WODNIKI kafeterii, łączmy się!

Witam wszystkie wspaniałe Wodniki! :) Trafiłam na Was trochę przypadkiem, ale tylko trochę bo... szuakałam WSZYSTKIEGO... CZEGOKOLWIEK.. na temat Pana Wodnika :)) Po prostu dostałam totalnego bzika na punkcie tego niezwykłego, niezwykle trudnego Pana i .. już chyba nie moge sobie z tym (a dokładnie z nim :) sama poradzić.Ech! Słucham "Bliżej" Eweliny i ... totalne wirowanie w powierztu! (w wyobraźni wykonuję przed nim szalony taniec w najbardziej pokręconych miejscach na tej ziemi, ale cóż. ja jestem w pracy, pan Wodnik też a do tego jest to Pan ZAKAZANY dla mnie, a ja dla Niego jeszcze bardziej :(( chyba nie będę zdradzać swojego znaku zodiaku-kto ma takich przyjaciół i tak bedzie wiedział :)) mam takie sekundy, kiedy mysle, że bedę musiała go zabić, bo nie wytrzymam tego jego MILCZENIA . Co ja mam zrobić ??!!??!!!!?!! Miał być PRZYJACIEL tu nie wiadomo co dla kogo sie stało. No nic, przyjdzie umrzeć z tej cholernej tęsknoty za panem Wodnikiem, który twierdzi że nie lubi mówić, że nie przyzwyczajony...Jezu Chryste, a ja to przyzwyczajona, ze mi ktoś z serca tatara robi?!? no naprawdę , zabiję drania ! :)) dobrze , że jeszcze mogę sie z tego śmiać (przez łzy czasem , ale zawsze) Pozdrawiam Was, Wodniki, ech!

ech.... bo te wodniki takie fajne sa:) koli a czy Ty sie dziwisz? jakas obca baba umowila sie z Toba i Haba i co.. a moze ja Was zamknelam w jakies ciemnej piwnicy , moglam karmic tylko chlebem i woda i wykorzystywac intelektualnie:P .... e tam jeden telefonik:D:P macham wszystkim ... cosik leb na stol mi leci...ide po kawe:)

Serwus! :) Sakana - bo z wodnikami nigdy nie wie, oj nie wie sie... ;) No rzeczywiscie mam życie jak w Madrycie ;) Właśnie usypiam na klawiaturze... ale co tam! Myślałam, że będzie gorzej po pierwszej nocce, a nawet już dzisiaj zdążyłam śmignąć do dziekanatu, odstałam swoje w kolejce, obskoczyłam hipermarket, byłam pogratulować koledze (świeżo upieczony tatuś Michałka:) ) ugotowałam obiad... jest ok, ale.....Byle do soboty... ;) chrapanie w środku dnia to zdecydowanie nie jest to co everki lubią najbardziej... W Łodzi upał... na szczęście wieje wietrzyk :) Ehhhhh mykam sie zdrzemnąć jeszcze chwilke ;) Miłego dnia! :)

:D Rozmawiają trzy bociany. Pierwszy mówi: - Ja to cały tydzień latałem nad jednym domem! - I co? - Urodził sie chłopczyk. - A ja - mówi drugi - to dwa tygodnie latałem nad jedna chałupą! - I co ? - Urodziła sie dziewczynka! Na to trzeci: - A ja to trzy tygodnie latałem nad plebania! - I co? I co? - Ale mieli pietra!!!

jeszcze żyję, macham z ledwością koniczynami, pozdrawiam . . . . . . . . . padam v v v v

no a ja ozylam po szampanie:D

słuchajcie, uknułam plan! :) chcę wyciagnąć pana Wodnika gdzieś za miasto, np. do jakiegoś pobliskiego zamczyska (jest ich pare w okolicy) albo nad wodę, na łódkę, jak się uda. On sie urwie z pracy (coż, takie stanowisko ma ze WSZYSTKO może), a ja coś wykombinuję :) fajnie sie czasem wyluzowac w sprzyjających okolicznościach przyrody :)I CO WY NA TO, WODNIKI? jak wam sie podoba ten pomysł ?

oooooooooooo ide grac w totka!!

