Jak używać tampony?

Hejka dziewczyny! Mam taki problem, troszkę krępujący. Mam prawie 16 lat. Ostatnio robiłam "to i owo". Pojawiło się dość obfite krwawienie. Nie wiem czy to okres czy jakieś podrażnienie. Dodam jeszcze, że od wczoraj mam ostry ból w podbrzuszu, odczuwam senność i nudności. Nie wiem właśnie czy to okres czy jakieś zakażenie. Nie chcę iść z tym do ginekologa. A to krwawienie pojawiło się w odstępie jakichś 10h od "tego i owego" (heh^^). Dobrze, że stało się "to", gdy byłam w domciu ;P. Planuję zacząć używać tampony, ale nie wiem czy są dobre jak na pierwszy raz. P.S. : Dzisiaj próbowałam zaaplikować tampon ob mini i coś nie szło - bolało już wtedy jak tampon był w pochwie jedynie na 1cm. I mam jeszcze pytanie- Lepiej zacząć z aplikatorem czy bez?? I czy jak po nieudanej aplikacji wyciągnę czerwony tampon, to mam go użyć jeszcze raz czy skorzystać z nowego?? Bo to ze tampon "brudzi" się przy wkładaniu to chyba normalne, nie?? Proszę odpowiedzieć. Zależy mi na wielu opiniach z waszej strony!!! Z góry dzięki!!!

Hejka dziewczyny! Mam taki problem, troszkę krępujący. Mam prawie 16 lat. Ostatnio robiłam "to i owo". Pojawiło się dość obfite krwawienie. Nie wiem czy to okres czy jakieś podrażnienie. Dodam jeszcze, że od wczoraj mam ostry ból w podbrzuszu, odczuwam senność i nudności. Nie wiem właśnie czy to okres czy jakieś zakażenie. Nie chcę iść z tym do ginekologa. A to krwawienie pojawiło się w odstępie jakichś 10h od "tego i owego" (heh^^). Dobrze, że stało się "to", gdy byłam w domciu ;P. Planuję zacząć używać tampony, ale nie wiem czy są dobre jak na pierwszy raz. P.S. : Dzisiaj próbowałam zaaplikować tampon ob mini i coś nie szło - bolało już wtedy jak tampon był w pochwie jedynie na 1cm. I mam jeszcze pytanie- Lepiej zacząć z aplikatorem czy bez?? I czy jak po nieudanej aplikacji wyciągnę czerwony tampon, to mam go użyć jeszcze raz czy skorzystać z nowego?? Bo to ze tampon "brudzi" się przy wkładaniu to chyba normalne, nie?? Proszę odpowiedzieć. Zależy mi na wielu opiniach z waszej strony!!! Z góry dzięki!!!

dziewczyny, tysiąc razy bylo tu pisane jedno i to samo, a wy ciągle pytacie o to samo. przeczytajcie kawałek wątku, wystarczy nawet kilka, kilkanascie stron wstecz i nietylko dostaniecie odpowiedź na swoje pytanie ale także dowiecie się czegoś nowego. a jescze do Marcelisia - żeyy zobaczyć gdzie masz pochwę bo usiądx sobie z podwiniętymi nogami, podstaw lusterko, rozszerz wargi i wypnij się (jesli wiesz o co mi chodzi). Wtedy powinnaś zobaczyć wejście do pochwy, malutkie ale zobaczysz.

Hejka dziewczyny! Mam taki problem, troszkę krępujący. Mam prawie 16 lat. Ostatnio robiłam "to i owo". Pojawiło się dość obfite krwawienie. Nie wiem czy to okres czy jakieś podrażnienie. Dodam jeszcze, że od wczoraj mam ostry ból w podbrzuszu, odczuwam senność i nudności. Nie wiem właśnie czy to okres czy jakieś zakażenie. Nie chcę iść z tym do ginekologa. A to krwawienie pojawiło się w odstępie jakichś 10h od "tego i owego" (heh^^). Dobrze, że stało się "to", gdy byłam w domciu ;P. Planuję zacząć używać tampony, ale nie wiem czy są dobre jak na pierwszy raz. P.S. : Dzisiaj próbowałam zaaplikować tampon ob mini i coś nie szło - bolało już wtedy jak tampon był w pochwie jedynie na 1cm. I mam jeszcze pytanie- Lepiej zacząć z aplikatorem czy bez?? I czy jak po nieudanej aplikacji wyciągnę czerwony tampon, to mam go użyć jeszcze raz czy skorzystać z nowego?? Bo to ze tampon "brudzi" się przy wkładaniu to chyba normalne, nie?? Proszę odpowiedzieć. Zależy mi na wielu opiniach z waszej strony!!! Z góry dzięki!!!

