Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość __zosia78

Gruczolak przysadki

Polecane posty

mam pytanie czy przy guzach przysadki mozna kozystac z saunny prosze odpiszcie bo nie wiem czy moge kozystac jestem po dwoch operacjach .wiec sie troche boje bo nie wiem czy mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kilcia
Wiem, że to nie ten temat, ale może ktoś się zna? Otóż, mam torbiele i jakieś guzki w tarczycy, na obu płatach. Ale niepokoi mnie to, że na lewym płacie jest dodatkowo zwapnienie. Co to może oznaczać i czy zawsze się operuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MIRGA
Sylwia ja brałam sandostatynę lar przed drugą operacją i na nic te zastrzyki podaje się nie w naszym przypadku my tylko możemy czekać.ja w rezonansie nic a wyniki do bani acth mi podskoczyło na 45 a norma 46 więc nie zapowiada się ciekawie a prof. Zieliński też nie podchodzi optymisycznie do tych wyników zresztą jak zawsze.mówi ze coś zaczyna się tlić jestem umówiona w listopadzie znowu na oddział u dr.Witka i wtedy będzie decyzja co dalej.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Rosnę a nie mam gruczolaka tylko duzą przysadke, ktora uwypukla przepone siodłą, ale nie modeluje nerwow wzrokowych. Test hamowania glukozą mam okej, prolaktyne troche podwyzszona, podwyzszone meskie hormony, IGF w normie. A rosnę i to bardzo szybko! Mam przerost jezyka, rozna mi uszy nos wargi flonie stopy, inne kosci np ramiona łopatki, biodra.. Mam skórcze mięsni, drętwienia,bezdech w nocy zaburzenia widzenia (mroczki okołośrodkowe), zgryz otwarty bo rosnie mi żuchwa... ;( Jestem z Łodzi, za 2 tygodnie umowilam sie do prof Zgliczyńskiego w Wawie, czy to dobry wybór? Czy to mozliwe zeby sama przysadka wydzielała za duzo hormonów? Albo czy to mozliwe zeby nie dalo sie ich oznaczyc we krwi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kilcia
Prof. Zgliczyński jest najlepszy jeśli chodzi o przysadkę, na pewno Ci wszystko wyjaśni. Co do hormonów to sama przysadka wydziela ich trochę. A miałaś test z glukozą na hormon wzrostu? Bo piszesz że miałaś test hamowania, ale nie piszesz na co? Poza tym myślę, że pan prof. połozy Cię na oddział u siebie. To będzie najlepsze rozwiązanie. A ile masz lat? Bo rośniecie do pewnego wieku jest normalne.:)ACTH nie miałaś robionego ani kortyzolu i TSH? Przysadka wydziela m.in. TSH, PRL, ACTH i GH. No ale jeśli rośniesz to raczej GH do dokładnego zbadania. Nie martw się- jesteś w najlepszych rękach. Sama u niego byłam i dużo rozjaśnił, zasugerował niektóre rzeczy, które potwierdziły przypuszczenia i teraz jestem leczona. Mam guz przysadki, który wydzielał prolaktynę, dostałam bromergon biorę go już ponad rok. Po 2 miesiącach brania okazało się, że guz zareagował na leczenie i go nie było no i prolaktyna też ładnie spadła (ze 120 na 10). Teraz jest problem bo guz znów jest, ale tym razem bez cech uciskowych na nerw wzrokowy i bez bóli głowy, mdłości, nudności itp. Nawet bromergon dobrze toleruję,choć pan prof. mówił, że z nim rożnie bywa i na ogół nie tolerują go pacjenci. Teraz jest podejrzenie, że guz wydziela coś innego (prolaktyna jest w normie a guz znów jest) albo ze jest nieczynny hormonalnie. Na razie go obserwujemy razem z moim endokrynologiem. Dziwne też było że przy guzie prolaktynowym ja nie miałam żadnych objawów hiperprolaktynemii. Daj znać jak będziesz po wizycie i nie martw się,będzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Akroo
do SYLWIA S to, jak często przyjmuje się zastrzyk stwierdza lekarz na podstawie wyników badań po podaniu pierwszej dawki. Ale z reguły, w większości przypadków jest to czas co 28 dni. Jeśli ma się guza z GH, akromegalię i lek działa poprawnie to przyjmuje się go jak najdłużej, aż do całkowitego wyleczenia, jeśli to jest możliwe. Na receptę koszt tego leku wynosi około 5zł. Nie jest on dostępny we wszystkich aptekach, najlepiej pójść do takiej większej apteki, gdzie jest możliwość sprowadzenia go. Ja właśnie dziś zawiozłam receptę do mojej apteki w mieście i powiedziano mi, że czekać będę na niego maksymalnie dwa tygodnie, i że zadzwonią jak już go będą mieli. Zazdroszczę Ci, że tak dobrze się czujesz, i że nie boli Cię głowa. Oby się nic nie pogarszało. A co lekarze mówią w Twojej sprawie? Proponują Ci jakieś leczenie? Dalszą obserwację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SYLWIA S
