Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Behemot

Mam dzisiaj doła. Buuu...

Polecane posty

Dzień dobry.Dzisiaj jest ten sądny dzień.Będę walczyć jak lwica.:oRatunku tak się boję:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w naszej bajce! :) Kotku trzymam kciuki, żeby wszystko ułozyło się pomyślnie. Karaani dzieki za wierszyk z samego rana, jak zwykle inwencja twórcza Cię nie opuszcza. Wczoraj wywołałam zdjęcia, wzięłam dzisiaj dwa to zeskanuję później i Wam prześlę. Co prawda z cyfrówki są duzo lepszej jakości, ale ciągle zabieram się do przeglądania tych zdjęć w komputerze i wciąż coś mi przerywa moje poszukiwania. Ale kiedyś wybiorę jakieś fajne i prześlę. Narazie muszą wystarczyć zwykłe zdjątka. Pozdrawiam i buziaczki. Miłego dnia Wam życzę, a dzisiaj takie ładne słoneczko, że musi być udany dzień. 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jazzy
..a ja dzisaij nie mam dołka zadnej czarnej dziury....wiem ze mnie ktos kocha lubi i tęskni....i życie przynajmniej na jeden dzien jest znowu piekne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To super jazzy, czyli jednak dzisiejsze słońce przynosi jak narazie same dobre nastroje. Pozdrawim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki! Ponieważ cały wczorajszy wieczór wymiotowałam to dzisiejszy dzień wcale nie należy do najprzyjemniejszych bo kiepsko się czuję. Ale humorek w miarę. Inguś, czekamy na zdjątka :) Jazzy> obyś miała wszystkie takie dni. Jestem już po francuskim rożku, mniam...... I po herbatce. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jem bułeczkę z makiem(pychotka).Zaraz sobie zrobie kawkę i do sprzątania:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
good morning! bardzo dziękuję za aniołki! behemotku, co jest? czy ty ten tego...? będę ciocią, czy jak? dziś nie idę do szkoły mam masę roboty w domu, ale odezwę się od czasu do czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Behemotku Ty biedniuśi, jakieś wredne zatrucie się przypałętało do Ciebie czy cóś. Niedobre. Wracaj szybko do zdrówka. 👄 dla Ciebie. Ja jestem po kawusi, śniadanka jak zwykle nie zdążyłam zrobić, i kupić niestety też nie. Głodówka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha i do 14 mam się zdecydować czy bierzemy kotkę(jest malutka śliczna biała i słodka)M mówi że chce ale to ja bym się nią zajmowała bo on zmienia pracę i będzie wracał o 19:30 Brać ją?Co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kitty> poczkaj jeszcze troszkę. Narazie cieszmy się z Oliwki. Kotku> weź kotka. Ja co prawda wolę psy, ale też mamy kotka bo wymaga mniej opieki. Oczywiście bywa wkurzający, ale bywa też milutki, słodziutki, kochany ... Ostatnio jak się kąpałam (skubany nie chce wychodzić z łazienki) wpadł do wanny i się zmoczył. Głuptasek. Ale zastanów się jeszcze bo kotek też potrzebuje aby mu trochę czasu poświęcić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak to jest z hm sikaniem u kotków?Czy one robią hm gdzie popadnie?I czy to rzeczywiście tak brzydko pachnie?Ja chciałabym mieć kotka.Tak zamiast dzidziusia:) na którego nas na razie chyba nie stać.Do takiego doszłam wniosku licząc wydatki z ołówkiem w ręku:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello panieneczki! ..........😘............ śpicie, czy co? zaobserwowałam ostatnimi czasy, spadek aktywności szanownych pań...... wpadacie na kafkę.......trochę pogadacie.......i się żegnacie! a może jakaś konstruktywna rozmowa!? np ta Kota o kocie? czy kot sika? hmmmm na pewno! to naturalne zjawisko...... ale czy wszedzie....? no, jak sie go wykastruje to pewnie nie........trza drania nauczyć żeby w jedno miejsce składał swoje prozaiczne odpady egzystencji konsumenta mleka........i oczywiście nie tylko mleka...... :( kot na pewno powinien mieć chyba kuwete, gdzie spokojnie i bez stresów mógłby celebrować różne procesy fizjologiczne kiedy tylko ma na to................potrzebę...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He He Dobra jesteś.Do spotkania z dziekanem jeszcze 4 godziny:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kocie! jak jesteś lekko poddenerwowana to może lufkę tak dla rozluźnienia? :) i pamiętaj - usmiechaj się!