Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Elcik

Mamy dzieci z lipca 2004

Polecane posty

Amamen a Ty moją sąsiadką przez przypadek nie jesteś??? Chyba też mają rocznicę ślubu bo z góry same ochy i achy do mnie docierają.... Ja mam jakiś nie fart ostatnio...... Jak mi @ nie daje spać to sąsiedzi łóżkiem trzeszczą A ja idę na telewizję. Jest temat o Czanobylu na Nationale....cóż dla mnie teraz jak znalazł.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Mamunia, ja Ciebie doskonale rozumiem! Mi przy jednym dziecku czasami nic się nie chce, a co dopiero Tobie przy dwójce słodkich maluszków. Ja wczoraj padłam przy usypianiu Oliwii ok 22.00 ale jeszcze nie byłam umyta. I niestety musiałam się rozbudzić i wziąć kąpiel :) Jak przyszłam do łóżka to Paweł spał, więc jak tylko przyłożyłam głowę do poduszki też zasnęłam. I zaspałam, bo komórka mi nie zdzwoniła 😠 Nie wiem jak to się stało że się wyłączyła :O:O:O I o 6.20 dopiero mężulek mnie obudził ;) Oglądałam tą pozcję z kamasutry i stwierdzam że jest interesująca ale chyba wymaga znacznego wysiłku ;) Sylwek a jak Emilka znosi to chwilowo całodzienne rozstanie z Tobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Ja też rozumiem Mamunię , bo przy dwójce takich maluchów i jeszcze pracując na dwa etaty;) to tylko o seksie pewnie można pomarzyć:o O ile się wczesniej nie zaśnie:D:D:D Ja często zasypiam zanim o czy,mkolwiek pomyślę, więc Mamunia pewnie tym bardziej;) Ale mam nadzieję, ze to już niedługo:) W końcu Julka będzie mniej absorbująca no i to ciągłe zmęczenie przejdzie:o A dziś całą noc nie spałam, bo się mała zaraziła katarem od Mateusza; Wprawdzie to nie jest jej pierwszy katar, ale pierwszy raz przez katar nie spała:( Nawet wzięłam ją do naszego łózka, ale to tez nie pomogło, ani olejek olbas, no nic po prostu:( Oczywiście zaspałąm do pracy, bo mi się nad ranem przysnęło, jak się po 4-tej przeniosłam do innego pokoju:o Przypomniało mi się, ze Robert dziś jest z Julką, bo mama idzie do lekarza, więc nie musi byc wyspany do pracy:o No i obudził mnie dopiero po 6-tej:o Okazało się, że nie wie, jak zrobić Julce mleko (trwało to chyba z kwadranś, a ona wyła), aninie wie, ze najpierw trzeba ją przewinąć po nocy, boma pękata pieluchę. Dobrze, ze musiałam wyjść i nie patrzę na to wszystko;) Acha, pierwszą rzeczą, jaką rano zrobił, jak już ją nakarmił, było włączenie telewizora i tak siedzieli w trójką na wersalce, jak na grzędzie i wlepiali oczy w jakichś ludzi ćwiczących sobie z rana przy muzyce:D:D:D Pewnie widziałyście takiego maila, zatytułowanego: gdy faceci opiekują się dziećmi:) Mam wrażenie, ze to nie jest gruba przesada:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak atrudna ta ławica ry mi się wydaje:o:o:o Mamo fasolki, nic Cię po niej nie boli????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aya, skąd ja to znam. Mój Paweł na początku nie wiedział jak się robi kaszkę. Dodawał do samej wody i to taką ilość że się jedna wieka kula tworzyła ;) Ale teraz już spooko bo na przemian do niej wstajemy to się nauczył, a jak się mala obudzi to pierwsze co sadza ją na nocnik. A jak ja w sobotę tego nie zrobię to na mnie krzyczy ! :D Aya Oliwii na katar dobrze robiła woda morska Sterimar. Mała uwielbia jak jej sie to pryska w nosek ;) Ale nie wszystkie dzieci lubią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę jej coś kupić do tego