Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszła mama

TERMIN SIERPIEŃ 2005

Polecane posty

Gość Też przyszła mama
Dałam jej jeść i teraz się bawi,mam ją na oku,to jeszcze parę słów dopiszę. Nesiu,Twój Mati to mądruś niesamowity,ale dobrze to wiesz... Pszczółko,masz rację,to niesamowite,jak mądrzeją tam te dzieciaczki,jak z dnia na dzień coraz więcej z siebie dają,nadal takie wymagające,ale zarazem coraz bardziej kontaktowe,fajniejsze. Aniu,ja nie wiem,czy na taką lekką parasolkę nie za wcześnie,słyszałam ,że to dla półtorarocznego malca można wprowadzać,no ale pewnie doświadczone mamy Ci doradzą. Dziewczyny,od kiedy można ściągać czapeczkę ,moja Natalka zawsze ma jakieć nakrycie głowy,bo pamiętacie,że przeszła zapalenie uszu,jako tygodniowy malec,więc bardzo się o nią boję i zawsze chronię te uszka. Dalka,ale z Ciebie aparatka. Ja wczoraj miałam przygodę z żelazkiem,zrobił się mały pożar i też mam nic nie poprasowane,a żelazko czeka na wymianę. Muszę kończyć,bo małej trochę się nudzi i mnie nawołuje. Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doświadczona mama w kwesti wózków się wypowie... :p wg. producentów, wózek przewozowy typu parasplka nadaje się już dla półrocznych dzieci... wg. doświadczonej mamy dla 8-9 miesięcznych, pod jednym wszak warunkiem-regulacja oparcia, tak by dziecko jeśli się zdrzemnie miało wygodnie... dziewczynki woziliśmy takimi wózeczkami na małe spacerki, czy na wakacjach, ja nie lubię tego typu wózków, jeden był ok. ale to wyższa klasa no i większy (chicco 2002) można na nim było montować fotelik i swoje przejechał... z tych mniejszych, ale też wyposażonych w rozkładane oparcia, regulowany podnóżek, budę folię i śpiworek mamy chicco london winter... mieliśmy dwa, jeden sprzedaliśmy w komisie, drugi pewnie opchnę na allegro (jak się nauczę :p) Dla Wojtusia go nie zostawiam, choć taki był plan pierwotny, bo nabyłam coś wygodniejszego! nie składa się w parasolkę, ale do małych płaskich rozmiarów, jest lżejszy od parasolki chicco (i tym podobnych) z czystym sumieniem graco citisport mogę polecić jako najwygodniejszy wózeczek przewozowy! z tym, że kosztuje ok.300 zł. parasolki nie \"jednorazowe\" też koło tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć teraz ja 🌻 byliśmy na 1,5 spacerku maly usnął i spi dalej. TPM-ja mimo upałów wciąż zakładam malcowi kapeluski z uszkami jak wiatr wieje to uszka zakładam a jak nie to zawijam pod rondo i jest tylko kapelusik. Mały teraz ma chyba lek separacyjny-czepia sie mej nogi non stop,bardzo to dla mnie super uczucie.Ciagle woła mama-więc to juz na pewno jest świadome slowo. Na zabawki mówi kaka,ale też próbuje naśladowac psa au au mu wychodzi. Dzis podjęłam próby nauczania schodzenia Michasia z tapczanu wg. wskazówek Nesi. Idę pod prysznic bo taki skwar że zimna woda jak balsam pozdrawiam uśmiechnięta Ela ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Miałam wczesniej cos skrobnać, ale zabawiam się z dzieciaczkami❤️ Marlena to rzep;) uwielbia tulić się, łazić krok w krok za mna, zaczepiać mnie;) jej ulubionym zajęciem jest teraz pchanie wszystkiego co popadnie i ma koła:o i tak muszę chodzić za Nią i poprawiać \"chodzidło\" ;) jak wpadnie jej na ścianę i nie ma jak ruszyć i pchać go dalej. Próbuje już sama stawać nie podpierajac się, a nawet od M do mnie zrobi 2 kroczki sama:D Ma 10 zęboli. Tak, szczenę to już ma całą prawie zapełnioną:p Najgorzej jak muszę wyciągać z buzi jej przeróżne częsci od Maćka zabawek:o wyciągam swój palec z Jej buzi z niezłymi śladami zębów:o Nocnik służy jej jako kask na głowę;) To tyle już ciągnie mnie za kieckę przylepa moja Carla ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój własny patent na wyciąganie z małej paszczy tego, co nie powinno w niej się znaleźć: szczoteczką do zębów :) już trzecia paszcza poddawana takiemu zabiegowi z doskonałym skutkiem :) choć młody jeszcze zbyt zębaty nie jest ;) szczoteczką pozwala pogmerać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania69x2
