TERMIN SIERPIEŃ 2005

TPM w dzień jak tylko chciała cycola, to od razu jakiegoś zajęcia jej szukałam, zagadywałam, lub herbatke dawałam. Z nocą było trudniej, ale jak tylko dostawała kolacje, lub jadła kasze wieczorem, to coraz mniej cyca było, później herbata lekka jakoś o północy i spałą do rana, rano po przebudzeniu od razu kasza lub herbata żeby jej się nie przypominało :). A teraz luzik, kasza wieczorem, później śpi do 6.00 i idzie do nas do łóżka, śpi dalej do 8.00 i albo kasza, albo śniadanie i spokój :D. Ale nie raz dostawałam jobla jak wyła nade mną że chce cyca :). No i najważniejsze przy odstawianiu to tulić jak najwięcej żeby dziecko nie czuło się odrzucone :)

Witam wieczorowa pora. Maz lezy z Nina w lozku, cos ostatnio mala ma ciezkie zasniecie, moge posiedziec przy kompie. Mezus nie jest zadowolony, ze zamiast spedzac czas z nim przed monitorem siedze. Carla gdzie jestes????? Wszystko w porzadku? milego wieczoru......

Corcia odbyla dzis kapiel w \"sniegu\" jak nazywa piane. Ciagle sie jej domaga. I dokladnie nazywa piane \"sniegu\" nie \"snieg\". I jest ostry krzyk jak chcemy ja z wanny wyjac.

Ach, nowe zdjecia na bobasach, zapraszamy

:) jak milo ... z radosci :D :D :D :D :D :D :D :D :D kawusia ... co kto woli i w tym niebieskim tez !!!!

Zwlekam tak z tym opisem, bo chcę od razu zamieścić zdjęcia, coby ilustracja do opowieści była, aaaa z tymi zdjęciami to wiecie, że u mnie tak łatwo nie idzie...więc jeszcze odrobina cierpliwości, please O Boże! Z tym żelazkiem....no jak Adi? Mamo Natalki - ja wiem o wielu nadużyciach....ale niestety, nic nie pomogę, tajemnica mnie obowiązuje :( Może łatwiej byłoby Tobie zwrócić się do ludzi bezpośrednio - np, ten dom dziecka, który wtedy obdarowaliście - pojedź i zapytaj, czy mają jakiś problem, w którym mógłby pomóc program tv - jakieś procedury sądowe, stojące na przeszkodzie szczęściu dziecka, może coś o adopcjach? Wszystkie procesy w sądach rodzinnych i nieletnich są pełne emocji i nieszczęść dziecięcych, drugim miejscem, które polecam jest gminny ośrodek pomocy (MOPS, itp) tam też aż furczy od takich tematów, które można by było poruszyć i pomóc komuś przy okazji, Napisz, jak sobie radzisz!

To wyżej to ja, tylko jakoś po chińsku nick się załadował

Przyszły mi do głowy też fundacje i stwowarzyszenia - jest ich cała masa i zajmują się ludzkimi nieszczęściami

Carlaa, gratulacje!!!! odzyskałaś topik :D to teraz mamy dwa?

Jeeeeee wróciliśmy :D. Otwieram szampana ;)

Hallo no to jak imieninki Panny Jasminki heheh to stofka i W każdej chwili, zawsze, wszędzie Niech Ci w życiu dobrze będzie! Niech Cię dobry los obdarzy Wszystkim, o czym tylko marzysz! to wpadamy na kawke ;) Nesiu jak milo Cie znow czytac !!!!! Misiu no bez przesady hehe ;) obiecali hehe i spelnili w przeciwenstwie do rzadu hehe ;) a ja mam takie pytanie czy ktoras z Was ma wiadomosci z Torunskiego Ula ?? Pscolko sciskam do pozniej

