Kielce - czy jest ktoś z Kielc?

Ja mam zawsze na podorędziu dres i scyzoryk;)

A co do odwilży, to może na KSM, bo ja mieszkam w górach (koło Kadzielni ;) ) i tu jest -8C :D. Chyba jutro skoczę na KSM;)

Hello Panie z Kielc. Jeszcze raz Pozdrawiam i zycze przyjemnych Swiat. (cyklony sa setki i tysiace kilometrow od Perth, wiec nic nam nie grozi, na szczescie)

Również życzę wesołych i spokojnych Świąt Wielkanocnych.:)

do Kollorowa! Dzieki za życzenia Świateczne! Ja też mieszkam czasem przy Kadzielni- teściu ma tam chałupę. Zamierzam w te Święta ubrać się równiez w dresy- hihihi i pobiegać po Kadzielni, może wspólna przebieżka? Do Empiki Helka1 ! Żeby tradycji stało sie zadość, to LUUUUU.. ode mnie przed \"Śmigusem Dyngusem\" juz dzisiaj, i wznosze toast - za wasze zdrówko !

do Kollorowa! Dzieki za życzenia Świateczne! Ja też mieszkam czasem przy Kadzielni- teściu ma tam chałupę. Zamierzam w te Święta ubrać się równiez w dresy- hihihi i pobiegać po Kadzielni, może wspólna przebieżka? Do Empiki Helka1 ! Żeby tradycji stało sie zadość, to LUUUUU.. ode mnie przed \"Śmigusem Dyngusem\" juz dzisiaj, i wznosze toast - za wasze zdrówko !

Cześć dziewczyny! Obiecałam sobie, jak na dresiarę przystało, że w te Święta założę dresy i pobiegam po Kadzielni, a tu co- grypa mnie powaliła i nici z biegania. Nauczka ta pozwala mi wyciagnąć takie wnioski, że nie powinno sie robić planów, choćby na najbliższą przyszłość, bo czasami wypada \"viss major\" i tyłeczek zbity. . . . :) U nas w Kielcach ładna pogoda, za oknem po południu było powyżej 20 st. a jak w Australii ? Jutro do pracy, po długim świątecznym 9-dniowym odpoczynku. Jak mus, to mus. . . ale najbardziej lubię truskawkowy. . .

Jak sie macie drogie Panie? Dziekuje za zyczenia swiateczne. Pogode mamy wspaniala, po 2 dniach deszczowych i chlodnych. Polska zlota jesien w Perth. Osobiscie tez wzielam sie za cwiczenia fizyczne, po 15 latach odwiedzam silownie :D (tak to chyba nazywa sie po polsku). Zobaczymy jak dlugo wytrzymam. Ponad rok temu kupilam Total Gym. oczywiscie stoi w pokoju. Moze nareszcie zmobilizuje sie i zaczne wiecej dbac o kosci. Polecane jest 30 min. dziennie, to tak malo, ale leniwa jestem do gimnastyki. Pozdrawiam i zycze udanego dnia.

Ktoś, zdaje się, chciał mnie tu na bieganie namówić... Khem... Biegać?! No, wiesz! Ja mojego chłopa znam cztry lata i jeszcze z nim nie biegałam! Ja nie z tych!;) Ale na piwo - chętnie:D Albo na spacerek. Zaś dres noszę z pobudek zgoła wyższych niż jakieś tam bieganie. Ot, taki patriotyzm lokalny:P Zresztą w czasie świąt byłam u rodziców na wsi:) Ale myślę, że nic straconego:) Byle to nie miało nic wspólnego z bieganiem;) Ani siłownią!!! Pozdrawiam Panie serdecznie