ja poprostu powiedzialam wprost prof. ze trzecia operacja w moim przypadku odpada.boje sie ze moze byc tylko gorzej.czuje sie dobrze to po co grzebac ;-( .nic nie odrsta i nic nie widac na rezonansie to po co ja mam isc na ta 3 operacje.to wtedy prof. powiedzial ze mozemy sprobowac zastrzyki dlatego pomyslalam o tej somatulinie. MIRGA a jak Twoje nadnercza?u mnie to jeszcze padala propozycja od dr Witka zeby usunac nadnercza to wtedy juz powiedzialam ze to za duzo jak dla mnie.teraz tylko co pol roku robie kontrolne badania.nie bede juz nic usuwala tym bardziej,ze czuje sie bardzo dobrze.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mozecie mi pomoc bo nie rozumiem wynikow prolaktyny a do endokrynologa mam za dwa tygodnie. Prolaktyna test czynnościowy Prolaktyna 5,18 ng/ml 1,90 25,00 N Prolaktyna po MCP 75,80 ng/ml Prolaktyna po MCP 56,50 ng/ml

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kilcia
Nie wiem czy dobrze zrozumiałam. Pierwszy wynik to 5,18? Jeżeli po pierwszej godzinie od podania MCP prolaktyna wzrasta po wyżej 2 razy, ale może i więcej (nawet 10 razy i więcej) to jest to hiperprolaktynemia czynnościowa, spowodowana stresem. Dlaczego zrobiono Ci ten test? Masz jakieś objawy hiperprolaktynemii? Jeśli masz objawy hiperprolaktynemii to najprawdopodobniej dostaniesz bromokryptynę. Jeśli rzeczywiście jest hiperprolaktynemia czynnościowa to na pewno nie jest to guz wydzielający prolaktynę. Także nie martw się. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akro Ja na somatuline czekałam jeden dzień. Przyszłam do apteki z receptą i pani mnie poinformowała, że muszą lek zamówić i będzie na następny dzień do oebrania. I nie było z nim problemu. Faktycznie na receptę z refondacją kosztuje około 5 zł. Natomiast pani farmaceutka powiedziała, że bez tej refundacji zapłaciłabym 5 000 zł niezła kwota co? W piatek mam mój drugi zastrzyk z Somatuline. Mam nadzieję, że będę się dobrze po nim czuła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MIRGA
Sylwia nadnercza chcieli mi usunąć przed przysadką bo jeszcze nie wiedzieli że to groczulak przysadki więc podeszli lekkomyślnie ale ja się nie zgodziłam i dziękuję sobie.Teraz to ja na nic się tak samo nie zgodzę ja wiem że jest powiedzenie do trzech razy sztuka ale ja mam to gdzieś napewno to nie będę ja.Zobaczę jak w grudniu wyjdą badania nerwy mnie niszczą od 13 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorcia_83
Zgaduj zgadula ile może dostać na chorobowym przedsiębiorca płacący preferencyjny ZUS w pierwszych dwóch latach działalności? .. no..no.. nie uwierzycie..aż nie wiem co bym miała z tą kasą zrobić..chyba w ramkę oprawić.. 100zł!!!! nie, nie na dzień.. na miesiąc :)) Żyć nie umierać! i tylko w ciążę zachodzić i dzieci rodzić cholera jasna. Z zysku mojej firmy (czyli tego co mi zostaje dla mnie po opłaceniu faktur) nie jestem w stanie legalnie zatrudnić nikogo na zastępstwo, a co dopiero mówić o jakiejś pensji dla mnie. Z ZUSowskiej jałmużny też się nie utrzymam więc choćby na czterech ale do roboty trzeba chodzić i dwoić się troić, żeby to jakoś rozkręcić.. A nudności ciążowe i zawroty od gruczolaka mam, że ho ho..no i jeszcze te bóle brzucha..:/ Suma sumarum, kto ma jakiekolwiek problemy zdrowotne lub planuje ciążą niech nie zakłada firmy, więcej chyba można dostać z urzędu pracy nić od ZUSu. Morał: nie rób nic a wyjdziesz na tym najlepiej :)) sprawiedliwość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kilcia dzieki za odpowiedz to nie sa moje wyniki tylko znajomej napisalam faktycznie ze wychodzi ze to sa moje wyniki:)tak wyglada. Zapytalam sie znajomej o to wszystko mi napisalas ale jeszcze nie odpowiedziala. Dzieki jeszcze raz. Ja dalej na zwolnieniu lekrskim jak narazie bede miala operacje na ta torbiel w zatoce klinowej teraz musze jeszcze byc pod stalo kontrola endokrynologa-niedoczynnosc tarczycy i neurologa ,laryngologa do czasu operacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SYLWIA S
