Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Malta

WRZESIEŃ odezwijcie się wrześniówki!!!

Polecane posty

Gość Mała25
Ania79 wymieniałyśmy sie fotkami może przyłączysz sie do nas i podeślesz swoje mala.t@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mogę jeść prawie wszystko:), muszę uważać tylko na kiszone, surową cebulę i czosnek. U mnie rada prababci by jeść wszystko, ale po troszeczku sparwdza się w stu procentach. Mieliśmy wczoraj gościa, więc Miron poszedł spać o północy za to darował sobie przerwę na karmienie o 3 i grzecznie spał do 5 rano w łóżeczku:), pozwolił się odłozyć co mi ju ż wystarcza do pełnego szczęścia. Mąż twierdzi, że za bardzo się przejumuję. Też nie sprzatam, żelazko to nawet nie wiem, gdzie jest. Ciągle się nie rozpakowaliśmy, te szafy z BRW zdecydowanie gorzej się składa niż meble z Ikei. Jaja będą jak nie zdążymy do świąt.:D Balbinka, Miron raczej obsikuje wszystko dookoła, najchetniej mamę, więc ja bym już wolała by swoje ubranka, on ma ich więcej niż ja. No i cieszę się że na podłodze położyliśmy wykładzinę, a nie jakiś parkiet, hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha, ja zdecydowanie nie pomagam mu siadać, boję sie o jego kręgosłup, bo duży jest, bardzo duży, więc niech sam kombinuje. Ostatnio mnie zadziwił bo mało nie zlazł z fotelika. Opiera nogi, podnosi pupę i sru do przodu lub do tylu. Jak się zorientowałam to nogi juz mu zwisały. Niestety nie bardzo można spuścic go z oka, leżaczek przestał mu pasować bo jest przymocowany pasami i nie może sie wiercić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie mamusie:) Po prostu uwielbiam Was czytać:) POdpowiedzcie mi czy dużo ubranek kupować na początek? Jestem tutaj własciwie sama więc na tzw prezenty nie amm co liczyć:( sama muszę wszystko kupić tylko nie wiem ile bo nie mam rzadnego doświadczenia. Acha i podpowiedzcie mi czy kupić śpiworek czy kombinezonik? I czy powinnam zaopatrzyć sięw sprzęt typu laktator, steryzlizator i podgrzewacz do butelek? o mamo ile tego jest! Już nie wspomnę czy kupić butelki skoro chcę karmić piersią a jeśli tak to jakie przecież jak patrzę na to co jest to szału możńa dostać taki wybór a jedna lepsza od drugiej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała25
Omka - ja proponuje na początek tak z 5 - kaftaników, śpiochów, bluzeczek na guziczki badz zatrzaski i to najlepiej kupic 62 rozmiar bo 56 moze okazac sie za mały (jeśli wiesz jaka masz duza dzidzie pod serduszkiem) ale lepiej zawinąc rekawki a na nóżki skarpetki niz by miało malenstwo szybko wyrosnąć. No i potem 68 tez tak po 3- 4 sztuki (różni producenci różnie szyja i w niektórych 62 maluch chodzi długo ze az 74 niektóre kupujesz ), wiesz nigdy nie kupuje sie dokłądnie ale pare sztuk musisz miec bo wiesz czeste zmiany ulewania, kupki, różne wypadki sie zdazaja :) potem wyjdziesz z malenstwem na spacer to podokupujesz ;) Laktator lepiej miec, butelke tak samo, bo karmi sie piersia ale moze sie przydac czasem. Jeśli chodzi o sterylizator czy podgrzewacz do butelek to ja nie kupowałam tego, buteli wyparzam w garnku. A swojego mleka nie podgrzewam :) a jak sciagne do butelki to podgrzewam w mikrofalówce. Ja osobiście ładuje małą w kombinezon i oprócz tego jeszcze w wózku mam szpiworek, tak jak tylko miałam koc to jakos zimno mi sie wydawało, malutka lezy a zime zapowiadaja srogą. Jak coś to pytaj śmiało, mam nadzieje, ze pomoge choc troche :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Omka, ja ci proponuję kombinezonik a nie śpiworek. Moja mała kopie w śpiworku, co powoduje, że ściąga go sobie po prostu w nogi, a że on jest zapinany na takie jakby szeleczki jak śpiochy, to napinają się jej na barkach i ryk gotowy. Śpiworek mam kompletnie nieużywany. Za to sprawdza się kombinezonik + rożek na spacerze. Nasza maleńka psinka - dog niemiecki, drobiażdżek doprawdy :p dostał eleganckiej psiej sraczki, zatem podaliśmy mu w kąsku węgiel z apteki. Zamiast kąsek pożreć, rozciapał go rozgryzając kapsułkę i teraz mam elegancko rozsypany potwornie plamiący czarny proszek na wykładzinie. Dywanowej, dodam. Uduszę go, albo chociaż wyrwę mu ogon z tyłka!!! Wiecie, czemu dogom niemieckim niegdyś kopiowano uszy? Żeby nie klapały nimi o 3 nad ranem jak piesio dojdzie do