Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Behemot

Mam dzisiaj doła. Buuu...

Polecane posty

hello dziewuszki! ........🌻...... ależ mnie zaszczyt kopnął w tyłek, tom użyczył mi kompa. więc piszę sobie do was wieczorową porą......:) jutro mnie nie będzie, więc życzę wam dziewuszki miłego dnia!!! ....😘....😘...😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze udało mi się dołączyć jeszcze jedno zdjęcie...... strasznie się wkurzałam przez mojego grata w pracy.... karaani, tobie też wysłałam nie bój sie. leticia, podobno dzis jeszcze będziesz tu zaglądać - tobie też wysłałam moje podobizny. inguś chyba sie martwię....nie było cię dziś. mam wiarę że wszystko ok. behemotku.....zasmarkańcu ulubiony.....mam wiarę, że jak zerknę w poniedziałek na kafe to już mnie nie bedziesz na mnie kichać kitto - twoja wytrwałosć wprawia mnie w stan osłupienia. jestem z ciebie dumna! efciusia! skarbie ty mój! badz dzielna!!! jesteś fajna dziewczyna!!! wszystkie zdołowane pomarańczki!!! ...😘.... ........................🌻..................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaalia
Hej dziewczyny potworny ten dzisiejszy dzień. najpiewrw o 15,30 weszło sobie do mnie do pracy dwóch eleganckich panów gdy ja z uśmiechem na twarzy w czym moge pomóc to panowei do mnie tak " Dzień dobry komornicy rejonowi przyszliśmy spisac majątek firmy". Tak mnie fajnie przywitali, ja byłam sama w pracy nikogo poza mną, panowie mnie na spytki ja nie weidziałam co moge mówić a co nie, język mi się plątał rece trzesły jak wykręcałam numer telefonu do szefa i przez najblizsze pół godziny rznęłam totalna idziotkę, coby za dużo nie powiedziec ahh duzo by pisać a wam się i tak pewnie nie chcę mnie czytać! Co było potem ? Ano wyszłam sobie z pracy o 16 i okazało się , że mi autko nie zapaliło i musiałam na pieszo wracać ponad 4 kilometry do domku na 11 centymetrowych obcasach przechodząc przez tory, zalewana przez tiry ehh szkoda słów koszmar. Jedyne co dobrze się stało to to, ze jak w końcu doczłapałam się na moje czwarte pięterko to nikogo w domku nie było na szczęscie bo zanim wszyscy się zeszli to zdązyła wyparowac ze mnie złość. Poza tym pokłociąłm się z mezem, bo przegladając dziś ogłoszenia wpadł na genialny pomysł pojechania 400 kilometrów po opony zimowe niby po okazyyjniej cenie, ale zeby cały dzień marnować dla jakis opon - jak dla mnie to totalna bzdura...A tak w ogóle jak was tak sobie czytam to zazdroszczę Wam, ze tak mozecie sobie klikać z pracy i na bieżąco odpowiadać bo ja tylko wieczorkami w domeczku a wtedy Was już nie ma i nie ma tej cudnej atmosferki, która tak slicznie tutaj roztaczacie. Aha zadroszczę jeszcze tym wszystkim, którzy nie muszą jutro isc do pracy. No dobra wygadałam się już troszkę, ulżyło mi . Przepraszam dziewczyny za literówki, ale nie mam już siły drugi raz tego czytać. Pozdrawiam Was mocno dla was 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasna.. ta wypowiedź powyżej jest moja tylko, żle wpisałam swój nick

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kalia! dobry wieczór! fakt! miałaś straszny dzień! współczucia! ja bym pewnie padła na zawał gdyby komornicy tak ślicznie sie do mnie uśmiechali........ po opony 400 km? jeju czy to się naprawdę opłaca? hmmmmm dziwny jest ten świat! to może pączusia tak przed kolacją... .................😍.......... rany boskie wiecie co? bar obejrzałam a wtym baqrze rozmowa dwóch blondynek..... i wiecie co? nic nie zrozuniałam...... i sorki wszystkie blondynki na buuuuu ale tamte przeszły same siebie.... o rany uśmiałam sie jak nigdy.... co za pustaki!!!! hyhyhyhy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zetka