nochalka, bo na razie samą sól fizjologiczną jej zakrapiam (mam nadzieję, ze Robert też jej zakrapia). Zapiszę sobie tę nazwe, a bardzo to drogie? Zupełnie nie mam pomysłu, jak jej pomóc, bo jak nie śpi, to wszystko własciwie w porządku, ale jak się położy do spania, to się zaczyna, bo ją przytyka:( Ani podwyższony materac pod główką, ani nic nie zdaje egzaminu, bo tak się wierci:o A ja myslałam, ze z wiekiem będzie lepiej:o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest w sprayu, dlatego przeczyszcza nosek dogłębnie. Mam mnóstwo roboty w pracy więc za często nie będę dziś zaglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko jeszcze mi się przypomniało - do mamy fasolki: był Twój mężuś w górach z kolegą? bo kiedyś nam napisałaś że ma taki plan. Puściłaś męża ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mcdzia
Hej! Słyszałam, że jest polski odpowiednik sterimaru o wiele tańszy, musisz zapytać w aptece. Faktycznie pomaga na katar, tylko Jasio np. nie lubi psiukania do noska:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mcdzia
Komisja śpi a ja chciałam się pochwalić, chociaż przy wyczynach rocznicowych szanownej komisji to pewnie pikuś:)W każdym razie norma wyrobiona, ale ławice zostawiamy na później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Mężuś był w górach z kolegą :D Michał Sterimaru nie toleruje całkowicie, ale on w ogóle nienawidzi wszelkich operacji przy nosku. Aya, czy Julka ma zatkany nosek czy lecą jej rzadkie smarki? Bo przy poprzednim katarku Michałkowi bardzo pomagały takie kropelki Resoxym (miał właśnie zapchany cały nos i nie mógł w ogóle oddychać). Zakropienie tego na noc rewelacja! Natomiast przy obecnym rzadkim katarze wcale mu nie pomaga :( Te krople kosztują grosze (tak do 5 zł) chyba 2zł z kawałkiem. Tylko koniecznie Resoxym 0,01% !!!!!! dla dzieci. To jest to samo co Nasivin soft chyba :O tylko tańsze. No i nie wolno z tym przesadzać. Ja mu dawałam tylko na noc :) A jeśli chodzi o ławicę, to Wam pisałam, że wbrew pozorom nie jest tak męcząca, jak wygląda. Za to, to jakieś zupełnie inne niż zwykle wrażenia :D Zawsze ją pomijaliśmy w tej książce ( bo sądziłam też, że to nie na mój kręgosłup ;) ), aż parę dni temu zaproponowałam to mężowi dla jaj szczerze mówiąc. Ale spróbowaliśmy, najpierw na sucho w ubraniach :D :D :D no i potem wiecie :D Spadam na sniadanko, bo niedawno wstałam :) Mój mąż mi wczoraj w przypływie miłości zapropopnował, że on jutro wstanie z Michałem, no i wstał ❤️ ❤️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Elcik dawno do nas nie zaglądała - ciekawe jak Milo, czy już chodzi? A nie macie wiadomości od Mysi Pysi? Ciekawe jak Martynka, miała nam podać jej wagę i wzrost ale nie zdążyła :( Jak któraś ma z nią kontakt to proszę pozdrowić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! A ja siepochwalę, wczoraj pomimo, ze norma nie wyrobiona dzień cudowny.Mąż czekał na mnie na przystanku z piękną różą, a potem po obiedzie razem z Olinką poszliśmy na spacer. Wieczorem jak Ola zasnęła masaż stóp, uwielbiam i tak jakoś milutko było, cudnieeeee. Ehhhh ten mój mążto romantyk. Olinka ładnie zasypiała tylko okoliczne burki mnie wkurzyły wściekle ujadając bo sąsiad rozłądowywał węgiel ok.21 wieczorem brrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! noc minęła na szaleństwie:D.....wiecie co? powiedział cos nieoczekiwanego już po