Mamy dzieci z lipca 2004

Zapomniałam wam napisać, ze wczoraj, jak szłam po Mateusza do przedszkola, to spotkałam mamę z Julką na spacerze no i poszłyśmy po niego raze. Weszłam tam z Julką, a ona oczywiście zachwycona tymi dzieciakami i jak poszłam z Mateuszem do szatni, to ona w sekundzie zaaklimatyzowała się w grupie starszaków:D:D:D No i oczywiście siłą ją trzeba było wyciągać, ale Mati za to był dumny jak paw, bo jako pierwszy ściagnął buty (bo do sal się wchodzi w kapciach, albo boso, jak ktoś z dworu) i poszedł ją stamtąd wynieść na własnych rękach:D:D No i ją jeszcze na koniec pouczył: siostra, ty mi już więcej nie uciekaj!:D:D:D:D

Elcik, ja tez rozumiem, bo jak jestem z nimi w domu, to nie mam kiedy usiąść do kompa:o:o A nawet jak Julka śpi, to przecież muszę coś w domu zrobić:o Także jesteś usprawiedliwiona poniekąd;) Kupiłam dziś gazetę \"Rodzice\", bo są teletubisie i gra dla przedszkolaków, ale te teletubisie, to jakies dziwne:o:o wprawdzie tylko je na chwilkę otworzyłam w pracy i musze w domu zobaczyć dokładnie co i jak, ale to chyba nie jest tak, ze się puci film i leci sam, tylko cos trzeba co chwila kombinować:o:o:O

Będę miała to na uwadze Aya, teraz mieszkam na trzecim piętrze i już mam zadyszkę jak wchodzę z małą, na szczęście wózka nie muszę wnosić. Ale jak wchodzimy razem z Pawłem to daję mu małą żeby niósł. Mateusz przyszpanował przed kolegami i koleżankami że ma taką fajną młodszą siostrę A dobrze się czuje w przedszkolu? Dzieciaki się nie biją? Aya a komputer otworzył Ci te Teletubisie? Bo niektóre płyty co są w czasopismach to otwiera tylko DVD. Może mi też uda się kupić, bo nie mogę ich z Internetu za nic ściągnąć

to była płyta VCD, czyli komputer otowrzył i są tam chyba jakieś gry i wybrane sceny, czyli nie całe filmy, ale dopiero w domu obejrzymy:) Chyba zaakceptował w końcu przedszkole (to juz trzeci rok prób, więc do tzrech razy sztuka:D:D), widziałam, ze chłopcy sie kiedyś kopali, ale jakoś niegroźnie, no i potem pani kazała im się przepraszać. Jak po niego przychodze po 14-tej, to widzę, ze prawie same chłopaki zostają:o A ja myslałam, że będzie więcej dziewczynek w grupie:o:o A w ogóle, to jakoś wcześnie ludzie te dzieciaki odbierają i nie wiem, czy jak zacznę pracować do 15-tej, to Mati nie będzie samotnie czekał, aż po niego przyjdę:o:o

Ja ostatnio kupiłam Dziecko bo jest książeczka czerwony kapturek

Elcik, a słuchałaś już, bo to ponoć jakieś nowoczesne wersje bajek:o Jaka jest?

Witam! Ależ mam dni od wczoraj migrena, potworność :( i jeszcze pomyliłam dni!!!!!! Trudno uwierzyc ale wczoraj myslałam, z e wtorek a wtore jak wiecie już był ;) oczywiście to nic takiego tylko ja we wtorek miałam zacząc nowe opakow. tabletek:( Wracając do domu sobie przypomniałam, ze jednak środa a tabletki nie naruszone, po powrocie wziełam jedną, wieczorem drugą ale co z tego będzie ...........na szczęście we wtorek wyrabianie normy przebiła \"wojna światów \" na DVD i chociaż film słabiutki to jak się domyślacie teraz bardzo mi sie podoba:D Czytałam w ulotce że podobno wystarczy po pominięciu tabletki stosować dodatkowe zabezpieczenie przez 7 dni i będzie ok hmmmm. Czy Wam sietakie gapiostwo zdarzyło, dodam,z ęmnie pierwszy raz:( Olinka od 2 nocy tylko pije a butla o 4 rano

jeszcze nie słuchałam ale może przed snem mu puszcze

Małgoniu, mi się kilka razy przytrafiło:o Ale jakoś bez skutków ubocznych;):D:D:D I nie zabezpieczałam się dodatkowo:D Ot, taka beztroska, ja ufałam tabletkom:) A teraz mi już się kończy @ i mam nadzieję, ze nie będzie, jak przy cerazette, ze plamienie potrwa miesiąc:o:o O nastepnym zastrzyku będę musiała pomyśleć pod koniec października, albo na początku listopada;) Elcik, jak już posłuchacie, to napisz koniecznie, jaka jest, dobra? Bo też się zastanawiam nad kupnem; ponoć ma być teraz co dwa tygodnie nowa bajka z gazetą wyborczą

