Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wodniczka lutowa

WODNIKI kafeterii, łączmy się!

Polecane posty

Witam cię Ka........... Przepraszam cie Ka że tak późno(lepiej późno niż wcale)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barthos=> nie ma sprawy ;) ja tu nowa jestem tak jak Ty :) i urodziłam się 1 dzien później od Ciebie ;) no zakładając że w tym samym roku :) evergreen=> a czy ja powiedziałam, że 21 lat to okropny wiek? hihihi Przecież i tak nic nie mogę zrobić ;) a studiuję filozofię ;) Aha i widzę emotikony :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już! Od razu lepiej :) Filozofię?! Piękny kierunek! I jak wzbogaca człowieka duchowo :) Podobno na 4 roku będę miała taki przedmiot :) Heh.. u mnie na uniwersytecie jest jeden filozof, który potrafi zamyślić się podczas wykładu na kilkanaście minut, po czym wyskakuje nagle z tekstem typu: \"drzewo?!.... czymże jest drzewo?\" i zowu zapada głucha cisza na kolejne długie minuty :D Bartosh - a Ty skąd klikasz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evergreen, tacy ludzie się of kors zdarzają ;) z przedmiotów kierunkowych mam wielu takich co się zadumają na pół godziny ;) ale poza tym mam normalne przedmioty jak ekonomia, politlogia, psychologia, socjologia i zupełnie nie rozumiem reakcji ludzi na to, jak mówię że studiuję filozofie. Zawsze tylko słyszę- a co Ty będziesz po tym miała 😠 A ja robię z tego tylko licencjata, potem chcę sobie uzupełnić najchętniej socjologią, ale nie chcę się teraz martwić, bo jeszcze rok :D A Ty co studiujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evergreen---ja słyszałam ze po bardziej wyskokowych napojach to sie widzi biale myszki ale żeby po herbatce znikaly emotikonki ... hm,pierwsze slyszę ;) Ka--filozofie ...powiadasz ,bardzo ciekawy kierunek i nie rozumiem dlaczego nie chcialaś sie pochwalić od początku :) Evergreen---odnosza sukcesy potomkowie nietoperza :) bo jak juz ustaliłysmy z Sochą jakis zdolny sasiad musial być w to zamieszany ;) a poza tym maja przeciez w genach coś z wodnika,no nie?;) :P a moja corka studiuje geografie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja studiuję administrację - w Łodzi.. i spotykam się z podobnymi reakcjami co Ty... Wiadomo, że teraz po wszystkim ciężko jest znaleźć pracę. Przedsiębiorczym trzeba być i sie nie dać! ;) Mam wielu znajomych na socjologii - podobno przyjemnie się studiuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D ................................................... ............... ......................... ..................... (przemilczę kwestię rozpoczynania przeze mnie kolejnej stronki) ............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evergreen, studiujesz administrację i spotyka Cię to co mnie?? Co jak co, ale przecież twój kierunek jest bardzo często wybierany przez maturzystów, poza tym na pewno bardziej przyszłościowy niż filozofia :0 jacyś dziwni Ci ludzie co Ci tak mówią :D nietoperzu, wiem że ciekawy kierunek ale jakby na to nie patrzeć mało kto go wybiera :0 ale pocieszam się że nie wie co stracił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nietoperku - niewątpliwie coś musiało być w tej herbatce! .... Ehh mamy 4 miejsce w Lidze Światowej (siatkówka)... Znajomi mnie teraz ścigają, bo jak ja trzymam kciuki to zawsze przegrywamy ;) Dziwi mnie ta cała sytuacja bo wczoraj akurat niczego nie trzymałam, a tu taka porażka... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzeczywiście administracja cieszy sie obecnie dużą popularnością, w przeciwieństwie do prawa, na które chętnych jest coraz mniej osób... Mnie kierunek odpowiada (no, może poza prawem międzynarodowym - zmorą sesji letniej :O ) Nigdy nie żałowałam swojego wyboru :) Ale znajomi się zdziwili i to nawet bardzo... bo ja jestem humanistka w 100% a tam np. statystyka, makro i mikroekonomia, finanse, prawo podatkowe... U Ciebie widzę także różnorodność przedmiotów :) - co tylko potwierdza, ze wodniki ze wszystkim potrafią sobie poradzić ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znacie jakiś dobry sposób zeby psia do domu zaciągnąć? Męcze sie już od 20 minut! I widzę, że moja sunia ma z tego ogromna radoche... Mam wrażenie że sie pod nosem ze mnie nabija ;) Nie będzie dzisiaj drapania za uszkiem! :P Postanowione! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) aleście natworzyli stronek przez dwa dnie ze głowa mała ;) ciekawe kiedy ja to przeczytam wszystko ;) u mnie leje od samego rana...paskudna pogoda...w sam raz na leczenie kaca ;) no...przesadziłam trochę:D po ostatkim mega kacu obiecałam sobie że nigy więcej!!! i wczoraj bawilam sie tylko przy jednym (słownie: jednym piwku) jakby co to mam świadków którzy zaświadczą za mnie ;):D:D wybawiłam się z dziećmi, a w sumie z jedna maleńką dziewczynką:) kibicowałam naszym siatkarzom no i oczywiście dlatego że ja siedziałam przed TV to oni przegrali:( teraz zżerają mnie wyrzuty sumienia:( aaaa no i oczywiście teraz też oglądałam mecz z Kubą :( ale wstyd!! obiecuję że już nigdy więcej nie będę ogladała siatkówki coby nasi dobrze wypadli:D:D no..a teraz