Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aya

Wycinanie migdałków

Polecane posty

Czy wasze dzieci przeszły coś takiego? Mój synek ma termin wyznaczony na koniec marca (czyli już nie długo) i ja się strasznie boję; wiecie może, jak to ma wyglądać? wiem tylko, że zabieg jest w narkozie i jest się dobę w szpitalu, ale jak ta doba ma wyglądać- nie mam pojęcia. Jeśli to już za wami, to napiszcie, jak to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam wycinany tzw. trzeci migdał jak miałam jakieś 8 - 9 lat. Zabieg prosty i szybki, ze znieczuleniem miejscowym + zastrzyk w pupcię. Zero bólu. Po zabiegu spałam kilka godzin. W szpitalu spędziłam 2 lub 3 dni. Nie pamiętam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, ale u nas to wycięcie trzeciego i korekta dwóch bocznych; no i ta narkoza, której się obawiam... tak bym chciała być już po dzięki za odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecko miało wycinane wszystkie trzy migdały.W szpitalu byłyśmy trzy doby.Po narkozie spało parę godzin.Zniosło to bardzo dobrze.Teraz mamy spokój z anginami i przeziębieniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha, on ma 5 lat; jakoś nie widzę pobierania krwi do badania przed zabiegiem, bo jak on się uprze, że nie to koniec; stosowałyści może krem czy maść emla do miejscowych znieczuleń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie stosowałam żadnych maści do znieczuleń.Oczywiście, że przed zabiegiem była pobierana krew, badanie moczu i wywiad o przebytych chorobach, leczeniu, uczuleniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...maja...
Nie mogę wypowiedzieć z doświadczenia mojego dziecka lecz swojego... Jak miałam niecałe 4 latka wycieli mi trzeciego migdała. Najpierw dali tzw "głupiego Jaśka" i dziecko sie nic nie boi, a znieczulenie miałam miejscowe. Jako, że miałam bardzo mała buźke to podczas zabiegu lekarze musieli sie troche natrudzić bo narzędzia mi sie troche do buzi nie mieściły ale byli dzielni i dali sobie rade! :) Najbardziej jako dzicku podobało mi sie to że na drugi dzień mogłam jeść lody-a do tamtej pory rodzice za bardzo mi nie pozwalali bo byłam ciągle chora. W szpitalu leżałam 2 doby. A co do narkozy to wydaje mi sie, że nie ma sie czego bać a przynajmniej dziecko sie nie bedzie stresować. Ani szpitalem, ani obcymi osobami, ani wszystkimi narzędziami jakie by zobaczyło!!! A Tobie bedzie łatwiej bo nie bedziesz na to wszystko patrzyła- bo moja mama musiała mnie trzymać przy tym wszystkim i bardzo to przeżyła!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejka, maja, współczuję twojej mamie, nie wiem, czy dałabym radę; dziękuję wam za informację, trochę stało się to dla mnie bardziej \"namacalne\" - czyli, że ktoś to przeżył na własnej skórze i jest ok. Jeszcz jedno pytanie mam: czy potem długo i bardzo boli? waga 33, a dawno to było - znaczy czy od dawna już nie choruje? i czy nie odrastają? bo i takie rzeczy się ponoć zdarzają, że trzeba potem robic to jeszcze raz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córka miała 6lat, jak wycinali jej migdały. Mała bardzo się bała. Lekarz zapytał, że bolą ją ząbki, gardło, poprosił, żeby otworzyła buzię, to jej zajrzy. Otworzyła i wtedy ją uśpił. Nic nie czuła. Potem pospała sobie trochę, ja przy niej byłam cały czas. Zostałyśmy do następnego dnia i rano nas wypuścili. Nie bój się, to naprawdę prosty zabieg!