Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tinker Bell

Termin na pazdziernik 2005

Polecane posty

Gość ania30x
Tygrysica my też zapłaciliśmy 300 zł za podręczniki,tzn że z waszego wyjazdu nic nie wyszło bo nie znalezliście noclegu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania30x
Dota ja nie dostałam zdjęć z wycieczki w góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojejku, ale się objadłam. Robiłam dziś pizze, a wczoraj racuchy z jabłkami.Chyba mi się coś z głową robi nie tak, bo ostatnio wkółko siedziałabym w kuchni i coś pichciła. Ania bylismy w Kazimierzu na chwilę (kwatere znaleźliśmy jedną w hotelu SPA za 670zł/dobę), a później pojechaliśmy do Nałęczowa, bo to obok. Pochodziliśmy po parku zdrojowym i do domu.Oczywiście aparatu zapomnieliśmy wziąśc i mam fotki z telefonu.Zaraz prześlę. Thefly dzięki za wpis:). Coś tu pusto ostatnio.Gdzie się podziałyście??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mialam sie pochwalic jakis czas temu, ale strasznie jestem zabiegana :/ Laura umie juz sama otwierac drzwi naciskajac na klamke i przekrecic klucz w drzwiach, dzis po poludniu wyszla sama z lozka i przeszla z sypialni do goscinnego i mowi : mama kuka, posadzilam ja na nocnik, doslownie w dwie min zrobila dziela, zjadla spaghetti i poszlysmy na spacer przy okazji okazalo sie, ze w rossmanie sa pieluchy w promocji ( b polecam, bo sa dobre :), wiec odebral nas Thomas pracajac z pracy. Usypia sie juz sama, ja tylko klade sie obok i czekam az usnie, bo czesto zrobi jeszcze po kapieli w pieluche, sadzam ja na nocnik, ale wieczorem zrobi dopiero , gdy sie \"powierci\" w lozku, no coz.. za jakis czas pewnie jej przejdzie. Dzis zuzylismy tylko cztery pieluchy :) oby tak dalej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celebre25
Laura tez dzis kupke do nocnikczka zrobila...jupiiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas minęło półtorej miesiaca zupelnie bez pieluchy i zero wpadek. Pieluchy wylądowały dawno na dnie szafy. Mielismy dramatyczna noc. Zawsze śpię jak zabita a dziś obudziłam się ok 2.30 i nie mogłam spac. Ok 4 telefon. Teśc umiera. Strasznie się zdenerwowalismy. Cała sie trzęsłam. Inaczej usłyszeć . że ktoś nie żyje a inaczej krzyk, że lezy na podłodze i chyba nie oddycha... dzwonilismy na pogotowie. Nie cheili przyjąć wezwania bo to inne miasto.Nawrt pod 112 nie przyjeli. Teśc zmarł szybko. Prawdopodobnie zawał. Okropne przezycie. A my w samym środku remontu. Mieszkamy u moich rodziców. Urząd skarbowy czeka na wyjaśnienia ( zostało nam tylko 5 dni). I kupa innych problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania30x
Oj Eli to fatalnie się wszystko złożyło wspólczuję Ci bardzo,uważaj na siebie bo stresy są bardzo niebezpieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eli wspolczuje:( niewiem co wiecej napisac.....ciezko sie nie steresowac w takiej sytuacji... Dziewczyny u Was tez takie chlodne dni??u nas przesada na termometrze zaledwie 20stopni do tego nieprzyjemny wiatr,nawet niewiem jak ubrac malego na taki spacer,bo widac,ze mamy roznie ubieraja,nie ktore zakladaja nawet czapki na uszy i kurteczki.A od piatku zapowiadaja jeszcze deszczyk, nic przyjemnego.. eli fajnie,ze nie uzywacie pieluch,my mamy jedna pieluche na dzien,niechce piernik wolac siusiu na nocnik,dobrze,ze chociaz kupki zawola i zrobi gdzie trzeba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celebre25