ja nei wiem:D ja lubie cos robic:D ale ja baba jestem nie chlop a moze on romantyk:D i nie probuj usidlic bo nawieje:D

hej Qrde o jakiej nieludzkiej porze ja musze wstawać :( Isa - nie jeden :( - dwa Habanerka- żyjesz to???? Sakana- a Ty jaki jesteś znak? Pomysł dobry, tylko szkoda, ze to nie ON wymyslił. Pozdrawiam wszystkich. Ps. ja chce urlop....:(

Cześć Wodniki i Wodniczki! :) isa - no co Ty! ja tylko chciałam miło spedzić z nim dzień, a nie tam od razu usidlić :) nawet nie wiem czy on romantyk, bo strasznie TWARDY I NIEDOSTEPNY z Niego facet (ale dostapiłam tego zaszczytu, ze wlasnorecznie dla mnie kolacje przygotował, więc jesli to jest romantyzm w Jegi wydaniu...:) aha, i ze 2 razy nawet swieczki były, ale nie do kolacji tylko do ... whisky :) :) extra wieczory, bo przy takim trunku łatwiej jakoś łatwiej sie gada :) koliberek - ja jestem lutowa, jak wiekszosc z was, ale ...nie Wodnik, oj nie :) taaaa, on tez wymysla rózne rzeczy, cos tam rzuci od czasu do czasu niby mimochodem , ale wiesz.. on zajęty, ja zajeta. trzeba mocno kombinowac zeby zlepić te pierogi . a propos wstawania - polecam dziecko :) mój synek budzi mnie jak w zegarku codziennie o 6.00 i juz sie nie dziwie, ze taka godzina w ogole istnieje :) :) a teraz ide kawe sobie zapodac, bo z tych moich tłumaczen nic nie wyjdzie :) z Piernikowa POZDRAWIAM wszystkie Wodniki

cześć:) Koli---> żyję żyję:D właśnie dotarłam z wczorajszej imprezy od mojej jedynej i ukochanej teściowej:D normalnie załuję że jej koleżanka nie jest w naszym wieku, chociaż....dusza jest ciagle młoda:) kobieta jest po 60-ce a ma tyle wigoru że aż sama się bałam ;) no i napewno jest wodniczką! bez dwóch zdań:D co do pięknego kierowca to wiesz...... możesz szefowi powiedzieć że jestem otwarta na przyjęcie stanowiska kierowniczego:D będę go wozić gdzie chce:D Sakana --> no witaj. Ty się dziewczę lepiej zastanów w co się pakujesz !! facet wodnik...toż to huśtawka emocjonalna;) a tak serio to podchodziłabym do tego jak do jeża:D stosunkowo rzadko i ostroznie coby nie spłoszyć jego i nie gmatwać sobie życia:) w każdym razie powodzenia w podbijaniu i porywaniu ;) Lutek!! kobito...już myślałam że Cię wywieźli i sprzedali na pchlim targu ;) opowiadaj kaj żeś bywał czarny baranie....eeeeee .......wodniku:D Isa---> jako że trzymam kciuki za Twoją wygraną w totka to liczę automatycznie już nie tylko na wczasy, bo te dostaną ponoć w pakiecie wszyscy od Ciebie;):P ale wiesz...trochę grosza by sie przydało do tego raju dla kobiet:D:D Ever---> nocny marku:D w dzień śpisz a w nocy buszujesz:> może umówimy się kiedy na wspólne buszowanie bo wiesz...ja tera sama nocami:( Joaś---> Ty żywiosz żenszina?? daj znaka:) i mam prośbę do wszystkich inwigilowanych, podglądanych, sprawdzanych, uziemianych i takie tam....kurde...Gązo zaczyna się uczyć więc od teraz milczymy na tematy nie sprzyjające samotnym wyjazdom do Brzeszcz:> Warszawy tudzież do psiej wólki:D jeszcze trochu i będę miała nadajnik wszczepiony w ...skórę:D:P zabieram mojego szpiega i jedziemy się moczyć:D miłego dzionka

haba - w razie czego bede robic za sponsora:D sakana - my tu dzieciate po czesci:P ale swoje nauczylam spac:D ... i tak szeptem: a na co Ci lepic te pierogi? nie ladowalabym sie w to... wiem, fajnie jak sie ktos troche bardziej obcy mna zauroczy ale ile to problemow... inwigilacja... a co to jest? i w ogole czy sa jakies metody sprawdzania nas?:D Gązo - ja wiem ze sie podszkolic do przyszlej pracy musisz ale chociaż Ty jeden zostan normalny:D