wszystkim( aha obudzilismy Nadię:O:O:O) że jest ciągle mnie spragniony,że mnie kocha nad życie...hmmmmm a wiecie dlaczego?....bo o 4 wstał i pojechał na ryby .........no nie myślałam....no i nie czułam podstepu:O:O:O:O obłudny!!!!!!!!!!!!:D:D:D ale ustaliłam jeden wyjazd na dwa tygodnie...no ew. na tydzień:)...ale nie sadziłam że po miłosnych igraszkach zaraz pojedzie na te cholerne ryby ...a on z rozbrajająca miną powiedział że jedzie teraz do swojej drugiej miłosci .....znaczy sie rybek:O:O:O:O:O:O:O juz się pogodziłam...nic nie wywalczę...on na serio to lubi to wędkowanie i nic na to nie poradzę.........:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amamen, a ostrzegałaś go przed ławicami???:D:D:D:D:D:D Spróbuję na noc tego na R, a w dzień będę jej tę wodę morską;) albo polski odpowiednik, o ile pani w aptece będzie wiedziała;) Boję się tylko, zeby nicsię z tego kataru nie rozwineło, bo jutro Robert wyjeżdża i będę z nimi sama:( bez samochodu w dodatku:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha z łózka przenieslismy się do łazienki i z łazienki do kuchni;)znaczy wedrowaliśmy nocą po chaci:O i było głośno no i Nadia się obudziła....hihihihihiihihihhihihih własnie ja tez jestem ciekawa co u Milo? czy już chodzi? aya teraz doczytałam......siedzieli jak kury na grzędzie...buhahahahahahhahahaahahahaha oj przestań bo dostane kolek!!!!:D:D:D:D:D Ale jak nie umie zrobić mleka????:O przeciez to proste...no chyba że nigdy jej nie robił :O:O:O albo zapomniał:O:O:????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mcdzia komisja jest zawsze zadowolona czy jest tego dużo czy mało......;) znaczy się sexu w sumie małgonia cie rozumiem , bo są takie dni że nic sie nie chce, no ale tez to chyba robicie od czasu do czasu co????????????????? czy wcale?:O:O:O:O eeee chyba jednak robicie.......a ty nam nic nigdy nie napiszesz....:( bedzie dyscuplinarka:):):) jak tak dalej pójdzie.... viola ma w opisie sajgon........chyba chodzi o nawał pracy:O:O biedna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amamen pisałam, wczoraj:) bo ja już taka powściągliwa jestem ;). Owszem, owszem robimy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na tak myslałam właśnie:D:D:D SKORO TWÓJ TEZ TAKI MICHU JAK MÓJ...TO AŻ SIĘ PROSI ZEBY TO ROBIĆ ;) brawo brawo małgoniu!!!!!!:D dobra IDĘ nIKI SZYKOWAĆ DO SZKOŁY PAAAAA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę Amamen, że też nie byliście cicho :):):) Moi sąsiedzi skończyli po 3...:(:(:( A ja po programie o Czrnobylu obejrzałam jeszcze jeden o katastrofie samolotów.... Chyba zazdrosna jestem.... Jeden ma seks a drugi telewizję! :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pamietam, żeby robił:o ale przecież widział, jak ja robię:O I jeszcze nie raz mu powtarzałam, zeby zawsze wieczorem dolewał wody do czajnika i zagotował, jak całą wykorzysta, żeby było na rano do mleka:o wtedy wystarczy tylko troche podgrzać i już;) A on ja dziś gotował, a potem studził:o:o Mimo, ze była jak zawsze z wieczora przygotowana:o:o Jak mu powiedziałam jeszcze o opcji z dolaniem do wrzątku wody mineralnej, zeby ją ochłodzić to się obruszył, ze niby taka mądrala ze mnie:o No i mleko tez jej dał nie to co trzeba, tylko to na noc:o Wkurza mnie, ze on taki nigdy nie zorientowany i nic go nie interesuje, nawet jakby milion razy widział, jak coś robie to i tak tego nie zarejestruje:o:o