Witam!!!!! Hurrraaaaaaa mamy nasz topik:

cześć czołem to ja Elżbieta dzika kometa pozdrawiamy

Witam niedzielnie! Coś dużo nie naskrobałyście,laseczki.... Dalka-dzięki za odpowiedź.Kurcze,tylko,że u mojej z tym odwracaniem uwagi nie bardzo idzie.Zapomni na jakąś chwilę,ale po pewnym czasie przypomnie sobie i już coraz natarczywiej woła:TO!( przy okazji zadzierając mi bluzkę) Natalka,gdy tylko zobaczy reklamę bielizny lub jakieś zdjęcie z piersiami czy stanikami,od razu chce:TO,choćby minutę wcześniej jadła.To samo jest,gdy zrobi się jej smutno.A gdy byście słyszały ten radosny śmiech,gdy ujrzy mnie w samym staniku! Ona mi nawet głaszcze piersi i całuje,brzuch też-ma totalne uwielbienie dla cycusia.Ach,ciężko będzie..A jedynie siebie mogę winić za to jej uzależnienie.I...moje też.Ale muszę się pochwalić,że w nocy już kilka razy odmówiłam Małej cyca,oczywiście łagodnie do niej przemawiałam i tuliłam,no i ona-płakała,później pokrzyczała,a po kliku minutach-zasnęla.No ale to było jednoe z niezaliczonych karmień,bo Natalka do cyca udzie w nocy kilka-kilkanaście razy,gdyby to było jak z Ulcią,raz,nie byłoby sprawy... Jutro idę do pracy.Po zwolnieniu.Czeka mnie ciężki tydzień.Właśnie skończyłam układać test sprawdzający dla nieklasyfikowanego ucznia,który połowę semestru spędził w ośrodku leczenia uzależnień i to z dorosłymi-mówię Wam,ale typek-strach się bać! A oni nam go z powrotem do szkoły dali i teraz czekamy,aż zrobi komuś krzywdę...Szkoda gadać. Miłej niedzieli.Pa!

Hej Kobitki!!!!!!! Ale ten weekend szybko minal ale zawsze co mile szybko sie konczy. Maz usypia mala, jak na razie nic nie slysze, moze dzis pojdzie to szybciej. Chcemy ogladac film, zaczyna sie o 20.15. Jutro kolejna wizyta u dentysty. O nie, slysze Nine, wola \"mama, mama\". No to poogladalismy film.

cześć no i po weekendzie,Robert tez podobnie jak u Niuninki maz usypia małego my chcemy zjeść kolacyjkę i obejrzeć -Ranczo wymęczył a dziś wybawiłam i wytuliłam młodego za wsze czasy... dziś bylam w łazience słyszę mały szuka i woła mnie-mama mama przyszedl do pokoju i sam do siebie rozkładając ręce powiedział niem ( bo podpatrzyłam jak to robił )- co w moim tłumnaczeniu oznacza nie ma. każde nowe słówko skrupulatnie zapisuję ok zapraszam na bloga młody dziś kończy 1,5 roczku miłego wieczorku www.michalko.synek.pl

Witam wszystkich:):) Spóznione życzonka dla Michasia z okazji 1,5 roczku i Dla Jaśminki z okazji jej 1,5 roczku buziaki od Adrianka Elu świetny blog ma Michałek:) Widzę że u Was tatusie usypiają dzieciaczki:)u nas jak jesteśmy razem z mężem to nie uśnie męzowi muszę ja usypiać:) Nesiu miło Cię czytać :)z tym żelazkiem to mówię że całe szczęscie że nie była to twarz bo bym chyba zabiła ale i tak jestem zła i się darłam [choć wiem że i tak to już nic nie da]no ale jak można było dopuścić do tego...rączka sie już goi i robi się strupek mam nadzieję że śladu nie będzie .....najgorsze było jak miałam kąpać w ten dzień Adusia tak się bałam a ja patrze dziecko mi tą chorą rękę pod wodę wkłada i nic ...[ja już ze strachu zamarłam a go to już nie bolało] No i wczoraj jak prasowałam to tylko jak zobzaczył żelazko to w płacz i nawet nie podchodził.... Zapraszam na kawusię :)ja dziś dzień wolny :D:D:D