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kocie> ponoć bardziej śmierdzą szczynki kota niż kotki to 1. Po drugie najlepiej jak kotek jak jest mały nauczy sie od matki siusiania do kuwety (mój jest nauczony więc nie narzekam) kotki są milusie ty nasz kocurku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przekonałyście mnie.Biorę ją.BĘDĘ MIAŁA KOTKĘ.LA LA LA LA .Już ją kocham .A jak ją nazwać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nasika do buta??? matko boska! jak bym wzięła za ogon, pizgła o scianę...................!!!!!! koty to wredne, fałszywe i egoistyczne stworzenia. przyłazi tylko jak coś chce, jak nie dostaje to fuka, a jak ty potrzebujesz się przytulić, to sika ci do buta,!!!! pies jest cierpliwy i zawsze cie wysłucha......i nigdy nie nasika ci do buta, jak go gazetą po tyłku trzepniesz! a najpiekniejsze jest to, że zawsze przebacza..... o w żżzyyyciuu!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeee.No co ty .Żartowałaś z tym rzucaniem o ścianę?Psy też uwielbiam.Miałam jednego grubasa w domu.Też przychodił kiedy chciał(najczęściej po ciasteczko)Ja lubię zwierzęta w końcu jestem kotem:) humorzastym dodałby M.Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Maduś! Za kotami to i ja nie przepadam. Właśnie wysłałam Wam zdjęcia sprawdźcie pocztę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie wiem, czy jak uroczy futrzak \'\'rozkosznie\'\' nasikałby mi do nowiutkich butków za 4 bańki poprzestałabym na jednym rzucie....... inguś! zdjatka sliczne , jak kobietki na tych zdjatkach!!!! dzieki! iiiiiiiiiiiiii!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inguś> mam. Wow. Jestem ciocią prześlicznej dziewuszki :) Serio, Oliwka, pomimo że osobiście jeszcze jej nie znam, zauroczyła mnie swoją osobą. Inguś> też śliczna z ciebie kobietka, masz to pewnie po córci :) Madusia> ja też wole psy i nigdy nie przepadałam za kotami (ewentualnie tolerowałam) . A teraz zachwycam się moim Blinczkiem i sobie z nim śpie, i bestia się do mnie przytuli, i mruczy, i wogóle. Przychodzi i dotyka swoim noskiem mój nos, oczy. Patrzy się na mnie uważnie. Woła jak coś chce. Uwielbia być tulony, głaskany i ... karmiony :D Pierwszy raz na prawdę lubię kota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Behemotku ten Twój Blink to musi być jakiś wyjatkowy. Ale ja chyba naewt wyjatkowego bym nie chciała. Psy uwielbiam, chociaz teraz w nowym mieszkaniu nie mam i raczej mieć nie bedę. są śliczne, takie duże i te małe kuleczki, jedynie jamnjki mi się niepodobaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Behemot twój kot zachowuje się zupełnie tak jak ja.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj od samego rana cały czas pika instalacja gazowa. już mnie głowa boli od tego pikania. Zanim naprawią żebym nie wyleciała w powietrze. Jak usłyszycie dzisiaj w wiadomosciach cos o wybuchu, to może ja. Bądź co bądź ale zgine pisząc do was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buhahahaha...te wasze imiona dla kotka są nieziemskie...dodam swoje propozycje: - ebuchozor - oktawian august (to kot mojej koleżanki, imię nadane chyba pod wpływem powtórek historii starożytnej, hehe) - prakwetyniusz - pusztakwin - pakanorka nie pytajcie mnie skąd to się bierze, niektóre koty na prawdę tak się nazywają....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba jakis wyjątek... moje koleżanki miały koty..... jedna persa. w życiu nie spotkałam tak wrednego i niewdziecznego stworzenia. nie powiem, ale jak nikt nie widział, jak byłysmy same.....kitusia i ja ...... to jak stała i fukała na mnie próbujac prychać spod sterty kudłów zdarzyło mi sie sprzedać jej kopa! nienawidziłam tego kota!!!!! z wzajemnoscią zaresztą! :) a buty zawsze chowałam do szafki........ufffff! inne koteczki były dzikie i wkurzało mnie to, że nie reagują ani na imie ani na kici kici! poza tym boje się tych pokraczków........ kiedys wspomniałam czemu! sama miałam malusiego miałczacza z króciutkim ogonkiem zadatrym do góry, małą puchata kuleczke.... kiwająca sie na małych nózkach, puchatka nieporadnie chłepczacego mleczko.....niestety sp........olił i słuch po nim zaginał!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he, w sumie to też jestem zdziwiona zachowaniem Blinka bo dlatego nie lubiłam kotów że chodzą własnymi ścieżkami i nie reagują na wołanie itd. Ale o dziwo Blink nawet przychodzi jak sie go zawoła. Oczywiście najpierw się na mnie dlużej patrzy jak by sie zastanawiał po co go wołam po chwili jednak decyduje się na przyjście. Lubię go tylko dlatego że to naprawdę miły kot. Pewnie ma to po Karaani. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×