Kto nienawidzi polskiego hip-hopu?

a z resztą po co się kłócimy??Nie lepiej opisywać ten temat na spokojnie?zastanówcie się.......

Bo chodzi o to że każdy raper może być normalnym człowiekiem....Nie chodzi o to żeby kozakować bo ma luźny styl,ale popatrz na to z innej strony.Na przykład ty sie ubierasz jak metalowiec(załóżmy) a raper to normalny człowiek który ma swój styl ubierania.W końcu każdy człowiek ma inny styl no nie?? Ja już w hip hopie siedze mniej więcej od roku i sie tym za bardzo nie chwale.Jestem normalnym człowiekiem który ma taki cel w życiu bo to mu pasuje i nikt tego nie zmieni.Ubieram i zachowuje się normalnie.....

wiesz co??Jak bym miał z nim wyjść na freestyle to bym go splaszczył:PBeztalencie konkretne...LOL:)Ale ważne że próbuje no nie??

Wychodzi na to ze wszystkich zatkało to znaczy że przemówiłem wam do rozumu chyba...:P

Tak szczerze to masz troche w tym racje że sie podzieliło to zależy co komu przypasowało od dzieciństwa,po prostu kwestia przyzwyczajenia......raczej wiecej już nie tzreba pisać na ten temat :P LOL

Nie ma sie co kłócić, Tuner. Znajomy, ktory by w rapie przez cztery miesiace, przyslal mi to na zgode i zalagodzenie: http://monsieurkaplan.blogspirit.com/archive/2007/07/index.html

Ten w hiphopie siedzi już dwadzieścia lat - http://onephoto.net/info.php3?id=81426

już dawno powinna istnieć ustawa prawnie zakazująca istnienie hip hopu i niedługo będzie !!!

ja nie lubię kompletnie hip hopu polskiego i żadnej piosenki jakieś te piosenki na niskim poziomie ,

Francuski ślimaczku... No, jak sie polski spiewak zapatruje na Zachod ( Zachod anglosaski ), to z tego wychodzi hip hop, albo eurovision. Ja wpolczesnej piosenki polskiej nawet nie slucham, po co sie denerwowac. Polska piosenka, tak, z grubsza, skonczyla sie w czasie Demarczyk, Niemena i takich tam... Wspolczesna piosenke wole zagraniczna, o - na przyklad rai z Algierii. Jak oni to, kurde, robia, ze sie nie wstydza swoich wlasnych korzeni! Szeb Chaled byl w Polsce podobno... On tylko czasami po francusku spiewa, a i to na melodie calkowicie algierska!

a ja tam sobie lubię i zagraniczy hh też sobie lubię...I dobrze mi z tym..:)) :))

To co jest napisane wyżej pisał mój kumpel - CIENIU

Całkowita racja !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!. Ja nie toleruje polskiego hip-hopu bo nieumią kompletnie śpiewać , jeśli chodzi zaś o zagraniczny to nie mam nic przeciwko np: 2pac,nelly,snoop dogg czy xzibit to umią śpiewać dosyć łagodnie a nie zbereźnie a nawet śpiewać z orkiestrą co mi się bardzo podoba.

aha i nie obraźcie sie na mnie za mój ostatni komentarz i za to że nazwałem was kretynami.....troche mnie poniosło!Sorry.....

Do Tuner No dobra może ja przesadziłem z moja pierwszą wypowiedzią dlatego jako pierwszy cię przepraszam Tuner . Mam teraz nadzieję że przynajmniej między tobą a mną będzie teraz sztama,masz rację mówiąc że nie znam się na polskim hip-hopie a to dlatego że wcześniej nie miałem do czynienia sluchając go. No ale skoro jesteśmy przy temacie to odpowiedz mi na 2 pytania 1.co miałeś na myśli pisząc :jeśli ktoś chce sobie pogryspować niech idzie do chlewu ? 2. jak ty byś się czuł gdyby ktoś się za ciebie podawał i obraził nieżyjącego rodzica? Jeszcze raz scię przeprasza m i mam nadzieję że się na mnie nie wnerwiłeś ? .

