Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Elcik

Mamy dzieci z lipca 2004

Polecane posty

łeeee gdzie...tematy zawsze są.....:D:D:D:D:D właśnie juz kupiłam jej te pampersy\'\' specjalistyczne\'\', bo na drugi raz to na pewno z nami pojedzie, ale ja nie mogłam wejść przecież, bo się ze mnie lało .....a Nadia ,znając jej zamiłowanie do robienia kup :0, zechce na pewno walnąć sobie kupkę jak będziemy na basenie.....:0 więc już się zaopatrzyłam :0 :D ale my też lubimy wyjechać nad jeziorko....na pewno Wiola znasz Dębiec Nowy albo Cichowo albo Ostrowieczko.....tam właśnie nieraz jedziemy...albo jeszcze do Boszkowa......tylko teraz z dwójką dzieci jest inaczej...nieco :( Boże ja chyba wygodna jestem :0 narzekam i narzekam ale ja też chce sobie poleżeć plackiem i poleniuchować , a nie wiecznie z dziećmi.....chyba mnie rozumiecie prawda????????? teraz Nikola ma swój durny wiek( ja to tak nazywam)...całuje sie z chłopakami w przedszkolu i coś tam o siusiakach było......bo rozmawiała z Adelką (sasiadką) i podsłuchiwałam trochę :0 wiem ,że brzydko, ale przynajmniej się dowiedziałam jakie te pannice mają problemiki....:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzie wy? mama fasolki pogniewała się, sylwek też? kajek wypisała się pewnie z tego klubu seniora....:0 a ja sam mąż....no gdzie ? zgadnijcie gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzie wy? mama fasolki pogniewała się, sylwek też? kajek wypisała się pewnie z tego klubu seniora....:0 a ja sam mąż....no gdzie ? zgadnijcie gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na rybach??? :D:D:D Ty amamen jesteś nocny marek, a ja zaraz kładę małą, więc muszę iść :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam nareszcie jestem, ja jak zwykle mam tyle roboty, tak mi sie wydaje, ze ja to taka ciagle nie odrobiona, bo tylko piore i spzątam a wam to chyba lepiej idzie naplułam se w komputer ja przeczytałam ze Nadia pewnie kupe walnie na basenie, to tak fajnie zabrzmiało:):):):) wózek to masz racje amamen że nóżki wiszą, ale mi to jakoś nie przeszkadza i emilce tez chyba nie podłożyłam jej taką mała podusię pod pupę bo szelki są troche za wysoko, ale z podusią jest dobrze wczoraj kiedy połozyłam emila spac wieczorem to ona jeszcze \"lata\" po całym łóżeczku za nim zaśnie o troche tak cicho było wiec poszłam zobaczyc a tu, ja mam przewiszoną kołderkę przez łózeczko, a ona na brzuchu włazła pod nią i tylko nogi wystawały, a na jednym szczeblu wiszą płatki hig. i ona sobie je zajadała ale się wystraszyłam zeby jej coś po tym nie było, ale jak na razie jest ok przepraszam ze tak nieskładnie piszę, ale chcę wam to opisac jak było, a lepiej się mówi niz pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam chyba mnie szlag zaraz trafi napisałam całą strone i mi nie wysłało bleeeeeeeeeee i do tego nie mogłam wejść bo jakis bład wychodził i jeszcze do tego okres właśnie dostałam ......jestem zła i wszytsko mnie wkurza a tyle się opisałam wózek ma rzeczywiscie krótki na nózki ale podkładam jej podusie i jest spoko chodzi mi ze szelki sa za wysoko nie wiem czy wy mnie dzisiaj zrozumiecie ale mam naprawde zły dzien aha naplułam sobie w kompa jak przeczytałam o tej kupie nadi na basenie, ze napewno walnie haaaaaaaaaa] ja mam przewieszoną kołderke przez łózeczko i emilka wczoraj prze spaniem weszła na brzuchu pod nia a na jednym szczebelku wisiałay płatki hig. i on se tak po cichu siedziała i je jadła chyba więcej nie napisze dzisiaj bo mnie wszytsko wkurza...... szczególnie ten wolno chodzący koputer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biedna Sylwia tyle się napisała a tu net wyciął taki numer :O:O:O nie martw się wszystko zrozumiałe jak dla mnie. Ty też widzę nie w sosie, ja nawet miałabym dobry humor, ale już mnie wkurza ta nasza atmosfera w domu :O:O:O Amamen byłam tylko w Cichowie, resztę jezior znam z opowiadań ;) teraz z dzieckiem nad wodą jest rzeczywiście inaczej, my byliśmy tylko raz z małą, wzieliśmy mamę ze sobą i woziliśmy małą na zmianę. A z