ojeje Eli,ale wam sie problemy nagromadzily, strasznie wam wspolczuje. uwazaj na siebie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eli moje kondolencje :( miał facet jakies problemy ze zdrowiem wczesniej czy go tak niespodziewanie wzięło? pytam bo mój teść po udarze jest i tez się boimy bo tempa nie zwolnił i dorabia do emerytury pracując w koparce nawet w upał po 10 godzin nieraz takze my się Flowers cieszymy że temperatura spadła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miał nadciśnienie. Na nic sie nie leczył , nie chorował. Miał spokojną biurowa pracę, spokojne unormowane zycie. Tylko dieta straszna. Wstawał rano o wypijał mocną czarną kawę. Nic nie jadł do ok 16-tej. Wracał z pracy i jadł bardzo duzo . Około 21-ej szedł spac. Ja jadam od rana jak tylko się obudze az do momentu uśniecia. czasem nawet w nocy wstanę zjeść ;) Eh. Miesiac temu kupił sobie nowy samochód. Nie zdązył się nim nacieszyć. A żona została be zpracy z niespłaconym kredytem. Jutro jade na pogrzeb. Koszmarne mam dni. Kamil ilekroć widzi jak tata płacze to podchodzi do taty i się przytula. Czasem mówi do mnie np \" tata znów płacie, ciem przytulić, mogę?\" Smutne to wszystko. Do naszych problemów dochodza kolejne. Znów tak jak w pierwszej ciązy zaczyna mnie boleć ... nie umiem okreslic co. Mówię, ze to rwa kulszowa. Miałam to w pierwszej ciązy i zaraz po porodzie. W obu przypadkach praktycznie unieruchomiło mnie na 3 tygodnie. Prawie nie wstawałam. Teraz znów mi się zaczyna. mam nadzieję, że przejdzie. Boli mnie od wczoraj. A przeciez mam dwuletnie dziecko pod opieką. Mieszkanie do sprzątnięcia po remoncie ( nadal trwa) , obowiązki domowe , a moi rodzice wyjechali na 2 tygodnie. Mąz cały czas pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawa jestem czy któraś z was bawi się ze swoim dzieckiem w naukę czytania metodą Domana? Jesli tak- czy dziecko jets zainteresowane i jakie sa efekty? opinie mam które próbowały: http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=566&w=60319436 i materiały jakie znalazłam: http://www.allegro.pl/item229219752_naucz_swoje_dziecko_czytac_babystart_met_domana.html http://www.allegro.pl/item230970145_naucz_swoje_dziecko_czytac_start_met_domana.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eli wspolchuje przezyc. tak zazwyczaj jest jak sie wali to wszystko nara z w niewlasciwym momencie:( Ta metoda Domana bardzo mnie zainteresowala, ale na alegro nie moge jakos tego znalesc, bo chcialam kupic. To dobra zabawa na deszczowe dni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie macie pojęcia jak ja wam wszystkim zazdroszcze, wy przynajmniej możecie się starac o dzidzię i wogóle myśleć o tym . Moja marzenia o drugim dziecku się rozsypały i jak na razie nie widac żeby miało być inaczej. Ale staram się tym nie martwić , cieszę się że mam to moje małe słoneczko dzięki któremu żyję i mam ochotę żyć. jokas - głowa do góry, bedzie dobrze !!! thefly - 🌻 Wszystkiego dobrego z okazji urodzinek !!!! Sorki że spóźnione ale nie było mnie tu parę dni, eli - naprawdę ci współczuję, ale wali się wszystko na was.. Mam nadzieję że teraz słoneczko dla Was zaświeci i kontrola przejdzie spoko i wogóle. A z ą metodą domana to fajnie że tu wkleiłaś bo ja wogóle o czymś takim