WODNIKI kafeterii, łączmy się!

Haba :) Diana ---> a może Ty wielebnego przepytasz?? Ile on pamieta ze swoich studiów ?? :D A poza tym niech Ci głowy nie zawraca, bo Ty masz inne sprawy, a nie jakieś jego dziwne pytania :P Wiatr u nas dziś straszliwy - ale mnie narazie chyba nie zawieje ;) Tak a propos dzieci. Wczoraj moja rodzicielkapoinformowała mnie, że mój kolega z ulicy doczekał się drugiego potomka - jego ojciec skomentował tak, że nadrabia teraz zaległości. Kumpel ów ślubował jakieś dwa lata temu - niecałe, żona była już w ciąży i urodziła dziecko parę mies. po ślubie i teraz drugie. No faktycznie, tempo mają zawrotne - kolega starszy ode mnie 2 lata. Tak się później z Postrzeleńcem zastanawialiśmy, czy to jakas aluzyjka była???? Dziś poszłam do fryzjerki zrobic sobie porządek na głowie - na tyle, na ile jest to u mnie możliwe ;) A wczoraj szaleństwo na basenie, przez co nie miałam siły usiąść przy kompie. To narazie, cieszcie się dziewczyny swoimi ciążami, nie słuchajcie głupot - nawet jesli to lekarz gada, bo może nie mieć racji. Pa A, czytałyście o chłopczyku, który urodził się wczoraj w Szczecinie i miał 7 kg na wejściu ;) ?? Nieźle, nie?

Ja,z taką pewną nieśmiałością też chcialabym pogratulować :) Dianko--->:) Haba------>:) Jo i Sarkana to juz prekursorki na topiku:) tez dla was :) Calować was nie bede, wybaczcie:( ...a wirusy niech sie trzymają ode mnie z daleka :D W zeszłym roku wirus szalał w firmie w której pracuje a teraz tu :))? co do horoskopów to ta częśc o kasie bardziej mi pasuje :D Co do tematu kolędowego :D pierwszy raz od nie pamietam kiedy ,udało mi sie uniknąć tej przyjemnosci:D:D:D Jakos wystarcza mi ,ze widze ksiedza raz w tygodniu na mszy :D Kigana------> to na bank była aluzja ;)(po cichutku na ucho powiem ci ,ze też trzymam kciuki za was;) ) Dzieciak ze Szczecina to naprawde gigant,powiem ,ze w mojej rodzinie też sie bardzo duże dzieci rodzą i ja sie dlatego tak boje :o Mój brat ważyl 5kg a siostra 5,100:o to by był na tyle bo pewnie znowu sie komuś nie spodoba to co nagryzmolilam :o pozdrawiam,pa aaaa wczoraj widzialam dzikie gesi ,czy to zapowiedz rychlej wiosny czy te biedne stworzenia sie pogubily w tej pogodzie :(

a właśnie sobie przypomniałam że ktosik obiecał zdjęcia z Berlina a ja ich ciągle nie widziałam i dlaczego new look w taki wiatr?? idę tańczyć z żelazkiem:O

tylko macham :)

Ale wieje i zimno się zrobiło ,Wiosna idzie wielką parą Niepamiętam czy pisałam o tym ze u mnie na balkonie co rok w kwietniu pustułki znoszą jaja, a w czerwcu to już są pisklaki ,trwa to już 8 -lat. Diana te gąski to zwiastun wczesnej wiosny ,zima nas tego roku opuscila pa pa

Oczywiście że śpię o tych pustułkach to ja ale ze mnie gapa

czekaj --------->jesli to pomarańczowe to naprawde twoje ,to naprawde śpisz ,bo o gęsiach to ja posałam a nie Dianka :D:D Nad okolicą Dianki bedą zaraz bociany latały :D:D:D

jak jeszcze opuści nas wiatr to będzie pięknie:D

Sorki już lepiej O.K nie spię bo staruszek z pracy przyszedł no i zartko trzeba zrobića z tymi pustułkami to prawda benia sorki. Wiatr nie ustał. PA PA :)