Mi się takie gapiostwo zdarzało co najmniej raz w miesiącu :O Dlatego tabletki to dla mnie nie rozwiąznie :( Na necie jest taka gra teletubisiowa: http://www.servus.at/DNS/tele/ i Oliwii bardzo się to podoba, tylko że piosenka jest krótka a to powtarzanie się jej już mnie powoli dobija, dlatego przydałoby się coś dłuższego. Oliwka w ogóle ma fioła na punkcie komputera, albo chce jedną piosenkę, albo drugą, albo teletubisie, albo po prostu chce sobie powalić w klawiaturę i stoi i wrzeszczy dopóki jej się nie da. Ostatnio odwracam jej uwagę od kompa, bo my nie możemy nic robić bo jej się przypomina i wtedy jest krzyk. sorry za gramatykę moją, ale piszę w pośpiechu, bo za godzinę zwalniam się na pogrzeb

Straszna ta gra o Teletubisiach, niechcący zabiłam jednego i głowa mu odpadła...:( Ja wogóle mam niechęć do gier komputerowych. Jak miałam 6 lat to tata przywiózł ze Szwecji comodore i graliśmy tam w taką grę. Trzeba było kaczuszki wsadzić na łódkę i bezpiecznie przewieźć uciekając krokodylom. I mi zawsze krokodyl te kaczuszki zeżarł, odtąd w nic nie gram. Zresztą mam dobrze, bo Jacek też w nic nie gra na komputerze i nie wyobrażam sobie, że mogłoby być inaczej. Minął mu już ten okres, na studiach grał w Herosa czy coś takiego. Mieli turnieje w akademinku:) U nas dziwna pogoda. Duszno, ale jak zawieje wiatr to zimno... Amamen a jakie łózko wybraliście do pokoju Nikoli?

Ja wcześniej nie zajarzyłam o co chodzi w tej grze, ale teraz zabiła wszystkich i stwierdzam, ze jakiś kretyn musiał ją chyba wymyslić! Mam nadzieję, ze gry na tej płycie dołączonej do Rodziców będa jednak inne:o:o

Julka też uwielbia walić w klawiaturę:D:D A jeszcze mamy myszkę taka podświetlana na fioletowo i jak tylko swieci, to Julak koniecznie chce ją zjeść:D:D:D

http://www.ikea.com/ms/en_US/rooms_ideas/style_lab_spring/index_content.html jeszcze jeden link dla Amamen, można tu zaprojektować sypialnię:) Jasiek śpi to ja kawkę sobie zrobię:) Jasiek dziś w nocy łaził nam po całym łóżku. On się budzi koło 4-5 i wtedy dostaje pić i biorę go do nas do łóżka. Spadł dziś znowu, bo spał mi na nogach i jak zmieniłam pozycję to się sturlał. Przestraszyłam się, ale na szczęście nic się nie stało. Ufff! On też uwielbia klawiaturę, najbardziej te klawisze, które wydają jakieś dziwęki. Cora zczęściej wyłącza komputer, po prostu podbiega wyłacza i uecieka..łobuz!

To chyba wszystkie dzieci są zafascynowane komputerem ;) Aya, z Matiego jest superowy starszy brat :) Czy wiecie coś na temat sof z IKEI? Bo my już bylismy zdecydowani na zakup, a byłam dziś u koleżanki i ona mówi, że za przeproszeniem do dupy te sofy. Konkretnie chodzi o to, że rozłażą się materace i robi się dziura pośrodku łóżka :O Model Beddinge. Macie? ALbo jacyś znajomi? Bo już się załamałam

mój brat ma ale nie wiem jaki model i jak dla mnie jesyną wadą, do której można sie przyzwyczaić zresztą jest zbyt krótkie podparcie pod plecy, takie co to ledwie do łopatek sięga;) Wklej link, to Ci powiem, czy to taka, ajak znajdę tę ich, to tez wkleję; ale oni na niej nie śpią, a to ma być do spania?

Ja mam sofę Bedinge i jest świetna. Po pierwsze bardzo wygodna do siedzenia-wyglądamy na niej jak krasnale, bo jak się siedzi to nogi nam do podłogi nie sięgają:), po drugie łatwo się rozkłada i ma dużą skrzynię na pościel. Trzeba tylko zainwestować w lepszy materac, bo mają dwa rodzaje. A najlepsze jest to, że pokrycie jest zdejmowane i można je dać do uprania(mi sie nie mieści w pralce). Bedinge to moim zdaniem jedna z lepszych sof z Ikea, bo nadaje się do normalnego spania zamiast łóżka, reszta to nadaje się conajwyżej dla gośći, bo jest niewygodna. Mam jedną w domu u rodziców, taką z wysuwaną szufladą na pościel-nie polecam

Ja mam taką: http://www.ikea.com/webapp/wcs/stores/servlet/ProductDisplay?catalogId=10101&storeId=19&productId=20104&langId=-27&parentCats=10103*10158*10160 Moja siostra ma taką, fajna tylko nie ma pojemnika na pościel: http://www.ikea.com/webapp/wcs/stores/servlet/ProductDisplay?catalogId=10101&storeId=19&productId=10978&langId=-27&parentCats=10103*10158*10161

