POLICYSTYCZNE JAJNIKI

Do miesia* Hej, ja po pierwszym opakowaniu duphastonu normalnie dostałam okres a po drugim spóźnił mi się półtora tygodnia, ale lekarz powiedział mi , że to normalne :) Nie zaobserwowałam też żadnych skutków ubocznych, ale wiadomo, że każda z nas inaczej reaguje na leki. Pozdrawiam i życzę powodzenia w staraniach :):)

Zrobiłam badania i wyniki są jakieś dziwne: prolaktyna 34.98 (n. 1.9-25.0) progesteron 25.4 DHEAS89.90 (n.35-430) androstendion 187 (n. 18.4-144.0) testosteron wolny 2.95 (n. 3-13) Niepokoi mnie progesteron bo wyszedł mi taki jaki powinien być w I trymestrze ciąży! Robiłam 2 testy i byłam u gina i raczej nie jestem. chyba ginekolog nie przegapiłby ciąży podczas badania?

Acha, @ nadal nie mam - to już 70 dni od ostatniej.

hej,ja lecze się na zbyt wysoki poziom prolaktyny już DRUGI rok!ale nadal nic!!! od stycznia nie mam znowu okresu..Do lekarza zwróciłam się właśnie dlatego że u mnie wogóle ona nie występuje.. w lipcu mam iść do szpitala na parę dni..jakieś badania mnie czekają..Przez te dwa lata miałam 2razyUSG domaciczne,mase tabletek hormonalnych,antykoncepcyjnych..po których żołądek mnie strasznie bolał.Przy każdym okresie wymioty,drętwienie całego ciała,migreny..mam już dosyć..Kiedy w marcu poszłam do specjalisty endokrynologa swierdził że mam policystyczne jajniki ale był bardzo zaskoczony bo oprócz braku okresu nic mi nie dolega..Jestem szczupła waże54kg,nie mam nadmiernego owłosienia ani innych charakterystycznych schorzeń związanych z tą chorobą...Nie wiem..może to jakas inna okropna choroba??!!strasznie się martwię i boję..pozdrawiam Aśka

hej,ja lecze się na zbyt wysoki poziom prolaktyny już DRUGI rok!ale nadal nic!!! od stycznia nie mam znowu okresu..Do lekarza zwróciłam się właśnie dlatego że u mnie wogóle ona nie występuje.. w lipcu mam iść do szpitala na parę dni..jakieś badania mnie czekają..Przez te dwa lata miałam 2razyUSG domaciczne,mase tabletek hormonalnych,antykoncepcyjnych..po których żołądek mnie strasznie bolał.Przy każdym okresie wymioty,drętwienie całego ciała,migreny..mam już dosyć..Kiedy w marcu poszłam do specjalisty endokrynologa swierdził że mam policystyczne jajniki ale był bardzo zaskoczony bo oprócz braku okresu nic mi nie dolega..Jestem szczupła waże54kg,nie mam nadmiernego owłosienia ani innych charakterystycznych schorzeń związanych z tą chorobą...Nie wiem..może to jakas inna okropna choroba??!!strasznie się martwię i boję..pozdrawiam Aśka

hej,tu zowu ja..piszę bo zastanawiam się czy jeżeli nie chce miec już teraz dzieci zaraz, to czy oni w jakikolwiek sposób będą mnie leczyć???skoro piszecie, że to jest na całe życie??ta choroba.Chyba nie normalne było by gdyby mnie tak bez okresu zostawili??? gdyby któraś z was orientowała się w odpowiedźi na moje pytanie to proszę niech da znać....z góry dzięki