MIRGA a nie proponowali ci tej somatuliny? dziewczyny a jak sie po tych zastrzykach czujecie?co ile sie robi badania?po jakim czasie spodziewac sie efektow? czy jest ktos na forum komu somatulina pomogla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ana75
czy na forum jest ktos ze szczecina? czy jakis kontakt do takiej osoby? moja historia jest taka - najpierw totalne przybieranie na wadze, potem zle samopoczucie, slabosc i ciagle zaburzenia okresow - od strasznie dluugich i intensywnych do plamienia. Po 2 latach od tego gina zaproponowala zrobic hormony - w tym prolaktyna byla 86 przy normie do bodaj 25. Powiedziala ze nic z tym nie robic. Kontrolnie po roku znow zrobilam, bo strasznie zle sie czulam, tylam dalej no i cos zaczelo mi sie dziac z oczami - jakby zamglenia nagle, dziwne bole glowy. Potem do tego dochodzilo juz tylko jeszcze wieksze zaburzenie widzenia w lewym oku, ospalosc, ciagle odczucie zbierania sie na wymioty, nagle zawroty glowy i zle wymierzanie odleglosci lub szerokosci. No i..... ciagle bylo mi zimno. Udalo mi sie dostac po trudach do lekarza endo stamtad dlugie oczekiwanie na rezonans. Wynik: po stronie lewej male ognisko hypointensywne w porownaniu do otaczajacego, zakontrastowanego miazszu gruczolowego, srednicy ok 2,7mm. Zaczelam leczenie prywatnie i w poradni endo. Mam ciagla niedoczynnosc tarczycy. Przez 1 miesiecy bralam cabergoline. Bardzo zle ja znosilam. Choc oczywiscie zaglenia w oku zniknely i nawet zaczelam sie dosc dobrze czuc. Po roku zrobiono rezonans ktory nie uwidocznil hypointensywnego ogniska w placie, w porownianiu do poprzedniej RM. W zwiazku z roznymi problemami (finansowymi itp) odstawilam cabergoline na prawie 5 miesiecy. Obecnie mam prolaktyny 146 przy normie do 26; progesteronu 0,2 ng/ml i nie miesiaczkuje od 4 miesiecy (czasem jakies drobne plamienie, zupelnie nie zwiazane z terminem miesiaczki-szczegolnie , kiedy cokolwiek dzwigne, zmecze sie itp). Moja lekarka wstepnie zaproponowala zabieg. Z dnia na dzien coraz gorzej sie czuje. No i mam wrocic do cabergoliny, a mnie na niej ciezko w ogole funkcjonowac. Mam wszelkie po niej objawy uboczne. Czy ktos byl na konsultacji przez zabiegiem u dr. Sagana i wie jakie powinnam miec dokumenty, by dowiedziec sie o dalszych mozliwosciach operacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MIRGA
Ja brałam sandostaynę bo był refundowana a wiem że teraz sandostatyna lar ta silniejsza ma być już w sprzedaż trzeba pytać w aptekach bo nfz podpisał zgodę na refundację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kilcia
Najprawdopodobniej masz guz przysadki który wydziela prolaktynę. Stąd te wszystkie objawy. Powinnaś dostać bromokryptynę i to już! Ja miałam prolaktynę 120 ng/ml i już się źle czułam. Też tyłam,ale tarczycę mam ok.I rok temu miałam guz prolaktynowy, po 2 miesiącach brania bromergonu guz zniknął i przysadka już zdrowiała no i prolaktyna spadła i to sporo bo do ok. 10 ng/ml. Po roku miałam kontrolny rezonans i znów guz tyle że prolaktyna jest w normie. Najprawdopodobniej jest to guz innego rodzaju,czyli coś innego wydziela albo nic. Najlepszym specjalistą od przysadki jest prof. Zgliczyński, ale to Warszawa. :)Poza tym Twój guz nie jest aż tak bardzo duży, nawet mniejszy od mojego, więc to dobra wiadomość. Na pewno się go nie operuje, jeśli to guz prolaktynowy. A nie boli Cię głowa i nie masz zaburzeń widzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ana75 masz identyczne objawy jak ja.Najgorsze jest to ze chce sie wymiotowac(jak u kobiet w ciazy) i do tego ten ciagly bol glowy.Ja tez mam problem z orientacja odleglosci plus coraz wieksze problemy z pamiecia,oko po lewej stronie ciagle mam jakby za mgla. Ja jestem na etapie diagnostyki tzn.mialam RM ktory wykluczyl jakiekolweik zmiany w obrebie mozgu ale stwierdzono chore zatoki z torbiela retencyjna w zatoce klinowej(w tym momencie czekam na operacje)po glebszym wywiadzie czyli(wystepuje u mnie mlekotok)skierowania mnie na badania wzgledem niedoczynnosci tarczycy bo jeden wynika mialam dwa razy wieksze TSH i podwyzszony cholesterol mimo ze jestem bardzo szczupla-nie mam problemow z nadwaga wiec na poczatek stwierdzono subkliniczna niedoczynnosc tarczycy ale bez zadnych lekow do momentu puki nie bede miala calkowite wyniki gospodarki elektrolitowej,profilu