Yo ziom!Nie masz za co przepraszać bo może przesadziłeś ale nie zrobiłeś tego specjalnie,na pewno nie chciałeś mnie wkurzyć.a więc tak: po pierwsze o tym grypsowaniu chodziło mi o to że po prostu ten ktoś ma ładne wychowanie w domu,a porównałem kogoś dom do chlewu,bo to moim zdaniem przesada,bo jeśli bym był w twojej sytuacji to bym sie pewnie poczuł tak samo jak ty,a tego nie da rady moim zdaniem opisać bo nie przeżyłem tego co ty!Ej ziom nie masz sie co martwic jakąś ciotom która robi takie rzeczy bo są ludzie i taborety no nie....między nami bedzie sztama bo widzę że dobry ziom z ciebie jeśli mnie dobrze zrozumiałeś:) Ja wiem co nieco o hip hopie bo juz mam swoje kawałki i siedze dosyć długo w hip hopie więc wiesz....wiesz co??Może podam ci swój numer gg to sobie spokojnie popiszemy bez nerwów i tych bezsensownych wypowiedzi innych co??To mój numer:315397-napisz do mnie :P jesli teraz to czytasz to jeszcze dzisiaj napisz masz czas do 24 bo później ide spać,czekam ziom!

WSZYSTKIM WESOŁYCH ŚWIĄT!!

ja nienawidzę tej Hip-Hopu

tuner A jak sie maja Swieta Bozego narodzenia do hip hopu? W kosciele spiewaja hip hop koledy? he he he he he he ))) )))

TAK, WSZYSTKIM WESOŁYCH ŚWIĄT BEZ HIP HOPU!!!

ja też nie cierpię :O

A ja przed chwilka slyszalem w pierwszym programie, jak gral Adam Kuchta ( prawdziwa goralska muzyka ). Kurde... w hip hopie przedtem zasluchany bylem, a teraz, to mysle, ze hip hop jest do dupy. Szkoda zycia na hip hop.

TUNER : Moim zdaniem lekko przesadzasz i jesteś małolat , zresztą pytania "ile siedzisz w hh" są naprawde śmieszne czy to waznę? Albo ktos ta muzyke lubi albo nie.Jeszcze do tego dorośniesz:)

Ej wiesz co?Chyba proste ze ktoś kto pisze że nienawidzi jakiejś muzyki to i tego nie slucha praktycznie w ogule to znaczy ze sie na niej nie zna i praktycznie nic o niej nie wie to nie moze stwierdzic ze ona jest do kitu nie??A ty jestes dla mnie malolat bo sam gowno wiesz a tak w ogule to ten czat nie jest po to zeby krytykowac tylko pisac o niej jaka ona jest normalnie co?? A ty jestes noobem jak takie rzeczy piszesz bo sam jestes smieszny!Ima to do rzeczy ile w tym siedze na poczatku juz pisalem!

A jesli chodzi o święta to koliber22 jak nie jestes wychowany albo jestes jechowym to nie musisz tego tak okazywac dobra?(nie obrazajac ludzi innej wiary)

Spoko ziom !Ciesze sie ze chociaż jedna osoba popiera moje zdanie o hip hopie a ty może coś nagrywasz??

Tuner... Pisales, ze hip hop upada, jak mur berlinski... Ja sie nawet nie dziwie, bo w ostatnim czasie nic a nic nie slysze hip hopa, a slysze polska muzyke. O, na przyklad dzisiaj, do Brukseli ( bo ja na razie w Brukseli ) przyjechal muzyczny zespol z Polski, to polecialem zobaczyc ( bilety, 30 euro ). Siedze w fotelu, czekam... Wychodzi taki dziadek i czterech muzykantow... Oberek!! Ty sobie wyobrazasz? W sali bylo chyba szesciu, siedmiu Murzynow. A jak im sie podobalo!! Muzykant Stanislaw Ksyta z Woli Zaleznej, rocznik 43, kapela Opocznianka. Kurde, wiesz... Mi sie tez podobalo. No, kurrrde... podobalo mi sie i juz. Mowisz, hip hop upada..! No, kto by pomyslal. A mi nie szkoda!