gruby misiu,a co myslisz o takim? www.allegro.pl/item110731683_wozek_baby_dreams_travel_2006_4_super_gratisy_.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gruby misiu szczoteczkę też gryzie😭 pozostaje mi cierpieć i znosić gryzienie własnego dziecka:p małe to a jakie podstępne:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania69x2
w moim poscie o parasolce mialo byc oczywiscie-"po kątem wyjazdu",a nie "kontem"! linka trzeba skopiowac,wtedy dziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze ma manię wchodzenia w zakamarki:o ledwo co się przeciska, ale pcha się na siłę:o Aniu mi nie działa😭 a zchęcią bym sobie obejrzała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciężki... ale ładny :) nie wiem, jak sprawują się jego kółka, tzn. czy są z wytrzymałego tworzywa... stelaż wygląda na masywny, to pewnie się nie powygina jak w niektórych słabszych modelach :) ma wszystko, co potrzeba, ale może warto przyjrzeć mu się nie tylko na zdjęciu... cena zachęcająca :) link działa, po usunięciu procentów z paska :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu widziałam kiedys ten wózek u nas w hurtowni i nawet zastanawialam się nad jego kupnem, jest w miarę lekki moim zdaniem-nie kupiłam bo myślę o trójkołowcu-ale póki co kasy nie ma,a na duch trza nam fotaelik w aucie wymieniać pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaka ja niedouczona:p juz działa:D Moja znajoma ma taki i działa jej już calutki rok. Cena rzeczywiscie korzystna, ale ma to swoje podłoże:p strasznie ciężko pod krawężnik podjechać:o im starszne dziecko tym coraz ciężej to sugestia znajomej, nie moja:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ratunku zrobił mi sie jęczmień w oku -czym go zwalczyć (pocieram obrączką metodą prababek)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaki numer... małżonek się ostrzygł i ogolił... Wojtuś na wszystkie sposoby oznajmia: kim jest ten facet, to nie mój tatuś... Krzysztof włożył czapkę i jest ciut lepiej :classic_cool: ale wziąć na ręce się nie da...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn. Wojtuś się na ręce wziąć Krzysiowi nie pozwala... Bo Krzysztofa nikt by wziąć na ręce się nie ważył :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tu pusto... Gruby misiu, tylko my tu dziś urzędujemy? Julio- do najcięższej cholery, gdzie jest ten sklep? 1/2 Irenki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Irenko, może Ci jakąś paczkę żywnościową podesłać :p bo aż żal patrzeć, że z Ciebie ciągle szczątek??? 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak Julka miała pół roku to moja mama wstawiła sobie sztuczne zęby i Julcia wtedy też nie dała sie wziąć babci na ręce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gruby Misiu!!! Ale się uśmiałam - podstawiłaś dziecku innego pana za tatę??? Nie daje się oszukać, zuch! Tata powinien być dumny, że syn nie akceptuje nikogo na jego miejscu! A z drugiej strony.... to się Krzyś załatwił, wyobrażam sobie jak musiało mu być przykro....a to taka chwilowo nieodwracalna sprawa z fryzurą i brodą. Wojtuś, mam nadzieję, szybciutko zreasumuje swoje stanowisko i pozna tatę po głosie i zapachu. Tęsknię za Wojtusiem!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chłopaki nad miską doszli do porozumienia :) znów Wojtus szczerzy się do Tatusia! ła! ja tęsknię za Nesią... ale nasze przedszkole ma wakacje... teraz chyba Wy przyjedziecie??? bo z dziewczynkami sama nie dojadę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poranna kawka wirtualna dla sierpniówek i nie tylko zapraszam❤️ ps.buły już opchnęłam więc nie częstuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę tylko na jedno ale parze rumianek-wg porady Puzy i przecieram nim drugie oko Pozdrów Moniczkę i Helenkę-Misiu ode mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczyny, u nas nareszcie ochlodzenie więc może poprasuje