Mamy dzieci z lipca 2004

no tak, w sumie masz rację MamoZuzki;) przynajmniej wszystko jasne, chociaż Maximum Perwersum też możnaby wykorzystać;):D:D:D

hm hm małgoniu świetna nazwa......:D:D:D:D:D MAXIMUM PERWERSUM TO JEST TO!!!!!!! A złoty penis mnie rozwalił normalnie:D:D:D:D:D A WIĘC mamo fasolki uroczyście wręczam i ZŁOTEGO PENISA!!!! i przyznaję honorowy tytuł Maximum Perwersum !!!!!!!!!!! aż do odwołania!!!!!:D:D:D:D:D aya przez weekend to mąż odpoczywał ...a a samemu robić to wiesz jak długo sie wlecze:O:O:O musi wysmyczyć tą lampę jeszcze;) zrobił taki wywijaśny wywijas:D I TAM WŁOŻY TAKIE MALUTKIE HALOGENOWE LAMPKI.....;) a wiesz ile czasu zostaje jak przychodzi do domu ok 17.30:O:O:O a o 20 Nadie kładę spać:O:O:O:O więc nie może robic hałasu bo to jest tuz za ścianą:O:O:O ale juz z górki:D.....NA SZCZĘŚCIE!!!!! szkoda viola że nie możesz do nas wpadać...ale to sie zmieni tak???????będziesz w końcu mogła co?????

no to widzę,że moja ksywka znalazła nareszcie zastosowanie:) może być jeszcze Hardcorrowe Maximum Perwerum dla lepszego oddania sprawy hehehehehehehe!!!!!!

idę na spacer bo żadnej nie ma:(:(:(:(:(:( aya jestes taaaaaaaaka zajęta??????? obejrzałam fotki i stwierdzam , że Emilka jest śliczniutka!!!!!!!!!!!! a Milo staje sie prawdziwym małym facetem...nie wiem dlaczego ale on ma taki zawadiacki uśmiech.....i że aż strach przyznać co myślę o takich facetach.......:O bo jeszcze pomyślicie że pedofilką jestem;) ja nie wiem dlaczego ja tak myślę:O:O:O ale on taki mały Kasanowa jest:):):):) taki mały podrywacz:D:D:D:D W SENSIE POZYTYWNYM OCZYWIŚCIE!!!!!!!!! a to porno viola jest debest!!!!!! hihihihhihihihihihi

Zbieram się pomału do domku, poniedziałek mija spokojnie:) Miłego wieczoru, bo po powrocie do domu to już szaro:( Widziałam zdjęcia Emilia śliczna i ma tak dużo włosków a Miłosz faktycznie młody mężczyzna. Koniecznie muszęjutro zdjęcia mojej OLi wysłać. Do miłego kafowe mamy:)

Tak mnie wcięło pod koniec dniówki, ze już myslałam, ze będę musiała zostać po godzinach, bo moja koleżanka jakoś mało kumata się zrobiła, a byli umówieni ludzie na skargi, a ona taka zagubiona:o:o No i mnie co chwila wywalało z internetu, że nawet niezdążyłam nic poczytać mama poszła z Matim na angielski:0 Nie macie pryzpadkiem jakiegoś elektronicznego poradnika dla sfrustrowanych matek 5-latków? Pani w przedszkolu mi dziś powiedziała że Mati jest strasznie głośny i wcale sie nie słucha, a wręcz ją...olewa No i co ja mam z nim zrobić?????????? Gadam do niego i gadam, a to jak grochem o ścianę:o W ogóle nie mam pomysłu:o co z nim zrobić:o tym bardziej, ze on nie jest całkiem zły, tylko raz jest aniołem, a raz...wręcz przeciwnie:o:o:o Amamen, może Ty masz jakiś złoty środek co? Bo się chyba dobrowolnie oddam w ręce psychiatrów, zeby mnie w kaftan zapieli i się odetnę od rzeczywistości:o:o

Violkam, pisz jak było w nowym towarzystwie;) i niedługo pewnie sie mama fasolki pojawić powinna w domu:) ale pewnie najpierw się będzie cieszyć Michałem:)

ale się cicho zrobiło, czyżby mi Dzidek zasnął:o aż się boje iść sprawdzić, bo jąjeszcze obudzę:o:o