zmykam zawieźć klucze swojej sklerozie do pracy. makabrrrrra..... papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja jestem humanistka ;) ale ze wszystkim można sobie poradzić :) z takiego wychodzę założenia ;) ekonomia, matma ok ;) ale fizyka to już nie :D Musisz miec uroczego psiaka, znczy sunię ;) zawsze chciałam mieć psa, ale rodzice nie chcą 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ka - jak chcesz to podaj maila - prześlę Ci fotki mojej suni :) Uroczy stworek.... tylko cwaniak straszny i zdecydowanie za szybko biega ;) A jak masz na imię? Niech zgadnę... Kasia? :D Habcia - no patrz! Ja też mam tak z kibicowaniem! Ehhh... brat zabronił mi nawet mecze oglądać! :( bo jak były mistrzostwa w Korei, to za każdym razem gdy wchodziłam do pokoju - wbijali nam gola! :O Wojtek przez kilka tygodni był na mnie obrażony... :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ever nikogo nie zamierzałem pominąć a napewno już nie Ciebie w Angli o ile wylęcę bo teraz to już nie wiadomo, spędzę kilka dni ale co ty tylko z herbatka no nie to zakrwawa na kpinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo widzisz Enfan... ja muszę być całkiem trzeźwa na umyśle, jak do mnie jakiś przystojniak zagada ;) Nie mogę ryzykować.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhh .... a propos... stęskniłam sie za jednym... przecinkiem? ... yyy... średnikiem?....yyy ...ehhh ciągle mi powtarzają: długie włosy - krótka pamięć... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wiem.. pare stron temu jadłam jabłuszko i popijałam piwkiem ... i co z tego wyszło? ... Enfan - przypomnij skąd jesteś bo u mnie z pamięcią ostatnio nie bardzo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
imprezuję dzisaj w domu a ever twierdzi że ryzyko się nie opłaca kurcze gdyby wszyscy wychodzili z takiego założenia to nigdy nie powstałoby wiele bezcennych wynalazków ja lubię ryzyko, szaleństwo to cecha indywidualistów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szalona to ja jestem - nie da sie ukryć :D Ale ryzyko... hmmm... chyba piszesz o innym rodzaju ryzyka niz ja.... Ja po prostu nie zawsze mam odwagę... wejść do ciemnego pokoju... nawet jeśli wiem, że najprawdopodobniej w środku czeka bratnia dusza z zamiarem zrobienia mi miłej niespodzianki... Ja muszę wiedzieć, że tam NA PEWNO czeka bratnia dusza... Ehh... namotałam pewnie jeszcze bardziej....chyba zły przykład... ale chciałam żeby obrazowo było.... Zdecydowanie za dużo cytrynki w herbatce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evergreen, pewnie że chce zdjęcia ;) mój mail czekaj, bo muszę się zastanowić ;) dwa konta mam zapchane :D to prześlij na ten kasia-ch4@wp.pl :) No i chyba już widac jak mam na imię :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wreszcie mi forum chodzi, jak trzeba .... Ka ---> :) filozofia to chyba fajny kierunek, a co będzie z pracą to sama zobaczysz za te parę lat, kiedy skończysz te studia. A czemu czujesz sie staro w tym wieku ???? Bartosh ---> witaj :) Mój chrzesniak, na którego osiemnastce wczoraj byłam to też Bartosz. Naprawde fajny chłopak sie z niego zrobił, tzn. był zawsze fajny juz jako dziecko, ale teraz jest taki dojrzalszy, mimo że jak dziś stwierdził, że nie czuje się jak osiemnastolatek. No tak, żenić już się może, chociaz ja go poprosiłam, zeby poczekał parę lat, bo zbańczę ;) Obiecał, że poczeka :) Enfanterillbe ---> to światowy facet z Ciebie :) Nie mam pojęcia, jak jest w Brytanii, a możesz ten lot przesunąć o jakis czas jeszcze ?? A co do tego szczęścia i nieszczęścia po sobie następującego. Dziś jestem dość filozoficznie nastawiona i podczas wędrówek po \" moich\" stronach w necie znalazłam takie zdanie: Nie udaje sie nam, dopóki chcemy, żeby sie nam nie udawało. Co prawda, to zdanie zaniepokoiło parę osób, bo sobie je na gg jako opis wrzuciłam, ale coś w tym jest. Bo jeśli się nam coś udaje, to podświadomie jest strach, że za moment wszystko szlag trafi i już po szczęściu. No nie jest tak?? No i faktycznie, wystarczy chwila nieuwagi i wszystko sie wali, a my dostajemy po główce. Bo takie coś mnie niedawno spotkało i to z róznych stron. Stąd moje wczorajsze przygnebienie, jeszcze mnie trochę trzyma, ale musze to na nowo wyczyścić. Mentalnie wyczyścić oczywiście. No wystarczy tych filozofii na dzień dzisiejszy, jutro zaczynam pracę z półkolonistami, musze wczesniej wstać .... Ever, Nietoperku, Benia ----> 😘😘😘 Cała reszta 😘 .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
totalnie opuściła mnie wena na pisanie:( :(:( Zgodnie z jedną z tez iż myśli niczym fala....poczekam aż minie ten dół by znowu wypłynąć.Mnie osobiście pomaga świadomość,że wszystko mija...:) więc brak weny również.:D U mnie szykowanie (ponowne) do wyjazdu w pełni! być może w końcu w środę już dotrzemy nad morze:D,córka po powrocie z U2 doszła do siebie:D:D,teraz tez do Anglii ma jechać..i mam mieszane uczucia:,ale te negatywne wyprę i już:D Witam wszystkich nowych wodniczków w naszym stawie🖐️a stałym posyłam gorące pozdrowionka i buziaki👄 Do nastepnego razu..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×