Hej :) Wróciłam ze studniówki .... Była bardziej udana niż moja :D ale spać się nie kładę, bo za dwie godziny wyjeżdżamy z Postrzelencem do Karpacza. Na parę dni tylko, ale zawsze :) Isa ---> dzieki za przypomnienie :D będę miała wolne to sobie ze spokojem powysyłam. Bo my juz mamy ferie - tak wczesnie w tym roku. Wichry nadal u nas wieją, gęsi latają i przy moim tegorocznym trybie pracy taka zima egoistycznie mi odpowiada. Nie lubię tylko, jak tak pada straszliwie :o Życzę miłego weekendu wszystkim i do zobaczenia

tylko macham :)

aleeeeeeeeee się namachałam!!!:D

Pa i przeminelo z wiatrem :)

u mnie nie przeminęło:D przełożyło się na za tydzień:D

No witam wszystkich, jak widze to na to pytanie wypowiedzialy sie same kobiety. Ale Jabede pierwszym facetem :-). Macie racje my wodniki mamy cos takiego co wielu innym znakom przeszkadza lub brakuje. Wiele partnerow i parnerek z innych znakow nas po prostu nie rozumie czasami zdaza sie ze za takie zachowanie rowniez nie jestesmy tolerownii. Ja jestem wodnikiem styczniowym. Wesoly romantyczny, ale rowniez wiele rzeczy mnie dobija a najbardziej niezrozumienie ze strony innej osoby. Pozdrawiam wszystkich na forum, CDN :-).

Dziś podobno ostatni dzień wietrzenia Polski :) chociaż za kilka dni ma być powtórka :O U mnie od rana powódź w wc :( pękła rura :( i trochę potrwało zanim pogotowie awaryjne to naprawiło :) ale u nas już tak jest, że po chociażby małym malowanku coś się dzieje, tak jak po umyciu okien deszcz pada albo ptak \"narobi\" :) Kigana --> udanego wypoczynku :) pozdrawiam

Witaski wszystkim U mnie wiatr ani na chwilę nie zaprzestał swojej działalności i wiał do końca(jeszcze hula) ,ale nie przeszkodził światełku do nieba,które poszło u mnie z małym poślizgiem,bo tak licytowali długo motor żużlowy:)) no ale było jak co roku wzniośle i pięknie..!Zresztą ja bardzo lubię fajerwerki o! (lampki na choince też lubię):D pozdrawiam wodnikowe duszyczki!

O retyyyyyy!!!!! :D:D:D Jakie radosne nowiny już na początku roku! Jo, a teraz także Habcia i Diana - gratuluję dziewczyny! Cieszę się razem z Wami!:) To musi być wspaniałe uczucie - nosić pod sercem upragnione maleństwo!:) Mnie na razie ciąża nie grozi, no chyba że urojona:P;):D ale myślę że obudził się już we mnie instynkt macierzyński:> jak widzę takiego bobaska to ah oh a nawet eh:D Długo mnie tu nie było bo siedziałam w Łodzi. Mam już za sobą jeden egzamin, niedługo kolejne... Stresów więc mi nie brakuje - również tych pozytywnych;) Sylwestra spędziłam w Łodzi - najpierw na 12 piętrze akademika, później na 7 a na koniec myknełyśmy na Piotrkowską... Były sztuczne ognie, balony, szampan lał sie strumieniami (czego dowodem jest przecudnej urody szlaczek na ścianie w pokoju znajomych:D ) Podobało mi się nawet... Trochę się spóźniłyśmy na Piotryne (męska część towarzystwa całkiem zaniemogła:P ).... gdy dotarłyśmy pod scene, Stachursky właśnie poinformował, że to będzie ostatnia piosenka:P:( Grała muzyka, piosenkarz rozczulał nas swą niebanalną chrypką, bawiło się mnóstwo par, po głowie snuły się postanowienia noworoczne, a w sercu kiełkowała nadzieja na lepsze jutro ( a może to ten szampan???)... Stałam ze znajomymi, zastanawiając się jaki też będzie ten 2007 rok? co nowego przynieśie? czym zaskoczy? aż nagle, nawet nie wiem kiedy porwał mnie do tańca pewien typ niepokorny :> ;) Niesamowity początek roku... Spotkalismy się dopiero dwa razy;) ale.......... na razie nie tchórzę;) Jest zodiakalnym bliźniakiem;):) Eh zmykam sie uczyć... Obecnie siedzę w ubezpieczeniach społecznych. Kigana - udanego wypoczynku! :) Jeny jak ja bym chciała w góry.... bigblue28 - witaj!:) Mamy tu już paru przedstawicieli płci przystojnej, ale wodnika nigdy za wiele;) Skąd jesteś? Trzymajcie się cieplutko! Wpadnę jeszcze jutro!

;-)

W Legnicy słońce,jak na Karaibach:):) Kigana miłego wypoczynku,szkoda że nie mja śniegu. Karpacz znam bardzo! Miłego dniacałuski pa pa

a już niedługo będziemy składać sobie życzenia:) może jakaś przypominająca tabelka???:) no i Jo się uśmiecha:)

Hej hej! wpadłam się pożegnać i życzyc Wam miłego tygodnia, a właściwie dwóch :) Jutro rano zmykam do Łodzi Trzymajcie się ciepło (i przy okazji kciuki za mnie, bo będzie stresująco i w ogóle i w szczególe...) ;) Pa!:)

cześć:) jeszcze nie zdążyłam pożądnie zasnąć a już kazali wstać:o głupie sny miałam dziasiaj. cała noc po strychu łaziłam:> jakaś interpretacja? Moja pijawa jedzie na ferie zimowe na narty...wodne chyba ponoć stoki naśnieżane są. ciekawe ile będzie to kosztować. idę śniadać i pracować do bólu. niech się ten bilans skończy!!!!!