nerek,watroby i szczegolowych badan na tarczycce czyli wszystkie TSH,F4 i tak dalej plus wyniki hormownow(prolaktyna w szczegolnosci). Tak naprawde to lekarze nie wiedza co mi jest i wysylaja od jedengo specjalisty do drugiego od jednego badania do kolejnego juz jestem 3 mies.na zwolnieniu lekarskim bo nie jestem wstanie samodzielnie egzystowac z powodu bolow glowy plus czeste ataki migrenowe z problemami krazenia w lewej dloni(ogolnie konczyn gornych-wystapilo u mnie porazenie rak i utrata czucia w rekach przez ok.1godz.)ale dzieki bogu byl to jednorazowy wypadek. Neurolog wykluczyl zeby to mialo zwiazek z zaburzeniami neurologicznymi,laryngolog zaprzeczyl zeby to mialo zwiazek z torbiela w zatoce i przewleklym zapaleniem zatok,teraz czekam na wyniki i na wizyte u ednokrynologa jeszcze jak on powie ze moje objawy nie maja nic wspolnego z kolejna choroba czyli niedoczynnoscia tarczycy mam zamiar skonsultowac sie z ordynatorem kliniki w Sosnowcu plus wrocic do pracy i doprowadzic do kolejnego ataku a o to nie bedzie trudno wystarczy ruch,zapachy i halas cale 8 godzin przez pare dni i znowu mam murowany atak migrenowy przy ktorym wezma mnie ERka znowu do szpitala i moze tam potraktuja mnie powaznie nie mam juz sil.Nie stwierdzono gruczolaka,akromegali niczego objawy nie ustapily. Daj ana75 jak postepuje Twoja diagnostyka??? Wrocisz do mojego watku a jest na stronie 321 i przeczytasz daj mi znac czy masz podobnie???ja tez mam problemy z okresleniem odeglosci ale tam o tym nie pisalam plus ruch szybki wywoluje u mnie zawroty glowy ja widze caly swiat jakby w zwolnionym tepie dlatego te problemy z odlegloscia szczegolnie w ruchu(jakies dwa lata temu mialam 2 wypadki na rowerze bo nie potrafilam ocenic odleglosci od chodnika)i jeszcze te mdlosci jakbym byla w ciazy ale utrzymuja sie do godzin poldniowych i przewaznie przechodzi a u Ciebie jak jest???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ana75
do Kilcia mam zaburzenia widzenia, mam zawroty glowy, mam dziwne chwilowe i nagle bole glowy ale nie calej tylko w jakims miejscu. czasem mam wrazenie ze dretwieje mi cos w srodku. Wzielam chyba ze dwie dawki bromergonu. Cabergolina to to samo tyle ze kupuje w niemieckiej aptece. Ucielo w moim watku ze lykalam to przez jakie 14-15 miesiecy. Wyniki podczas leczenia byly dobre. Proloaktyna spadala, spadala... potem zaczela rosnac... a potem hehe w ogole spadla do 0, 2.... wiec i wtedy nie bylam w normie. Odstawilam na 3-4 miesiace i... znow prolaktyna jest duzo za duza. Lekarz zaproponowal operacje z racji tego, ze jestem osoba aktywna zawodowo a bardzo zle znosze lek. Mam wszystkie objawy uboczne. Ciagle zawroty glowy, drgawki, zbiera mi sie na wymioty, nie moge prowadzic samochodu, zasypiam w pracy, dretwieje mi twarz, czasem nawet nie moge powiedziec slowa... i takie tam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ana75
do pyntek pehape@tlen.pl' heh dobrze ze lekarze w ogole Cie gdzies wysylaja. Moja wstepna diagnoza zostala... postawiona na podtawie tego, co wyczytalam w necie i zaczelam robic badania na wlasna reke. Kiedy mialam komplet - zglosilam sie do endo. Tak to u mnie nadal wyglada. Ciagle sie zle czuje. Zawroty glowy i zbieranie sie na wymioty nie jest uzaleznione od pory dnia. Po prostu nagle sie pojawia i wydaje mi sie ze nie wytrzymam. Oczywiscie nie wymiotuje, ale uczucie, ze to zaraz nastapi jest potworne. Dodatkowo jest mi zimno. Ciagle mam srednio 35,7 stopni temperatury. Jak juz jest 36 i 3 to jakis sukces. W pracy siedze w swetrach i teraz w lato kloce sie zeby zamykac okno. Lekarka ostatnio pytala jakie sa moje wyniki watroby i cholesterolu - tez zrobilam na wlasna reke bo na nic nie dostaje skierowania. Ale te mam akurat wszystkie wzorowe. Niedoczynnosc mam od poczatku leczenia. Jedynie dawki sie zmieniaja. Zaczynalam od malej az doszlam do 100 mg eutyroxu, potem znow cos tam bylo nie tak. Teraz od 15 lipca jestem na 75 eutyroxu plus 1/4 tabletki novotyralu 75. Co do rak - dretwienia czy czegos takiego. NAgle pojawiaja sie bole w dloniach, najczesciej w nocy budze sie z powodu jednoczesnego naglego bolu rak do lokci i tym, ze mam je na poduszce i z trudem moge nimi cos zrobic, przelozyc, przesunac... tak jakby