nią to w cieniu, bo na słonku nie bardzo. A to są takie specjalistyczne pieluchy do wody, tak? Muszę też się zaopatrzyć...chociaż nam to kupa nie grozi raczej, Oliwia znowu wczoraj nie zrobiła :( Trochę się nasłuchasz amamen opowiadań córci, pewnie masz ubaw po pachy, co? A mama fasolki gdzie się podziewa? Pielęgniarka środowiskowa była? zastała Was w końcu? Mcdzia duże weselicho robicie. Wierzę Ci że masz teraz nerwówkę. Niedługo urodziny Jasia, zbiegnie się to z Waszym ślubem, czy będziecie obchodzić jego roczek na weselu czy robicie osobna imprezkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwek maże ta nerwówka przez okres ? \'wisiałay płatki hig. i on se tak po cichu siedziała i je jadła\' Dobre aby jej nie zaszkodziło Miłosz trzymany pod paszki ( za rączki się boi) zasuwa nużkami i to tak szybko przebiera że chej, musze mu kupić jakieś butki bo z tych już wyrusł, Jego ostatnie otkrycie stoj na balkonie i krzyczy. Aż głópio :D Teraz planuje z Milo dłuższą wyprawe bo wybieramy się tylko ja i on do warszawy do mojej chrzesnej, mam nadzieje że się uda. Na wrzesień planujemy wyjazd, a mężulek za tydzień ma już urlop :D A mój potworek śpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no popatrz, czyli o rehabilitacji Milo już dawno zapomnieliście? Pewnie że się wyprawa uda, co ma się nie udać. Jedziecie pociągiem? To Miłoszek poogląda sobie nowe miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 lipca idziemy do neurolog i rehabilitantki zobaczy go jak się rozwija. Nic mi się niechce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina to się obraziła na całego :( Sylwek ja cię rozumiem bo ja też mam okres :( i wiem jak to wszystko wkurza...., mąż co chwila zmienia jaki wózek kupić a mówią , że tylko kobiety takie niezdecydowane:0 viola tak właśnie jest na tych durnych rybach! ty to masz atmosferę i możesz ją rozładować albo nie, a ja nie mogę....bo do kogo mam gadać jak męża nie ma :0 pojechał do Brzedni koło Dolska...wzięli z dyrektorem łódkę i pojechali...:0 jakby miał całą noc baraszkować to pewnie byłby zmęczony , ale na ryby na całą noc to tak!!!! obmyślam plan, jak go urządzić (męża) też go postawię przed gotową decyzją i gdzieś wyjadę o!!!!!!!!! viola to te pampersy , o których Mcdzia pisała , takie do wody....tylko nie mam pojęcia na jakiej zasadzie to jest, że one nie wpijają wody??????? :0 a którego to wesele Mcdzia ??????? pisałaś już???? :0 i nie stresuj się za bardzo , wszystko przejdzie!!!:) będziesz piękną panną młodą!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha Elcik a Milo jest grzeczny jak tak w pociągu jedziecie??????? pewnie wszystko go interesuje i jest cicho, co? ciekawe dlaczego boi się być trzymany za rączki? zestresowała go tamta baba Nadia jest szałaput.....nie patrzy że drzwi są, nie boi się ze schody- idzie jak taran :0 myślałam że będzie rozważniejsza niż Nikola a ona taka sama , a nawet gorsza pod tym względem :0 i jeszcze jak ja się trzyma za rączki to obrót robi tak szybko na pięcie , i sobie myślę że ona nigdy nie nauczy się chodzić sama :0 jej chodzenie wygląda jka taniec na lodzie :0:0:0 nie dosyć , że jestem stara to jeszcze niedługo garbata :0 kiedy ona zacznie wreszcie chodzić/???????????? wasze dzieci też tak robią??????? a Oliwka juz tupta trzymana za rączki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może mama fasoli nie ma netu? niemożliwe żeby tak sie nie odzywała, uprzedziłaby, że gdzies wyjeżdża na przykład... :( No myślę że to takie ceratkowe muszą być te pieluchy, a w środku bawełniane żeby siuśki wsiąkały, nie? To tez Ci smutno musi być jak tak sama jesteś a mąż na rybach? Ale co zrobić jak on to uwielbia. A ja marudzę jak mąż przed kompem siedzi, przeciez też musi mieć jakieś przyjemności, a ja tu na niego w kółko narzekam. Co za baba ze mnie... :( Tylko może mniej bym narzekała jak by mnie w końcu zaczął doceniać? Oliwia tak nie chodzi, nie chce nawet stać leniuszek jeden. Myślę że jeszcze kilka miesięcy minie zanim to pojmie. Przynajmniej nie będę