Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wodniczka lutowa

WODNIKI kafeterii, łączmy się!

Polecane posty

Witam Uff, ale miałam ostatnio pracy dużo. No, ale na razie się odrobiłam więc klikam. U mnie pogoda ładna, ale za to przy pracach w ogrodzie pokasały mnie jakieś robale. Efekt? cała kostka w nodze opuchnieta, czerwona i boli jak diabli. Socha - mam na kompie sułużbowym 2 zdjęcia mojego gamonia to Ci zaraz poslę. Pozdrawiam wszystkich i uściski. PS. Witam nowe twarze. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to Wam teraz powiem-mam Was wszystkie!No prawie.. ;-))) Ever-->jestes strasznie podobna do mojej kulezanki z ławki z klas I-III zwała sie Marta i miała Tate co przywoził krem nivea i takie extra mazaki w kolorach teczy-to jak juz jej sie wypisały to mi je dawała;-)) Przyjazn była niemozliwa ;-)) To było zycie w kryzysie.. ;-)))) A sunia-sliczna!!! Isa-->kiece masz nie od parady a moze od Prady ;-))),niezła z Ciebie Lalunia taka rasowa 🌻 Socha-->opowiesz jak sie robi takie ładne dzieciaki!!Taka sielskoscia powiało od tych zdjec-fajni jestescie!Starej Pannie zal,zal.... Gofra-->Ty to chyba energiczna jestes po cholerze,tak mi po zarysach wyglada a corke to masz grejt - istna mamusia!! Benia-->Ciebie to widac wsadzili w role Ciotuni jak i mnie!Moj Marian ktorego nazwali rodzice Gracjankiem-ale dla mnie to Marian Koniuszko badz Sasza ktory płucze mi konto bo jak twierdzi dziecko lat 6 \"Ja jestem fanem star wars\" no i jakies durne stwory co moment pojawiaja sie na połce a Ciotunia marnieje w oczach ;-))Ale kocham tego Gowniarza i robie mu niezłe wpisy w zeszytach z przedszkola-coby Pani Przedszkolanka tez miała fajny dzien ;-)) Alan-->co mam powiedziec...SA PIKNE!!!A Mała to widac ma chyba oczy po Tacie,nosek po Tacie i w ogole ;-)))) 🌻 Kigana-->u Ciebie to love love love i to big!!Oczy jak z disneya z serduchami!! Wyskoczyło mi zimno,to tak logicznie na lato ;-)) Poza tym moze pojade do grudziadz city do jedej takiej Zosi bo chce skakac jak janosik poprzez ognisko i knieje ;-)))ale boi sie ze ja przewieje....;-))) ale jeszcze nic nie wiem. ;-))) U mnie dziwnie.Nie wiem co mam czynic.Moze Wy wiecie?Mam wciskac start czy delate?W zyciu mym...O losie!!!!Pomocy!!! Pozdrawiam wszystkich buziaki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 hej wodniki, czy wy też w ostatnim okresie dużo pracy macie? Z niczym się nie wyrabiam, tak się zastanawiam czy kiedyś przyjdzie taki dzień, kiedy wszystko się ładnie ogarnie. A pierogi z jagodami były? Pozdrawiam i życzę wszystkim miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szanowanko! całuski przesyłam z zalanego skwarem Gdańska 👄 upał taki że moje pozostale przy życiu szare komórki normalnie sie gotują!!!deszczu brak :) staram sie uporządkować te moje sprawy ale chwilami to już mi brak zarówno sił jak i cierpliwości(ktoś coś wspominał że wodniki to holerycy)jeśli ktoś ma watpliwości co do tego to mogę zapewnić że ja jestem doskonałym przykładem na poparcie tej tezy ;):):P pozdrawiam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wodniczka ----> co to znaczy jeszcze nie wiem, to ja już planuje łykend, co byś sie nie musiała rozbierać z nudów, a ty mi tu z takim tekściorem wyjeżdżasz? Szuwarek ----> stwierdzam, że to jest kwestia przyzwyczajenia, a że nie wyspana od pół roku chodze to nic :P Nadrobię w trumnie :P Siedemnastko ----> co niektóre z nas bardzo są zapracowane, oj baaardzo :D zwłąszcza w szuwarach :D Nietoperz ---> nie daj się!!! a jak tam twój synek po maturce??