nagle nie byly moje i sa chwilowo bezwladne. Wczesniej jak bylam na cabergolinie zdarzylo mi sie chyba z 3 razy, ze szlam ulica i czulam, ze sparalizowalo mi twarz. Ze jak sie cos stanie to nie powiem ani slowa bo nie wiem jak ich uzyc. A co do odleglosci... no to wlasnie w koncu zaczelam szukac przyczyny jak uderzylam samochodem o latarnie na parkingu, ktorej nie widzialam. Potem lezac w lozku zorientowalam sie, ze kiedy podnosze telefon to jest jakis martwy punkt w ktorym mam telefon w reku a jeszcze moje oczy go nie widza. Od paru dni mam problem z praca na komputerze. Kiedy opuszcze oczy i potem znow patrze nie wiem do konca czy juz widze, czy jeszcze musze poczekac czy.. wszystko mi lata, jest mgliste... i.. oczywiscie wywoluje uczucie wymiotow. W nocy kiedy sie budze, nie widze przez dlugi czas eletronicznych cyfr na zegarze. Jakbym musiala odczekac kiedy moje oczy zaczna nastawiac ostrosc. No i co do ruchu. Jak wsiadam do auta i odwracam glowe do tylu a potem do przodu... masakra.. wydaje mi sie ze zwymiotuje na lusterko i szybe przednia.... ;) Ogolnie duza takich epizodow... A diagnostyka.. heh... no wlasnie szukam kogos w sz-nie kto mi doradzi gdzie dalej i co.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ana75
do pyntek pehape@tlen.pl' jeszcze.... hehe bo co przeczytam Twoja wypowiedz to jeszcze mi sie cos przypomni. Mialam w glowie do niedawna tysiac nr telefonow. Pamietalam daty urodzin, imienin... itp itd..... z dnia na dzien ciezko mi sie coraz bardziej skupic. Mecze sie wlasnymi myslami. Nie wspominajac ze.. jak zapisze cos na kartce zeby pamietac... to mam problem, bo nie pamietam gdzie ta kartke wlozylam, zeby pamietac to co tam zapisalam. No i.. nawet teraz.. nagly bol w lewej skroni. Krotki ale mocno. Az poczulam w kosci szczekowej jakby cos mnie przeszylo... chwila... i juz nie boli znow.... tylko coraz slabiej widze na ekranie.... A jak u Ciebie? czujesz sie slaba? w sensie - noszenia zakupow, podstawowych prac domowych.... Ja ledwie wnosze jakas 2 kilowa torbe.... kiedys nosilam na 2 pietro worki 20 kg a teraz.... nie mam sily. Po odkurzaniu dywanu jest mi slabo. Czasem nie dokoncze bo czuje jakbym nie mogla juz utrzymac rury od odkurzacza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Ana75. Hej fajnie ze odpisalas bo widze ze mamy taki sam problem wkoncu trafilam na osobe ktora chyba ma to co ja i fajnie jest wymienic sie doswiadczeniami. A wiec lekarze sie mna zajeli bo ja nie mieszkam w Polsce i za kazda wizyte tu sie placi nawet u lekarza ogolnego wiec jak juz place to wymagam:) Sluchaj uczucie chlodu to towarzyszy mi od dawna potrafie w lecie przy plus 25C chodzic w swetrze wczoraj u nas tez byl zaduch a ja w golfie welnianym wyszlam.Temperature niby mam ok.36,6 ale mam dziwna temperature wlasnie lewej reki bo zawsze od niej wszystko sie zaczyna(ciagle czuje jakbym miala tysiace szpilek w rece)i temperatura bywa nawet 35 stopni przy czym druga dlon ma np.36 w tym samym czasie do tego mialam czas kiedy ta reka nie moglam ruszac i kazdy ruch sprawial niewyobrazalny bol a leczono mnie na zapalenie chrzaski miedzy zebrami!!!chociaz wydaje mi sie ze to byly poczatki choroby bo wrocilam do pracy po tym zwolnieniu i po tygodniu wyladowalam na zwolnieniu z powodu pierwszego ataku "migernowego???"caly czas czuje jakbym w rece tej miala prad:)ale do tego mam problem z sercem to znaczy czuje klocia nagle wielki scisk jakby ktos noz wbil ze sie nawet nie moge wyprostowac i to pare sekund i puszcza ale tez mam nieregularna prace serca czasami mam takie kolatanie ze az sie cala spocona robie i czerwona zazywam magnez i powoli przechodzi.Ogolnie jestem slaba szybko sie mecze wejscie po schodach wywoluje kolatanie serca,zakupow nie nosze bo nie udzigne wiecej niz z dwa kg.kiedys tak jak Ty potrafilam 10kg.w jednej rece.:)nie jestem wstanie zrobic wiele czynnosci w domu a nawet sama od prawie 3 mies.nie wychodze z domu opieke mam 24h na dobe mam male dzziecko i nawet prawidlowo nie moge sie nim zajac nawet zabawa na placu zabaw mnie meczy.... Ja tez bylam kiedys menadzerem w firmie i z powodu mojej choroby musialam zrezygnowac z tego stanowiska bo pamiec,koncentreacja bylo strasznie ktos do mnie mowil a po paru