bo w ten upal to było awykonalne zadanie jurto Julka idzie ostatni dzień do przedszkola i też się zastanawiam nad kwiatkami dla pań i dyrekrorki , myśle że miloby było gdyby zaniosla dzieciom cukierki czekolafdowe na pożegnanie co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gruby Misiu! Jeśli zapraszasz, stawimy się musowo!!! Nie wiem, gdzie zniknęła Mama Natalki, bo mogłybysmy zabrać się razem samochodem do Ciebie. Co Ty na to? Przesyłam buziaczki i cieszę się, że Wojtuś zaakceptował nowy image tatusia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też przyszła mama
Hej! Ale z was wesołe laski,fajnie Was poczytać! Elu,co tam z okiem? Gruby Misiu,ale numer z tą fryzurą.Moja Natalka tylko przez kilka chwil patrzyła nieufnie na Jara,gdy się wygolił,ale gdy zaczął się do niej szczerzyć,było oki. Natalce przebija się górna dwójka.Wiecie,jak mnie wczoraj użarła w pierś?! To prawda,że w każdym tragizmie jest odrobina komizmu,bo wyglądało to tak,że najpierw ja rozdarłam się,jakbym powtórnie rodziła,a zaraz potem ona ze strachu przed moim wrzaskiem,po czym do pokoju wpadł półnagi tata,którego te wrzaski wyrwały spod prysznica i złapał się przerażony za swoją pierś. Postanowiłam nakarmić małą kaszką,bo już płakała za cycem,a ja po tej traumie nie mogłam jej przystawić i jakoś zasnęła.Oczywiście w nocy nie dała się już oszukać,lecz,na szczęście,nie gryzła mnie już i żyjemy. Tak w ogóle to rzadko gryzie mnie przy karmieniu,za to z upodobaniem poluje na moje nogi i ręce.Jaro chce się już czasem poświęcić i dać jej swoją rękę,ale nie chce-skubana! Teraz czekają ns dni z marudzeniem,ale nic to-ważne,aby była zdrowa. Nesiu,Mamo Natalki,Gruby Misiu,ale macie fajnie z Waszymi spotkaniami-zazdroszczę Wam! Ok,kończę,pora popracować.Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziouszki.... nesiu,misiu- ja nawet i dzis, tylko.... mala kaszle, ja kaszle.... boje sie waszych zuchow pozarazac.... kurde bylam z nia i na ostrym dyzuze, bo malo sobie uszu nie urwie, zatyka i piszczy, i u pediatry w osrodku zdrowia, bo doszedl kaszel, taki okropny, mokry, oskrzelowy... obie panie zgodnie stwierdzily, ze nic jej nie jest, zadnych stanow zapalnych, lekka infekcja... tymczasem to juz trwa 5 dni, nie jest nic lepiej, leki nie pomagaja, dziecko momentami az sie dusi z kaszlu... poza tym faktycznie rozrabia jak zwykle i nie wyglada na chora..... nie wiem, nie chce panikowac i isc do trzeciego lekarza, ale prawde mowiac troche mnie to niepokoi..... natek rozrabia jak nakrecona.... mama mama i mama... w kooooncu! :) wszystkie pstryczki musza byc dotkniete... zaczela raczkowac, a lekarz mi powiedzial, ze w wiekszosci dzieci ktore najpierw chodza a potem raczkuja to dyslektycy.... w sumie jej tatus tez dyslektyk wiec jest jakies prawdopodobienstwo... to potezny dar, wiec czekam z niecierpliwoscia co sie okaze.... u nas remont trwa, bo panowie sie opierdalaja.... a ja ciagle u tesciow... dostaje malpiego rozumu....... grrr, wrrrr.... test kolejny wyszedl negatywnie a @ ju 45 dni nie ma..... juz sama nie wiem... moze ciagle za wczesnie na test...? TPM- rewelacja!!!!!! tak sie ciesze, ze odzylas!!! to teraz pora na drugie1 (hihihi) Nesiu- tak sie usmialam czytajac Twoje posty... jestem pod duzym wrazeniem Twoich zdolnosci dydaktycznych! Carla- a Ty gdzie wsiaklas??? Misiu- malpko jedna, my do Was na skrzydlach... Pscopla, co z wiesciami z placu bnoju?? Isiu- nie zniknij nam zupelnie... co do fotelika, my mamy jak juz misio wspomnial maxi cosi \"priori\" i jestemy bardzo zadowoleni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mó jęczmień na oku gaśnie to dobrze bo w niedzielę mam obronę Nie mam w co się ubrać na siłę wciskam sie w galowy strój i wyglądam jak baleron-dosłownie!!!!!!!!!!!-no coz jadlo ise jadło kiszki i sadło-mimo że zrzuciłamb.dużo brzuchal pociażowy został. U nas przyjemny chłodek, my po 2 h spacerku Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×