Te kobiety, które mają PCOS ale nie planują narazie dzieci (jak np. ja) leczy się hormonalnie tak by zminimalizować nie tylko skutki tej choroby (objawy), ale też by nie dopuszczać do gromadzenia się cyst na jajnikach. Najczęściej podaje się antykoncepcję by nie było jajeczkowania i nie gromadziły się w ten sposób pęcherzyki Graffa. Taka jest moja wiedza w tym temacie przynajmniej. Ja dziś w końcu (po 73 dniach) dostałam @. To mój najdłuższy cykl w historii. Co z tego, jak w najbliższą sobotę mam wizytę i nie zrobię do tego czasu LH i FSH. A myślałam, że po tej wizycie będę już miała diagnozę czy mam te PCOS czy nie. Nawet pewnie nie rozpocznie mi jeszcze żadnego leczenia :-(

do MagdalenaX, dzięuje bardzo za odpisanie choć szczerze to terminologia badań które musisz wykonac nie jest mi za dobrze znana... wysłałam wczoraj jedną wiadomość do Ciebie ale nie wiem czemu jej nie wyświetlili..Mam nadzieję,że te nasze problemy doczekają się ślicznego malutkiego zakończenia:)może tak musi być,żeby docenić bardziej możliwość ofiarowania życia?!..pozdrawiam serdecznie.Odezwę się jak będę miała za sobą szpitalne wspaniałości:(

do Basiulka_82 dzięki za wypowiedz, lekarz właśnie mi na wizycie powiedział że jakbym nie dostała okresu do 2 tygodni po zakończeniu brania tabletek to mam sie do niego zgłosić, ale on to tak powiedział że w pierwszym miesiącu dostane a w tym drugim jak by się tak zdarzyło to mam przyjechać

Po sobotniej wizycie moja endo na podstawie moich (niekompletnych jeszcze) badań (wyżej - 26.05. podawałam swoje wyniki) stwierdziła,,ze jednak mam PCOS. Nie wdrożyła mi jeszcze rzadnego leczenie. Dostałam tylko Duphaston. Jutro robię LH i FSH. Mam nadzieję, że po następnej wizycie wrócę już do antykoncepcji.... Smutno mi, tym bardziej, że mam też niedoczynność tarczycy...

Dziś przypadkowo, a może jednak nie przypadkowo trafiłam na to forum. Przypadkowo bo wybrane z listy, która mi wyskoczyła po wstukaniu w wyszukiwarce hasła policystyczne jajniki, a nieprzypadkowo bo chciałam znaleźć takie forum. Mam do Was kilka pytań, bo z tego co zauwazyłam jesteście bardziej \"doświadczone\" jeśli chodzi o policystyczne jajniki. Ja dowiedziałam się o tym kilka miesięcy temu, po zmianie ginekologa i trafienia wkońcu do kompetentnej osoby. Póki co testosteron wychodzi mi źle no i jak to pani doktor określiła bardzo pęcherzykowate jajniki, prolaktyna jest dobra innych badań na razie nie miałam robionych (mam je zrobić za kilka tygodni jak skończe kolejną serie leków). Jestem przerażona, ponieważ hormon mimo leków jest nadal znacznie podwyższony i żebym miała szanse na ciąże musze go obniżyć. Martwi mnie to, że leki nie działają tak jak powinny, a moja pani doktor skierowała mnie teraz na usg nadnerczy, że może tam jest jeszcze inna przyczyna tak wysokiego hormonu. Chciałabym się Was zapytać, czy też macie podwyższony tesotestoren (nie wiem czy przy PCOS zawsze testosteron jest podwyższony, czy mogą być podwyższone \"jedynie\" inne hormony) jeśli tak to o ile, możecie napisać procentowo (np. 50% ponad normę). Jestem ciekawa bo nie wiem, czy mój wynik jest rzeczywiście bardzo zły, czy \"jedynie\" zły a fakt, że leki nie pomagają mnie przeraża :( Chciałabym mieć dziecko i to nie jedno, zawsze to było dla mnie priorytetem, póki co słysze, że przy takich wynikach nie moge go mieć. A może któraś z Was jest szczęśliwą mamą mimo PCOS i podwyższonego testosteronu?

Cześć dziewczyny Mam 23 lata od roku staramy się z mężem o dziecko i nic mam bardzo nie regularne miesiączki a do tego trwają czasem naprawdę bardzo długo... Do tego próbuje schudnąć i nie mogę. Po slubie przez pół roku brałam tabletki anty. i myślałam że mi sie coś poprzestawiało w organizmie przez nie. Myślałam o tym żeby iść do ginekologa i zapytać czy to czasem nie jest PCO. Tylko nie chce się wygłupić, nie chce żeby pomyślał że jestem przewrażliwiona. A po drugie jak na złość moja ginekolog jest znajomą mojej mamy a ja nie chcę żeby ona o tym wiedziała że się staramy o dziecko i że w dodatku mamy jakieś problemy.... Powiedzcie co mam zrobić bo już sama nie wiem ;( !!!