A jeszcze mnie wczoraj rozwalił:o Przyszłam do domu przed 19-tą ze spaceru, a on wrócił po angielskim tak koło 18.30, jak zwykle, no i wchodzę, patrzę, oba kompy (znaczy komputer i laptop włączone), a on dopiero idzie sobie obiad odgrzewać:O:o Jakoś komputer zdążył włączyć widac zaraz po przekroczeniu progu:o:O Może on jest uzależniony?:o Amamen, te ryby Piotrka to chyba lepsze hobby, bo chociaż jak jedzie, to go nie ma, a Robert niby jest w domu, ale jakby go nie było; a jeszcze wredna żona (czyli ja:D) co chwila go od kompa odrywa i coś od niego chce:o:o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, tak, Mamo Zuzki, a trzeci ma komputer, albo nawet dwa;):D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aya ale do łóżka z laptopem nie przychodzi???? Moja połówka to i z laptopem potrafiła przyjęć i grzebać namiętnie w tych swoich tabelkach. I jeszcze opowiadał po co i na co on tak robi. Mordowałam go wzrokiem....bo ręce opadały. Na całe szczęście mu się później znudziło i pozbyliśmy się 3 osoby z łóżka......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aya a może Twój mąż też na jakimś temacie na Kafeterii przebywa i się uzależnił tak jak my?? :O czy on tak w związku ze swoją pracą przed kompem siedzi? Był czas że Paweł też tak siedział, jak ściągał filmy :O ale widzę że mu przeszło. Na razie... Amamen gratulacje że rocznica tak \"hucznie\" się udała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamoZuzki, nie wywołuj wilka z lasu!! Pewnie by przychodził, ale kabel od internetu jest za krótki:D:D:D:D:D Ja tego na prawdę nie rozumiem, bo po 7 godzinach siedzenia przed monitorem mam go dość, no chyba, zeby zajrzeć od czasu do czasu na kafe;) a on tak cały dzień może z przerwą na dojazd do domu:o:o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż też mi opowiada jak się miesza farby, w jakich proporcjach, co się waży i jeszcze wiele innych szczegółów bym pewnie poznała, ale się wczoraj wydarłam na niego z zapytaniem czy zdaje sobie sprawę że moje sprawy go nie obchodzą tylko cały czas jego praca i praca, no po co mi to wiedzieć??? To powiedział, że aż mu się przykro zrobiło, więc ja mu na to że mi nieraz jest przyro tylko nie wiem czy on zdaje sobie z tego sprawę... Ach Ci mężczyźni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On ciągle coś ulepsza:o:o Ale nie zauważyłam, zeby był szczególnie aktywny na gg, czy na kafeterii w domu:o Jak już ,to pewnie bardziej w pracy gada bezstresowo, ze moge wejść do pokoju:D:D O ile oczywiście ma coś do ukrycia;) W dodatku ma hasło, zeby wejść w każde miejsce w jego części komputera i nie chce mi ich zdradzić! Właściwie to nie nalegam jakoś strasznie, ale dla mnie to głupie! Może też dlatego tak się wkurzam:O On to oczywiście względami bezpieczeństwa uzasadnia:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem Miłosz no cóż leń przeokropny nie chodzi i nie prubuje chyba że za dwie ręce............ Niezłe te ,,figury,, z kamasutry, a co do pozycji to które najbardziej lubicie ???? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja najbardziej lubię \"od tyłu\":D:D:D, oczywiście po wcześniejszym masażu pleców i innych części ciała:D:D:D Kiedyś lubiłam też na siedząco, znaczy ja siedziałam na Robercie okrakiem a on np. na wersalce i to było suuuper, ale już dawno tak się nie kochaliśmy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×