dziewczyny, tysiąc razy bylo tu pisane jedno i to samo, a wy ciągle pytacie o to samo. przeczytajcie kawałek wątku, wystarczy nawet kilka, kilkanascie stron wstecz i nietylko dostaniecie odpowiedź na swoje pytanie ale także dowiecie się czegoś nowego. a jescze do Marcelisia - żeyy zobaczyć gdzie masz pochwę bo usiądx sobie z podwiniętymi nogami, podstaw lusterko, rozszerz wargi i wypnij się (jesli wiesz o co mi chodzi). Wtedy powinnaś zobaczyć wejście do pochwy, malutkie ale zobaczysz.

Witam chcialabym bardzo otrzymac odpowiedz na te pytania, poniewaz nie mam z kim porozmawiac o intymnych sprawach... 1 jezeli jestem dziewica moge uzywac tamponow? 2 wlozylam tampon, ale wiem, ze niezbyt daleko bo boje sie, ze moge sobie tym zaszkodzic? czy mam sie czegos obawiac? bardzo prosze o odpowiedz...

Witam chcialabym bardzo otrzymac odpowiedz na te pytania, poniewaz nie mam z kim porozmawiac o intymnych sprawach... 1 jezeli jestem dziewica moge uzywac tamponow? 2 wlozylam tampon, ale wiem, ze niezbyt daleko bo boje sie, ze moge sobie tym zaszkodzic? czy mam sie czegos obawiac? bardzo prosze o odpowiedz...

aha... i nie wiem za bardzo w ktora dziurke mam to wlozyc... pomozcie prosze

cześć dziewczyny. Mam 12 lat Czy mogę już używać tamponów? Bo jak próbowałam go zaaplikować to miałam przeczycie jakbym miała za krótką pochwę. Po prostu - tampon wszedł ale palec za nim ani trochę.Było mi nie wygodnie itd. Odpiszcie czy mogę je nosić i co mam zrobić Z góry dzięki za odpowiedzi. Możecie odpisywać na mojego maila. Chyba jest widoczny? Pozdrawiam!

ddara tak możesz używac i wogule do reszty dziewczyn nie ma różnicy czy jesteś dziewicą czy nie błona jest elastyczna poczytajcie poprzednie strony to sie dowiecie a po za tym uwaga dziewczyny nie wszystkim wychodzi zaaplikowanie tamponu... zresztą mi nie wyszło ale nie ma czego sie bać... jak nie podczas jednej miseiączki to zpróbujesz podczas innej;p możecie mieć jakieś bóle przy włożeniu 1cm a przy wyjmowaniu lepiej nie gadac;; nei chciałm was straszyc ani nic ale nie każda dziewczyna ma bóle wiekszość dziewczyn sobie radzi z tym wszystko gładziutko idzie jak coś jakieś ptanka chcecie czy coś do piszcie;p

ddara tak możesz używac i wogule do reszty dziewczyn nie ma różnicy czy jesteś dziewicą czy nie błona jest elastyczna poczytajcie poprzednie strony to sie dowiecie a po za tym uwaga dziewczyny nie wszystkim wychodzi zaaplikowanie tamponu... zresztą mi nie wyszło ale nie ma czego sie bać... jak nie podczas jednej miseiączki to zpróbujesz podczas innej;p możecie mieć jakieś bóle przy włożeniu 1cm a przy wyjmowaniu lepiej nie gadac;; nei chciałm was straszyc ani nic ale nie każda dziewczyna ma bóle wiekszość dziewczyn sobie radzi z tym wszystko gładziutko idzie jak coś jakieś ptanka chcecie czy coś do piszcie;p

najgorsze jest okres kiedy nie siedzi sie w domu, tylko np jest się w szkole.. wtedy trudniej o higienę a tam właśnie powinno się być najbardziej czujnym.. no ale staram się dbać o to żeby co dwie godziny zmieniac podpaske, (juz pomijajac fakt ze zawsze sie mowi ze podpaske mozna zmienaic co 3 godziny) ale zawsze mam wrazenie ze to nie pomaga ze brzydko pachne, czy z tym mozna cos zrobic?? wiem.. nie powinnam pytac tu tak was, powinnam sama sobie z tym poradzic i tak gl;upio zebym ja komus o tym mowila a moze wy pomozecie..