minutach nie pamietalam o co mowil,notatki nic nie dawaly nie bylam wstanie robic jej odrazu na bierzaco i za nim dotarlam do notatnika to juz nie pamietalam. Np.teraz pisze i czesto zapominam o czym pisze badz co chce napisac. Brakuje mi slow....i to jest moj kolejny problem najwiekszy po ciaglym bolu glowy.Mowie w dwoch jezykach urzedowy i w pracy angielski w domu polski i coraz czesciej zapominam jak mowic po polsku i nie dlatgeo ze mam taki perfekt angielski ale poprostu nie pamiestam slow,nazw....bylam u jednego lekarza ktory powiedzial ze powinnam sprawdzic czy nie mam nerwicy nie pamietam jaki typ.ale zasegurowal mi to z powodu tego ze jako menadzerka bylam po 50godz.w pracy a stres popostu mnie zjadal juz pod koniec mialam ciagla biegunke a powiedzial ze te objawy co teraz mam moga byc efektem nerwicy z tamtego czasu bo mam inna prace mniej odpowiedzialna i spokojniejsza wiec teraz organizm odreagowuje poprzez wystepowanie wszystkich objawow przeroznych chorob ze problem tkwi w psychice(wiesz zmienilam nagle tempo z ciaglego ruchu gdzie wolene na 14dni to mialam jeden dzien a teraz w tygodniu mam zawsze 3 dni wolnego wiec tempo zycia sie zmienilo i zaszly wychodzic wszystkie choroby)moze i cos w tym jest?????coraz czesciej sie nad tym zastanawiam tym bardziej ze po szczegolowych wynikach niby nic nie wychodzi-pare wynikow tylko bylo zle tzn.te zatoki z torbiela,raz ekg serca mialam troche zaburzone ale byl to maly odchyl wiec lekarz powiedzial ze moze to byc efekt zmeczenia badz chwilowego stresu zwiazanego z badaniem,kolejne to ten TSH plus cholesterol(TSH dwukrotnie wieksze) Mam od 3 mies.zwolnienie z pracy i coraz bardziej mnie to irytuje bo w pracy mnie nie chca puki sie nie wylecze bo boja sie ze moze cos mi sie stac a lekarze tez mi nie chca dac zaswiadczenia do pracy ze jestem zdolna do niej.....ale tez nikt zadnej diagnozy nie postawil.... Ja przed ciaza tez mialam miesiaczki nawet co 3-4 miesiace.Raz mi sie zdarzyla po polroku!!!!!Ale tez o dziecko staralam sie prawie 3 lata od poronienia.W ciazy tez mialam problemy tez nie wolno bylo mi pracowac bylam na luteinie w podwojnej daawce na dobe plus nospe forte i magnez bo ciagle mialam skurcze ale szczesliwe donosilam synka do 40tygodnia....ale porod tez trauma ja i synalek prawie sie pozegnalismy z tym swiatem ja juz na koniec mialam tlen podany syn spedzil tydzien w inkubatorze....ale nie o tym mowa nie wiem kiedy to wszytsko sie zaczelo czy przed ciaza czy po niej wiem ze jest coraz gorzej i gorzej a nikt nie widzi przyczyny....meczy mnie to bo wole znac najgorsza diagnoze niz zyc w ciaglej niepewnosci... Doluje mnie strasznie problem z pamiecia bo zawsze ja mialam swietna nigdy sie nie uczylam bo potrafilam perfekt zapamietac z lekcji na lekcje,nie mialam problemu z logicznym mysleniem teraz jest mi ciezko czasami czuje sie jak glupek....przez to wszytsko czuje ze odbija sie to na mojej psychice depresja nie mam ochoty wychodzic do ludzii,wiecznie bym spala,zmeczona coraz bardziej jestem ta sytuacja,bolem glowy i jazda po lekarzach ktorzy nic nie mowia.... daj znac jak dalej sie u Ciebie sprawy posuwaja Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kilcia
Mnie głowa bolała w częsci środkowej czoła, czasem całe czoło, ale ból był tak silny że czasem nawet leki przeciwbólowe na receptę od neurologa nie pomagały. Ostatnio dostałam coś z kodeiną, ale jeszcze nie wypróbowałam. Już nie muszę. Dlatego właśnie podejrzewam, że guz który mam nie jest prolaktynowy. Przy prolaktynowym zwijałam się z bólu, nic nie widziałam, miałam światłowstręt.Co do zaburzeń widzenia to jakie masz ubytki? Co okulista powiedział, i miałaś robione pole widzenia? Bo to ze np. masz wadę wzroku typu - lub + to nie jest od guza. A inne hormony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneczka12345