dziewczyny:) serdecznie dziękuję za życzenia w imieniu jaśminki:D prawdopodobnie na parę dni zniknę, bo rozkraczył się na komp dla michałka z okazji półtora roczku przepraszam, że spóźnione:o poza tym straciłam listę z gygy i skype\'a:(:(:( jutro mam kolonoskopię, której się znacznie bardiej boję niż gastroskopii:( ją też mi zrobią \"na żywca\". nie wiem jak to wytrzymam.... ok.koniec smęcenia;) jeszcze raz serdeczne dzięx jeżeli mi się uda, to zrzucę zdjęcia z sobotnich \"obchodów\";) buziaki papappa julia

cześć sierpnióweczki Dla Jaśminki - rośnij zdrowo. Iwka26 dzięki za miłe słówko o naszym blogu,mąż zawsze tam wkleja zdj. a ja dopisuję notki,no i co do zasypiania to kiedy jest mąż to tylko on potrafi dziecko w ciągu 15 min ułożyć do snu,mi na to potrzeba godziny kawka już się parzy

Witajcie... zaległe i aktualne zyczenia dla 1,5 roczniakow!!!!!!! Julia - nosek do gory!!!! Nie znikaj!!! Przepraszam za rzadkosc odwiedzin... strasznie mi Was brakuje... ale wokol mnie jakis młyn... chaos... nie bardzo sobie jeszcze radze... jestem załamana... dopiero w piatek sie dowiem czy podpisza ze mna umowe na stale, wiec do piatku nie mam mozliwosci podjecia takiej decyzji, jak najecie opiekunki... Patryk wyjezdza dzis do Krakowa, ja nie mam z kim malej zostawic... musialam ja do piatku wywiezc do mojej mamy - 60km od warszawy... uspilam ja wczoraj i wracalismy do domu... cała droge wyłam... Ja wiem, ze wiele z Was musiało sie z tym problemem uporac, ale naprawde to dla mnie strasznie trudne... a dla Patryka jeszcze bardziej... on juz rano wpadal na pomysly, ze moze nie pojedzie do krakowa, ze moze zrezygnuje z pracy.... no dramat, to co sie w nas dzieje.... jestem potwornie rozbita... jeszcze Patryk mi opowiada, jak sie czul jak go rodzice do babci wozili jak byl maly... ze myslal, ze go nie kochaja, ze chca sie go pozbyc... rraaaaaaaaju... dobra nie nudze, musze zreszta konczyc, bo zaraz sie kolegium zaczyna... dziekuje, ze jestescie... ze mam to komu powiedziec... K

Hallo Mamulki ..... MUSZE SIE WAM POCHWALIC !!! MALY JEST OCYCOHIOLIZOWANY !!!! od srody nie chcialam nic pisac i zapeszac bo myslalam ze ktores z nas nie wytrzyma ..choc moje mocne postanowienia BYLY ale to nigdy nic nie wiadomo kiedy te uczucia hormony i wogole same wiecie ...ale udalo sie ...zmiana polegala na tym ze P. go usypia od srody choc byly dwa dni kiedy musialam zrobic to sama .. udalo sie ...!!!! Choc maly rano szukal ... i rozbieral mnie i mowil cycytytyt.. to nie dlalam sie zwiesc temu pieknemu usmiechowi hehehe i mrugniecia heheh Piersi bola ale pokarmu mam malo , zastanawiam sie jak dlugo to potrwa. TO SIE NACHWALILAM !!!!!!! TPM rozumiem co piszesz maly podobnie jak Natalka glaskal moje piersi i calowal w brzuszek.. wysle Ci cos co mi pomoglo i duzo energii na ten tydzien !!!! Niuninko .. mam nadzieje ze jednak film Wam sie udalo zobaczyc :) Elus to jeszcze raz bucha dla malego :D musialo to pociesznie wygladac jak mowil nie ma mamy :) Iwka buziaczki dla malego ... szybko sie zagoi , niepotrzeby stres dla dziecka prawda!!! Kawusia z checia Julcia serduszkiem i myslami przy Tobie ... moj tato moi mi zawsze pomysl ze jestej juz po ... i jak juz musisz znikac to wracaj szybko !!!!!SMEC ile chcesz !!!!!!!BABO Mamo NAtalki KOCHANA najwzniejsze aby wszystko sie poukaldalo ... i wrazie co wal jak w dym pamietaj o TYM !!!! Jestes dzielna dasz rade..Musisz dla malej ... sciskam mocno !!!! Misiu dla Ciebie plzna tez buziaki mam nadzieje ze samopoczucie lepsze !!! Pscolko jak maly .... sciskam ??? ok mamulki znikam do pozniej moc buziakow dla niewymienionych !!!!