najgorsze jest okres kiedy nie siedzi sie w domu, tylko np jest się w szkole.. wtedy trudniej o higienę a tam właśnie powinno się być najbardziej czujnym.. no ale staram się dbać o to żeby co dwie godziny zmieniać podpaskę, (już pomijając fakt ze zawsze się mówi ze podpaskę można zmieniać co 3 godziny) ale zawsze mam wrażenie ze to nie pomaga ze brzydko pachnę, czy z tym można coś zrobić?? wiem.. nie powinnam pytać tu tak was, powinnam sama sobie z tym poradzić i tak głupio żebym ja komuś o tym mówiła a może wy pomożecie..

najgorsze jest okres kiedy nie siedzi sie w domu, tylko np jest się w szkole.. wtedy trudniej o higienę a tam właśnie powinno się być najbardziej czujnym.. no ale staram się dbać o to żeby co dwie godziny zmieniac podpaske, (juz pomijajac fakt ze zawsze sie mowi ze podpaske mozna zmienaic co 3 godziny) ale zawsze mam wrazenie ze to nie pomaga ze brzydko pachne, czy z tym mozna cos zrobic?? wiem.. nie powinnam pytac tu tak was, powinnam sama sobie z tym poradzic i tak gl;upio zebym ja komus o tym mowila a może wy pomożecie..

najgorsze jest okres kiedy nie siedzi sie w domu, tylko np jest się w szkole.. wtedy trudniej o higienę a tam właśnie powinno się być najbardziej czujnym.. no ale staram się dbać o to żeby co dwie godziny zmieniac podpaske, (juz pomijajac fakt ze zawsze sie mowi ze podpaske mozna zmienaic co 3 godziny) ale zawsze mam wrazenie ze to nie pomaga ze brzydko pachne, czy z tym mozna cos zrobic?? wiem.. nie powinnam pytac tu tak was, powinnam sama sobie z tym poradzic i tak gl;upio zebym ja komus o tym mowila a może wy pomożecie..

To zmieniać co godzinę podpaskę i używać tych pachnących to wtedy nie powinno być brzydkich zapachów... ale lepiej zacząć stosować tampony;d heh wtedy ty nawet lepiej się czujesz;p pozdro wszystkim;*

cześć dziewczyny mam 14 lat i od nie dawna zaczęłam używać tamponów(O.B) i mam pytanie czy wam tez sprawia przyjemność aplikacja tamponów? bo mi bardzo:) proszę odpiszcie

cześć mam 14 lat i od nie dawna używam tamponów(O.B) i mam takie trochę głupie pytanie,czy wam też sprawia przyjemność aplikacja tamponów bo mi bardzo:) Prosze odpiszcie

cześć mam 14 lat i od nie dawna używam tamponów(O.B) i mam takie trochę głupie pytanie,czy wam też sprawia przyjemność aplikacja tamponów bo mi bardzo:) Prosze odpiszcie

hej!chciałabym zaczac uzywac tamponow ale nie wiem jak sie je wyciaga i boje sie ze nie wyciagne!! prosze odpiszcie mi!!

Hejka tez mialam problem jestem mistrzem wice lublin w plywaniu kraulem jak mialam 12 lat to dostalam okrtesu za 4 miesiace mialam zawody! Bylam mala i nie umialam wkladac raz nawet kiedy probowalam to zaczela mi leciec troszke krew tak sama !! Wiec mama zabrala mnie do ginekologa on powiedzial ze nadruszyłam błonę dziewicza ale nie jest przerwana. Nastepnego dnia mama poszła z mna do laienki i sama mi wsadzila(bylo to troszke krepujace ale to nic). I tyle i umialam i wcale nie bolalo!

