Krosna, ale ty w swoim roztrzepaniu tego nie zauważyłaś. Wybaczam łaskawie.

Przyszła jakaś pani, od czystości wody. Zrobiła swoje czary mary i pokazała babci jaką mamy czystą wodę. Tylko że oni mają te swoje preparaty do wytrącania różnych badziewi i kolorków, więc niech nie myśli, że na coś nas naciągnie. No chyba że babcia da się heh. Po kiego ona ją zapraszała, przecież nasza woda nie jest twarda, bo badaliśmy twardość itp :). Ech a po drugie i tak chata opchnięta już, bo umowa podpisana, wczoraj pani rzeczoznawca była i spisała raport stanu mieszkania. Mój dalej zakłada gaz do samochodu, calutki dzień, heh.

a kawy nie piję już wiadrami...

Hej! Jestem i żyję! Przyznam,że w necie nie siedzę wcale,więc chyba sporo wieści mnie ominęło-oby tylko dobrych. Coś tam tylko zerknęłam,że Gruby Miś w ciąży,chyba nic nie pokręciłam. U mnie nie jest źle-wizyta u fryzjera wypaliła,na mojej głowie pojawiły sią zamiast mysiego,kolorki,do tego grzywka i cieniowanie,mała dobrze się sprawowała podczas mojej trzygodzinnej nieobecności.Poza tym to dużo teraz siedzimy na dworze-wybywamy ok 11 do dziadka,gdzie jest podwórko i ogród,a wracamy po 19. Toteż kompa nie odpalam za często,raczej Jaro przy nim urzęduje. Noce dalej kiepskie,a dni dzięki wiośnie coraz znośniejsze.Najgorsze tylko,że mała ryczy ostatnio u Jara,jak zarzynany prosiak-chyba oduczyła się od niego przez te nasze eskapady,więc wieczory mamy ciężkie,bo ja szykuję kąpiel i sama też się kąpię,a ona wyje za mną. W niedzielę mamy chrzciny-trzymajcie kciuki,żeby jakoś poszło. Pozdrawiam,pa!

Julka mam dla Ciebie zla wiadomosc- wiem, ze chcialabys aby to byl Poznan, ale to jest klub Organza w Śródnmieściu Warszawy, a to drugie, to dyskoteka w centrum handlowym na bemowie (rowniez warszawa:) ) fajny zart, ale chodzilo w nim o cos zupelnie innego ;P ;P :P :P eeh, kurde... te urzedy mnie wykoncza.... jeszcze nie wyjechalismy, bo nas pieprzone urzedaski wysylaja od jednych do drugich... mam dosc!!! Mam nadzieje ze jutro juz wyjedziemy..... misiu, to jak- przyjedziesz do nas? :) dobrej nocki laseczki