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, pozdrawiam i ... uciekam do roboty:( potem przeczytam Wasza produkcje;) Haba gdyby on chcial ze mna jechac:( a on oporny:(👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj jaki ja len jestem dopiero poczte od tygodnia pierwszy raz sprawdzilam Paula co to jest to co wyslalas bo mi sie nie chce otworzyc - podobno programu odpowiedniego nie mam :( a tak w ogole to milo mi bardzo ze o mnie tez pomyslalas :) czyzbyscie mnie tez zaczynaly wliczac do \"swoich\",czyli \"Wodniczek kafeterii?\" :) jupi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wodniki! U mnie dla odmiany dzisiaj drukowanie.... więc klikam w rytm buczenia mojego Lexmarka :) druku druku druku...... Paula ---> No popatrz jaki ten Enfan jest terrible! :P Ale mi to się wydaje... że Twoja fotka zrobiła na nim takie wrażenie, że po prostu nadal nie może dojść do siebie ;) I nie podziękował nawet??? uuuuu to nie po wodnikowemu! Ehhhh... muszę się przyznać, że tak po cichutku to miałam nadzieję, że jednak przegram ten zakład ... :( Ale w takiej sytuacji.... Hmmmmm.... Trzeba będzie opracować plan prześladowczy :classic_cool: A jaki placek upiekłaś? :D Coś z owocami pewnie? Zgadłam? :) druku.. druku..druku..... Hej Szuwarku! --->:D Twój komputer też taki cham? Bo mój dzisiaj rano kompletnie odmówił posłuszeństwa! i żeby było wesoło - nie mogłam pisać ł, ę, ś, ć, ź, ó, ń, ż.... wpadłam w szał! Ale na szczęście znajomy powiedział co, jak, gdzie kliknąć :) A co do solarium... hmmm... ja jeszcze nigdy nie byłam... ;) ale słydszałam w tv, że WSZYSCY POWINNI SIĘ OPALAĆ W SPOSÓB NATURALNY - tzn na słoneczku :) i żeby nie przesadzać ze zbyt wysokimi filtrami bo można krzywicy dostać itp... ale ja sie opalam na czerwono :( czyli sie nie opalam! Buuu... Hehe :D właśnie sobie uświadomiłam siostruniu - że my mamy po dwie mamy! Super! :D I oczywiście, że już jesteś nasza! Tzn swoja! tzn pełnoprawną karte pływacką w naszym stawiku już masz! :D druku, druku... druku.... Koliberek --> Oj współczuję Ci tej nóżki opuchniętej... Posmaruj ją sobie czymś do smarowania, albo zrób okładzik z czegoś z czego sie okładziki robi i czekaj na efekty :) No.. ciesze sie że mogłam służyć radą :D jakby co to sie polecam na przyszłość. A ja mogę tego gamonia też dostać? Ja lubię gamonie :) Pasjami ;) druku.. dru... no nie! papier do drukarki sie skończył!!! Wodniczka 3 ---> :) he he do koleżanki z ławki z klas I-III ? Wszyscy mi mówią, że młodo wyglądam ;) hi hi... pozdrawiam Siedemnastka witaj! :D dawno Cię nie było! Nietoperku --> u mnie też skwar niesamowity - ledwie wytrzymuję.. ale właśnie mówili w radiu, że zbliża się ochłodzenie - więc bądźmy dobrej myśli :) Na początek wichury, deszcze i zimnisko maja być na Śląsku, ale bez obaw do nas też trafią ;) Do mnie szybciej niż nad morze :P :) Całuski Isa --> miłego dnia w pracy! :) i wracaj do nas szybko! JA CHCĘ NA KONCERT U2 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :O Jedzie ktoś? Nie będe sprawiać problemów... mogę sie ulokować w bagażniku ;) Więc jak? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ka