nie słyszałam . Będziesz stosować ? Bardzo mnie to zainteresowało i może spróbuję !!! A Sebek od soboty robi luźne kupki i dzisiaj w końcu poszłąm do lekarza. Przepisała jakieś kapsułki i dietę i ma trzy dni przejśc, zobaczymy. Mam nadzieję że tak bo bardzo boję się żeby się nie odwodnił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eli - wspóczuję kłopotów i pogorszenia samopoczucia. niestety nigdy nie ma dobrego momentu na odejście bliskich:( Ania30x - nie wysłałam żadnych zdjęć, pierwszego dnia byliśmy na Słowacji a drugiego w aquaparku i zaraz poszukam zdjęć ze Słowacji, bo później chyba nie robiliśmy. Powiedz mi Dobra Kobieto czy taka duża różnica wieku u twoich dzieci jest dobra? Bo my chwilowo nie zdecydujemy sie na drugie, z powodów braku stałej pracy:( tygrysicaaa - mnie tez nosi na kucharzenie, ale jakoś się jeszcze nie wzięłam. Agus - ja tam myślę, że znajdziesz kogoś, z kim będziesz mogła stworzyć prawdziwą rodzinę, no chyba, że czekasz na resocjalizację swego męża, w kwestii związku i ojcostwa oczywiście. Muszę Cię odwiedzić jak tylko oddadzą mi samochód, może Cię trochę rozerwię własną głupotą:), bo mam wrażenie, że ostatnio lekko zdołowana jesteś. Sebkowi zdrówka życzymy :* A mnie denerwuje moja praca:( Dyrektorka nawet nie pofatygowała się zadzwonić, żeby mi powiedzieć, że nie ma dla mnie pracy. Słyszałam natomiast, że kumpela w ciąży i chyba odejzie w polowie roku, ciekawe co wtedy zrobi? pewnie zadzwoni, tylko ja moge to mieć głęboko. teraz czekam na decyzje w sprawie wychowawczego, ale chyba dostaniemy:) a ja dzisiaj poleciałam z małym do lekarza, bo już 5 noc budzi się z płaczem, nie śpi, zęby wyłażą (dobrze, że to już ostatnie), a dodatkowo zaczął kichać i w ogóle był nieswój. Na szczęście wszystko ok. Mam za to dane do tabelki: 11200 g, 88 cm i 22 miesiące. Ilość zębów bez zmian przez najbliższe kilka lat:) U nas z odstawianiem pieluch róznie, czasem lepiej, czsem gorzej, ale ogólnie 2-3 pieluchy dziennie zużywamy. I od 3 dni Konradek zaczął mówić więcej niż dotychczas. Od wczoraj hitem są: gruba i rura. Co ciekawe mów pięknie "r". Ale ma problemy z innymi głoskami. A pamiętacie ze zdjęć nasze okropne drzwi w pokoju? wreszcie skończyłam robotę za mojego męża i wyglądaja jak u ludzi. Przy okazji Konradek się nauczył mówić drzwi "dzi". Nie wymawia w. Dzisiaj skracałam sobie nogawki ostatnio kupionych spodni i szyłam małemu poszewke na poduchę, szukam zajęć, bo jeszcze tylko porządek w piwnicy i drewno na zime i potem pewnie cały wolny czas zajmie mi przygotowanie do pracy weekendowej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
metoda Domana na allegro : w wyszukiwarkę wpisac \" met domana\" i wyskocza dwie pozycje za 24,50. Ja jestem zainteresowana inną droższą wersją a znaleźć ją mozna - po wejsciu na jedną z powyższych stron z ksiązkami za 24,50 i wybraniu opcji \"pokaż inne przedmioty sprzedajacego\". Kamiś też niebardzo mówi W jelsi jets na poczatku słowa zastępując ją głoską B, podobnie K na poczatku słowa zastępują głoską T ( tamijek). W srodku słowa używa normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Thefly i z tego wszytskiego przegapiłam. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin Ci życzę :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki eli za info. Mnie rowniez interesuje ten wiekszy zestaw. Agus mi maz rowniez mowie, ze powinnismy sie cieszyc tym co mamy. Gorzej chyba jest jak w ogole nie mozna miec dzieci. Ja jestem szczesliwa, ze mam takigo malego lobuza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania30x