Hejka tez mialam problem jestem mistrzem wice lublin w plywaniu kraulem jak mialam 12 lat to dostalam okrtesu za 4 miesiace mialam zawody! Bylam mala i nie umialam wkladac raz nawet kiedy probowalam to zaczela mi leciec troszke krew tak sama !! Wiec mama zabrala mnie do ginekologa on powiedzial ze nadruszyłam błonę dziewicza ale nie jest przerwana. Nastepnego dnia mama poszła z mna do laienki i sama mi wsadzila(bylo to troszke krepujace ale to nic). I tyle i umialam i wcale nie bolalo

Hejka tez mialam problem jestem mistrzem wice lublin w plywaniu kraulem jak mialam 12 lat to dostalam okrtesu za 4 miesiace mialam zawody! Bylam mala i nie umialam wkladac raz nawet kiedy probowalam to zaczela mi leciec troszke krew tak sama !! Wiec mama zabrala mnie do ginekologa on powiedzial ze nadruszyłam błonę dziewicza ale nie jest przerwana. Nastepnego dnia mama poszła z mna do laienki i sama mi wsadzila(bylo to troszke krepujace ale to nic). I tyle i umialam i wcale nie bolalo

Hej, mam 14 lat i jestem dziwicą. Miesiączkuję już od około 2 lat, zawsze używałam podpasek. Teraz zdecydowałam, że spróbuję czegoś nowego, czyli tamponów. Dzisiaj po kąpieli użyłam tampona O.B mini, bez aplikatora. Miałam nadzieję, że zadziała, ale niestety nie. Zawiodłam się trochę przyznaję.. Próbowałam go włożyć, ale nic z tego, nie dało się w ogóle! :( Nie wiem dlaczego, może się nie rozluźniłam, a może powinnam spróbować tego z aplikatorem?!- Postanowiłam, że jutro kupię te z aplikatorem i spróbuję ponownie. Jeśli miałyście podobny przypadek z niemożliwością wprowadzenia tampona to proszę doradźcie.. Co mam zrobić?! Chciałam go wprowadzić, ale po prostu nie dało się, nie chciał tam wejść, coś go blokowało i troszkę mnie to bolało. Wiem, że błona jest elastyczna i tak jakby "prawie przebita", bo przecież skądby ta krew miała lecieć.. Wiem, że to głupio zabrzmi, ale jakbym miała współżyć z chłopakiem, czy też byłyby podobne kłopoty? No, wiecie...! ;] Proszę o szybką odpowiedź w miarę możliwośći, pozdrawiam! :) Dyskretna.

Hej, mam 14 lat i jestem dziwicą. Miesiączkuję już od około 2 lat, zawsze używałam podpasek. Teraz zdecydowałam, że spróbuję czegoś nowego, czyli tamponów. Dzisiaj po kąpieli użyłam tampona O.B mini, bez aplikatora. Miałam nadzieję, że zadziała, ale niestety nie. Zawiodłam się trochę przyznaję.. Próbowałam go włożyć, ale nic z tego, nie dało się w ogóle! :( Nie wiem dlaczego, może się nie rozluźniłam, a może powinnam spróbować tego z aplikatorem?!- Postanowiłam, że jutro kupię te z aplikatorem i spróbuję ponownie. Jeśli miałyście podobny przypadek z niemożliwością wprowadzenia tampona to proszę doradźcie.. Co mam zrobić?! Chciałam go wprowadzić, ale po prostu nie dało się, nie chciał tam wejść, coś go blokowało i troszkę mnie to bolało. Wiem, że błona jest elastyczna i tak jakby "prawie przebita", bo przecież skądby ta krew miała lecieć.. Wiem, że to głupio zabrzmi, ale jakbym miała współżyć z chłopakiem, czy też byłyby podobne kłopoty? No, wiecie...! ;] Proszę o szybką odpowiedź w miarę możliwośći, pozdrawiam! :) Dyskretna.

Hej, mam 14 lat i jestem dziwicą. Miesiączkuję już od około 2 lat, zawsze używałam podpasek. Teraz zdecydowałam, że spróbuję czegoś nowego, czyli tamponów. Dzisiaj po kąpieli użyłam tampona O.B mini, bez aplikatora. Miałam nadzieję, że zadziała, ale niestety nie. Zawiodłam się trochę przyznaję.. Próbowałam go włożyć, ale nic z tego, nie dało się w ogóle! :( Nie wiem dlaczego, może się nie rozluźniłam, a może powinnam spróbować tego z aplikatorem?!- Postanowiłam, że jutro kupię te z aplikatorem i spróbuję ponownie. Jeśli miałyście podobny przypadek z niemożliwością wprowadzenia tampona to proszę doradźcie.. Co mam zrobić?! Chciałam go wprowadzić, ale po prostu nie dało się, nie chciał tam wejść, coś go blokowało i troszkę mnie to bolało. Wiem, że błona jest elastyczna i tak jakby "prawie przebita", bo przecież skądby ta krew miała lecieć.. Wiem, że to głupio zabrzmi, ale jakbym miała współżyć z chłopakiem, czy też byłyby podobne kłopoty? No, wiecie...! ;] Proszę o szybką odpowiedź w miarę możliwośći, pozdrawiam! :) Dyskretna.