Do Empik! Fajnie ,że nie zapomniałaś o \'kielczankach\". Dzięki za wpis. My mamy piekną tutaj pogodę, choć w sercu leje deszcz, to z powodu śmierci papieża. To byl fajny gość, dobry, kochany człowiek. obalil komunę w Polsce i Europie, otwarty na ludzi, młodych, szkoda, że nie żyje. Pozostała po nim nauka i myśli, które, jesliby sie je wdrożyło w życie , to mielibyśmy tutaj \"raj na ziemi\". Jutro pogrzeb, tj. 8-IV- o 10.00. Ciekawa jestem , co zadecyduje kongregacja kardynalska co do jego pochówku; Rzym, czy Wawel? Zmieniając temat, ja też zamierzam rowerek ćwiczeniowy zakupić i postawić w pokoju( będę zasiadać na nim podczas oglądania \"wiedomości\" i filmów, tylko jesli chodzi o te ostatnie, to nie zauważylam nic godnego uwagi. Pogoda, jak już wspomniałam wcześniej piękna, więc czas wyciagnąć zwykle rowerki i wyjechać na \"łono natury\" , przewietrzyć płucka, choć ja ostatnio mam z nimi problem( zaplątała się choroba), ale mam nadzieję , że jak skończe zastrzyki, to zrealizuje moje marzenie. Do Kollorowej! Ciao, fajnie , że zawitałaś do nas. Na Twoją propozycję jestem otwarta, czyli- \"piffo\" Myslę ,że możnaby ten zamier zrealizowac w przyszłości, nawet obiecuję, że się do tego odpowiednio przygotuje, czyli odpowiednio lokalnie\" przyodzieję\" :) Pozdrawiam ciepło i serdecznie- Lorelai-

Rzeczywiscie smutno jest z powodu smierci Wielkiego Polaka, (tak Go nazywaja w Australii). Nawet pogoda deszczowa u nas. Wszystkie stacje TV non-stop mowia o Papiezu. Pokazuja historie Jego zycia. Narodowa zaloba.

Bieganie. Czy jest tak popularne jak tutaj? Lekarze polecaja 30 min. gimnastyke. Najlepszy jest marsz albo bieganie. Kupilam rowerek do domu, nigdy nie uzywalam. Teraz mam Total Gym. 15 m-cy i dopiero teraz b i o o o o o r e sie za uzywanie. Trzymajcie sie, pozdrawiam.

Zdziwiłaś mnie Empik. Rozmawiałam ze znajomymi z Wielkiej Brytanii i z Irlandii i są raczej zdania, że Polaków teraz pokazują ich media jako naród opętany histerią... jeśli w ogóle wspominają... Nawiązując do biegania to nienawidzę. ja ledwie do autobusu dobiegnę:D Ale pilates lub basen z przyjemnością:) Hmmm... może pora kupić rower... P.S. Lorelei, z przyjemnością.:)

Do Kollorowej! Co to jest pilates- oświeć mnie proszę! Mnie się kojarzy raczej z czymś smacznym do jedzenia , mniam :) ( pilaw, czy cóś w tej materii)

Kolorowa, media australijska jest bardziej wspolczujaca i ciepla jak irlandzka. Pokazuje duzo mlodych Polakow w Rzymie, robia wywiady z Nimi. W pracy, kilka osob podeszlo do mnie i pytali czy jestem OK, czy moze powinnam zostac w domu, w pierwszych dniach po smerci Papieza. Bylam mile zaskoczona. W gazetach na pierwszych stronach zdjecie i tysiace ludzi z polskimi flagami. Wiec raczej tutaj podchodza z respektem do Polakow i Ich bolem. Podobnie podczas smierci Diany, Anglicy wyli z bolu. Dlatego nie rozumiem Ich podejscia do reakcji Polakow na smierc Wielkiego Polaka. Pozdrawiam kieleckie dziewczeta.