Cześć dziewczyny! Dziekuję bardzo za wyróznienie :D :D :D Maximum Perwersum i Złoty Penis zobowiązują ;) MOże dziś powtórzymy ławicę :D Wygląda na to, że MIchał polubił opiekunkę :) Jak przyszłam spał, ale zaraz się obudził i wygladało, że nie boi się baby, uśmiechał się i w ogóle był chętny do nawiązania z nią kontaktu. A w szpitalu też miło. Razem z kolegą zaczniemy staż od pediatrii i prawie na pewno na oddziale niemowlaczków :) Przez 8 tygodni tam będę ( w tym 2 tygodnie na neonatologii, czyli juz w ogóle z malutkimi noworodeczkami). Violkam, koniecznie napisz po powrocie do domu jak było w pracy. Chyba niewesoło :( Małgoniu to super, że udało się sprzedać :) Muszę też spróbować dac tam ogłoszenie.

o...wyczarowałam Cie, mamo fasolki:D:D:D Widzisz, ze się wszystko dobrze układa;)

AYa, ale z Ciebie czarodziejka ;) Ja juz wróciłam wcześniej ok 13 ale nie chciałam zostawić Michała i usiąść do kompa. Zaraz idziemy na spacer. Z Mateuszem masz rzeczywiście problem. MOże Amamen doświadczona matka coś doradzi ;) ALbo Mcdzia bo ona jakieś studia skończyła, że się zna na dzieciach :) Nie pamietam jakie :O

mamo fasolki, no proszę, ledwie po pracy i już na spacer lecisz:) a ja mam dość na razie i Julka dzis śpi w domu:( ale jest już trochę za zimno na łażenie z nia przez dwie godziny, zeby mogła się wyspać na dworze:o tak się sama przed soba usprawiedliwiam:o ale dla mnie te chwile samotności i ciszy, jak nie ma nikogo w poniedziałkowe popołudnie, a Julka spi sa normalnie na wagę złota:o Raj: nikt niczego ode mnie nie chce, nie muszę na nikogo krzyczeć;) Szkoda, ze to tylko raz w tygodniu:D:D:D

właśnie opracowujemy z Robertem strategię przed ławicą, bo zaczęły grzać kaloryfery u nas:D Więc nie wystygnę:D:D:D

mój mąż powiedział właśnie jak go odwoziłam na działkę,że jestem jego ULUBIONĄ żoną?????? to ma jescze jakieś inne? mniej ulubione? co za czasy ale się porobiło!!! :) dzidki pospały trochę a ja też zdrzemnęłam oko:)

Cześć laski! W pracy naprawdę za wesoło nie było :( z początku, bo potem jakoś się rozkręciło, nawet radio grało :D Te panie opowiadają sobie co po kolei robiły w weekend, co oglądały w telewizji itp. :O Ale ja wciągałam się w nowe obowiązki, które musiałam niestety wydobywać od innej pani :O Raczej się z nimi nie zaprzyjaźnię, bo od jednej bije fałszywość na odległość :( nie wiem, najwyżej będę szukać innej pracy :O A może się przyzwyczaję? ;) Nie mogę do was pisać bo monitor mam ustawiony na jedną z pań i ona też często z mojego kompa korzysta, bo jest on podłączony do banku. Więc kaszana jednym słowem..... Oliwia robi sama kilka kroczków:) Wczoraj byliśmy u znajomych w Zielonej Górze, mała mnie pozytywnie zaskoczyła, tak ładnie się bawiła, śmiała, wygłupiała, popisywała ;) Przykro mi z powodu Marcela, naprawdę, aż mnie w gardle ścisnęło :( No i gratulacje dla wyróżnionych zboczków :D :P i dla Małgoni, za sprzedaną sukienkę ;) Idziemy kąpać Oliwię, ja padam bo się nie wyspałam. Aha - byłam dziś na USG - jestem zdrowa jak ryba, wątroba wróciła do normalnej wielkości, tylko lekarz mnie spytał kiedy rodziłam bo mam dużą macicę :O Ale nie ma na niej żadnych mięśniaków, powiedział, że taka jej uroda. Może mamo fasolki Ty coś mi napiszesz na ten temat? I dziękuję wam za słowa otuchy, ja Tobie mamo fasolki też życzę miłej pracy, fajnie że jesteś na noworodkach, pewnie się napatrzysz i na wiosnę zafasolkujesz? :D Dobrze że Michałek zaakceptował nianię ;)

