Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość frieda

Najbardziej żenująca rzecz którą zrobiliście w życiu niekoniecznie po alkoholu

Polecane posty

Gość buahahahahahahahahaha
:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehehehehehehehehehe
:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfhgfh
i jaki związek z alkoholem mają ostatnie strony???:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak**
extra topik - zgadzam się z Wami w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejeje
jaki znowu związek?! temat jest "... NIEKONIECZNIE po alkoholu" :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gusik
świetne historieD:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgonia ona
mialam deprechę (zlozylo sie na to pare okolicznosci), kiedy zaczelam brac leki to podzialaly one na mnie tak, ze nie tylko lazilam po scianach, ale ..wyznawlaam w mailach milosc facetowi, ktorego prawie nie znalam, bo wydawal mi się taki dobry i ekstra a świat taki zły po terapii okazalo się, ze mialam skrzywiony obraz facetow i bylo mi wstyd, że dalam się tak zmanipulowac draniowi nigdy więcej psychotropow, dopiero wtedy zobaczylam co to znaczy mieć myśli samobojcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obciach nie moj
prowadze lekcje. dzieciak kichnal i osmarkal sobie caly rekaw i pol lawki. a potem grzecznie zapytal( lekko nosujac): czy ktos ma pozyczyc chusteczke? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _______________....___________