dłużej garbata :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas w mieście to się moda na wózki Deltim zrobiła. A kolory teraz wymyślają takie śliczne. Ja jestem zadowolona z mojej spacerówki deltimowskiej, nie mogłabym mieć typu parasolki bo jak jedziemy z Oliwią na spacer to ona 2 godziny śpi, a nie wyobrazam jej sobie spiącej na siedząco (bo te parasolki sie nie rozkładaja do leżenia, prawda?). Dlatego przy naszej jeszcze trochę zostaniemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieeeee one są całe bawełniane...przed chwilą sprawdziłam, bo już zwątpiłam jakie ja kupiłam :0 pewnie , że smutno Wiola :(:(:( ale on jest niesprawiedliwy, on wyjeżdża , a ja siedzę w domu :( wcale nie uważam , żeby on miał jakąś tam rację i wcale nie narzekam!!!! tylko ja mam rację!!!!!! :D:D:D:D a z Oliwią to przesadziłas z tymi miesiącami, wcześniej zacznie chodzić podtrzymywana......około roku a to już prawie za miesiąc :D Masz rację viola , Karolina gdzieś wybyła...albo nie ma netu.......raczej to drugie!!!!! albo po prostu czasu nie ma :( ide na kawkę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach to kupiłaś te pieluchy, a myślałam że się zastanawiasz jakie one są... to po co ja się główkuję... ? :D:D:D Ale one też są z Pampersów? czy jakaś inna firma? ja juz po jednej kawie, druga ok 12.00, kto się ze mną napije? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JESZCZE ODPISZĘ ...można opuścić do leżenia te spacerówki, tylko nie tak całkiem na leżąco:0 zalezy jakie???? mcdzia napisz jak twoja spacerówka się \'\'leżakuje\'\' i mama fasolki jak twoja?????/ halo halo halo.......bo tą Chicco pewnie można rozłożyć pewnie na maksa do leżenia prawda? gdzie ta Karolina???? dostanie jej się za to!!!!!!!! niech sobie nie mysli , ze ujdzie jej to płazem nie dosyć , że jak sobie pomyślę, ze Aśka teraz sobie leży plackiem na plaży to jeszcze grono się wykrusza......... dobrze viola że ty jestes tu jeszcze:):):) teraz idę na tą kawę ,bo mi coś tu takiego sztywnego zwisa......:0 aaaaaa to mój język.......hahahahaahaha pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Aż się boję teraz ujawnić ;) Wczoraj po południu zupełnie nie miałam jak do Was zajrzeć. Prawie cały dzień byłam z Michałem na dworze, a jak nie byłam to robiłam obiad, no i sprzątałam trochę (ale pielęgniara nie przylazła), potem rytuał kładzenia Michała spać, a potem mężyk zajął kompa bo robi ostatni projekt z czegoś tam. A dziś spałąm do 9 bo mąż w domu i jego kolej na wstawanie. Mój wózek można rozłożyć i dzidzia spokojnie może w nim spać. Nie rozkłada się całkiem płasko, ale Michał na spacerach ani myśli o spaniu. Wszystko go ciekawi, najchętniej wyskoczyłby z wózeczka i muszę go przypinać pasami :) Sylwek, wiem jak to wkurza jak net robi taki numer. Ja już się nauczyłam i teraz jak mam zamiar wysłać dłuższego posta to najpierw kopiuję cały tekst i w razie czego ctrl+V no i mam :classic_cool: A mnie dobija jak Amamen pisze, że ma okres, bo wiem, że też za parę dni dostanę. Zwykle mam 5 dni po Tobie :( Michał chodzi już trochę za jedną rączkę, ale czasem nie chce, jeszcze czuje się niepewnie :) A jeśli chodzi o męża, to wczoraj powiedziałam mu, żeby jak będzie szedł spać (ostatnio przez ten projekt późno chodzi bardzo), mnie obudził. Chciałam spróbować nocnego seksu, o którym piszecie ale jak mnie obudził to byłam taka śpiąca, że go odpędzałam od siebie jak gwałcona dziewica :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak Michał się obudzi, jedzemy do sklepów różnych więc mnie znowu nie będzie. Ale postaram się jeszcze wpaść tutaj :) Moja mam ma dziś imieniny, a ja nic nie mam dla niej :O I nie mam pomysłu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj mamo fasolki po długiej nieobecności🖐️ i żegnaj zarazem :( Fajnie macie z tymi dziećm i że już za rączki je możecie prowadzać :) A ja myślałam że te spacerówki się w ogóle nie rozkładają :( Dobrze wiedziec ze jest inaczej :D Ja też Oliwię woże w szelkach, raz to by mi już wypadła, bo wypięłam ją z szelek a ona chciała zajrzeć co jest pod wózkiem :O Dobrze że w porę to zauważyłam i ją złapałam... Ona nie zdaje sobie sprawy z wysokości, jak siedzi na łóżku to z siedzenia przechodzi do leżenia na brzuszku w taki sposób jak się do wody na główkę skacze... i omal na podłodze w ten sposób nie wyląduje. Już myślałam wczoraj że mi poraczkuje, ale zdążyła dojść do szuflady w inny sposób i włożyć sobie paluszka tam gdzie nie trzeba 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mcdzia