DO spania też, bo mamy dwupokojowe mieszkanie i chcemy naszą sypialnię przeznaczyć na pokój dla Michała. Mamy duże nierozkładane łóżko w tej chwili. http://www.ikea.com/webapp/wcs/stores/servlet/ProductDisplay?catalogId=10101&storeId=19&langId=-27&productId=20104

Mcdzia, dzięki Ci za optymistyczną wiadomość!!!! Ta koleżanka waży ponad 100kg i nie mają pokrowca tylko narzutę, więc dlatego może się rozsuwa materac :) Bo Wam się nie rozsuwa? A materac macie ten FORM? Ja chcę materac jak najtwardszy, jaki jest ten? Ale Cię zasypałam pytaniami :D

http://betapl.republika.pl/index-pl.htm to jest sofa Julia ale nie ma jeszcze na tej stronie tej nowej Julii co my zamówiliśmy:O no i w innych kolorach jest ona oczywiście:)

a ja mam dokładnie taką: http://www.bodzio.pl/catalog.php?kat=7&gr=26&podgr=2&id=734 i jeszcze Wam powiem taką ciekawostkę, że wystepuja taka identyczna w filmie \"M jak miłość\" :D . Jest nawet wygodna. Ale wybrałam za jasny kolor, a przecież mam kota... jak zaczhaczy czasami pazurami to wychodzą takie ciemne nitki i potem muszę golić. Wersalkę, nie kota ;)

Mamofasolki ja nie znam dokładnie nazwy materaca, jest dośc twardy i naprawdę wygodny. W każdym razie nie zapada się i nie rozsuwa:) Nie wszystko z IKEA ma dobrą jakość, ale tą sofę naprawdę polecam! No i w odróżnieniu od innych kanap do spania, cała powierzchnia ma taką samą twardość. W domu u rodziców mam taka sofe rozsuwaną i pod głową mam twardo, pod plecami dechę a pod nogami miękko-masakra. Nie wiem jak ja tam mogłam spać pół życia:)

Amamen a mi się otwiera link ale bez zdjęcia:(

Już widziałam sofę, fajna . A w jakim kolorze Amamen?

Violkam mam ten sam problem co Ty. Przez kota...i mam nitki....golisz mówisz? Ja się trochę bałam...ale teraz też ogolę...mam nadzieję, że się nie rozpadnie.... ...Wiecie największy bezsens jest ze sprzątaniem łazienki...syzyfowa praca...posprzątałam ją dzisiaj....wszystko się świeci...więc wieczorem nie bedę się chyba myła tylko wejdę i popatrzę....niech polśni do jutra :D:D:D:D:D

zrobiłam dziś kurczaka w zupie cebulowej. Szukałam dokładnego przepisu na naszym forum, bo obawiałam sie że o czymś zapomnę, ale przeszukałam ok 25 stron i niestety nie znalazłam Pamiętam że to Mcdzia dała ten przepis jakoś na początku. Ale zrobiłam tak jak pamiętałam i wyszło b. dobre. Nawet na koniec nie zapomniałam posypac żółtym serem :D Kupiłam sobie bluzkę na jutrzejsza imprezkę. Bo mamy być na sportowo.... a teraz piorę polar, bo się chłodno zapowiada.

Zamknęłam bilet mojemu mężowi na 26 września... Więc 27 będzie juz z nami :):):) Viola zdolna jesteś...ja tak z głowy to ciężko...no chyba, że setny raz cos robię...

Witam wieczorkiem:) w pracy mam taaaki zajob,że nawet na moment nie mogę sobie pozwolić na wejście do neta:( mam dzisiaj zły dzień:( a zaczęło się nieciekawie z samego ranka jak zostawiałam dzieci u teściowej:( :( :( ona już chyba przejawia coraz mniej entuzjazmu jak się tak zjawiamy, po prostu ma chyba tych dzieci dość:( czepia się o byle co i jest po prostu NIEMIŁA:( nie wiem jak mam reagować... buuuuuu...... zmęczona jestem i tyle:(

mcdzia ona jest podobna do tej co tam pokazali.......:O ma taką rurę na dole dodatkowo i inny kształt poduszek+ podłokietniki...a rure kazałam zronbić w kolorze drewna bo meble będą olcha więc rura też olcha musi być no nie????/uffffffffffffffffffff pewnie i tak nic z tego nie zrozumiałyście:O:O:O a jest dwukolorowa taki beż z kalwadosem....nie umiem sprecyzować:O:O:O najlepiej będziecie widziały na fotkach potem;) a najlepsze jest to ,że Nikola i Nadia bedzie spać na Julii ;)aya :D:D:D:D ZARAZ W SKLEPIE POMYSLAŁAM O TWOJEJ JULCE.......:) Nadia jeszcze też pewnie będzie spać , bo po Nikoli pokoju chcemy zrobić sypialnię a pokój dobudować to już większa inwestycja więc poczekamy jeszcze.....:) a do sypialni chce aby większą szafę na całą ścianę, bo w tej miniaturowej to pomieścić sie nie możemy:O no i wyro i stoliki nocne:) jejka my dziŚ jak bob budowniczy sie zachowujemy:D:D:D