Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wodniczka lutowa

WODNIKI kafeterii, łączmy się!

Polecane posty

Kigano najważniejsze to chłonąć jak najwięcej nowych wrażeń :D i nie martw się o swojego Postrzeleńca my napewno się nim zaopiekujemy ;) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie wodni ludkowie. fakt smutno tu bylo wczoraj i jakos brak bylo checi na pisanie. noc tez byla trudna ale najbardziej wkurza mnie to ze nie podaja zadnych informacji co do stanu zdrowia Papieza.caly świat czeka choc iaz na jedno zdanie a Watykan milczy jak zaklety :O Habanerko---bardzo sie ciesze ze egzaminy juz za Toba i ze bedziesz do nas czesciej zagladala.tyle tylko ze teraz nie mamy szans na robienie sobie pobudki bo Gosia jest w tym najszybsza! :) narazie koncze ale zajrze pozniej,papa :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdobry dziewczyny:( Mnie też udziela sie to przygnebienie,sama własciwie nie wiem co myśleć.wczoraj w roadio usłyszałam ,że Papierz juz odszedł a za chcwilkę ,że to jednak nie prawda to wzbudzila sie we mnie złość. Jak można takie niepotwierdzone wiadomości puszczać w świat.? Nie potrafię lametować i nie wiwadomo co,uważam ,że taka jest kolej rzeczy no i teraz przyszła kolej na naszego ukochanego Papę. Swoje zrobił na tym świecie a napewno zrobil wiele,reszty my sami musimy dokonać.To tyle na tem temat od siebie:(:(:(:(:(:(:(:(:( Kigano--------->Fajnie ,że Ci tam dobrze :) chłoń wrazenia pełna piersią,żebyś miała nam co opowiadać :) Nietoperz--------> twój amstafek to fajna psina,choc ja nie przepadam.Ktoś może miec moge nawet pochwalić ale w domu to bym nie chciała.Takie psy są chyba bardzo wymagające a ja raczej do \"leniuszków \" w tej kwestii należę. Paula Wodniczka------------>no nie powiem ale z ciebie inteligentna bestia;);) Ja to polecialam w pole ,że hej :D:D:D:D Posłałąm zresztą tą zagadke do znjomych to tylko jeden mi odpisał ale nie udzielil odpowiedzi ,tylko stwierdził ,że kociokwiku można dostać od tych zagadek:D:D:D:D bo tej:gdziejest 1$ też nie rozwiązał :D:D:D:D wczoraj faktycznie nikomu do żarów nie było i nic śmiesznego sie nie wydazyło a miało byc tak fajnie i smiesznie na szuwarach wieczorem. Odpuściłyśmy sobie i tak troszke reflesyjnie wczoraj było. Śliczna pogoda dzisiaj trzebaby wyjść z domu ,skończę kawe i pojdę . kafeteria to o tej porze chydzi istotnie ekstra ,aż przyjemnie pisać ale mnie dane tylko w weekndy ewentualnie o tej porze siaśc do kompa,pod pretekstem wypicia kawy oczywiście:P:P:P:P MIlego dzionka życzę na tyle na ile moze być miły ,miejmy nadzieje ,żę te najgorsze wiadomości dzisiaj jeszcze nie dotrą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Mi również jest bardzo smutno :( Ale nie tracę nadziei, myślę że wszystko będzie dobrze. Wczoraj przeraziła mnie wiadomość, że Jan Paweł II jest przygotowany na śmierć... W pierwszej chwili ogarnął mnie ogromny żal i chyba zwątpienie... Jak można się do tego przygotować? W jaki sposób można się z tym pogodzić?! Zaraz jednak uświadomiłam sobie, że jest to możliwe. Papież ma pełną świadomość tego co może niedługo nastąpić i wierzy, że śmierć nie jest końcem, a początkiem nowego, duchowego życia. Modlę się za Ojca Świętego i całym sercem jestem z Nim. Cieszę się, że mimo wszystko jest radosny i spokojny. Chyba boję się bardziej niż On... Wszyscy się boimy... Cały świat... Zobaczcie jaka ogromna moc i jedność łączy teraz wszystkich ludzi! Potrafimy zjednoczyć się w modlitwie i wspólnie ślemy prośby do Boga. Myślę, że bez względu na to co się stanie, pozostanie w nas nadzieja i wdzięczność. Wszystko przecież ma swój sens, swój cel... To kolejny element