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki elfia_mamo, a potem szybko doszła do siebie? i rzeczywiście nie można nic dziecku dać do picia od kolacji przed zabiegiem? to znaczy wody? bo on przez to że oddych przez buzięa, zawsze jak się budzi ma strasznie sucho w ustach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szybko, po paru dniach było już wszystko ok. Od tego momentu problem angin przestał istnieć. Aha, zabieg był wykonywany w prywatnej klinice, mającej podpisaną umowę z kasą chorych. Za małą nic nie płaciłam, płatny natomiast był mój pobyt (koszt porównywalny z dobą hotelową). Opieka, warunki - super: oddzielny pokój dla mamy z dzieckiem, kolorowy, pełno zabawek, książeczek, telewizor z kablówką i bajkami non-stop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj synek tez miał wycięty migdałek w listopadzie 2004 roku. ale opowiem od początku.do szpitala połozono go w środe rano.zrobiono wszystkie konieczne badania i juz od 18 nie mogl nic jesc tylko pic wode.nastepnego dnia juz o 6 rano dostal kroplowke a potem głupiego jasia w pupe.z sali wyjezdzal juz nieprzytomny.zabrali go ok.10 z powrotem wrócił na oddzial ok.14.spał.na sale ogólna oddano mi go po jakiejs godzinie od przywiezienia.nadal spał.obudzil sie strasznie głodny co nie zdarza mu sie zbyt często.jak wiadomo po operacji(dla mnie jest to operacja bo w pełnym znieczuleniu) nie wolno jesc ale tak płakał ze siostra przyniosła mu kromke chleba z masłem.byc moze ze to mu zaszkodziło bo noc po zabiegu byla straszna.męczył sie i wymiotował.na szczęscie tylko tą jedną noc.w piątek wyszedł do domku.nie chciałabym przechodzic tego jeszcze raz.z tego co widzialam dzieci różnie to przechodza.jedene lepiej inne gorzej.mam nadzieje ze u Was bedzie wszystko ok!trzymam kciuki i zycze zdrowka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja mialam
wycinane migdalki w wieku 9 lat !!! mama Aya nie ma sie czego bac!!! To naprawde nic strasznego choc ja mialam dosc duze komplikacje ale wszystko wspominam mile!!! Nie zamartwiaj sie takie zabiego to juz teraz codziennosc, wszystko szybko i dobrze sie skonczy zobaczysz !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...maja...
z tego co mi a wlasciwie mojej mamie lekarz powiedzial to wyciety migdal moze odrosnac- tylko nie pamietam dokladnie -albo w ciagu 4 lat od wyciecia albo powiedzieli ze jak skoncze 10 lat (a jak mi wycinali to mialam 4) i nie odrosnie to juz bedzie spokoj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tak się boję, bo to silniejsze ode mnie, ale na pewno panikować nie będę, w końcu bym go tylko przestraszyła; wiem, że to prosty zabieg i często robiony, ale i tak...ech, same wiecie... on to pewnie lepiej ode mnie wspominać będzie :) elfia_mamo, czy ten zbieg wasz to może w Chorzowie, bo do tamtejszego szpitala, lecznicy, czy jakkolwiek sie to nazywa mamy pójść? i też tylko na dobę;i też mam płacić za swój pobyt, a zabieg finansowany jest z NFZ basiulka25, właśnie tej nocy po też się boję; nasłuchałam się mrożących krew w żyłach opowieści i wymiotowaniu krwią i bólu i takie tam ... no po prostu nie wesoło:( całe szczęście, że to tylko 24 godziny no i potem, z tego co piszesz....maja.... 5 lat niepewnośći;) ale mam nadzieję, że odrastanie przytrafia się bardzo rzadko mam nadzieję, że personel będzie miły i nie będą go na siłe ode mnie zbierali na salę operacyjną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, w Chorzowie, w prywatnej klinice,małej takiej. Nie przejmuj się tak bardzo. Co do opowieści mrożących krew w żyłach, to zawsze znajdziesz hipohondryków, którzy Ci będą gadać, jak to oni mieli SZCZEGÓLNIE przechlapane. Moja mała też raz wymiotowała: zjadła jajecznicę i zrobiło jej się niedobrze, ale czy to koniec świata? Głowa do góry - dobrze trafiłaś, będziesz miała wyśmienitą opiekę, najlepszą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elaska27
Mój synek miał wycinanego 3 migdałka w styczniu ubiegłego roku.W narkozie.Miał wtedy 3.5 roku.Podobno w narkozie robia to dokładniej,bo mają"komfort psychiczny".Po zabiegu dość długo spał i w zasadzie niewiele pamięta.Gorzej z mamą,bo widok dziecka przyniesionego z sali operacyjnej jest okropny.Mój synek miał bardzo dużo krwi pozasychanej wokół noska i bardzo kaszlał po rurce intubacyjnej (zakładają ją rutynowo do każdego zabiegu w narkozie).Na kolację jadł juz chleb bez skórki z masełkiem.Do wieczora biegał jak gdyby nigdy nic.A jeśli chodzi o odrastanie migdałków to im młodsze dziecko tym większe prawdopodobieństwo,że może odrosnąć.I częściej odrastają po zabiegach w znieczuleniu miejscowym niz po narkozie.Po prostu przy narkozie robia to dokładniej.Aha!I opd tamtej pory nie mieliśmy ani razu anginy,a przed zabiegiem prawie co miesiąc. Głowa do góry!Nie jest to nic przyjemnego ale da sie przeżyć.Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elaska27