Hej, Sun23 uwazam że powinnaś udać sie do gin jeżeli bardzo zależy Ci na dzidziusiu! Lekarza obowiązuje tajemnica lekarska i nie byłby uczciwy gdyby ja złamał,a jeżeli to Cię nie przekonuje to idź do innego gin. My z męzem tez od roku staramy się o dzidziusia i jak na razie nic... U mnie okres jak sie pojawiał to nawet po 2,5 miesiącu i zwykle po wywołaniu. Lekarz po bad usg dopochwowe stwierdził jajniki policystyczne,dodatkowo mam problem z utrzymaniem prawidłowej wagi,tłustą cerę i nadmierne owłosienie ;( Tak czy inaczej Ty tez powinnas się leczyć, im szybciej tym lepiej ;) Pozdrawiam LiMonia

Dzięki za rade no widzisz ja miałam pół roku temu robione badanie USG i nic na nim nie wyszło lekarz powiedział że wszystko jest ok a o dziecko staramy sie od roku więc nie wiem czy on sie nie pomylił, albo czy nie jest to cos innego . No i z owłosieniem tez mam problem i to ostatnio stwierdziłam że mam małe włoski pod pępkiem ;( I chyba pójdę do innego lekarza;/ aż się boję ...

cześć dziewczyny, ja po wielu perypetiach idę w poniedziałek do szpitala na badanie HSG, najpierw musiałam zrobić badanie posiew z kanału szyjki macicy po czym wyszła mi jakaś bakteria po czym lekarz w szpitalu stwierdził że jednak moge z nia miec to badanie, potem okres się nie pojawił w terminie /bo miałam dziś być w szpitalu/ i jakoś przełożyłam, dam znać w poniedziałek czy mam drożne jajowody czy nie, jeśli mam- to podchodzimy z mężem do inseminacji jeśli nie mam- to nie wiem, chyba juz tylko in vitro Limonia a jak u Ciebie aktualnie? pozdrawiam wszystkich Patrycja

Hej, u mnie ... sama nie wiem. Wróciłam z wczasów,miałam nadzieję,że klimat wywróci mi wszystko i stanie SIę... Teraz niby powinnam dostać okres,a od 6 dni mam same plamienie. W połowie cyklu brałam CLO-1tab, ale nie miałam jak zrobić badań bo w tym czasie mnie nie było :( stąd też nie wiem czy owulacja nastąpiła ;/ Jak to plamienie będzie tak trwało to chyba nie wytrzymam i zrobię test ciążowy. Ciągle to odwwlekam z nadzieją,że uda się i chcę tym żyć ;> Dzisiaj mam 31 dzień cyklu,poczekam jeszcze z 5 dni i zobaczymy ;) ... my to mamy powywracane to życie, albo tyjemy,albo bierzemy mnóstwo leków,albo zamartwiamy się jak usunąć zbędne owłosienie... a wszystko to dla tych naszych wytęsknionych pociech :) OBY SIĘ SPEŁNIŁO !!! Trzymam kciuki Patrycja!! Do usłyszenia

ja też trzymam kciuki za Ciebie, daj znać jak będziesz coś wiedziała już....pozdrawiam

Trzymam za was kciuki dziewczyna, trzymajcie i za mnie bo idę w poniedziałek albo we wtorek na badanie tak strasznie się boję ...