Carla, GRATULACJE!!!!!!!!! Julka, trzymaj sie dzielnie!!!!!! Nie mam kompletnie pojecia na czym polega to badanie, i nie wiem czy chce wiedziec, ale w razie W wykorzystaj zeby, rece, nogi - bron sie !!!! Mamo N. przytulam Cie mocno. Jak Mala czuje sie u babci? Tatus Ninke usypial godzine. Mloda nie byla chyba jeszcze tak b. zmeczona, nawijala mu jak nakrecona, spiewala...Ja film obejrzalam, Karol tylko polowe.

Joł :D Wrócilim, a już myślałam że zostaniemy u teściów, bo przy wyjeździe z wioski auto nam padło. Ale dziś mój z ojcem naprawili jakoś :D. TPM Ulka wieczorem zadzierała mi koszulke w poszukiwaniu tego co dobre ;), ale za każdym razem mówiłam nie wolno, później był płacz, rozpacz itp. Teraz to tylko jak jej czegoś brak, to w nocy musi się do mnie tulić i wyjmuje smoka i całuje zaślinionymi ustami :) Carlaa gratuluje :D, cycoholikom nasze stanowcze nie ;), nie no żartuje :).

Carla gratulacje Dzisiaj tata kupił Adiemu Teletubisia a Adi co???rzucił nim:( a on taki milutki i ma ładną buzkę:)bo niektóre mają taką jakąś spłaszczoną:) Dziś dopadła mnie@ :( więc troszkę mniej nerwowa jestem :)fakt że wczorajszą złośc wyładowałam na mężu a on i tak stwierdził że mnie kocha:)jest bardzo kochany i wyrozumiały ...:)choć stwierdziłam że ja przed @powinnam się odilozować od ludzi i zamknąć najlepiej w klatce:p Teściowa dziś kupiła maść Adiemu i przyniosła żebym mu smarowała rączkę ....choć odpukać dosyć ładnie się goi Moje dziecko upodobało sobie VIVĘ i żadnego innego kanału nie ogląda;) Julka trzymaj sie jesteś dzielna dasz radę :) ja też ostatnio straciłam wszystkie numery gg buuuuuuu:( pozdrawiam i zapraszam na popołudniową kawkę:)

Dużo odawgi na badaniu! Trzymaj się nam Julia! Carla!!! Wielkie gratulacje!!!! Jak czytam o trudach odstawiania to dopiero teraz szanuję męską decyzję o odstawieniu mojego 7 miesięcznego wówczas Matiego. Ja byłam wtedy zdruzgotana, że on już nie chce ssać cycusia...ale on doskonale pamięta i ilekroć widzi mnie w staniuku woła cyce! W ogóle strasznie lubi mnie podejrzeć! Mamo Natalki! Musisz byc dzielna, nie rozdzieraj szat, małej u Babci niczego nie zabraknie, nie jest tak daleko, poza tym jestem przekonana, że Twój mąż był starszy i dlatego pamięta zostawianie u Babci. Kochane, niniejszym donoszę, że wkleiłam kilka zdjęć na bobasy (uzupełniłam też dziurę - nie wklejałam zdjęć od maja a te wklejone w maju są z kwietnia!) i zapraszam do obejrzenia. Obiecana opowieść o wyjeździe jest taka - było cuuuudownie, Mati biegał jak szalony, zachowywał się jakby dostał jakiegoś doładowania. Pierwsze trzy dni nie mogliśmy za nim nadążyć. Ganiał, wchodził po wszystkich schodach i zawsze chciał sam, wkurzał się na asekurację, bawił się w basenie, rzucał kamyczki do morza, ganiał ptaszki, zaczepiał ludzi, no poezja, aż miło było na niego patrzeć! Podróż samolotem zniósł super. Nawet razu nie zapłakał, przespał pół lotu w tamtą i część lotu z powrotem. Był zdrowiutki, drzemki spał po dwie godziny, przesypiał najostrzejsze słońce. W nocy spał śwoetnie, od 21 do 7 rano bez pobudek. Jadał duże ilości, na co miał ochotę, hotel był all inclusive - polecam tę formułę na wakacje z dziećmi. Nie mieliśmy żadnych kłopotów żołądkowych, tylko raz pogryzł go komar i miał brzydkie ślady. Mąż pływał na desce, ja się opalałam. No było genialnie!!! Zrobiliśmy masę pięknuch zdjęć, hotel zajefajny, czyściutko (co w Egipcie nie jest normą), obsługa bardzo ok. WIeczorami siadaliśmy sobie z mężem na balkoniku, popijaliśmy dobe trunki i gadaliśmy, gadaliśmy, gadaliśmy!Rewelacja! Odpoczeliśmy w końcu po tym bardzo długim i dość trudnym dla nas roku - śmierć teścia, masa pracy, żadnych wakacji (nie licząc kilku weekendów na działce) i przemęczenie totalne. Mati też odbił sobie brak wakacji, był tam suuuuper szczęśliwy!!!