Mój synek miał wycinanego 3 migdałka w styczniu ubiegłego roku.W narkozie.Miał wtedy 3.5 roku.Podobno w narkozie robia to dokładniej,bo mają"komfort psychiczny".Po zabiegu dość długo spał i w zasadzie niewiele pamięta.Gorzej z mamą,bo widok dziecka przyniesionego z sali operacyjnej jest okropny.Mój synek miał bardzo dużo krwi pozasychanej wokół noska i bardzo kaszlał po rurce intubacyjnej (zakładają ją rutynowo do każdego zabiegu w narkozie).Na kolację jadł juz chleb bez skórki z masełkiem.Do wieczora biegał jak gdyby nigdy nic.A jeśli chodzi o odrastanie migdałków to im młodsze dziecko tym większe prawdopodobieństwo,że może odrosnąć.I częściej odrastają po zabiegach w znieczuleniu miejscowym niz po narkozie.Po prostu przy narkozie robia to dokładniej.Aha!I opd tamtej pory nie mieliśmy ani razu anginy,a przed zabiegiem prawie co miesiąc. Głowa do góry!Nie jest to nic przyjemnego ale da sie przeżyć.Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieję, że wszystko będzie ok - musi tak być; dziękuję wam za słowa otuchy i pozdrawiam 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azimi
jak mialam 12 lat zostal wyciety moj trzeci migdal. Niechce nikogo straszyc ale wtedy robiono to przy pelnej swiadomosci . Oczywiscie dostalam zastrzyk glupiego jasia ale niestety nigdy niezapomne tego koszmaru. Zostalam przypieta do fotela kazano mi otworzyc buzie i wlorzono przyrzad abym nie mogla zamknac buzi, nastepnie wlozono szczypce i wyrwano mi ten migdal. Krew poleciala z nosa i gardla i niestety sam zabieg dosc bolal. Teraz mam 29 lat i musze znowu poddac sie operacji bo migdal odrosl ale powiedziano mi ze robi sie to teraz tyklo pod pelna narkoza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azimi
jak mialam 12 lat zostal wyciety moj trzeci migdal. Niechce nikogo straszyc ale wtedy robiono to przy pelnej swiadomosci . Oczywiscie dostalam zastrzyk glupiego jasia ale niestety nigdy niezapomne tego koszmaru. Zostalam przypieta do fotela kazano mi otworzyc buzie i wlorzono przyrzad abym nie mogla zamknac buzi, nastepnie wlozono szczypce i wyrwano mi ten migdal. Krew poleciala z nosa i gardla i niestety sam zabieg dosc bolal. Teraz mam 29 lat i musze znowu poddac sie operacji bo migdal odrosl ale powiedziano mi ze robi sie to teraz tyklo pod pelna narkoza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
azimi-teraz środkowy migdał też usuwają przy głupim jasiu.Mój syn miał 1,5 lub2,5 latka (nie pamiętam dokładnie)jak mu to robili.Teraz muszą mu usunąć wszystkie,ale ja się nie boję bo już trochę z nim przeszłam więc się uodporniłam a wiem że to mu nie zaszkodzi a pomoże.Teraz wiem że będzie to miał robione w narkozie więc to mi dodaje otuchy że lepiej to zniesie,ogólnie on jest bardzo dzielny nie boi się zastrzyków ani pobierania krwi,więc to też jest duży plus.Ktoś wyżej pisał o prywatnej klinice gdzie można usunąć migdały na kasę chorych,jak ktoś wie coś na ten temat to niech mi da namiary,z góry dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta1990
mam 17 lat ;/ przechdoze właśnie angine ropną a raczej już jestem parwie po ale strasznie mnie "uwiera" lewy migdał ;/ nie moge otworzyc buzi, mało jem, mało pije, boli mnie ucho ;/;/ czy to normalne podczas anginy?? a moze msuze meić wycięte migdałki?? nie mam pojecia! odp!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość /lączenie tematów/