Dziewczyny czytam i czytam ten wątek i trochę jestem przestraszona. Endokrynolog stwierdził że mam gruczolaka przysadki ponieważ nie miałam okresu, najdłużej nie miałam 3 lub 4 miesiące, zamiast okresu plamienia brązowe. Moja PRL wynosiła 97 przy normie 3,9 - 29.9 natomiast po leku mój wynik to 189. Lekarz przepisał mi Bromergon, brałam go na początku po 1 tabletce, PRL spadła poniżej normy miałam 2,8 przy normie 3,9 - 29.9 lekarz zmienił dawkę na pół tabletki, prolaktyna jest ponad normę, raz miałam 30 a teraz mam 58. Lekarz wie że dawka 1/2 tabletki to za mało a mimo to znowu mi każe brać tylko pół tabletki. Bromek biorę już ponad rok i mówiłam mu że się źle czuję po nim, jestem strasznie osłabiona ciężko mi utrzymać szklankę w ręku a on twierdzi że zmyślam, żebym nie łączyła objawów ze skutkami ubocznymi bromku, że w ulotce napisali stek bzdur. Chodzę do 3 endokrynologa, do najlepszego ma super oceny w internecie ale ja nie jestem zadowolona. W dodatku leczę niedoczynność tarczycy, i nie wiem czy to leczenie już na całe życie :/ nie daje mi odpowiedzi na to pytanie. Moje TSH teraz wynosi 1,55 a FT4 21.30 przy normie 12,0 - 22,0 powiedział że TSH jest świetne, biorę Euthyrox od 3,5 roku powiedział że już go moje TSH nie obchodzi tylko PRL żebym mu głowy już tarczycą nie zawracała, wypisał mi znowu Euthyrox, mówi że mam na badaniach robić tylko PRL, czyli co? Wyleczona tarczyca czy nie? Nie wiem co myśleć o tej prolaktynie, nie chce mi zmienić lekarstwa, powiedział że poczekamy jeszcze i może mi będzie kazał zrobić rezonans. Chodzę do niego prywatnie bo nie mogę na NFZ się dostać, wizyta trwa ok. 3-5 minut, mam wrażenie że mnie olewa, wydałam już tyle kasy na te badania i leki za Bromergon płacę 100 procent bo apteki nie uznają mojej recepty tzn. recepta jest wypisana przez 2 osoby, rejestratorkę i lekarza, 2 różne charaktery pisma, żałuję że dałam mu się naciągnąć, za te pieniądze miałabym już rezonans, ledwo pieniądze wynajduję na leczenie a skierowania nie mogę dostać na rezonans :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneczka12345
Dodam że bardzo mam wrażliwe oczy na światło, zresztą nawet jak słońce nie świeci i jest szarówka bardzo mnie bolą, mam małą wadę wzroku, lewe oko -0.50 prawe -0.25 Głowa zawsze mnie bolała od dziecka, i jeszcze mam pytanie rezonans robić z kontrastem? Czytałam kiedyś że kontrast ma wpływ na tarczycę na hormony, miałam już tomografię dawno temu ale nic nie wykazała z kontrastem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kilcia
To może zmień lekarz? Ja do swojej chodzę na fundusz i prawie zawsze siedzę ponad pół godziny. Czasem to jest męczące, straszy mnie itp. Ale jest dobra, dokładna i wie co robi. Zawsze ogląda wypisy, pyta się jak się czuję, bada mnie i zleca badania. Spróbuj zmienić lekarza. A na jakiej podstawie wiesz ze jest to guz przysadki? Miałaś zrobiony rezonans?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ana75
do Aneczka12345 widze ze jestes tak niezadowolona jak ja. mnie sie udalo dostac do NFZ na 3 wizyty w roku, ale do konca nie wiem po co tam chodze, bo lekarka z reguly nie ma czasu. zdazy wypisac mi recepty i daje skierowanie na PRL ale po co.. jak wole odebrac osobiscie i zaplacic prywatnie bo przynamniej wynik mam w reku i wiem co sie dzieje. co to tarczycy ja robie w tej chwili TSH FT3 i FT4 - u mnie ciage wszystko sie rozjezdza i od poczatku leczenia jestem ciagle na innych dawkach. W sumie robie srednio co 8-10 tygodni badania. I sa skrajnie rozne. Od pani dotor (prywatnie do ktorej chodze) dowiedzialam sie ze po prostu tarczyca juz raczej do konca mojego zycia nie podejmie pracy, wiec z eutyroxem za pan brat do grobu. Ech no trudno znalezc dobrego specjaliste jak widac..... ja zle znosze wszystkie leki. Ciagle mam jakies klopoty. Mysle ze moj lekarz zaproponowal operacje glownie z powodu mojej zlej przystosowalnosci do cabergoliny (to odpowiednik bromergonu - tylko z niemiec: podobno ma duzo mniej skutkow ubocznych.... ja jednak mam ich mnostwo). I nie dyskutowalabym, gdybym nie odstawiala go po poltora roku brania.... naprawde TERAZ wiem, ile jest skutkow ubocznych..... i gdyby nie z jedej strony guz... a z drugie cabergolina... heh..... nie wiem juz co lepsze... co do tomografii i rezonansu. moja lekarka mowi ze tomograf przy gruczolaku jest za malo czulym urzadzeniem by go namierzyc... no chyba ze juz jest duzy. natomiast RM z tego co wiem robi sie zawsze w kontrascie do tego, by wykryc guza w przysadce. Ja osobiscie nawet zle znosze kontrast. Raz malo nie odlecialam. Nastepne 2 dni mialam lozkowe. Ostatnio podali mi cos mniej obciazajacego