Tuner... Opowiadala mi jedna znajoma z Genewy ( w Genewie teraz mieszka ), ze jej tato byl w wojsku, w latach siedemdziesiatych. Panstwo polskie wtedy dbalo o moralnosc ( jaka tam ona byla ) oraz o kulture naszego wojska polskiego ( bo teraz, to jak kto chce). Opowiadal ten tato, ze wojsko raz bylo do warszawskiej Opery zaprowadzone, na Wesele Figara ( Mozart ). Opowiadal wtedy ten tato mojej znajomej, ze jedna pani byla skrajnie oburzona podczas przedstawienia, dlatego ze wojsko bardzo chuchalo piwem i tania kielbasa, a niektorzy spali i nawet chrapali! Dowodztwo postanowilo, ze wiecej wojska nie bedzie do opery wysylac, a tylko na karuzele. Dlatego, ze jak material kiepskiego pochodzenia, to na nic sie nie nadaje. Nie zrobisz z prostego chlopa wytrawnego sluchacza lirycznej muzyki. A ten tato znajomej, to wtedy korzystal, sluchal i prawdopodobnie natchnelo go to, zeby prawnicze studia zaczac, skonczyc, obronic doktorat, corke na ludzi wychowac. Corka ( ta moja znajoma, chwilowo w Genewie mieszka ) jest architektem wnetrz, Opere uwielbia. Mowisz ty, ze hip hop na razie nie upadl..? No, kto by pomyslal! Ja myslalem, ze juz. Bo go ostatnio nie slychac. No, ja nie sluchalem juz z rok, a moze dwa.

Tuner... Ja mam w domu tylko cztery plyty opery ( Traviata, Don Giovanni, Salomé i Straszny dwor ), ale to, to nic. Nawet najlepsza plyta nie zastapi opery sluchanej na zywo w prawdziwej Operze! Bylem w Operze trzy razy, bo najlepsze miejsca, na najlepsze opery sa trudno dostepne ( sprobuj, to sie przekonasz ) i pierunsko drogie, a ja w dodatku nie jestem wytrawnym smakoszem opery ( ja ze wsi pochodze ). Wiem, ze by Cie wysmiali, gdyby sie dowiedzieli, ze opery sluchasz! Podczas przerwy w La Scala ( jeden, jedniutki raz bylem ) podsluchalem rozmowe dwoch panow w towarzystwie dwoch swietnych dup ( modelek - jedna byla ze Szwecji, a druga byla z Czech ). Jeden drugiemu mowil, ze nalezy pilnowac, zeby sie do opery, pod zadnym pozorem, nie napakowalo tych, co w blokach mieszkaja na ubogich przedmiesciach. Niech oni spiewaja hip hop i rysuja po scianach swoje bohomazy. Od opery, won! Po cichu sie z nimi zgodzilem, bo przeciez hip hop nie ma nic z opera wspolnego, to, po co ma sie mieszac! No, co. Nie?

Tuner... Ja o operze nie chce! Ty sam mi ja mrzypomniales, dlatego odpisalem. Ja na poczatku pisalem wylacznie o hip hopie - ze nie lubie, ze lubie, ze znowu nie lubie... i o tym, ze mi sie zdarzylo posluchac opery ( to bylo taaaaaaakie przezycie! ). Ja nie z hip hopu, a wiec znam tez inna kulture, o ktorej, jak piszesz, prawdziwy hip hopowiec nie zadnego pojecia ( i chyba miec nie chce ). A do tej "KAFETERII", to sie kiedys w nocy z nudow zapisalem i jeszcze czasami zagladam. Z ciekawosci i nudow.