Już powoli życie zaczyna sie toczyć swoim normalnym biegiem. Kibole krakovii obrzucili auta stojące przy dworcu pkp w Kielcach jadąc na mecz w Ostrowcu Św., pomimo wcześniejszego braterstwa kiboli-legii i krakovii z powodu śmierci Papieża. Niezłe szopki !!! Na pewno będziemy mieć jeszcze długo żałobę w sercach, ale trzeba dalej żyć. Zakupiłam płytki o Papieżu i odsłuchuję od czasu do czasu, dochodząc do wniosku, że był to wielki patriota, skromny, wspaniały człowiek, zwrócony w kierunku człowieka, tego normalnego, zwykłego również. Miałam przyjemność słuchać osobiście Jego nauk , podczas wizyt w Polsce, chyba z 5 razy, i zawsze coś dla siebie w tych słowach odnajdywałam. Mam nadzieję, że zostanie szybko kanonizowany na świętego. To narazie tyle w tym temacie. Pozdrawiam wielbicieli naszego Wielkiego Polaka. -Lorelai-

Cześć Wam dziewczyny! Opowiedzcie mi co robicie w wolnych chwilach, czym sie zajmujecie, gdy pięknie słonko za oknem świeci, a nie bardzo macie ochotę na wyjście pomiędzy ludzi? Mój najbardziej ulubiony sposób spędzenia wolnego czasu, to interesująca książka w ręce, lub babskie czasopismo, czasami jakis fajny filmik sobie zapuszczam . Trudno mi się zmobilizować do ćwiczeń fizycznych, a szkoda, taki ostatnio leń ze mnie. . .; a wyszłoby mi to napewno na zdrowie. A propo\'s tego, jutro idę do szpitala trochę poleżeć i się zregenerować, więc trzymajcie za mnie kciuki, o drżyjcie przede mną - panowie w bieli, drżyjcie, bo będę podszczypywać! ! ! ;) Pozdrawiam

Witam . Lorelai, widze ze idziesz do szpitala we wlasciwym nastroju. Szczyp za nas wszystkie. Pytasz co robimy w wolnej chwili. Ja lubie ogladac dobre filmy i jesc polskie jedzenie. Szkoda, ze dzien ma tylko 24 godz. Lubie tez spotkania z przyjaciolkami u mnie w domu. Mamy zabawe na 102. Robimy to czesto, tak bez chlopow, bo weselej. Pozdrawiam.

Hej Empik! Ciesze sie , że do mnie napisałaś :) Ja też lubię babskie combery, wtedy można o wszystkim porozmawiać, o czym przy facetach nie wypada. Ja poza tym jestem wróżką, więc stawiam karty, przepowiadam przyszłość, bawie się w numerologię, a więc dziewczyny mają też ubaw! Karty nie lubią alkoholu, więc po przepowiedniach serwujemy sobie smakowitosci i procenty :) W miłym towarzystwie lubię wyskoczyć do kawiarni, gdzie wypijamy czekoladę na gorąco z szarlotką na ciepło z bitą śmietaną ( to jeden z wariantów, a najlepsze dają na placu Wolności, w Lukrecji, jak przyjedziecie drogie krajanki, to zapraszam! Pozdrawiam- Lorelai-

Empik! Cieplej się na sercu robi, kiedy czytam o tym jak zachowali się Twoi współpracownicy. Miło, ze jeszcze tacy ludzie są na świecie. Lorelai! Pilates to taka joga dla mniej zaawansowanych;) Prawie nic nie robisz a po gimnastyce wszystko boli:D Biedactwo, trzymaj się ciepło chorowitko. Właśnie dziś odebrałam mamę ze szpitala i jakoś tak w klimacie siedzę:/ Dzielna z Ciebie dziewczyna, ale życzenia zdrówka i duzo siły może się przydadzą:) Wracaj do nas szybko, bo ja wolny czas (a mam go mnóstwo całe) spędzam głównie przed komputerem:D;)