bo sie bali ze bedzie problem... ale i tak mialam jakies zaburzenia - z rownowaga i drgawkami a potem spalam na krzesle jak zabita przez kilka godzin.... i bylam slaba.... Co do rezonansu - za pierwszy zaplacilam bo juz nie bylo w pazdzierniku mozliwosci na zalapanie sie na NFZ a na drugi... wyjechalam ze sz-na i pojechalam do Gryfic bo tam obdzwonilam i mnie przyjeli bo to tez ta sama kasa chorych... hehehe i czekalam tylko 2 tygodnie... Teraz mam dostac kolejne skierowanie w pazdzierniku. i pewnie tez pojade do Gryfic bo u nas bedzie ciezko na koniec roku zeby sie dostac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneczka12345
Lekarz powiedział że mam gruczolaka na podstawie wyników PRL przed i po obciążeniu. Przed obciążeniem miałam chyba 95-97 jakoś tak a po obciążeniu 189. Stwierdził że jeśli bym go nie miała to prolaktyna powinna skoczyć po godzinie po tabletce ponad 5 razy. I jeszcze jedno, na każdej wizycie lekarz pytał się czy jestem w ciąży, czy jestem po porodzie, mam 24 lata nie byłam w ciąży jeszcze i nie rodziłam, on mi nie wierzy jak mu mówię że nie jestem w ciąży, posunął się nawet do macania brzucha bo mi nie wierzył. Wysłał mnie do lekarza ginekologa pod pretekstem wykluczenia PCOS a tak naprawdę chodziło mu o zdjęcia USG żeby wykluczyć ciążę którą mi wmawiał. To jest 3 lekarz, do niego chodziłam najdłużej, początkowo wizyty trwały do 20 minut, teraz nawet nie wiem czy 5 minut byłam, przestał robić USG tarczycy które miałam w cenie wizyty. On nie chce bym robiła rezonans, on chce sobie po prostu potestować dawki Bromergonu na mnie. 3,5 roku trwało zanim mi ustalił prawidłową dawkę Euthoryxu. Zauważyłam też że negatywne opinie w necie są kasowane przez moderatorów, w aptece gdy wybierałam lekarstwo pani farmaceutka poleciła bym zmieniła lekarza więc coś musi o nim wiedzieć. Dodam również że Bromergon przyjmowałam regularnie a lekarz wmawia mi że pewnie odstawiałam i nie stosowałam się do zaleceń. Jestem załamana bo to 3 lekarz który tak ze mną postąpił. Wcześniej chodziłam do profesora endokrynologa, za wizytę płaciłam 150 zł a nie miał nawet sprzętu do USG :( A czy ten rezonans to robić całej głowy czy tylko przysadki? Szukałam w internecie miejsc gdzie mogłabym go zrobić sprawdzałam ceny i osobno było głowy, osobno przysadki. Które wybrać? Muszę zrobić prywatnie bo niestety na NFZ usłyszałam termin bardzo odległy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwona
Witam :) jestem tu nowa i widzę, że dużo ma ten problem co ja i dlatego postanowiłam napisać i się was doradzić, może wy mi pomożecie. Otóż to w styczniu tego roku wykryli mi makrogruczolaka miał wymiary 12,5 na 8mm byłam u dr Lieberta w poznaniu w sumie nic ciekawego mi nie powiedział jedynie tyle że na bóle głowy mam apap brać gdzie nawet ketonal mi mi nie pomaga, więc zdecydowałam się pojechać do warszawy do dr Taczanowskiego po pierwszej wizycie kazał mi zrobić jeszcze raz rezonans, zrobiłam go po pół roku i wyszło że mam 12,8 więc rośnie i skierował mnie do dr Zielińskiego ( widzę że wszyscy go chwalą ) więc się zastanawiam czy jechać na wizyte bo ogólne badania hormonalne prolaktyne i kortyzol mam od początku w normnie :) jedynie co to mi niedoczynność tarczycy wykryli ale to jest mały problem :) dlatego mam nadzieję że mi troszkę pomożecie bo jeżeli hormony mam dobre to czy wogóle warto jechać na kontrole? czy będzie konieczna operacja? Aha i jeszcze jedno orientujecie się może czy dr Zieliński przyjmuje gdzieś na kase chorych? Bo wizyty są troszke drogie a jeszcze podróż do warszawy.. to jest kawałek a jestem z wielkopolski :) pewnie jak będzie taka konieczność to pojade :) więc proszę o odp i z góry dziękuję za pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwona
do Aneczka 12345 A jesteś pod kontrolą neurologa? mi zawsze neurolog wypisywał skierowania na rezonans i miałam robiony całej głowy! jeżeli on ci nie chce dać to naprawdę powinnaś zmienić lekarza a z tego co wiem to prywatnie kosztuje 750 zł z kontrastem więc moim zdaniem powinnaś zarejestrowac się do jakiegoś neurologa lub neurochirurga i on powinien ci dać skierowanie :) więc trzymam kciuki żeby ci się udało :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×