Boskiego planu w drodze do wiecznego szczęścia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! to znowu ja :) Beniu---fajna stopka :) Evergreen---pieknie to napisalaś❤️👄wyrazilas chyba uczucia nas wszystkich. ja 3 lata temu w taki sam sposob tracilam moja ukochana Babcie i powiem wam ze uczucie bezsilnosci i bolu jakie wtedy czulam towarzyszy mi rowniez teraz.pamietam jak trudno bylo nam patrzec jak powoli gaslo w niej życie.i powiem wam ze kiedy juz sie dokonalo to bylo nam bardzo ciezko pogodzic sie z tym faktem ale ciszylismy sie ze, odeszla do lepszego świata bez cierpienia i bolu.tak samo bedzie gdy zgasnie życie najwiekszego polaka,czlowieka i ojca nas wszystkich.. za wszystko dobro ,ktore zrobil napewno zostanie nagrodzony przez najwyższego gdy tylko do niego dotrze!żywie taka nadzieje i modle sie za niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ta, obowiazkowo wpadłem na szuwarki, ale nikogo nie zastałem :( z papierzem to przykra sprawa, ale takie jest życie, i trzeba je przyjmować taki, jakie jest narazie znikam, obowiazki w kuchni :) pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nietoperku--> już jestem, byłam na zakupach w Kauflandzie, a potem jeszcze z psiną u weterynarza, dostała zastrzyk i łapówkę w postaci suchej karmy Royala od weterynarza :D 🌻 nogi mi odpadają :O 🌻 na dodatek dzień taki smutny i nic się człowiekowi niechce :( już sama nie wiem co myśleć o tym wszystkim, najchętniej uznałabym to za koszmarny sen, ale niestety tak się nie da 😭 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Gosiu :) smutno,fakt ale przynajmniej jest czas aby osfoic sie z ta mysla :( a teraz dosc smutkow! pisz jak tam twoja psinka? juz lepiej? no i oczywiscie jak tam poswiateczna dieta?;):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm,machnelam takiego byka ze, jak Kigana po powrocie to przeczyta to chyba ją skręci ;) :P oczywiscie ma być oswoić! :) sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nietoperku --> psina lepiej, zresztą ona nawet niezauważa, że coś jest nie tak, szaleje na całego, nie potrafi usiedzieć na miejscu. Wczoraj wyszalała się na godzinnym spacerku nad Wisła z labradorkiem Oskarem, po powrocie poszła spać, po 2 godz. koleżanka dryndnęła że wychodzi z Oskarem i znowu szaleli, przespała 2 godziny i znowu wariactwo. Wczorajszy dzień był chyba spełnieniem jej marzeń. :D 🌻 moja poświąteczna dieta na razie ogranicza się do zielonej i czerwonej herbatki, no i oczywiście skończyły się ciasta, to skończyło się podjadanie. Z ćwiczeniami gorzej, na razie czekam na natchnienie. :O 🌻 Mam dostęp do komputera przez 24 h/dobę aż do poniedziałku do 15.00 :D 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nasza psina tez szaleje po pobliskim lasku :) gania liscie,patyki i jest tak szczesliwy ze gdyby mogl to chyba by krzyczal ze szczescia :) potem wraca do domu i pada przynajmniej na 2-3 godziny.ale jak sie obudzi to juz jest gotowy do nowych figlow. moja dieta tez ogranicza sie narazie tylko do planowania cwiczen ;) :P a co do dostepu do komputera to masz fajnie :) ale przyznaj sie co zrobilas bratu? ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyjechał i wraca w poniedziałek po pracy słyszałam że już kleszcze się pojawiły więc uważaj na swoje pieski biegające po lesie. 