Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wodniczka lutowa

WODNIKI kafeterii, łączmy się!

Polecane posty

no znów gorąc my wodniki jak jak szalone blizniaki ze skorpionami mało mamy do czynienia i dzięki bogu W NOWYM ROKU DUŻO MIŁOSCI Bądzcmy szcześliwi iradośni życie krótkie jest. Diana dzięki za wsparcie Benia nie BAdz zła to nie ja . :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekaj---------->nie jestem zła:( ale najwyraźniej komuś przeszkadza to ,że po dłuższej nieobecności znowu zaczełam sie pokazywać na forum :( Może faktycznie lepiej będzie jak znowu zniknę :( Szczęśliwego Nowego Roku !!! szczególnie dla nieudacznych podszywaczy:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Benia proszę ćię nie rób głupst bądz z nami ja to nie obecna byłam prawie 7 miesiecy .:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale zrobiłam błęd w pale się niemisci pa pa całusy dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrednykot ----> 🖐️ Ladny masz nick :) Benia ----> oczywiście zrobisz, co zechcesz z pojawianiem się na forum bądź nie. Tylko jedna refleksja - dla kogo jest ten topik? Chyba dla nas, a nie dla podszywających się dzieciaków. Zawsze można ich skasowac. A poza nami, pewnie podczytuje nas grupka sympatyków :) I fajnie, bo ja też czytam niektóre topiki, ale się na nich nie wypowiadam. A czytam, bo mi się podobają. Gofra ---> Norbi był, moim zdaniem nieciekawy. Trochę go w TV obejrzałam :o Podziwiam Cię, że tyle godzin wystałaś na tym rynku. Mnie by się nie chciało - zaraz by mnie nogi rozbolały .... im jestem starsza tym bardziej leniwa ... i dobrze mi z tym :P Pogoda też jesienna z wiosennymi przebłyskami. Zimy pewnie zbyt wielkiej nie będzie, bo krety kopce poryły i chyba się to sprawdza. Miłych snów wszystkim 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yol:D Dzis juz trzezwy po wajazach to tu to tam wiec moge wam cos napisac i odpisac;) Ever no jasne ze pomachalem tylko ze chmurkom bo lecielismy nad nimi.A jak wylatywalem to snieg spadl w Krk a wogole to samolot byl opozniony, ale to juz jest chyba standard bo ostatnio tez byl opozniony. Koli ja juz poza Pl. A ja sobie bylem w tej Francji w Nimes na poludniu, slonce swiecilo, 20 stopni bylo, chodzilem sobie w bluzie ktora pozniej zgubilem tak jak kurtke i bluze w krk ale oby to nie byl standard;) Bawilem sie spoko, miasto ma niesamowity klimat, niby francja a tak naprawde wszystko wloskie prawie.Uliczki, palmy i nawet koloseum jest i to takie klimatyczne.Szkoda ze nikt po angielsku nie mowi albo tylko a little:D Zycze wam szczescia,zdrowia i duzo milosci. Ever jak bylo??Pisz!! P.s. Witam Diane i Sascar i zajrze jutro;) Cya

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest bardzo dobry znak.Bo mam 2 zaklady w grze.Moze wygram jutro kilka dobrych funciakow ;) Trzymajcie kciuki.Pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Qrde 3 raz zaczynam pisać....wrrr. Co do Not-u to znaczyło Nocne Ogladanie Telewizji, ale Haba była najbliżej (wiadomo pokrewieństwo dusz) ;) Gofra - obejrzałam w TV kawałek z Wrocka, ale jednak bardziej mi sie podobał Kraków :D pomimo, że za Agata Młynarska nie przepadam. Pomiędzy Świętami a Nowym rokiem przeczytałam książke P. Coelho \"Jedenascie minut\" . To pierwsza z ksiązek tego autora, którą przeczytałam. No nie powiem jestem pod wrażeniem. Recenzji nie będe pisała, bo pewnie już część z Was przeczytała (no chyba , ze ktoś ma życzenie ;) ) U mnie wszytsko normalnie (no prawie ;) ) w tym Nowym Roku Pozdrawiam wszytskich serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Składam serdeczne i ciepłe życzenia wszystkiego co najlepsze w 2007 zeby sie szczesciło czterolistne koniczyny znajdowało i w totka trafialo..nie jak gupie wrózki ;-) kula w płot ---> Haba ❤️ ;-) Pozdrawiam, pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam cieplutko i pozdrawiam serdecznie w ten Nowy Rok 2007:) Pogoda wiosenna, jesienna...na pewno nie grudniowa. Ma to swoje plusy i minusy...ale, ważne że Sylwester był udany, a Nowy Rok zaczął się dobrze:) Całuski dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja poznałam mego lubego w NOT nie żartuję to były czsy zawsze miło będę wspominać to było za komuny Co ten nowy rok znaczy wszystkie stare wodniki są z nami Jak miło To dopiero topik Zawsze po świętach jest więcej sprzątania niż przed wy też tak macie? pranie wielkie Wczoraj trafila mnie wena znów zaczęłam pisać trochę jestem poetka raz to nawet mój wiersz wydrukowano dobrze się zapowiada ten rok dla nas wszystkich zcalegoo serca wamżyczę pa pa :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co wy chcecie od tych skorpionow;) fajne sa;) a na wyjezdzie laska skorpion wkurzala mnie na maksa:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koliberku ---> he, he dobry ten skrót :D:D:D Polak ----> co Ty taki roztargniony jesteś, że wszystko gubisz?? ;) No w sumie Wodnik .... A w ramach roztargnień. Postrzeleniec wczoraj wyszedł do pracy na nockę i po godzinie wrócił. Okazało się, że nockę to on ma ( ze mną ;) ) ale dziś. Ale zazdroszczę Ci tej włoskiej Francji... ciepełko, słoneczko .... :) Isa ---> i to jest kolejny dowód na wodniczo - skorpionie antagonizmy :D:D:D Swoją drogą to ciekawe, czyżbyscie z Habą były na jednej imprezie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kigana niestety haba nie zaprosila mnie na swojego sylwestra;) a skorpionica wkurzyla mnie juz kolejny raz:O dziwny typ co gada tylko o jednym, widzi bledy innych /tylko facetow/ a sama sie zachowuje gorzej od nich... szkoda gadac... troszke jej sie odcielam;) a potrafie.....:D ale jednego tekstu nie skomentowalam bo wszystko mi opadlo: stwierdzila ze z tygrysem sie powinnam rozwiesc bo inni ojcowie to zapieprzaja przy dzieciach a moj mąż spi... jedyne co odpowiedzialam ze moj mąż za to jezdzi ze mna wszedzie i nie znika na pol dnia.... /robila to czesto ale chyba nie zalapala ze to o niej... albo odporna;) / drugi powalajacy byl ze nie powinnam jezdzic samochodem tak wielkim, bo niby z jakiej racji.. odpowiedzialam ze z racji wlasnosci:P moj i nikt mi nie bedzie kierownicy brudzil:P reszty nie opisze bo rano by mnie zastalo:P widac ja tylko facetow spod tego znaku kocham;) znowu zagonili mnie do roboty:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie to wiekszosc lancuszkow to wiruski lub szpiedzy:) wiec nie rozsylam przewaznie takich wiadomosci chyba ze : rozsmiesza mnie, przestrasza;), albo sa ze zrodla \"komputerowego\" czyli pewnego, czesto info o wirusach krazy przez kilka tygodni i w momencie kiedy sie je dostanie jest nieaktualne... z drugiej strony dla zasady nie otwieram maili od nieznanych nadawcow - dzieki temu kasuje tez czasami od znanych ale tych ktorzy zmienili adresy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dzis tłok:D:P posuncie sie;) zrobcie miejsce i dla mnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaski🖐️ właśnie był u mnie ksiądz po kolędzie-niby pamietałam,że to dziś... ,ale zaskoczył mnie jak drogowców zima czyli totalnie:D Pobył aż.....6 min!!! i zostawił 3 obrazki (nawet ładne:)) i poszedł kolędować dalej. Ale ten rok jednak zleciał...! teraz mam de va ju?9tak to pisać?) całkiem niedawno pisałam przecież o zeszlorocznej kolędzie czy którejś tam z rzędu i się zastanawiałyśmy czy księża robią szczegołowe raporty odnośnnie wizyt?:) szok jak to leci:) A teraz konczę,bo sąsiadka z innego piętra wpadła po świece(też ją chyba zaskoczyło:D:D:D-ok,pa pa aaa ps-Koli--->w Kraku też by mi sie bardziej podobalo,nooo ale niestety bylam akurat we Wrocku:) a za Młynarską też nie przepadam:)) de ja vu?? tak to? hihihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obeszło się bezemnie:) sąsiadka była '"zdalnie kierowana" do kredensu po świece haha i pomknęła. Moja młoda ma jutro próbny egzamin do gimnazjum i nic a nic się nie przejmuje-takie przynajmniej wrażenie sprawia...hm W zasadzie nic się nie dzieje...ani ciekawego ani nieciekawego:D więc idę ją trochę popędzić.Bywajcie🖐️👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam..ja miałam dziś zaliczonko na uczelni..nawet poszło mi dobrze, napisałam na temat:) ale mam dołka...bo zaliczenie sprzed świat..nie poszło..i oblałam, tak jak ok 40 osób ze..100..buuuu..co za okropieństwo..już mi się nie chce uczyć..a poza tym dziś jestem taaak zmęczona i padnięta..że chyba zaraz pójdę spac:) całusek dla was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gofra...co do tych wizyt tzw.\"po kolędzie\"..księża robią szczegółowe notatki z wizyt!!!oni to wszystko zbierają..a potem mówia..o w tym i ty roku pani była nieprzygotowana, ooo a w tamtym nikt nie otworzył...hmm a na Kościół tez pani nie dało..albo tak mało?! he,he..wiem,wiem..skąd? powiedzymy przebywam w tym gronie juz baaaardzo długo, mianowicie jestem na wydziale z księżmi..i wierz mi od nich wszystkiego można się dowiedzieć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Isa ---> dla Ciebie miejsce zawsze się znajdzie :D:D:D:D Gofra ---> dobre z tą kolędą :D Te zarazy wszystko piszą - kto był, kogo nie było, kto do spowiedzi nie chodzi :O :P:P:P:P - bo u nas są debilne kartki \"zapraszające do spowiedzi wielkanocnej \" :P Ale ja to od ładnych paru lat olewam szerokim łukiem. Przed ślubem musielismy z Postrzelencem iść dwa razy. Ale spoko. Podeszliśmy do tego metodycznie, wybralismy jakieś grzechy, które popełniliśmy i już. Poza tym wybraliśmy odpowiedniego księdza i nie bolało. W tym roku po raz pierwszy mamy razem koledę w tym mieszkaniu. Diana ---> to co Ty studiujesz? Jakąś filozofię, że księża tam są na wydziale z Tobą? A zaliczenie - no cóż, zdasz nastepnym razem i już :) Jutro mam wizyte u dentysty :o Czasem trzeba jechać. Też już pisałam, że jeżdżę do Poznania, a dziś koleżanka z parcy opowiedziała mi mrożącą historię o tym, jak dentystka u nas wyrywała jej ząb. Koszmar i horror :o Stwierdzam po raz kolejny, że dobrze zrobiłam, nie chcąc dalej korzystać z usług tych patałachów :o Napisze tylko, że usuwanie trwało 1,5 godziny, krew się lała strumieniem, a pani miała stwierdzić, że nie wie, czy sobie z tym zębem poradzi :o Kurde, to po jaką ...... się za to zabierała ?? Znikam, narazie, pa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dawnbo temu,w pewnym miasteczku,które joż dzisiaj nie istnieje,żyła sobie panna Buba.Panienka ta była śliczną myszką. Pewnego słonecznego dnia Buba spacerowała po parku.Wyglądała zachwycająco- miała modną, białą sukieneczkę i olbrzymi ,żółty kapeluszprzybrany kwiatkami.Buba szła zamyślona,lecz nagle krzyknęła radośnie.Znalazła bowiem srebrną monetę. - wiem co zrobię-pomślała- Kupię sobie wspaniałą zieloną kapustę i zbuduję dla siebie mały domek! Jak pomyślała tak zrobiła.Potem usiadła w drzwiach domku i zaczęła wypatrywać przystojnego kawalera. Bowiem bardzo pragnęła wyjść za mą. Pierwszy znalazł się baran : - O piękna! Zostań moja żoną! Buba pomyślała i rzekła : -Zaśpiewaj mi , mój drogi.Jeśli spodoba mi się twój głos ,wydę za ciebie. I wtedy z gardzieli barana wydobyło się okropne : \'\'Beeee! Beeee! -Och nie! nie wyjdę za ciebie- powiedziala myszka. Potem nadszedł kogut i został poddany tej samej próbie. Ale gdy Buba usłyszała przerazliwe: \'\'Kukurykuuuu!