:) :D

tylko przeciag robie:D

Hej :) Pozdrawiam z nad morza - Bałtyckiego. Pogoda niesamowita, teraz jestem u kuzynki i piszę z jej kompa. Po pierwsze- Alan - gratulacje !! Na podszywacza nie zwróciłam uwagi, myslałam ze dali sobie juz spokój, co za ludzie :P Nietoperku !!!! Pisz więcej, co porabiasz kochana:) Co do ślubu, to Wam napiszę że my z Postrzeleńcem też mamy zamiar założyć te więzy czy kajdanki ( obraczki ;) ). Nastąpić to ma we wrzesniu. W ogóle sobie tego nie wyobrażam, ale zobaczymy. W koncu na coś trzeba było się zdecydować. To wszystko nie wygląda tak, jak sobie to wyobrażałam, ale nie będę pisac o tym. Może kiedyś. I nie chodzi tu o Postrzeleńca bynajmniej. Pozdrawiam Was, za parę dni się odezwę z kafejki netowej. Pa

nie ma to jak byc w pracy:D Kigana to ja pierwsza gratulacje skladam:D bedzie fajnie:D

Hej! :) Kigana - ja też gratuluję!!! :D i ponawiam prośbę o fotki z zachodu słońca nad Bałtykiem, bo w tamtym roku sie nie doczekałam... Ewentualnie mogą być ze wschodu słońca;) wybór należy do Ciebie... Udanego wypoczynku! Ja zaraz zmykam ;) w koncu weekend... wczoraj nie ruszyliśmy z pracą... i za namową kierownika pognaliśmy na imprezę :D Bardzo fajnie było - wytańczyłam się! :) Tylko...ehhhhhhhhhhh zbytnio sobie zaszalałam i mam teraz drobny problem: Po dwóch godzinach próśb dałam nr tel. pewnemu bardzo sympatycznemu koledze. Niby nic takiego, a jednak nie daje mi to teraz spokoju. On umie po polsku tylko \"dzień dobry\" a... my english is terrible....od rana więc siedzę i wkuwam słówka :P:D ;) może w końcu przełamię barierę... językową:P ;) gdyby babcia Czesia zobaczyła mojego afrykańskiego kolegę, to pewnie powtórnie by osiwiała :P ;) Mykam na obiad ze znajomymi :) buziaki dla wszystkich!

Kigana --> ja też GRATULUJĘ !!!!!!!!! :D

yol Ever powo z kolega ;) Oni lubia polki bo.... podobno dobrze.... gotuja;)

urwalo... Kigana wrzuc na looz;) Lec do Las Vegas tam wam nikt nie przeszkodzi;) Duzo szczescia:)

za dwa dni wyjezdzam:D:D:D nie bede musiala pracowac:D a teraz ide tyrac zeby zasluzyc na wyjazd:P

:) :D

dzień dobry pozdrowionka z zalanego upałem Gdańska narazie tylko z doskoku przesyłam buziaki ale być może niedlugo bede miała stały dostęp do neta wtedy napisze wiecej.

benia!!!!!!!! przeciagi gdzie indziej robisz a tu co????? nie ma Cie nietoperku jak mi sie nie chce pracowac....

siemka ja tez wodniczka jestem

no to pomacham sobie

:) isa to ja ci pomogę :) i też pomacham obiema łapkami może jakiś przeciąg się zrobi :)

No to i tu przeciągu trochę zrobie:D:D:D:D:D:D:D isa-----------> dla ciebie wszystko :D:D:D udanego wypoczynku ,ja juz niestety po :(:(:(:( wszak wszystko co dobre szybko się kończy :(:(:(

Hej :) I takdwa tygodnie nad morzem pyknęły.Kurde,jakten czas szybko leci :( A co do zdjęć to zapomniałam,ale postaram się napewno coś wysłać. Siedzę teraz w kafejce netowej, nad morze nie chodzę, bo mimo ciepłej wody nie wolno się kąpać przez te sinice, które wczoraj do nas zawitały. A do tego mnóstwo wodorostów. Czegoś takiego to chyba nigdy nie widziałam. Polak ----> na Vegas to za bardzo mnie nie stać, myślę że sobie tutaj poradzę. Dzięki wszystkim za dobre słowa :) Isa ---> a dokąd Ty się wybierasz? Przyjemności wkażdym razie :D I cóż,narazie się wyłączam, pozdrawiam wszystkich pracujących i odpoczywających. Pa