Nesiu pozazdrościc takiego wyjazdu i tak super pogody:):) Mati świetny ale już urósł:)) Adi dzis usnoł odrazu po kąpieli :)więc śpi od 19.40:)wieczór mam samma dla siebie;)

ja po kąpieli mam czas na relaks Iwka 26 my tez chcemy kupić teletubisia-za ile i jakiego kupiliście..zmieniona godzina emisji teletubisi na 9.30 na TVP 1 Nesiu-oj pozazdrościć takich ferii w Egipcie,ale dobrze że juz jesteście,smutno bez was było Mamo Natalki-powodzenia w pracy,bo myslę że etat masz pewny!!! trzymam kciuki za was,Natalia z babcia na pewno dobrze będzie się bawić

Dentysta zaliczony, nie bylo wcale zle. Pozniej bylismy na ur. u znajomego. Nina coraz czesciej, glosniej i bolesniej podkresla swoja odrebnosc. Cos nie idzie po jej mysli, czegos jej zabraniam, nie chce zrobic czego sobie zyczy jest krzyk, placz, bicie nas, szczypanie. Wkraczamy w faze buntu. Gzie sie podziala ta spokojna, ulozona dziewczynka? Czasami jest mi glupio jak mala tak sie zachowa przy innych, wydaje mi sie, ze ludzie mysla, jak zle ja wychowujemy itp. Choc z drugiej strony wiem, ze ten etap jest calkiem normalny i naturalny. Tylko, czy lepiej ignorowac atak zlosci czy mowic, ze tak nie wolno? Zdjecia z wakacji w Egipcie obejrzalam, swietne!!!!! I pozazdroscilam... A Mati naprawde wydoroslal.

Moj Boze, jaki Mateuszek jest juz duuuuzy!!!!! oo raju.... wiecie co, czas to sie chyba tylko po cudzych dzieciach widzi... Natalka szczesliwa u babci... szaleje.... z babcia na jakies \"vojaże\" sie wypuszczaja.... a ja w te samą modłę... buuu...dlaczego ona jest szcześliwa beze mnie jak ja bez niej nie..... opierdolono mnie dzis tyle razy, co chyba w całym życiu nei zebrałam... lekcja pokory... a mnei rece opadaja... nawet nie ma meza w domu ktoremu mozna sie poskarzyc.... jak to mowi pewien sympatyczny osiolek - niech mnie ktos przytuli............... buuuuuu a propos - Carlus, dziekuje Skarbie za smsa.... wypilam wino, powinnam isc spac... a jak pomysle, ze jak sie poloze, to bede musiała wstac to mi sie odechciewa.... Nesiu.... coz taka rola rejtana ze szaty drzec musi... ;) dobranoc dzieczeta (jak do pensjonariuszek, co? ;) ) K

oooooooo znow mnie wygwiazdkowało....