witam w domu mamy szpital:(:(:( ja chora znowu, roberta ccoś pobiera a z mała byłam dzisiaj u lekarza i ......dostała zastrzyki:(:(:( bo wszystko jej poszło na dół jak to okresliła pani doktor i musza byc zastrzyki rano i wieczorem, az tyle, to straszne uczucie tak ja kuć, ale ona tylko troszke zapłakała, taka dzielna z niej dziewczynka jutro przyjezdza moja mama, w srode robert ma wolne, a ja w czwartek wezme opiekę, a w piatek tesciowa, taki rozkład....ale emilka ogólnie dobrze sie czuje, nie jest apatyczna, bawi się i jest wesoła, nie widac w niej choroby, oprócz kapiacego nosa a same wiecie jak to jest w pierwszej pracy, na samym początku juz l4... a nie jest z nia jakos tak xle zebym musiała byc cały czas przy niej, chyba mnie rozumiecie i nie pomyslicie sobie ze jestem jakas wyrodną matka a do tego jeszcze 4 jej wychodza, juz je troche widac, dolne fajnie mamofasolki ze było ok w pracy i ze michałek pzyzwyczaił sie do nowej opekunki:) gratuluje sprzedania sukni małgoniu:D:D:D ayu a z mateuszem to tak bedzie, to jest najgorszy okres wieku bo takie dzieci nic nie rozumieją, 6-latki juz sa o wiele madrzejsze, piszę o czywiscie z doswiadczenia przedszkolnego, musisz ustalic pewne zasady i meteor ma ich przestrzegac, a jak nie to wymysl jakies kary, ja przynajmniej jestem za tym, nie jestem za wychowaniem bezstresowym, według mnie to jest chore wychowanie

Cześć laski.... Ufff ciężki dziś był dzień. Ale nareszcie się ogarneliśmy i jesteśmy zakwaterowani u mojej mamy. Mamo fasolki i Violkam trzymajcie się dzielnie w nowych obowiązkach! Będzie dobrze. Ja swego czasu też miałam centralnie monitor ustawiony na babochłopa i ona ciągle się w niego wlepiała....aż nie wytrzymałam i wezwałam informatyka aby mi go przestawił z drugiej strony biurka....wszyscy się dziwili a informatyk powiedział, że do tak ustawionego monitora daje mi najdłuższy kabel w całej firmie :O:O:O ale że u nas mają świra na punkcie bhp....to wymyśliłam, że tak mi się lepiej szyja skręca i cześć. Teraz mam trochę intymności i wścibski babochłop nie widzi co mi się wyświetla na ekranie!!!! A wiecie co? moja siostra ma dwa małe kotki! Uratowała je od śmierci głodowej.... Właśne jeden wskoczył mi na kolana i się przytula...może czuje jeszcze Marcela??? Sylwek współczucia dla malutkiej...niech zdrowieje szybko.Może te zastrzyki pomogą szybciej...Płacze jak dostaje?

zaplakała, ale dosycszybko jej przeszło

witam nie ma nikogo?? idemy zaraz na zastrzyk jak mała wstanie:( a potem do pracy ide na 10 miłego dnia wszystkim

Ławicy nie było:( jakoś się rozeszło po kościach, ale norme wyrobiliśmy:D:D:D Sylwek, te zastrzyki to chyba mniejsze zło: przynajmniej dostaje całą dawkę, a takiemu maluchowi i tak łatwiej dać zastrzyk niż np. za rok:o Zresztą sama na pewno wiesz;) Nie wychowuję Mateusza bezstresowo, bo wg mnie to też się nie sprawdza, tzn. być może sa dzieci, dla których jest to dobry model wychowania, ale dla niego zdecydowanie nie, bo on musi czuć, kto tu rządzi; być może to brzmi głupio:o nie leję go w każdym razie, bo to też nie działa:o ja z nim z reguły rozmawiam, ale dobrze wiem o tym, ze jeśli pani w przedszkolu ma kilkanaście dzieci pod opieką i coś chce od Meteora, to on jej pewnie nie posłucha, bo żeby on się skupił, to trzeba go zatrzymać i mówić patrząc mu w oczy:o a tak z daleka to nie działa:o no i nie wiem, czy będę w stanie coś z tym zrobić:o Mam tylko nadzieję, ze nie każą mi go zabrać:o:o:oeee...chyba aż tak źle to nie jest:o Zobaczymy, czy moje gadanie do niego coś zmieni;) MamoZuzki, to może ten kot Cię wybrał;) i już będzie Twój, co? Violkam, ja obstawiam, ze się przyzwyczaisz;) i nie będziesz musiała szukac nowej pracy, bo przecież nigdy nie wiadomo na kogo się trafi;) Musicie się tylko oswoić i już;) Może dziś już będzie trochę lepiej:)

ja jestem, ale długo pisałam posta:D:D Miłego dnia Sylwek:) a dlaczego to Wy idziecie na zastrzyk, a nie pielęgniarka do was? I tak trzymam kciuki, zeby szybciutko jej przeszło i żeby była dzielna:)

Aya przyzwyczajam się ;) Miłego dnia dla wszystkich. I zdrówka dla dzieciątek! Normy nie było:( Wybaczcie że tylko tak półzdaniami :(