Hejka! Ślub mam 9 lipca, wczoraj sie posprzeczalismy z Jacentym, ale to w sumie przez moje wścibstwo i ciekawość. sprawdzałam jego skrzynkę, czy sie nie odezwał facet z allegro no i przeczytałam jego maila do jego dawnej przyjaciółki. Wysyłał jej zawiadomienia o ślubie i krótki list. Napisał coś w stylu ,,będę żonaty - dolina''. Obraził się jak się dowiedział, a potem powiedział że byl pewny że to przeczytam:)Juz się pogodziliśmy, bo w sumie wiedziałam że się tak zgrywa w tym mailu, ale troche dziwnie mi się zrobiło. Boże jaka ja jestem okropna, jakby to on mi maila przeczytał to bym chyba go...! Idę dziś do lekarza, bo Jasiek ma czerwonego siusiolka od dwóch dni.Mamo fasolki może Ty wiesz co to jest? Mój wózek rozkłada się do leżenia, tylko zastanawiam się czy nie będzie za mały dla trzylatka. Te pieluchy to są Huggies i są bawełniane. One nie mają rzepów tylko są wciągane i naprawdę nie nasiąkają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mcdzia
a szykujecie coś na dzień ojca? To już jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze jestem :) Mam pytanie do Mcdzi jak się pojawi: Jak uczyłaś Jaśka schodzenia tyłem z łóżka, bo ja Michałowi pokazuję a on nic ;) Mojemu bąblowi też się zdarzy wsadzić paluszki, gdzie nie trzeba, a ostatnio urwał u dziadków uchwyt, którym się szafkę otwiera :) Zapomniałam napisać, że mój mąż ubrał dziś Michała w moje skarpetki bo jak twierdzi, nie mógł znaleźć żadnych jego. A leżały w szafie na wierzchu dwie pary :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michał jak brał antybiotyk to miał czerwonego siusiaka i taki białawy nalot, nie robiliśmy badań ale prawie na pewno to była grzybica. Wyleczyłam mu Clotrimazolem. Mam nadzieję, że nie szczypie Jasia jak siusia :( Lepiej niech lekarz zobaczy, bo może to coś innego. A ma taki biały nalot?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień ojca jest 23 czerwca czyli chyba pojutrze...? Mcdziu, ja też bym się obraziła na cacy, bo mój mąż też jest taki że by nie popuścił za takie coś. Dolina... tez mi coś, przecież go nikt nie zmusza, no nie...??? :D:D:D Ci faceci są dziwni najpierw chcą się hajtać ale przy kolegach twierdzą: \"chłopie nie żeń się\" - znacie to skądś? mój tak na szczęście nie mówi, przynajmniej do tej pory nie mówił tylko twierdził że jego koledzy z pracy tak gadają. Ale kto wie, może teraz i on zacznie. Dobre mamo fasolki z tymi skarpetkami... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już mi zelżał ten jęzor....;) bo sie kawy napiłam......:D no....mamo fasolki teraz ciepło to ja też każda chwilę staram się spędzać na dworze:D PRZYJMUJEMY USPRAWIEDLIWIENIE! :D Mcdzia no no no to już niebawem ten ślub!!!! a Jacenty niech się tak nie dąsa...;) dobre z tą doliną....hihihihhihihihihi ale też wymyslił...biedny on skuty kajdankami , a ty nad nim i każesz mu się ożenić??????? nie rozumiem facetów.......chcą być tacy macho...czy coś :0 a mój viola tak gada...niby żartem ale gada też chce być macho......hihihihhihihi ja go na siłę nie trzymam przecież....zawsze mu to powtarzam...:) kiedyś sam powiedział ,że dobrze, że mamy już drugie dziecko , bo teraz będzie pewien , że go nie zostawię.....:0 też mi coś???!!!!!!!!! i że nie wyobraża sobie życia bezemnie, a wieczorem przy koledze , który ma się niedługo hajtać tak gadał: ożen się ożeń!!! po co masz się miec lepiej niż ja!!!!! :0:0:0 myślałam , ze go uduszę!!!! a dzień ojca jest w czwartek.....bo to też rocznica śmierci mojej kochanej Babci❤️:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×