Haba a gdzie on jedzie?? jeden zjazd około 3 zł, a zupełnie nie pamiętam ile karnet, bo jakoś ciągle nam się wydawało że to już ostatni zjazd;) sprzęt od 20 zł do 35 zł:) za dzień karnet tygodniowy na Słowacji najtańszy 1550 koron /i to chyba jest 5 dni a nie tydzień, ale nie jestem pewna/ przeciętnie 2000 koron stoki naśnieżają:) ale jak jest jakiś przymrozek w nocy sny w ciąży są beznadziejne;) nie da się chyba zinterpretować więcej nic nie wiem:D

Haba --> Twoje sny wysiadaja moje sa lepsze oto tylko dwa: 1. leże w dawnym miejscu pracy mojej mamy przy oknie, zakratowanym fakt, i udaje ze mnie nie ma-do okna podchodza Talibowie zagladaja ale ja sie nie ruszam przykładaja rece do szyby by lepiej widziec ale jest ciemno ja nawet nie oddycham wiec odchodza,biegne szybko zamknac wiekie stalowe drzwi-uff udaje sie,zamykam okiennice razem z kobieta ktora za mna jest, siedzimy w wielkim hallu i na suficie widze ;-) ich cienie ktore ukladaja sie tak jakby Taliby zagladaly do srodka z dachu... I gdy dzwonie na policje i mysle ze juz jest ok z konca budynku widze jak weszli w liczbie min.50 ..nogi sie podemna uginaja i krzycze tylko to ze jestem w ciazy..wygaladaja groznie..dopoty zamiast broni nie wyciagna szampanow i nie zaczna oblewac w radosci wszystkich chroniac moj brzuch zebym sie nie zaziebila... 2. Tanczacy karp ktory spadł z kredensu i wykonywal kocie ruchy myslac ze jest w wodzie i odbijał sie od krzesełka az legł na podłodze..takie baczki krecil w powietrzu.. potem uciekl mi materac z kluczami na nim..ale Pan Zawiadowca materacy ( jasna sprawa)cofnał go jak na wideo FFW potem snil mi sex marzen i ja wygladalam jak z marzen ..szkoda ze nie moge tego obrazowo przekazac bo sny moje sa niemozliwe ;-) a snilo mi sie tez horrory zwiazane z dzieckiem :-( tych nie lubie No i kto ma lepsze sny????????????

Isa---> sama chciałabym wiedzieć gdzie on jedzie ;) a tak serio to mi mowił, ale...... galopująca skleroza mnie ogarnęła:o sprzęt ma więc tym sie nie martwię. muszę poszukać mu portek jakiś i rękawic i będzie już wyposażony całkowicie:) Jo---> nie śmiałam pisać co robilam na strychu i z kim :P bo ta moja gązowata cholera jak tylko ma możliwość to zagląda na kafe pt. co słychac u dziewczyn :o se chyba nicka zmienię:P ale powiem Ci że masz niesamowite sny:> bałabym się oczy zamykać:D:D:D

Isa---->już wiem!! do Białki Tatrzańskiej :D

w Białce pięknie naśnieżają! ja tam ciągle nie wiem gdzie moje dziecie jedzie;):D wiem że na Słowację:D Jo co Ty oglądasz że tylu Talibów wokół Ciebie:D?

Cześć :) Wróciłam już :( Szkodaaaa, tak było pieknie ..... Na jazdę na nartach w Karpaczu nie ma za bardzo co liczyc, ale my z Postrzeleńcem nie liczylismy, tylko poszliśmy sobie m.in. na Śnieżke. Tam - jak sama nazwa wskazuje był śnieg, miejscami szlak mocno oblodzony, ale co tam. Weszliśmy i szczęśliwie zeszliśmy i niech będą pochwalone łańcuchy, dzięki którym te manewry były tak w ogóle możliwe. Bo inaczej byłoby nieciekawie. Pięknie było ..... I z tym rozmarzeniem narazie zostaję ....

Hej Wpadłam donieść, ze Haba w szpitalu, ale z tego co wiem wszytsko jest ok. Całuski dla Habci Poza tym nie mam czasu, Kigana przypomnij tabelkę - juz czas :) Pozdrawiam wszystkich serdecznie