Violkam, za to ile treści w tych kilku słowach:D:D:D Trzymaj się ;) Przeciez kobiety na ogół przy bliższym poznaniu zyskują;) w przeciwieństwie do facetów, więc może one są do przejścia;):D:D

aya moim skromnym zdaniem Mateuszowi przejdzie...tym bardziej że mu tłumaczysz......:) są dzieci żywe i są mniej żywe....Nikola z Mateuszem należą z pewnością do tych wszędobylskich:O:O:O powiem ci co robiłam jak nie docierało do Niki to co mówiłam do niej:O:O:O uznacie mnie za wyrodną matke ale tak robiłam ....nie krzyczałam tylko spokojnie tłumaczyłam, ale gdy nie odniosło to skutku miała karę( najważniejsze to konsekwencja!!!!!!!!!!! i stanowczość!!!!!!) np. nie mogła ogladać bajek przez dwa dni, albo miała zakaz korzystania z kompa........albo szlaban na rower albo w ogóle wyjście na dwór:O:O:O i poskutkowało! nadal jej się zdarza że nie słucha i ostatnio mówi do mnie jak do koleżanki i podnosi głos...więc kary nadal są.....a nieraz jak się nadrze na mnie, mimo ostarzeżenia to dostaje klapsa ...i wszystko na ten temat

wysłałam za szybko:O:O:O:O:O nie mam innego pomysłu:O jestem też nieraz bezsilna, ale gdy teraz pozwolimy im żeby tak się zachowywali albo odzywali do nas ,to potem nie damy rady aya:O:O:O wejdą nam na głowę:O:O:O szacunek do mamy i taty musi mieć wpojony a co!!!!!! aha i ostatnio siadam i mówie jej wprost że mi przykro że tak się zachowuje albo brzydko odpowiada i pytam się czy chciałaby żebym ja tak do niej mówiła? 100 razy lepszy sposób niż lanie dziecka! akurat u Nikoli sie sprawdza, przychodzi potem do mnie i przeprasza:):):):) viola szkoda że nie możesz z nami pisać:(:(:(:( ale mam nadzieje że to sie zmieni......:):):) sylwek niech Emilka szybko zdrowieje!!!!!!!!!! mamo fasolki myślę że ten tytuł rzeczywiście zobowiązuje;););) no i cieszę się że w pracy wszystko ok:):):) aya rozbujałaś się;) wyrabiasz normę za normą:D:D:D:D GRATULUJE....... jejka my z tymi normami jesteśmy mocarne:D:D:D TEN TOPIK OCIEKA SEXEM!!!!!!! po prostu!!!!!! a czasami jest o dzieciach;););) ale przecież sex i dzieci maja wiele wspólnego ze soba prawda?????:D

tak myslę, amamen, ze przejdzie i kiedyś będę się z tego śmiać, ale teraz czasem brak mi nerwów po prostu:o Ale ostatno Mati próbuje na ile może sobie pozwolić i to próbuje bez przerwy:o:o to znaczy z przerwą na sen:o:o Ale postanowiłam, ze dam radę;) Kiedyś przestanie;) Mati znowu ma katar:o:o Nie wiem, czy go wysyłać do przedszkola, ale z drugiej strony, jak on ten katar ma ciągle, to ciągle musiałby siedzieć w domu:o:o Mam chyba by się powiesiła:o:D:D:D

amamen, ja mu tez własnie tłumaczę i mówię, że mi przykro;) tylko czasem mam wątpliwości, czy on coś z tego rozumie, a w każdym razie ma bardzo krótką pamięć:o:o Chwilę jest spokój, a potem...od nowa:o A łudziłam się, ze uda mi się wychować idealnego faceta

nic aya się nie przejmuj na zapas;) nie ma takiej potrzeby:D jest widocznie akurat w takim wieku ale najważniejsze że coś robisz w tym kierunku znaczy się że tłumaczysz mu:) inne matki udają że nie widzą w tym problemu i nic z tym nie robią....a potem jest za późno:(:(:( ale ty dasz radę !!!!!wytrzymasz to!!!!:D:D:D:D:D Idę na spacer bo Nadia nie ma już pomysłów co zbroić:D jeszcze do końca tego tygodnia musimy mieszkać jak rumuny:(:(:( ale juz prawie koniec jest:):):):) na szczęście:):):)

No to miłego spaceru:) u nas pogoda pod psem, jak na razie:( Ale chociaz nie pada;) Ech...muszę się wziąc za robotę:o:o

O, u nas wychodzi słoneczko:) Jakoś tak weselej od razu:) a gdzie Wy jesteście, moje zapracowane kolezanki??? Ciekawe, czy u Mcdzi juz się rozpoczał remont:o