Kilka lat temu, jeszcze jako 21 letnia dziewczyna, byłam w szpitalu na badaniach żeby wykluczyć PCO... wtedy wykluczyli. Minęło 6 lat, od jakiegoś czasu staram się o dziecko i znowu dostałam skierowanie do szpitala w celu zbadania czy przypadkiem nie mam PCO. Robiłam dzisiaj usg - okazało się, że jeden jajnik jest zdrowy drugi zaś mocno policystyczny. Pociesza mnie fakt, że wiele kobiet z pierwszych stron gazet, które równiez cierpią na PCO, dzieki leczeniu urodziło dzieci - chocby Posh Spice :) aż trójkę !!! nie tracę więc nadziei na słodkie maleństwo...pierwsze, drugie a potem trzecie :) Z drugiej strony czy to nie wkurzające - tyle się słyszy o kobietach pijących w czasie ciąży, porzucających dzieci, dokonujących nielegalnych aborcji podczas, gdy jest sporo kobiet, które na dziecko czekają, pragną, planują a nie mogą mieć... pozdrawiam i życze wszystkim duuużo wytrwałości :)

Aśka 19... Poprzednim razem także miałam podwyższony poziom prolaktyny (po prawie dwuletnim leczeniu zaburzeń miesiączkowania Diane35)- moja ówczesna lekarka, którą gorąco polecam, po hospitalizacji i serii badań, przepisała mi duphaston i dostinex . Duphaston wiadomo - bierze się przez 10 dni rano i wieczorem, dostinex natomiast brałam pół proszka raz w tygodniu. Jest to dośc dorgi lek ponieważ (wtedy) płaciłam za niego 300 zł. za 8 tabletek. Jednakże jak łatwo wyliczyć starczało na prawie 4 miesiące. Działało rewelacyjnie. Niestety z własnej głupoty przestałam brać na ponad 6miesięcy. Później wyjechałam za granicę na 2 lata, gdzie brałam środki anty microgynon 30. I doprowadziłam się ponownie do strasznego stanu - brak miesiączki, nadwaga, ogólnie złe samopoczucie etc. Po powrocie do Polski udałam się do mojej Pani doktor i okazało się, że mam niedoczynność tarczycy... a teraz że podejrzenie (ponowne) PCO... Pointa - podstawa to dobry lekarz... !!!!!!!!!! trzymaj się!

witam dziewczyny ja wróciłam ze szpitala i na szczęscie mam drożne obustronnie jajowody, badanie nie było przyjemne i trochę bolało ale da się przeżyć, jak wlewali mi kontrast to jest takie uczucie rozpierania i wtedy jest ból...... wczoraj juz byłam u mojego doktora w Invikcie i powiedział że w przyszłym miesiącu zrobimy inseminację bo już nie potrzebuje żadnych badań dodatkowych, w tym miesiącu nie zrobi inseminacji, bo kontrast jest szkodliwy i nie pomógłby więc szkoda kasy ... dostałam tylko CLO od 7 do 13 dc i mam być na usg za tydzień aby sprawdzić czy pęcherz urósł- ale to tylko tak dla sprawdzenia bo moje jajniki nie były stymulowane od ponad 2 mies więc śpią.... w przyszłym mies mniej więcej to samo tylko jakieś dodatkowe leki i mąż odda nasienie no i hormony będzie trzeba zrobić no i zobaczymy jestem dobrej myśli może nie za pierwszym razem ale napewno się uda!!! trzymajcie kciuki a ja trzymam za was pozdrawiam Patrycja

Werka84 napisz mi jaki masz ten testosteron z jednostkami bo każde laboratorium ma inne. Ja również mam podwyższone ponad norme całkowity testosteron i wolny ale mój lekarz mówi że nie jest tak żle. Najważniejsze żeby mi się LH obniżyło, to owulacja wróci, progesteron żeby był ok to ciąża będzie i nie bedzie zle.Ja na forum nasz-bocian.pl pytałam specjalistę czy przy moich wynikach test, możliwe jest zajscie, donoszenie czy nie grozi mi poronienie to lekarz odpisał ze te wyniki nie wpłyną na ciąże. Tak że sie nie martw. Pozdrawiam.

Dziewczyny nie załamujcie sie ja mam 23 lata od 6 mam policystyczne jajniki ostatni raz tabletki bralam 2 lata temu a dzis jestem w 4 miesiacu ciazy bez zadnego leczenia i staran wyszlo samo takze zycze i wam powodzenia pozdrawiam

dziewczyny nie załamujcie sie ja choruje na PCO od 6 lat od 2 nic nie biore a dzis jestem w 4 miesiacu ciazy bez zadnego leczenia ani staran takze trzymam za was kciuki i zycze powodzenia

Hej dziewczyny :) Jak już pisałam wcześniej w kwietniu stwierdzono u mnie PCO i też słyszałam, że będę miała problemy z zajściem w ciążę a tu proszę wczoraj zrobiłam test i wyszedł pozytywny. Nie liczyliśmy dni ani nic takiego po prostu udało się za pierwszym razem :):) Jutro idę do lekarza by się upewnić :):) Więc nie załamujcie się- wszystko się uda i będzie ok :):) Pozdrawiam i życzę wszystkim powodzenia.