🌻 co do ćwiczeń to mam gazetkowe, i jak coś mnie najdzie to będę ćwiczyła parę dni z rzędu a potem parę tygodni leżenia i tak to się u mnie kręci z ćwiczeniami :O moja wrodzona niesystematyczność nawet mnie samą doprowadza czasami do szału :O 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprawdzamy psine po kazdym lesnym spacerku :) a co do cwiczen to ja podobnie jak ty jestem strasznym leniem jesli chodzi o gimnastyke,machanie nóżkami i tym podobne :O jesli juz bardzo chce sie odchudzic to rezygnuje raczej z jedzenia! to znaczy nie calkiem oczywiscie ale ograniczam,:) przypomnialo mi sie jak to jedna moja znajoma z duuuza nadwaga mawiala:\"o figure trzeba dbac\" zjadajac kolejnego batona,hihi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ostatnio batonów nie jem, jeśli mam napad apetytu na słodkości to staram się go zaspokoić rodzynkami :P kiedyś z tej okazji zjadłam opakowanie daktyli :O 🌻 kiedyś chodziłam na aerobik to chęci na ćwiczenia też były, bo w grupie raźniej i nowe znajomości i z pewnością, kiedy moja kondycja finansowa się poprawi to wrócę do tego :D 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż! komu w drogę temu... pora udac sie do mojej izby pokutnej w celu pichcenia obiadu dla mojego stada glodomorow ;) :) :P zajrze jeszcze ,a narazie papa :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie.... jedyne co mi przychodzi na myśl powiedzieć to za Papieżem powiem ..."Nie lękajcie się.." wielkie pocieszenie w tym i cudowna lekcja pokory wobec zamysłu Bożego.. Odezwę się dopiero po niedzieli,trzymajcie się z uczuciem miłości w sercu❤️👄---pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja idę budyń gotować :P i jak tu dietę poświąteczną stosować :O 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwielbiam rodzynki!!! jak kupuje do ciasta to zawsze polowe pożeram :P ja raczej za slodyczami nie przepadam ale czasami mam napady i wtedy potrafie wsunac cala czekolade z orzechami albo baton marcepanowy! a wtedy d--a rosnie cicho i bezszelestnie :O ale co mi tam. ;) :P a teraz naprawde zmykam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nietoperz--------------> O linię trzeba dbać,żeby była gruba i wyrazista!:P:P:P:P:P:P:P:P:P Moja mama upiekła dzisiaj kołacze z jabłkami i z kruszonką więc o diecie nie ma mowy,trzeba jesć puki świerze bo na drugi dzień to mnie już drożdzowe nie smaluje.🖐️🖐️🖐️🖐️🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiganaa
No to jestem znowu. Wczorajszy dzien byl troche meczacy,bo mielismy takie wyklady,ktore mnie srednio interesowaly, ale przetrwalam. Potem byl wypadzik na miasto, wrocilam, wlaczylam tv, akurat lecial Shrek i pod koniec przerwano film, by nadac wiadomosc z Watykanu. Evergren , mi tez sie podobaly Twoje zdania, ze wszystko ma swoj cel.Smierc rowniez, chociaz trudno sie nam z tym pogodzic. I nie bede juz na temat pisac,bo cala reszta bedzie tylko truizmem. Pozdrowienia dla Was, nie watpie, ze moim Kochaniem sie zaopiekujecie;) Trzymajcie sie cieplo, tu jest bardzo wrecw goraco, wczoraj wyszlam w samym sweterku i z golymi nogami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam🖐️ Mialo mnie nie być,ale siła przyzwyczajenia wyższa:P:D Kigana-->ale masz fajnie!ja już nie mogę się doczekać kiedy będzie na tyle ciepło by chodzić na gołe nogi i bez żadnych "plandek":D a tu dziś się nie zapowiada:(,ale i tak rower wywlokłam i zamierzam po obiedzie wycieczkę uskutecznić.Jak znam siebie:Dprzegnę pewnie z kilometrami a jutro będę jęczeć,że boli d...:D--tak jest co rok na początku sezonu i pocieszam się,że ten ból szybko mija,gdy się zadba o systematyczność....zobaczę jak mi pójdzie,bo wiem tyle,że dziś jadę a jutro...to może być futro hihihi Benia-->a co to jest dokładnie ten kołacz?czy to co w marketach sprzedają takie coś na kształt choinki to jest kołacz?,bo nie wiem a tyle o nim słyszę.Zapytam więc u źródła:D Gosia--->ale masz labę,że masz kompa tyle czasu do dyspozycji:),gdybym miała tego tlena to bym weszła na szuwary,bo jeszcze nie jadę:Dpo