hej dziewczyny,widzę, że większość z was na problem z pierwszym umieszczeniem tamponu. ja spróbowałam włożyć swój pierwszy tampon jakieś 4-5 lat temu. i nic.. niby wsadziłam ale bolało jak cholera więc po 5 min wyjęłam i wyrzuciłam całe opakowanie do śmieci. byłam zła, bo się \"napaliłam\" na tampony a tu takie rozczarowanie... po 2 latach spróbowałam ponownie. położyłam nogę na kibelku i... poszło! wsadziłam i nie czułam kompletnie NIC!! moja radość nie znała granic;p głównie chodzi o to, żeby wsadzić go po dobrym kątem. próbujcie-jak nie idzie w tą stronę, to spróbujcie w inną, wkońcu się uda. w moim przypadku wsadzam tampon na długość palca wskazującego,wtedy nic nie czuję. sznurek wystaje i jest gites. od zawsze używam OB SUPER i ob NORMAL mimo, że gdy zaczęłam ich używać byłam dziewicą, więc nawet takie giganty się wam zmieszczą:))) aplikator nie był mi potrzebny. teraz używam tylko tamponów, wogóle nie czuję, że mam okres:))) 100% wygody i zadowolenia:) (nie to co podpaski które mnie uwierały) polecam i odwagi - wkońcu pójdzie w dobrą stronę i będziecie zadowolone-nie wrócicie do podpasek pozdrawiam

hej dziewczyny,widzę, że większość z was na problem z pierwszym umieszczeniem tamponu. ja spróbowałam włożyć swój pierwszy tampon jakieś 4-5 lat temu. i nic.. niby wsadziłam ale bolało jak cholera więc po 5 min wyjęłam i wyrzuciłam całe opakowanie do śmieci. byłam zła, bo się \"napaliłam\" na tampony a tu takie rozczarowanie... po 2 latach spróbowałam ponownie. położyłam nogę na kibelku i... poszło! wsadziłam i nie czułam kompletnie NIC!! moja radość nie znała granic;p głównie chodzi o to, żeby wsadzić go po dobrym kątem. próbujcie-jak nie idzie w tą stronę, to spróbujcie w inną, wkońcu się uda. w moim przypadku wsadzam tampon na długość palca wskazującego,wtedy nic nie czuję. sznurek wystaje i jest gites. od zawsze używam OB SUPER i ob NORMAL mimo, że gdy zaczęłam ich używać byłam dziewicą, więc nawet takie giganty się wam zmieszczą:))) aplikator nie był mi potrzebny. teraz używam tylko tamponów, wogóle nie czuję, że mam okres:))) 100% wygody i zadowolenia:) (nie to co podpaski które mnie uwierały) polecam i odwagi - wkońcu pójdzie w dobrą stronę i będziecie zadowolone-nie wrócicie do podpasek pozdrawiam

Hello jestem PAtka!! Wiem że niektóre z wa sa mniej dswiadczone wiec kilka rad: -Rozluzin sie -rozszesz nogi -zdejmij majteczki -rozwin tampn -wyciagnij znureczek -wloz je do aplikatora(jesli nie masz go ten pkt jest nie wazny) -jesli masz aplikator lekko dotknij nim do sziurki i wepchnij moze najpierw bolec ale potem pojdzie gladko jesli palcm zrób tak samo tylko palca uzyjcie jako aplikatora najpierw w dwa palce jka wejdzie głowka(tampona hihi:)) to paluszkiem malym najlepij najbezpieczniej wsun do tad az wejdzie tylke aby wystawalm caly sznureczek i kawalek macioszki(macioszka jest to koncuweczka wlochata tamponika) -naloz mateczki -po kilku godz. wymien czyli pociagnij lekko za cznureczek i sam wyjdzie!! A jesli nie mozecie wyciagnac -NIE PANIKUJCIE POMASUJCIE WKOłO DZIURKI I POMALU CIAGNIJCIE ROBIAC JAKBY W RZOD I WTYL JESLI NIE CHCE WYJSC COFAJCI DO TYLU Z POWROTEM(TAK JAK PRZY STOSUNKU Z FACETEM) POWODZENIA PAULA 21 LAT!

Hej! A jak umiescic tampon z aplikatora jesli mam kolczyk na spodzie ,,myszki``??