Ania31 nie za bardzo jeszcze jestem rozeznana w tych wszystkich badaniach kilka ich dopiero miałam. Prolaktyna w normie, teostosteron wyniku nie pamietam ale wychodziło ok. 110% ponad norme... ostatnio robiłam badania ponownie sprawdzić, czy te leki które biore rzeczywiście zbijają mi hormon, no i zbijają, ale za mało bo dalej mam 50% ponad normę. Póki co miałam robione dwa razy te hormony no i usg jajników. Teraz jak skończe kolejną partie leków mam robić usg jamy brzusznej ze szczególnym uwzględnieniem nadnerczy (moja pani doktor po konsultacji stwierdziła, że skoro te leki nie pomagają to problem orpócz jajników może leżeć właśnie w nadnerczach). A na razie pytając o ciąże usłyszałam, że jest \"niemożliwa\" i teraz pytanko, czy pani doktor \"przesadza\", czy ja tylko naiwnie wierze, że nie jest tak źle. obecna moja pani doktor jest mam nadzieje kompetentną osobą, ale nie mam zaufania do ginekologów, bo wcześniejsza \"pani doktor\" po prostu przez 3 lata faszerowała mnie hormonami a na pytanie na co je biore i czemu, słyszałam \"chce mieć pani okres!!\". Zatem czy ten testosteron rzeczywiście jest bardzo wysoki nawet jak na PCOS, czy nie jest tak tragicznie.

Hej, u mnie plamienie się skończyło,ale pojawił się okres:( Dzwonilam do gin i powiedział,że od 5 dc mam brać CLO 1 tab przez 5 dni. Zastanawia mnie jednak wciaż to plamienie. Moja siostra jak była we wczesnej ciąży to też miała \"niby okres\"... Czy któraś z Was robiła kiedyś test ciążowy w trakcie miesiączki?? Czy w ogóle jedno drugie nie wyklucza?? ...pomyślałam że może zrobię rano.... Może któraś z Was już próbowała?? Pozdrawiam wszystkich ;) Do napisania ;)

Werka84 no cóż ja Ci nic nie powiem jak to z Twoim test. jest bo musze widzieć liczby i jednostki, to 110% to mi nic nie mówi. Ja ma test. całk. 1,53 przy normie dla kobiet do 0,9 a testosteron wolny bo sa dwa mam 3,20 przy normie do 3,17 i podobno nie jest zle. Ja miałam też dodatkowo badany androgen nadnerczowy DHEAS i wyszedł mi w normie, także jak masz mieć USG nadnerczy to zrób sobie badanie hormonów nadnerczowych głównie androgenów typy DHEAS, DHEA, androstendion, może być jeszcze 17OH progesteron, kortyzol, ACTH ale ten to w wypadku podejrzanego wyniku 17OH. Przy ciąży bardzo ważny jest poziom progesteronu, jak jest za mało to się ciąży nie utrzyma nawet jeśli dojdzie do zapłodnienia, przy PCOS często bierze się leki na podtrzymanie. Wskazniki progesteronu wskazują czy w danym cyklu była owulacja dlatego należy robić badanie w 21 d.c. Jakbyś miała jakieś pytania to napisz. Acha, uważam że miałaś za mało badań hormonalnych zrobionych. Musi być USG wewnętrzne koniecznie, przez powłoki mało widać + cały zestaw hormonów. Pozdrawiam.

Hej!Podejrzewam,ze tez mam PCO. Waszystkie objawy sie zgadzaja o ktorych piszecie. Bede robic badania i strasznie sie boje

musisz zrobic badania bo po samych objawach to nic nie stwierdzisz, i jak sama oczywiście sobie je zaobserwowałaś