wniosku że może się otrząśnie!!! Te uszyska klapią tak głośno, że się budzę :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała ślicznie Ci dziękuję za odpowiedź:) pogubiłąm się jużw tych wszystkich radach czego ile itd a bardzo chcę być dobrze przygotowana na pojawienie się mojego maleństwa:) może któraś z Was chce się już pozbyć maleńkich ubranek? Jeśli tak to ja chętna jestem jeśli nie będzie za drogo...wstyd się przyznać ale nie spodziewałam się że aż tyle trzeba mieć pieniążków na taką kruszynkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perela ale sie uśmiałam:) ja mam dalmatynkę silnie wyrośniętą i wiem co znaczy elegancka sraczka hahaha :) wsółczuję Ci czyszczenia tego węgielka z wykładziny🌼 Widzisz a ja słyszałam że właśnie śpiworki są lepsze bo dzidzia ma luźno i może sobie nóżkami pomerdać. Ach człowiek zgłupieć może..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach i Omka pytałaś o sprzęcik. No więc tak: sterylizator - daruj sobie. Mała ma rację, garnek z wrzątkiem zrobi to samo. laktator - może się przydać. Taki zwykły z apteki, tłokowy. Ja co prawda użyłam ze trzy razy, ale różnie to bywa. butelka - na początek wystarczy jedna, mała. Przydała mi się jak malutka już po żarciu dostała kolki, ryczała jak syrena przeciwmgielna i zaschło jej w ustach. Mleko miałam już to takie z końcówki piersi, tłuste, na picie nadawało się średnio, bo dość konkretne, dałam jej przegotowanej wody z odrobiną glukozy, napiła się trochę i poszła spać. podgrzewacz - eee tam, zawracanie głowy. Jak masz zbytek kasy to próbuj, ale garnek z gorącą wodą i termometr zrobi ci to samo ;) zresztą jak będziesz karmić piersią to i tak okaże się niepotrzebny. zaopatrz się za to w parę pieluszek tetrowych, bardzo się przydają do ochrony ubranka przy ulewaniu, wycieraniu małego pysia jak się mlekiem zapluje itd. Tak z 4-5 sztuk wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała, przecież ściągniętego z piersi mleka nie można podgrzewać w mikrofali, bo przeciwciała zabijasz. A może ja coś źle zrozumiałam, bo tylko to sztuczne można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też czytałam że śpiworek lepszy, ale u mnie się nie sprawdził, bo mała czasami kopie jakby się wybierała na zawody w chodzeniu, młóci tak, że niech się Korzeniowski schowa. Na spacerze niby śpi, a w domu lepiej się sprawdziły zwykłe ciuszki i kocyk. Może jak trafię na śpiworek bez tych szelek, to spróbuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Omka, jak spodziewasz się chłopca to tetrowych potrzebujesz więcej, do przykrywania siusiaka przy przewijaniu, by ci nie obsikał wszystkiego wkoło. Wtedy już do szpitala weź więcej, mi w szpitalu szły, jakieś cztery dziennie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja proponuje zakupic sobie ciuszki w rozmiarze 62 bo 56 moze sie okazac za male a tak to zawsze mozna rekawki podwinac i na dluzej starczy. Dla malej kupilam spiworek i kombinezonik i oba sa fajne i praktyczne nie mam wogole problemu. Dodatkowo w wozku mam becik po mnie ;-) z pierza w nowej poszewce i na to jeszcze idzie kocyk. To tyle jesli chodzi o spacery. Radze kupic sobie laktator boja bez niego krucho bym miala szczegolnie wtedy gdy pojawia sie nawal pokarmu. Teraz tez sie przydaje bo jak musze wyskoczyc np na zajecia do szkoly to odciagam mleczko do butelki i zostawiam mala pod opieka tatusie :-) Podgrzewacz do butelek to dla mnie szkoda kasy wystarczy garnek i troszke wody. A jesli chodzi o podgrzewanie mleka w mikrofali to zabija to przeciwciala i raczej nie radze bo takie mleko traci swoje wartosci. Ja wszystko tzn butelke, smoczek i laktator wyparzam wrzatkiem wiec sterylizator tez nie jest potrzebny. Kupilam jedna butelke ze smoczkiem a druga byla w komplecie z laktatorem wiec tyle mi wystarczy. Polecam zakup woreczkow do zamrazania mleka bo jak bedziesz miala nawal pokarmu to mozesz go sobie zamrozic i potem podac dziecku. Pamietaj ze dziecku rosnie zoladek i wg zasady 363 ( trzeci , szosty tydzien i trzeci miesiac) bedzie wiecej jadlo. Piersi same zaczna produkowac wieksza ilosc mleka ale warto w razie w miec to zamrozone zeby dzidzia nie byla glodna - u mnie to sie sprawdzilo. Ja kupilam butelke ze smoczkiem firmy Nuk a laktator Medela i woreczki tez Medela i jestem bardzo zadowolona. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha i pamietaj przy zakupie butelki sprawdzic czy butla i smoczek sa \' bezkolkowe\' boto wazne zeby dzidzia nie zlapala kolki przez taka pierdole. Radze tezkupno pieluszek tetrowych bo sie przydaja. Ja mam ich ok 20 i wcale nie jest za duzo. Przydadza sie jak dzidzia bedzie ulewac. Powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