Cholera mój luby niedługo kończy prace , a ja jeszcze nie zebrałam się na odwagę aby zakończyć to co dręczy mnie i boli od wieków kobitki ratunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zetka! 🖐️ wiesz, trochę cię nie rozumiem... czu jesteś w jakiś sposób zależna od tego faceta? naprawdę jesteś z nim tylko dlatego, że jest ci go żal? trochę to głupi, nie uważasz? zastanów sie skarbie, po co się męczyć. i ty i on....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zetka
Może mi go żal a może nie chce być sama choć nie mam tak niskiego mniemania o sobie nie wiem co jest grane wiem tylko że on tu będzie 20 po 21 i wcale mi się to nie uśmiecha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim No właśnie..mam toszke doła..i szukam pociechy..troszke wsparcia.. Może ktoraś z Was ma taki sam problem...Jestem sama..Mój ukochny wyjechał za granice do pracy..przeprowadził się tam..Przyjeżdza,ale czasem tak mi smutno (zwłaszcze,gdy coś sie przykrego wydarzy..mam jakiś problem) i nie wiem co mam se soba zrobic..Smutno mi... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zetka
Wiesz najlepiej się wygadać tutaj jest naprawde fajnie wszystkie wsystko rozumiemy do góry uszy przecież on jest z tobą i to najważniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Zetka...ale czasem jest mi smutno..wiem,że jest ze mną...no ale..chciałabym się przytulić do kogoś..Brakuje mi Go...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej , a jednak się zjawiłam :) Madusia>>>>cześć !!!!!!!!!!!!ale radość , że jesteś tu z nami o tak nietypowej jak na nasz topik porze ;) Dziękuję za zdj:) śliczusie :) ładna z Ciebie dziewczynka ;) Ja swoje obiecuję , ale pewnie dopiero za jakiś czas :( Niestety - niekompletny sprzęcik komp;) Kalia>>>nie martw się , musisz się pocieszać , że będzie dobrze , przynajmniej spróbuj tak mysleć , a my za Ciebie trzymamy kciuki :) Malutka >>> wiem , tęsknota za ukochaną osobą jest czasami nie do zniesienia , ale napisz , czy na długo on tam jest i czy wiesz , kiedy się zobaczycie ??? 🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madusia 1 dzięki za pocieszenie ❤️ Co do opon to twierdzę, że to się nie opłaca, ale wytłumacz takie rzeczy facetowi, zabiję Cię a nie ustapi ot co! Mój szanowny małżonek własnie wszedł to domu, dodam , że wyjechał o 9 rano hmm chyba trochę go zmęczyła ta wycieczka bo umył sie i poszedł spać. ja jestem twarda i się do niego nie odzywam (choć troche mi go szkoda) A świat to jest normalny tylko faceci sa dziwni ;) Zetka nie bardzo wiem o co chodzi w twojej historii, ale moim zdaniem, nie patrz na niego nie lituj się nad nim bo to Ty masz byc szczęśliwa i to Ty jesteś w tym wszystkim najważniejsza i powinnaś myslec o przede wszystkim o sobie.. nie litowac się nad kimkolwiek jezeli czujesz, że nie warto, że to nie ten to nie zawracaj sobie dłużej głowy !! Zetka powodzenia bądź dzielna trzymam kciuki Malutka- Rozumiem Cię wiem jak sie czujesz mój mąż też wyjeżdża za granicę do pracy nie ma go po cztery do sześciu miesięcy, mało tego nie przyjeżdzą wtedy nie odwiedza mnie, wiec wiem co przeżywasz. Najważniejsze to czyms się zająć, żeby nie miec czasu na myślenie, zobaczysz nie martw się jakos ten czas zleci i już niedługo znowu się zobaczycie . Będzie dobrze, na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki tak sobie słucham o tych waszych zdjatkach moze byście i mu przysłąły co chętnie bym sobie popatrzyła co z was za figlarki, a i ja mogę się Wam odwdzięczyc to jak będzie he? Prosze , proszę ;) Mój sliczny adresik to : kaliaa@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leticia przeprowadził się pod koniec wakacji, raz przyleciał we wrześniu, już dwia miesiące Go nie widze...Zobaczymy się najprwdopodobniej za jakiś tydzień,ale właśnie zadzwonił,że szef jakieś problemy robi i może nie przylecieć.:( Kalia, staram się jakoś wypełnic czas- jeżdze konno, myśle nad wspinaczką, czytam, wchodze na cafe :)... Ale i tak czesto myśle i się rozpraszam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malutka>>dobrze , że starasz się organizować sobie czas , to na pewno pomaga , nie wiem jak mogę Ci doradzić , bo przecież nie uda mi się Ciebie tak pocieszyć abyś zapomniała o tym martwieniu się ;) ale dobrze , że wypełniasz sobie te dni , i to czekanie , ale pomyśl sobie , że z drugiej strony czas szybko ucieka i ten tydzień bardzo , ale to bardzo szybko minie ;) ja czasami w ten sposób myślę - że czy chcemy , czy nie chcemy , to czas nieustannie biegnie , a jak muzyka , czy ona pozwala Ci trochę zapomnieć , czy też rozprasza ?? \" czas to wahadło \"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka! BNedzie dobrze widzisz wcale nie masz tak bardzo źle ja mam gorzej pociesz się tym, że ja nie widze mojego meża i po 6 miesięcy... Tak wiem myslenie i ta tęskonota to jest potworne, ja czasem odczuwałam aż fizyczny ból brrr. pamiętaj że z każdym dniem jest coraz blizej do waszego spotkania i to wszystko co teraz przechodzisz tylko scementuję wasz zwiazek 👄 dla Ciebie malutka aha sciskam Cie mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy to aby na pewno nasz dołek ?????????????? tyle ludzi o tej porze ........................ i tyle nowych ników .................. a nie było mnie tylko jeden dzionek ............................ witam wszystkie nowe i stałe kobietki :) i lecę czytać te kilka zaległych stronek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elffik! Ty mnie nie denerwuj lepiej dzisiaj co\"?!!!! ;) Wydawało mi się, że mnie tu zaprosiłaś i ja już dwa dni temu cos tam napisała więc moze ja juz nie taka nowa do konca co?? Stara też nie wiem ale moze choc troszke znajoma co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leticia, zazwyczaj zapominam..ale czasem puszczam sobie \"nasze\" piosenki i sobie wspominam :)... Kalia, współczuję Ci 👄, tak sobie myśle teraz,że miło jest tęsknić za kimś(jeżeli nie popada się w dołki), przynajmniej wiesz,że nie jesteś sama.. Chyba zrobie sobie ciepłą herbatke i położe się spać.. Wygadalam się troszke i już mi lepiej :) Dzięki dziewczyny! Miłego wieczorku:). Jesteście cudowne! 🌻 i 👄 ki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki spoko spoko spoko :):):) Jest dobrze ;) I WIECZOREK TAKI MIŁY :) Ale żarty żartami A MI DRUKARKA NIE DZIAŁA :(:(::(:(:(:(:(:((:(: aLE Z NIEJ MENDA :( BUUUUUUUUUUU:( Cześc effiku :)))))))))))))))))))))))))))))))))):))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) )))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malutka>>>>sen jest najlepszy na wszystko i ciepła herbatka jak najbardziej :):):):):):):) i żeby była słodziutka ;) a jeszcze powspominać te słodkie chwilki przy herbatce i przed snem :) życze Ci żeby Ci się Twoje Kochanie przyśniło ;) ..........❤️.................❤️..............❤️..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalia - Ciebie oczywiście nie miałam na myśli mówiąc o tych nowych ;) Ty przecież moja pokrewna duszyczka prawie ;) :D Maduśś - a dlaczego ja nie dotałam fotki ???? 😭 leticia 👄 bry wieczorek aha - częstuję granatami mniaaaaaammmmmmmmm - radzę tylko uważać bo ja mam już cały pokój w tych ich zairenkach i całą poklejoną klawiaturkę ....... upssss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz kalia - tak czytam Twoje wypowiedzi i znalazłam kolejne łączące nas sprawy .... hmmmmm ..... w byłej pracy też kilka razy oko w oko stanęłam z komornikami - kilak razy z policją .... ehhhh raz mi nawet dokumenty zabierali i zabezpieczali pod nieobecność szefów ..... dobrze, ze wreszcie sie z tamtąd uwolniłam .........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