Thefly to i odemnie wszystkiego naj,naj,dużo zdrówka dla Ciebie i Twojej rodzinki. Dota a dlaczego Dobra Kobieto? Tak jakoś zrozumiałam że zdjęcia miałaś wysyłać i dlatego się upomniałam. U moich dzieci jest różnica wieku 8 lat bo jak wiesz ja wcześniej poroniłam tzn zanim urodziłam Natalkę.W tej chwili jest to dla mnie normalne a zapewniam Cię że są jeszcze większe różnice wieku ja nawet mam siostrę 12 lat starszą,mój Pawełek jest rozsądnym chłopcem bawi się z siostrą i potrafi ją zainteresować czymś jak nikt inny w domu,widać że Natalka kocha go na swój sposób.Napisałam że jest to dla mnie normalne bo wcześniej chyba też wydawało mi się że róznica więcej jak 5 lat to dużo,teraz cieszę się że tak jest bo gdyby np dwójka dzieci naraz ząbkowała to ciężko by było.Sama myśl wyprawienia do szkoły 2 dzieci przyprawia o zawrót głowy za kilka lat i tak będą chodzić oboje ale to dopiero za kilka lat. To co piszesz że Konradek ciężko przechodzi ząbkowanie przeraża mnie już się tego boję jak zniesie to Natalka bo ostatnio też było ciężko a zostały jeszcze 4 do wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej !!! Sebek po zjedzeniu trzech tabletek czyli dwóch wczoraj i jednej dzisiaj = wcale nie zoribł dzisiaj kupki - super teraz poszło w drugą stronę. Wieczorem już mu nie dałam tabletki tylko rano dam mu herbatkę koperkową . Mam nadzieję że jutro zrobi dota - zdołowana jestem okropnie bo ostatnio dużo się wydarzyło. tzn najważniejsze że byłam o krok od kupienia mieszkanka i nie wypaliło !!! Perespektywy na kupienie innego w tej miejscowości gdzie mieszkam marne , więc nic mi się nie chce. A na powrót męża nie liczę i już nie chcę, czekałam z pozwem o rozwód - bo najpierw chciałam załatwić z mieszkaniem . A teraz to w sumie trochę mi się nie chce, bo zawsze to trochę załatwiania i dużo stresu !!! Czekam aż nabiorę sił i chęci !!! I mam nadzieję że znajdę kogoś...kiedyś .... bo na razie to nienawidzę facetów !!!! (mali chłopcy oczywiście są kochani !!!!) Ale ci z tą pracą wyszło , ludzie wogóle nie liczą się z innymi !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celebre25
Witam! a my dzis mamy chrzest mojej siostry córki ale o 15 dopiero. wczoraj byliśmy całe popołudnie na zakupach, kupiłam małej buty i kurtkę na zimę oraz inne bluzeczki i sweterki, moja mama do jutra jest jeszcze z nami a w poniedziałek wieczorem juz leci,kurde a tak tu fajnie jakona jest, mała sie zajmie i nagotuje,....oh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
celebra napisz gdzie kupilas buty dla malej i za ile, ja kupilam juz czapke i szalik, cieple sweterki :) szukam spodni ocieplanych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celebre25
malutka butki kupilam w deichmann, elefanten, ale polbutki narazie takie wyzsze.a moja mama z Polski kupila nam 2 pary, jedne Bartek butki a drugie ze smyka, kozaczki ocieplane. a kurtke mamy typowa narciarska jasno niebiesko bialo szara,ale kupie jescze druga jak zwykle.- a chrzest sie udal,o 22 przyszlismy do domku, Laura spala juz od 21 w wozku.zdjcia wysle jutro z chrztu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×