Do Kollorowej! Dzięki kochaniutka, że objaśniłaś mi co to jest pilates. Ćwiczyłam kiedyś chata yogę, ale zaniedbałam sie w tej materii, co trzeba byłoby naprawić. Ciekawi mnie, czy w Kielcach można gdzieś zapisać sie do jakiegoś klubu, aby zmobilizować się i poćwiczyć ćwiczenia statyczne, takie jak Yoga, pilates, czy Tai-chi? Do Empik! Podejmując wątek, o którym przypomniała mi Kollorowa, to rzeczywiście ładnie i taktownie ze strony Twoich współpracowników, że tak zareagowali empatycznie, proponując Ci wolne na kontemplacje w tym smutnym dniu. . . Abstrachując, w sobote telewizja relacjonowała slub ksiecia Karola z Kamillą. Co tu dużo mówić, Anglicy są megalomanami. . . Mój mężol gadając z kumplem przez radio nabijali się , kolega odpowiedział mu, że cyt.\" Dobrze , że Karol wkońcu żeni sie z tym rotweilerem, niech ma za swoje. . . heheheh\" Uśmiechnęłam się, ale pomyślałam sobie, że faceci są mało delikatni, walą ostro , niby z \"rury kanalizacyjnej\" . . . Hello! a co słychać u Helki1 i Balladyny, czemu cicho-sza,sza,sza? Pozdrawiam Was i życze miłych dni( beze mnie na forum narazie) -Pa- -- Lorelai-

Do Kollorowej! Dzięki kochaniutka, że objaśniłaś mi co to jest pilates. Ćwiczyłam kiedyś chata yogę, ale zaniedbałam sie w tej materii, co trzeba byłoby naprawić. Ciekawi mnie, czy w Kielcach można gdzieś zapisać sie do jakiegoś klubu, aby zmobilizować się i poćwiczyć ćwiczenia statyczne, takie jak Yoga, pilates, czy Tai-chi? Do Empik! Podejmując wątek, o którym przypomniała mi Kollorowa, to rzeczywiście ładnie i taktownie ze strony Twoich współpracowników, że tak zareagowali empatycznie, proponując Ci wolne na kontemplacje w tym smutnym dniu. . . Abstrachując, w sobote telewizja relacjonowała slub ksiecia Karola z Kamillą. Co tu dużo mówić, Anglicy są megalomanami. . . Mój mężol gadając z kumplem przez radio nabijali się , kolega odpowiedział mu, że cyt.\\\" Dobrze , że Karol wkońcu żeni sie z tym rotweilerem, niech ma za swoje. . . heheheh\\\" Uśmiechnęłam się, ale pomyślałam sobie, że faceci są mało delikatni, walą ostro , niby z \\\"rury kanalizacyjnej\\\" . . . Hello! a co słychać u Helki1 i Balladyny, czemu cicho-sza,sza,sza? Pozdrawiam Was i życze miłych dni( beze mnie na forum narazie) -Pa- -Lorelai-

Do Kollorowej! Dzięki kochaniutka, że objaśniłaś mi co to jest pilates. Ćwiczyłam kiedyś chata yogę, ale zaniedbałam sie w tej materii, co trzeba byłoby naprawić. Ciekawi mnie, czy w Kielcach można gdzieś zapisać sie do jakiegoś klubu, aby zmobilizować się i poćwiczyć ćwiczenia statyczne, takie jak Yoga, pilates, czy Tai-chi? Do Empik! Podejmując wątek, o którym przypomniała mi Kollorowa, to rzeczywiście ładnie i taktownie ze strony Twoich współpracowników, że tak zareagowali empatycznie, proponując Ci wolne na kontemplacje w tym smutnym dniu. . . Abstrachując, w sobote telewizja relacjonowała slub ksiecia Karola z Kamillą. Co tu dużo mówić, Anglicy są megalomanami. . . Mój mężol gadając z kumplem przez radio nabijali się , kolega odpowiedział mu, że cyt.\\\" Dobrze , że Karol wkońcu żeni sie z tym rotweilerem, niech ma za swoje. . . heheheh\\\" Uśmiechnęłam się, ale pomyślałam sobie, że faceci są mało delikatni, walą ostro , niby z \\\"rury kanalizacyjnej\\\" . . . Hello! a co słychać u Helki1 i Balladyny, czemu cicho-sza,sza,sza? Pozdrawiam Was i życze miłych dni( beze mnie na forum narazie) -Pa- -Lorelai-