granaty mówisz pełna rozpusta hmm a ja własnie umyłam ząbki, ale co mi tam też sie skuszę. A wieczorek rzeczywiscie milutki dzięki Wam dziewczynki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobranoc dziewczynki koffane ;););) idę lulu , bo jutro niby dzień wolny , no ale goście przyjeżdzają o wiadomo ;) robota robota ;) :( :) 🌻 WAM WSZYSTKIM ŻYCZĘ MIŁEGO I SPOKOJNEGO WEEKENDU PEŁNEGO ODPOCZYNKU I TZW. ŚWIĘTEGO SPOKOJU , ODPRĘŻENIA I UWOLNIENIA SIĘ OD TROSK WSZYSTKICH , KTÓrE CZASAMI PRZYGNIATAJĄ 🌻 to byłam ja , Leticia ........🌻.................hih.........;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie - takie mnie jakies smutki nachodzą ............ byłam dzis z dzieciakami na grobie jednego z naszych podopiecznych - zginął w te wakacje - niby sie utopił - ale tak na prawdę mu w tym \"pomogli\" ....... spotkaliśmy jego mamę - rozpłakała sie jak zaczeliśmy rozmawiać ..... on miał tylko 15 lat ............ całe życie przed sobą ........... był takim miłym dzieckiem ...... miemo trodnego dzieciństwa usmiechniętym, dość grzecznym ........ co, którzy mu pomogli żyja sobie na wolności ....... opieszałość naszych organów sprawiedliwości jest poniżej wszelkiej krytyki ............. smutno mi ...................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm elffik masz rację znowu wspólny mianownik między nami . tak dokumenty też mi chcieli dziś przegrzebac, ale byłam twarda broniłam ich jak lew (robiąc z siebie niezłą idiotkę do tej pory czuje niesmak), ale czego się nie robi dla dobra tak wspaniałej, szcownej firmy....Ja w zasadzie pracuje tam od niedawna tzn od pięciu miesięcy i generalnie poza tą niemiła dziś sytuacją to nie narzekam no chyba, że na to, ze mam niewiele pracy i czasem mi się nudzi przeraźliwie ale dziś sobie zamontował odtwarzacz do filmów obejrzałam Tożsamość(polecam) i jakoś zleciał ów dzień aż do wizyty...Generalnie cieszę sie , że w ogóle pracuję bo jak wyjeżdzą mój mąż to dzięki temu udaję mi sie jakoś przetrwać rozłakę bo inaczej to dostaję choroby z tęsknoty. Ide pod prysznic ale jeszcze do was zajrzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znowu te literówki - tam wyżej miało być mimo trudnego kalia - ja nie cierpiałam swojej pracy - choć zdarzały sie też fajne dni - ale to tylko dzięki kolegom z pracy (kobiet w całej firmie było \"aż\" 5 - w tym tylko 2 ze mna w oddziale głównym - reszta panowie ;) ) - bo szefostwo miałam do bani - chamy i złodzieje ehhhh nio i pieski miałam suuoerr - tesknię za nimi czasem ... a robić też czasami nie miałam co ;) ale wtedy szłam z psem na spacer - chociaż sie wybiegał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elffik to naprawdę smutne a co najgorsze człowiek czuję się bezsliny w takich sytuacjach.,niestety ale nasz system jest chory ehh dużo by o tym pisać ale co to da?! Elffik nie myśl już o tym, uśmiechnij się do nas pręciutko ;) Ja już idę spać bo jutro znów do pracy, ale jutro bedzie git bo juz piątek wkońcu. Buziaki samych słodkich snów Dobranoc [kwiat}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×