obiadku. Tak mi się teraz przypomniało,że pytałam o lekturę jakąś....teraz wiem już co zamierzam przeczytać...bo jak do tej pory jakoś natchnienia nie miałam na książki napisane przez papieża a tyle o nich się nasłuchałam wczoraj,że pewnie się skuszę:)Mam nadzieję,że po śmierci papieża unikniemy jakiejś zbiorowej histerii i totalnej zapaści bo gdy tak ze wsząd głosy dochodziły jakoby życie przestało istnieć,to włos się jeży na taką świadomość ludzi.. a swoją drogą to jestem ciekawa,ile czasu ma upłynąć do wyboru kolejnego papieża?wiecie może? napisę dowcip,który dostałam na gg:D > Szpital, odprawa oddziału, atmosfera gorąca: starzy, młodzi, lekarze, > lekarki... Nagle jedna z młodych zrywa się: > - "Panie ordynatorze, ale ja zapomnialam pieczątki!". > - "Koleżanko! Przychodzi pani do pracy bez najważniejszego narzędzia pracy > lekarza???" > - "Myślałam, że najważniejszym narzędziem pracy doktora jest głowa..." - > burknęła urażona... > Palec ordynatora spoczął na karcie choroby: > - "Koleżanko...niech pani podejdzie i pierdolnie tu głową..." .................. chyba dobrze wkleiła....?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze,że kafe działa szybko to mogłam sprawdzić czy dobrze wkleiłam hahahahhaa,bo jeszcze tego nie robiłam!----stwierdzam,ze może być :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam. 😭 I dopełniło się. Wielki człowiek odszedł do innego,lepszego świata bez wojen,chorób i cierpień.😭 Gofro----mam w domu ksiazke o Janie Pawle II i wedlug niej nowy papiez powinien byc wybrany po pogrzebie poprzedniego. pogrzeb natomiast powinien sie odbyc w ciagu 6 dni od smierci. reasumujac te wiadomosci wychodzi na to ze moze to potrwac do 2 tygodni,gdyz nowo wybrany musi zebrac 3/4+1glos w wyborach konklawe. tyle narazie.jakos nie chce mi sie wiecej pisac.pozdrawiam,papa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :( Gofra --> i co mi z tego kompa, już drugi dzień boli mnie głowa od tego wszystkiego, nic mi się nie chce, tak tylko siedzę i klikam. Denerwują mnie te wszystkie programy w radio i tv. Jedna reprterka na RMF zrobiła reprtaż na giełdzie samochodowej, gdzie ktoś stwierdził, że życie toczy się dalej i trzeba za coś jeść, a finał był taki że jej zdaniem ludzie nie potrafią uszanować tego co się stało. Jakby sama to potrafiła pracując tego dnia i szukając sensacji!!!!!!!!!!!!!!!! :( 😭 :O 🌻 życzę miłego dnia, słoneczko świeci, na dworku cieplutko ❤️ 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gofra--> ja zamiast roweru uskuteczniam spacerki z pieskiem nad Wisłą i już dwa kilogramy z wagi spadły :P 🌻 Nietoperku --> i z tego należy się cieszyć, że jest już w tym lepszy choć nieznanym dla nas świecie :D ale mimo wszystko żal, bo odszedł niezwykły człowiek z niesamowitą charyzmą :O a drugiego takiego w tej chwili nie ma :( 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem jeszcze wiec pozwole sobie na jeszcze jeden wpis. Gosiu---masz racje, ja tez uwazam ze oni poprostu podbijaja sobie ogladalnosc! nie jest dla mnie niczym dziwnym ze ludzie handluja na gieldzie,sprzedaja w sklepach czy w jaki kolwiek inny sposob wykonuja swoja prace z ktorej utrzymuja siebie i rodziny. to jest calkiem naturalne i robienie z tego sensacji jest poprostu glupota! fakt,ze odszedl Wielki czlowiek nie zmienia przeciez tego ze ludzie musza jesc,pracowac i zyc jak do tej pory! czlowiek ktory musi byc w pracy nie wyraza braku szacunku dla Papieza!bo co by sie stalo gdyby nagle wszyscy postanowili nie isc dzis do pracy?stanely by pociagi,elektrownie,gazownie. brakiem szacunku byloby dzis pojscie na impreze !!!!prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×