o Kollorowej! Dzięki kochaniutka, że objaśniłaś mi co to jest pilates. Ćwiczyłam kiedyś chata yogę, ale zaniedbałam sie w tej materii, co trzeba byłoby naprawić. Ciekawi mnie, czy w Kielcach można gdzieś zapisać sie do jakiegoś klubu, aby zmobilizować się i poćwiczyć ćwiczenia statyczne, takie jak Yoga, pilates, czy Tai-chi? Do Empik! Podejmując wątek, o którym przypomniała mi Kollorowa, to rzeczywiście ładnie i taktownie ze strony Twoich współpracowników, że tak zareagowali empatycznie, proponując Ci wolne na kontemplacje w tym smutnym dniu. . . Abstrachując, w sobote telewizja relacjonowała slub ksiecia Karola z Kamillą. Co tu dużo mówić, Anglicy są megalomanami. . . Mój mężol gadając z kumplem przez radio nabijali się, kolega odpowiedział mu, że cyt.\" Dobrze , że Karol wkońcu żeni sie z tym rotweilerem, niech ma za swoje. . . heheheh\" Uśmiechnęłam się, ale pomyślałam sobie, że faceci są mało delikatni, walą ostro , niby z \"rury kanalizacyjnej\" . . . Hello! a co słychać u Helki1 i Balladyny, czemu cicho-sza,sza,sza? Pozdrawiam Was i życze miłych dni( beze mnie na forum narazie) -Pa- -Lorelai-

Witam w tak piekna noc (u mnie) Musze przyznac, ze sama bylam mile zaskoczona, pytaniami czy jestem OK z powodu smierci papieza. Zapamietam to, ze jednak wszedzie spotyka sie milych ludzi. Helka1, pewnie nadal grzebie w kompie i psuje . :P Zadzwonie do Niej jutro, albo zaraz wysle list - nie jest w kompie w tej chwili. Wiecie co najlepiej lubie bulki z jagodami (te byly kolo MODY POLSKIEJ - 100 lat temu, i sernik wiedenski blisko Rynku. Zachcialo mi sie jesc, no ale jest prawie 23:00, wiec juz nie jem. Pozdrawiam i wesolej zabawy w szpitalu Lorelai.

Wiosna u WAS, wiec cicho w kompie. Zycze przyjemnego weekendu.

Skoro juz wpadlam tutaj to pozdrawiam wszystkich. Zycze tez szybkiego powrotu do zdrowia Lorelai. PA.

Witam! Mam nadzieję, że Lorelai już zdrowsza A mnie boli ząb. Boję się dentysty. Lata całe mnie ortodonci maltretowali stałym aparatem ortodontycznym i mam uraz:0 Wystarczy pójść raz... a potem to już co miesiąc...;) Ech, muszę jutro wziąć się w garść i szorować do mojego (skądinąd bardzo przystojnego;) ) stomatologa:) Na pocieszenia popatrzę mu chociaż w te niebieskie oczęta;) Mam nadzieję, że u Ciebie Empik wszystko w nalezytym porządku.:) Pozdrawiam

Jak to znalazłam, to tak sobie pomyślałam o Tobie, Empik:) http://www.kielce.pl/album/displayimage.php?album=14&pos=0 Pewnie sporo się zmieniło. Dawno temu byłaś ostatni raz w Polsce?

Kollorowa, dzieki za wspaniale 'memento' z Kielc. Biegne teraz do pracy po powrocie zajrze tam jeszcze raz. W maju bedzie 3 lata od mojej ostatniej wizyty. Bylam 2 x po 4 m-ce. Uwielbiam urlop w Polsce. Pozdrawiam wszystkich. Wroce poznym wieczorem.