Temat: trzeci migdał u dziecka 10:27 SatinDoll (satindoll@go2.pl) satindoll@tlen.pl Lekarz powiedzial ze moja 3 letnia siostra powinna sie poddac operacji usuniecia trzeciego migdała. Jesli ktoras z Mam tu, na forum, miala podobna sytuacje, bardzo prosze o informacje, co to jest ten trzeci migdal,jak wyglada zabieg, czy wystepuja ewentualne powiklania po operacj i przede wszystkim czy konieczne jest jego usuwanie. A moze jestescie w stanie mi polecic jakiegos dobrego lekarza lub klinike z warszawy i okolic ? Pozdrawiam serdecznie. 21:30 cytrynka79 ja mam podobny problem z synem bardzo często choruje na górne drogi oddechowe i nie tylko jak się okazało to ma przerośnięty trzeci migdał.Jeśli chodzi o zabieg to jest to także kwestia wieku u młodszych dzieci może on ponownie odrosnąć że tak powiem zabieg podobno nie jest bolesny .Jeśli chodzi o miejsce gdzie to można zrobić mogę powiedzieć ale nie wiem gdzie mieszkacie. Ja w październiku mam jeszcze jedną konsultację i zobaczymy czy trzeba faktycznie jego usunąć 22:34 cikita76 mój staszy syn miał usuwany 3 migdał a pozniej przycinane boczne migdały.oba zabiegi były robione w narkozie bo miał 4 lata.po obu czuł sie dobrze mimo ze miedzy narkozami byla 6 miesieczna przerwa a powinna byc dłuzsza ale obylo sie bez powikłan..syn co misiac praktycznie chorował angina to byl nasz wróg.po usunieciu 3 migdała nie bylo duzej poprawy ale po przycieciu bocznych syn od arzu przestał chorowac od tamtej pory dosłownie chorował moze ze 3 razy na zapalenie oskrzeli anginy nie mail do tej pory a ma juz 9 lat.syn jeszcze spał z otawrtymi ustami,dusił siew nocy i tez dlatego te boczne migdały zostały przyciete..oba zabiaegi miał w łodzi w matce Polce wiec nie wiem jak jset w Wawie... pozdrawiam Miki 17.02.2006 Mati 24.07.1997 SZczęście w życiu nie polega na tym żeby byc kochanym.Największym szczęściem jest KOCHAC.. Kocham moich chłopaków www.miki2006.bobasy.pl http://www.szipszop.pl/tickers/4133.gif[/i mg] http://www.szipszop.pl/tickers/4134.gif[/i mg] GG 1409396

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Veis
Witam jestem nowy mam pytani co do wycięcia, czy po zabiegu można normalnie funkcjonować czyli np. jeździć na rowerze ?? I czy po zabiegu trzeba długo być w szpitalu. Proszę o szybką odpowiedź. pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skutecznie zdrowy
a ja jestem pzreciwny wycinaniu mogdałków! Natura wiedziała dlaczego dała nam taka oslonę gardła. Skoro nalezy wycinac mogdałki bo człowiek miewa anginy i inne przeziębienia to wycinajmy np. płuca gdy mamy zapalenie pluc.... Migdałki to nie slepa kiszka. Sam dzieki roztropnosci lekarza nie usunieto mi migdałkow i do dzis nie znarzekam an choroby gardła czy infekcji,. Trzeba poprostu uważac na aby bedąc wrazliwym sie nie przeziebiac. Ale skoro chcecie dawać chirurgom zajecie to wycinajcie swoim dzieciom.... Jakby to was dotyczyło to bym powiedział: dorosła jestes rób ze swoim ciałem co chcesz..... Najwyzej sama bedziesz miała odsłonięte drogi odechowe... ale wy chcecie kaleczyc swoje dzieci......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Veis
I tutaj niemasz racji. Przewlekłe zakażenie migdałków powoduje choroby serca i nerek. Mnie ostatnio zaczyna serce boleć i nerki przy wysiłku. A mam dopiero 15 lat. Choroby zaczynają sie we wrześniu i trwają do końca marca. Chce z tym skończyć. Ale uwielbiam jeździć na rowerze i dlatego pytam tych co są już po: " Czy można jeździć na rowerze po zabiegu wycinania migdałków bocznych ?? "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skutecznie zdrowy
nigdy nie przymuszam nikogo wycinajcie..... abyś mógł jeździć na rowerze to warto je usunac, wiecej powiem idź już jutro usunac bo za oknem piekna pogoda.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 849rfg
Veis---> czytam z jakim zdecydowanym stylu pouczas innych, ze nie mają racji to juz widze oczami wyobraźni jaki jestes madry. Gratuluję twoim rodzicom! A co do tego jak jest po operacji to spytaj tego co cie bedzie operował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Veis
Pytam normalnych ludzi, którzy maja zabieg juz za sobą czy normalnie można jeździć na rowerze itp. itd. ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×