cześć :) ja też jestem Wodniczka :) lutowa :) nie dam rady wszystkiego przeczytać :) więc nie będę się Wam w rozmowy wtrącać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ever , myślisz że padł z wrażenia i nikt do tej pory go nie znalazł? adres mailowy mamy, więc jak, będziemy biedaka napastowac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj KA! :D Lutowa wodniczka? A z którego lutego? Bo ja z 17 :) Wtrącaj się do woli! Powiem Ci w sekrecie, że ja mimo, że zaczęłam sie wpisywać dopiero na ok. 40 stronce, to te pierwsze 40 tak tylko w przelocie przeczytałam ;) Ale czasem sobie lukam jak mam wolna chwilkę bo od samego początku tu tak wesoło było :) hehe było jest i będzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A placek rzeczywiście z owocami, z dżemem pożeczkowym i naszymi prywatnymi pożeczkami w środku. Nie miałam pod ręką żadnych innych, ale wyszedł super :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula - hmmm niech pomyślę... zmasowany atak skarg i zażaleń ? albo... zasypiemy go mailami o tematyce erotycznej ;) W końcu wpadnie podziękować ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to pech bo power pointa to ja niestety nie mam tzn moj szef nie ma bo z szefowego komputra kozystam... siostruniu juzem mylala zes o mnie zapomniala... w glaboka depresje zem popadac zaczela takze masz szczescie zes sie w pore odezwala bo skutki mogly byc nieodwracalne... u mnie sprzatanie wielkie bo chlopcy wyjechali...( :( ) no i mieszkanie do pozadku czas doprowadzic. Pranie firanek, mycie okien,trzepanie dywanow i te sprawy... Dwie a wlasciwie to trzy kolezanki sie do mnie na wakacje wprowadzily co bym samotna nie byla. Ta trzecia z nami nie mieszka ale prawie... wiecej u nas niz w domu. No i sie dzis biedne mecza od rana z tym sprzataniem a ja sobie siedze w pracy za biureczkiem :) hihi. Ale niedlugo czas wracac, sciera w reke o do boju! Czuje ze wczesnie sie dzis nie poloze... A jeszcze z tymi wariatkami to juz nie ma szans! siostra ja tez sie nie opalam (moze my naprawde jekie spokrewnione) no zebym i tydzien na slonku lezala to sie ledwo zarozowie... Oj sie rozpisalam trzeba isc troche poudawac ze pracuje bo cos szef zerka podejrzliwie w moja strone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mmmmm ale mi ochoty narobiłaś.... ale te owoce.... jak sobie pomyślę... rok w rok spędzam godziny przy krzaczkach :( Mamy mnóóóóóóóóóóstwo porzeczek.... Tzn moi rodzice - ale ja też zrywam niestety, (i dopiero w tamtym roku polubiłam czarne, bo zawsze sie tylko czerwonymi objadałam) O rrrany! Myślisz, że już sie zaczęły???? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuję Ci serdecznie z tymi porządkami siostruniu! Wpadłabym Ci pomóc, ale sama rozumiesz - te kilometry co nas dzielą wspaniałe... yyyy znaczy sie okropne, okropne i wstrętne! kilometry w liczbie dużej aczkolwiek mi bliżej nieznanej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak wogole Lucynko to lepiej na parapetowe wpadnij (dziewczyny podobno stawiaja w podziekowaniu ze je przygarnelam) no nie ma to jak pozadna babska imprezka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc jutro ruszamy z tym koksem Paula! :D Musi sie udać! Szuwarek - dołączasz sie do nas? Mówię Ci - fajnie będzie! ;) hmmm jak my daleko od siebie mieszkamy.... baaaaaardzo daleko.. ja mieszkam 2 godziny drogi PKSem od Łodzi w kierunku zachodnim (Wielkopolska)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama przyjechała.... musze lecieć ... :( ale wrócę! Nie traćcie nadziei!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym koksem to znaczy z tymi pozeczkami tak? bo jak tak to ja tez mam w domu pozeczki : zolte czarne i czerwone no i zielone jak jeszcze nie dojrzeja no to rzeczywiscie daleko... :( chlip... chlip...