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upp bo dobry temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppppppppppppppppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wam opowiem
moja mama w drodze na urodziny kolezanki narobila w gacie, dobrze ze miala sukienke i majtki, majtki zdjela i wywalila gdzies i poszla bez.moja kumpela calowala sie z facetem ktory 2 minuty temu skonczyl rzygać robili to w lozku gdzie bylo chyba z 6 osob w tym ja, po czym on jak przstal sie z nia calowac to kleil sie do mnie:/ druga kumela u sowjego chlopaka na uroczystym obiedzie rodzinnym miala biale spodnia, dostala okres i nie zauwazyla tego, poplamila caly fotel i tylek miala w plamy, inna u swojej rodziny zakrztusila sie czerwonym barszczem i wyplula caly na ciotki i wujow.. moze jeszcze coś mi sie przypomni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahahahahahahahahahaha
:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marchewa684
-mając lat 18 bylam na wycieczce klasowej w warszawie,jak wiadomo wieczorem byla imprezka i duzooo wódki,moja nauczycielka od polskiego weszla niespodziewanie do pokoju chlopaków a tam bylam ja i akurat rzygalam do woreczka ble... -mając lat 19 tak smialam sie z kumpla ze nie wytrzymalam i zlalam sie w majtki, a bylo przy tym duzooo moich znajomych -mając lat 20 nachlalam sie w dyskotece i zamknelam sie w toalecie,pech chcial ze zamknelam glowne drzwi od meskiej i damskiej,po jakims czasie zrobila sie afera na baletach ze jakas pijana baba zamknela sie w toalecie i zlecialo sie pelno ludzi zeby ja otworzyc,a ja sobie smacznie spalam na podlodze kolo kibla:)wszyscy to widzieli... jak sobie cos jeszcze przypomne to napisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehehehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2775389753
bylo tak. Z moja przyjaciolka wracalysmy z imprezy juz lekko rozmiekczone. Dochodzimy do jej bloku i wpadlysmy na pomysl by przestawic lawke na ktorej od wielu lat siedzialy stare babcie i obgadywaly mieszkancow. Oczywiscie dumne z siebie ze niby ratujemy mieszkancow przed wscibskimi babami stanelysmy przy lawce i zaczelysmy ja podnoscic. Kurcze nie dala sie ruszyc. Mowie do przyjaciolki ze chyba jestesmy tak nawalone ze sil nie mamy i wrocilysmy do jej domu. Rano dowiedzialysmy sie ze lawka jej przymurowana zeby przypadkiem zaden chuligan babciom lawki nie sprzatnal:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość góra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh, UWAGA HISTORIA 1 DLUGI WSTEP ;P 1-DOŚĆ stara historia... mialam 17-latek i poszlam na swoja pierwsza osiemnastke[oczywiscie z przyjacielem].wczesniej jednak ustalilam z moim facetem,ze on przyjedzie po mnie o 12 i pojdziemy na inna impreze,a ja mam zaczac udawac,ze zle sie czuje ii glowa mnie boli[tak zeby sie zmyc i nie zrobic przyjacielowi przykrosci]-PLAN CUDNY...0 godz 9 stwierdzilam,ze czas wcielac go w zycie i zaczelam marudzic,ze bardzo mnie glowa boli....oczywiscie byli to ;ludzie szalenie kulturalni i zyczliwi,wiec odrazu podali mi apap [nic nie pilam wczesniej],za godzinke kiedy moje marudzenie bylo juz nie do wytrzymania dali mi 2 tabletke i ja zaczelam sciemniac ze mmusze zadzwonic....niestety moj ukochany zaczal imprezowac bezemnie....wprawdzie zaczal mowic cos o taxi,ale ja bylam taka zla,ze sie rozlaczylam...[tele wylaczylam] wrocilam do stolu i akurat trafilam na toast....najpierw byljeden,potem drugi........ zupelnie zapomnialam o tych tabletkach.... film mi sie urwal....\"obudzilam sie rano juz u siebie w domu\"...pozniej \"przyjaciel\" [jakos sie szybko to skonczylo po mojej akcji] opowiadal mi,ze wstalam od stolu i polecialam prosto przed siebie- efekt ZLAMANY NOS I WIELKA BLIZNA....podobno caly czas wymiotowalam do umywalki i caly czas lala mi sie krew z nosa wsadzili mi glowe pod zimna wode i wyprowadzili na powietrze [w styczniu], nic a nic nie czulam....... potem kiedy odwiozl mnie TATA kolegi do domu, wciskalam mamie kit ze nic nie pilam i chcialam robic \"orzełka\", mojego brata prosilam,żeby mnie kryl-wydawalo mi sie ze mowie do niego cicho,ale to raczej byl glosny belkot..... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2-walentynki tego roku--planowalismy zmoim Skarbem romantyczna kolacje,a po niej male(?) co nieco.... niestety cos mu wypadlo i przyjechal dopiero o 21(bez kwiatkow i prezentu-bo zapomnia)l... nie wspomne,ze caly dzien sie przygotowywalam (golenie,pilling i tysiace maseczek,sukienka)kiedy juz dotarl na mocno wystudzona kolacje,kazalam mu otworzyc wino i jakos niby w zartach zaczelam mowic; ze musze sie napic,bo na trzezwo z nim nie wytrzymam.....i tak po \"troszeczku\" wypilam calutkie wino sama... pozniej stwierdzialam ze musze sie wyzalic i kazalam mu oddac swoja komorke i zadzwonilam do psiapsioly-gadalysmy pol godziny,oczywiscie\"szeptem\",potem wrocilam do Skarba i niby \"prztrzezwialam\" zaczelismy sie przytulac,calowac i kochac,az w koncu...usnelam................................ nie musze dodawac,ze rano obudzil mnie ogromny kac...moralny i fizyczny..... mam nadzieje,ze Was nie zanudzilam 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehehehehehehehehe
:-D:-D:-Dfajne historie:-D:-D:-DWogóle zajebisty topik:-D:-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostat-nia
piszcie, piszcie bo ja nie wiem o czym, wiec podnoszę!!!up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja polknelam 4 apapy
bo mialam okres, poszlam sobie na dyskoteke ze znajomymi, wypilam piwo, poznalam jakiegosc goscia, ktory od razu zaczal sie do mnie totalnie przystawiac i gadac ze jestem zajebiscie seksowna i calowal mnie po szyi i w ogole ... poszlismy na piwo, po czym zrobilam sie jakas dziwna ... calowalam sie z nim na jakichs schodach, malo mnie nie pozarl, ale byl zajebisty, wyszlismy na tyly dyskoteki - on mnie tam wysciskal, ...i tam zrobilam mu laske .... normalnie bylam w szoku, bo zdarzylo mi sie to po raz 1-szy w zyciu .... juz nie lykam apapu ale to moze byc dobra viagra jak sie okazuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego nigdy nie należy
łączyć leków z alkoholem bo potem człowiekowi odbija i robi różne głupie rzeczy:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zajebisty topik hehehe
piszcie dalej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xzzzxzz
Qrde wszyscy są spox. Jesteśmy z moją narzeczoną pod wielkim wrażeniem Waszych przypadków. Tak w ogóle to my sobie też pierdzimy, a co więcej wąchamy, które bardziej śmierdzą :-). Fajni jesteśmy nie? A tak a propos kupy i tym podobnych klimatów to przypomniała mi się historia z liceum, kiedy na wf-ie robiliśmy fikołki. Każdy z chłopaków po kolei musiał robić przewroty. No i w końcu trafiło na kolegę, który miał ksywę "Misiek". Chłopaczyna robi przewrót, no i nagle wszyscy zaczynają pokładać się ze śmiechu, bo Misiek miał super mega kleksa ze świerzo wypuszczonej kupy. Wyobraźcie sobie jak on to zrobił skoro aż na spodenkach było mu dokładnie widać. Od tamtej pory chłopak miał przesrane w całej szkole. No i z ksywy "Misiek" zrobiła się ksywa "Świniarz". Pozdrawiamyt wszystkich pierdziuchów :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajebiste historie
:-D:-D:-D niesamowicie się uśmiałam:-D:-D:-Djesteście super:-) Pozdrawiam🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to moze mi sie uda przebic wiec tak kiedyś z moją ukochana poszliśmy na pivko no i to jak na pivku koledzy itp wypiłem dosc duzo :-) Po entym piwie poszliśmy do niej do domu i zaczeliśmy sie kochac wszystko bylo by ok gdybym nie zasną podczas stosunku z palcem wskazującym w jej pochwie :-) Teraz się z tego razem smiejemy ale na początku chciała mnie zabic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hardcorrrr
W pewnej miescinie w szkole zawodowej dziewczyna dostała chcicy i to mega .. więc poszła do kibelka wyciągła butelke szklana i wsadziła ją sobie do ci...ki i się zassało :-) Cały cyrk polegał na tym ze dziewczyna nie mogła oderwac butelki tak bardzo się zassała wezwała pomoc a ta pomoc karetke :-) Wiecie jaki był smiech na korytazu, dziewczyne wyniesli z butelką przyssaną . To był jej ostatni dzień w szkole ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sebb
Ja popełniłem kiedyś gafę w stosunku do znajomej mamy, która wtedy miała ok 45 lat. Spotkałem ją na ulicy ale jakby mnie nie zauważyła więc powiedziałem "dzień dobry!", ona zaskoczona odpowiedziała i dodała, że mnie nie poznała. Ja, myśląc wyłącznie o swojej osobie i mając świadomoś że długo się nie wiedzieliśmy i nie poznała mnie dlatego że mogłem się zmienic i trochę postarzec, palnąłem: "noo, starośc nie radośc..." Nie musze chyba pisac jaką zrobiła minę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×