\" przestraszyła się i uciekła. Następnego dnia przed domem myszki zjawił się kot Tom. Gdy zobaczył Bubę, rzekł: - O, piękna myszko! Zostań moją żoną . -Zaspiewaj mi kotku- odparła onieśmielona Buba . W odpowiedzi usłyszała wspaniałe :\'\'Miau ! Miau ! - Tak, tak! Zostane twoją żoną - wykrzyknęła mysz i rzuciła się kotu na szyję. Po ślubie Buba poszla nad rzekę wyprać bieliznę . Niosła ją w wielkim koszu, który zasłaniał jej widok. Nie zauważyła wię kamienia leżącego na drodze, potknęła się i wpadła do rzeki. I co dalej może Tom ją uratował :):) pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diana masz rację u mnie buduje sie nowy kościół \'\'daj daj ile możesz ,ale mimo wszystko lubię kiedy kśiądz przychodzi po kolędzie :) dzisiaj nie mogę spać pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co studiuję? Jestem na 5 roku Teologii, skończyłam Administrację...a Teologia dodatkowo:) ale mam juz dość tych studiów, księża co niezbyt mili-choć zdarzają sie wyjątki:) i okoropnie poniżaja kobiety!! Dyskryminacja całą parą...ale ja stawiam na naukę, dlatego kończę jedno zaczynam drugie, kursy itp: Pracuję, juz od 15 roku zycia...lubię mieć ludzi wokól siebie...teraz pracuję -od 2 lat, w firmie marketingowej i zajmuję się org. reklamy promocji..fajna sprawa...tylko dużo latana, załatwiania uś miechnia się itd)ale.. INwestuję w siebie:)to chyba zaprocentuje w przyszłości:)Całusek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello:D to znowu ja:D a juz obawialam sie monologu;) to ja szczesciara jestem:D mimo za na ludzkich ginow trafiam to i proboszcza mamy super przede wszystkim przychodzi co dwa lata, a jak bylam nieprzygotowana to sobie usiadl i pogral w karty z pijawkami:D za dwa lata mi tego nie wypomnial;) zreszta cala reszta z naszej parafii jest fajna, a ja naprawde nie jestem fanka tej instytucji czytajcie kosciola.... tygrys kaze mi pracowac 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozszerzam wątek kolędowy---> ja miałam wczora z wieczora, oczem dowiedziałam się 3 godziny przed faktem, najgorsze dla mnie jest to wyczekiwanie, bo czasami ministranci tak niemrawo dzwonię, że można przeoczyć swoją kolejkę, albo dostajesz cynk, że już jest jedno mieszkanie od Ciebie i czekasz 2 godziny, bo pleban na podwieczorek siem udał i jak tu wytrzymać tyle czasu w bloczkach startowych :D Jestem wykończona--->:( wczoraj rano jak udawałam się do miejsca pracy , gdybym wcześniej nie miała włączonego radyja, to wróciłabym do dom, normalnie ciemnica niesamowita, pocieszające było jednak to, żem nie sama taki dylemat miała, bo reszta towarzycha też:P ludziska siem wielce dziwowali, że taka pomroczność :), ale to chiba dobry znak , bo przecież, czy wiele rzeczy może nas jeszcze zaskoczyć w tym kraju i w naszym weku :D:D:D słonka słonka papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam miło🖐️ Kigana co za horrory opowiadasz?! akurat jem i brrrr,z tymi zębami:D A tak na marginesie to rwać jeśli już trzeba to lepiej odrazu do szczękowego walić( chirurga rzecz jasna)przynajmniej nie ma zdziwienia i bezradności:),tak mi sie wydaje,ale sdzę tylko wg siebie tzn swoich doświadczeń:) Czekaj--->ale miałaś wenę!:) co dalej? jaki Tom?:D Diana 24---->fajnie masz,że lubisz tak sie uczyć:) jak bym lubiała :D:D:D to też bym wybrała teologię bądź filozofię,chociaż zdaję sobie sprawę,że często jest to poszukiwanie zaginionego czarnego kotka w ciemnym pokoju,którego nie ma:) (?);) a z tą dyskryminacją to...nie sadziłam,no popatrz...kto by pomyślał,że taki męski szowinizm:Dna wydziale:) jakoś nie lubię księży.....(są wyjątki),ale lubię osoby duchowe:)-paradoks? Dobrze,że u mnie po tej kolędzie był tylko 6 min to zbytniego wywiadu nie przeprowadził:D ,ale sądzę,że czuł się dobrze przez te 6 min i o to chodzi!:D:D:D Córka mówi,że egzamin był-"taki s"-cokolwiek to znaczy a znaczy to tyle,że wcale nie taki prosty:D Benia--->jak tam u mamy?lepiej?jak sobie radzisz z całym majdanem? dziel się tu kobieto,bo..........sama wiesz co bo:)-👄------pozdrawiam,cdn..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×