a mi multum ciuchów rozmiar 56 starczylo na okolo miesiąc-dwa AŻ, a Weronika urodzila się 57 cm dluga. Tak więc ja tego w ogole nie rozumiem. Dzis moja mala dziwnie j ęczy, jak kotka w czaaie rui łały-y - cos takiego, jęczydusza straszna. A poza tym to zajebiscie lubi siedzieć, sama sie prosi o to, sama odrywa plecki od podloza :) Ma 2,5 miecha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
hej, radzić juz nie mam co bo dziewczyny wszystko napisały co powinno być . tak na marginesie, nie wiem jak u Was ale ja nie cierpię zakładać małemu kaftanika, wolę body bo nie ściagasię pod spiochem(takim bez rękawów). A kaftanik tak się zwinie że wszystko ma pod pachą :( z tym że na początek musi być kaftanik aby dziecka nie szarpać za bardzo a na to śpioch. ja mojemu na gołe ciałko zakładam tylko śpiocha , chyba że śpioch jest bez rękawek to wtedy koszulke czy kaftanik. Nie lubi byc za grubo ubrany :) co do pieluch ja mam ich ponad 20 :) i na nadmiar ich nie narzekam. Są super do ulewania, przez chwile był mały nimi owijany jak dorobił sie odparzenia pachwinek i papmery poszły na bok , zreszta mały nie uśnie w domu bez pieluchy :( a kosmetyki już kupiłas? Też możemy pomóc ;) Omka napisz do mnie e-maila to się dogadamy co do ubranek. Co prawda nie mam za duzo ale powoli odkładam te za małe rzeczy. w rodzinie nie spodziewam się następnego maleństwa więc po co maja leżeć w szafie. mój mały dzić strasznie marudny. Spał w dzień jakieś 2 godziny i dopiero teraz co usnął. I jak słyszę niespokojny sen.Może dlatego że nie był na spacerze ale ciągle pada i psa bym nie wypuściła na dwór a co dopiero dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
dziewczyny - cytrynię namiętnie herbatę i czasem piję sok pomarańczowy - czy cytryna to tez cytrus ktorego nam nie wolno ?? No i skoro malej nic nie jest po tych dwoch rzeczach to znaczy ze moge spokojnie wcinac pomarancze itd ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dioda, dokładnie tak jak piszesz :) Ale ten mój Miron dziś gadatliwy, i nawet wszystko mu jedno czy ktoś go słucha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diodda
hurra !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
diodda- ja jem wszystkie owoce, zaczynałam od połówki banana a teraz pomarańcze, mandarynki i grejfruty jem cały czas. I mały nie cierpi. Wiem, że nie moge pić karmi 😭 bo po nim Pawełka boli brzuszek (a teraz wyszło kawowe pychotka) resztę wcinam. Raz się zapomniałam i zjadłam fasolkę po bretońsku (potem wypiłam cherbatkę koperkową) i na szczęście małemu nic nie było. Bigos też juz zjadłam. Dziewczyny co sa na diecie- próbujcie powoli jeśc normalnie bo święta idą a nie chcecie chyba się patrzec na zastawiony stół co? ;) I specjały przejda bokiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam gdzies swiateczne jedzenie-wole miec dzidzie grzeczna. juz sie przzwyczailam do mojej diety zreszta. Zdjecia swojego nie posiadam, aktualnie cykam dzidzie telefonem i na kompa wrzucam.ze spiwrkiem to jest taka wygoda ze wsadzam do niego dziecko i cyk zapinam i gotowe.,a to moja dzidzia http://www.youngnutrition.net/parents/forum/album_personal.php?sid=b52fb1cbbfe0d0accb607fe4e2494ed5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja tam tez jem prawie wszystko poza kapuchą, grzybami i fasolą i grochem. Nawet czekoladą się objadam a małej nic nie jest :) A wczoraj mikrojajki były i moja niunia dostała na prezydent łóżeczko turystyczne - takie o: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=73566904 No i jest naprawdę super :) Buziaczki dla Was wszystkich, a co do ciuszków Omka - to u nas najlepiej sprawdzają się body i śpiochy i na noc do spania pajacyki. Buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania 79
dlaczego gdzie indziej sie otwiera a tu nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×