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wodnikowe duszyczki🖐️ Wodniczko...hm..jakie ja Ci fotki posłałam,że na energiczną wyglądam(czytaj jędzę:D:D)??hm..nie pamiętam,a córki to mam aż 2 a tylko jedna ponoć podobna:D:D:P a z tą energicznością to u mnie jest tak jak z wahadłem :D:D dzisiaj energia mnie opuściła,podniecenie urlopowe również! Mam już plecaczek spakowany...nastroik miałam również...starszą córkę na U2 wysłałam...i mieliśmy nad morze się udać:( pogodę na ten tydzień zapowiadają do bani..:( i teraz się odwlecze:( Dobrze chociaż,że urlop robię kiedy chcę,bo bym się załamała gdybym wcześniej miała wszystko wykupione.A tak...?będę sobie czekać aż słupek podskoczy przynajmniej do 26 stopni,bo na morsa to ja Się nie nadaję..:D A tak to nic się nie dzieje...,truskawki u mnie juz po 5 zł:D a czereśnie o zgrozo po 9,50! Zakupiłam kolejną książkę autora Oskara i pani Róży pt"Dziecko Noego"i idę przesiąść się na inną pozycję:D:D:D ale jeszcze zajrzę do szuwar...moze błąka się jakiś zagubiony wodnik?:) pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane:D:D:D:D:D:D:D ,bo kochani nasi gdzies umknęli nawet Alan_Pol:(:( Przyszlam w zasadzie tylko pomachać ,podzikować raz jeszcze za wasz optymizm:D:D:D Umowa na necik podpisana własnie dzisiaj ,na kolejny rok;););)D:D:D Teraz niestety bedziecie sie musieli ze mną meczyć koleny rok;);):P Pozdrawiam i zmykam 🖐️🖐️🖐️ 🌻🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beniu - ....a widzisz, jednak masz dar przekonywania! ( ciekawa jestem jakich użyłaś argumentów?...) ...tylko nie wiem kto tu z kim sie będzie męczyć? :D :D :D Fajnie że się udało, bo na pewno by tu było smutno bez Ciebie! 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 Gofra - a jak to sie stało, że ja nie dostałam od Ciebie ostatnio żadnych zdjęć?...:( mam nadzieję, że się niebawem poprawisz?...:D :D A co do pogody nad morzem, to podobno tylko w zachodniej części ma być gorzej... zresztą i tak Ci zazdroszczę!... paula -wielkie sooorrry!!!🌻 przygotowałam się dzisiaj przed 14, że wpadnę na małe pogaduchy! Zrobiłam wcześniej obiadek, nakarmiłam wygłodniałą pociechę, naszykowałam dla niego odpowiednie \"zaplecze kulturalne\" (tzn. Bolka i Lolka) i już sobie zasiadłam.... kiedy moja pijawa zrzuciła ze stołu w kuchni cały sok!!! Dodam, że nie był to sok typu napój, tylko sok z serii syrop! ...w dodatku w butelce! Myślałam, że się zapłaczę, a tego belzebuba uduszę!!! ...tak to jest z tą sielanką, fajnie wyglada... na zdjeciu! Dlatego wybacz!🌻🌻🌻 nietoperku - coś ostatnio mało bywasz? Czyżby młodzież okupowała sprzęt? ... wodniczko 3 - jak pisałam, to fajnie wygląda, ale na zdjeciu! :D :D :D :D ...bo czasami to ręce opadają! A co do przepisu na wykonanie pijawek, to już podaję: 1/ na początek musisz znaleść odpowiedniego samca ( zwróć uwagę na facjatę, bo z osobnikiem \"niewyględnym\" zadanie bedziesz mieć utrudnione...) 2/ następnie musisz go odpowiednio urobić ( co do chęci posiadania potomstwa! ...choć to zależy, czy samiec ma pozostać do pomocy w wychowaniu, czy nie?... ) 3/ później część rekreacyjno-wyczynowa ( najprzyjemniejsza dla obu stron) 4/ ...a po 9 miesiącach... 5/ w razie dalszych checi posiadania potomstwa należy powtórzyć czynności od punktu 1 do 4, bądź też od 2 do 4 ( ...jeżeli wykożystany wcześniej samiec się nie spisał ...) 6/ ...a jeżeli to nie wystarczy, tzn. jeżeli chęci dalej nie wygasły należy udać się do psychjatry, bądź też sprawić sobie pomoc domową!:D :D :D :D :D :D koliberku - czekam na te zdjecia... A co do obolałej kostki, to polecam okłady z cebuli, albo octu. Osobiście preferuję te drugie, bo nie trawię smrodu surowej cebuli... Powodzenia! A tym czasem uciekam, bo nabazgroliłam dzisiaj niemiłosiernie.... Może jakoś przez to przebrniecie?... Niestety... C.D.N. ...bo to już chyba uzależnienie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×