POSTINOR

Prosze, błagam o pomoc... :(

ja 2 stycznia zaliczyłam wpadkę po 12godzinach wziełam postinor a potem po 12 godzinach byłam w 18 dniu cyklu miałam dni płodne stosunek bez zabezpieczenia 16stycznia dostałam okres (2dni spóżnienia)ale umnie tak się zdarza trwał 4 dni jak zwyklę, dzeń po spóżniającym się okresie robiłam test wyszedł negatywnie czyli było 2tyg. po wpadce .czy to oznacza że na 100 nie jestem w ciąży

nie wiecej niz 2 razy W CYKLU, nie w zyciu. mozesz wziac, na 100%.

annakos - jalbys dodala jakiekolwiek znaki interpunkcyjne mona byloby sie polapac w tym co piszesz.

Ja 2 stycznia zaliczyłam wpadkę .Po 12godzinach od wpadki wziełam POSTINOR a po tem po 12godz. po pierwszej tabletce.Byłam w 18 dniu cylku (miałam dni płodne) stosunek był bez jakiegokolwiek zabezpieczenia.16 stycznia dostałam normalny okres taki jak zwykle (2dni się spóżnił ) Jak mi się opóżniał dzień okres to zrobiłam test ciążowy wyszedł NEGATYWNIE czyli było 2tyg. od wpadki .Czy to oznacza że na 100% nie jestem w ciąży?

Annakos - zeby miec 100% pewnosci musialabys wykonac jeszcze jeden test, albo poczekac na kolejny okres. Jednak na 99% nie jestes w ciazy:)

Krwawienie mineło, okres jest. Na wszelki wypadek - test. Jest dobrze. Pozdrawiam

No widzisz?! Wiedziałam, że będzie ok! Pozdrawiam! :)

:):):) Buzka!

Droga Salmo. Pisałam do Ciebie niedawno. List brzmiał tak"Salmho ja również mam do Ciebie pytanie. Moje cykle są nieregularne ok 35dni. Owulacja występuje zazwyczaj tak koło 15 dnia czasem nawet później. Kochałam się ze swoim facetem 7 dnia cyklu.Byłam zaraz po okresie(6dni trwał okres i 7 dnia wieczorem się kochaliśmy). Co prawda nie skończył we mnie. Zdążył się ewakuować i zapewnia że ani trochę spermy nie dostało się do mnie. Jakie jest prawdopodobieństwo zajścia w ciąże? Pytam bo wiem że jetes osobą kompetętną w tych sprawach, proszę odpowiedz mi czy mam brać postinor" Wszystko niby było cały czas w porządku. Tylko że teraz miałam mieć okres tzn dokładnie wczoraj. I od wczoraj obserwuję u siebie tylko lekkie plamienie o jasno-brązowym zabarwieniu zamiast krwi. I szczerze mówiąć boje sie bo myslałam ze to sie przerodzi w normalny okres ale utrzymuje sie taki stan od wczoraj rana....myslisz ze to objaw ciąży????? Czy moze to byc wynik zwykłego przeziebienia, które ostatnio miałam?? A może po prostu stres związany z sesją? Sama już nie wiem. Dodam tylko, że boli mnie brzuch bardzo tak jak zawsze przy okresie? Czy mam powody do paniki? Co o tym myślisz?

aha ja wtedy nie wzięłam postinoru

...mi tez się spóźnia :/ rzadko kiedy miałam regularny okres- sters, praca zmianowa...i takie tam. Ale zazwyczaj był ok 30 dnia, nigdy dłużej. 2 stycznia pękła nam prezerwatywa -pechowo:( to było pod koniec okresu- ostatni dzień krwawienia/ pierwszy dzień po okresie. Wzięłam Postinor 6 godzin po stosunku. I nic ani dodatkowego krwawienia-jak tu piszecie, ani nic. tylko tyle że było mi słabo 2 dni po zażyciu 2 tabletek, zemdlałam w pracy. Byłam wtedy przemeczona długotrwałym stanem chorobowym, infekcja, przeziębienie- czy coś. Nie wiązałam tego z Postinorem. ...Teraz czekam na okres...i nic. Spóźnia się.Powinnam go dostać 5 dni temu :( zrobiłam test ciążowy- wynik negatywny. Ufff... Ale...okresu jak nie ma tak nie ma.. JEDNAK ZAOBSERWOWAłAM WCZORAJ żE MAM JAKIEś DZIWNE WODNISO-KRWISTE UPłAWY...:( NIE BOLą MNIE PIERSI ANI BRZUCH... NIE WEIM CO ROBIć.... CZY KTOś MIAł PODOBNY PROBLEM...? PROSZE ... POWIEDZCIE...

ja wzielam postinor 2 tyg.przed okresem (wpadka byla akurat w dni plodne) i nie mialam zadnych objawowo w zwiazku z zazyciem tych tabletek. nie liczac bardziej nasilonego PMSu - straszny bol piersi i ogromne hustwaki nastrojów - raz sie smialam a za chwile plakalam. to bylo okropne. facet juz nie mogl wytrzymac. ale okres dostalam idealnie i wyglada tak jak zawsze.

Ja mam taki problem że, miałam ostatni okres 21.12.2007. Nie do konca miesiaczki były regularne. Brałam Postinor pod koniec wrzesnia poraz pierwszy. 29.12.2007 pekła prezerwatywa, po 12 godzinach przyjełam postinor, potem po 12 nastepna tabletkę. Dzis 6 luty a ja ciagle nie mam okresu. Nie wiem co jest grabe... Moze jutro zrobie test ale strasznie sie boje. Co Wy o tym myslicie ? Ja juz nie wiem co mam myslec i shizuje strasznie ;/

Ja mam taki problem że, miałam ostatni okres 21.12.2007. Nie do konca miesiaczki były regularne. Brałam Postinor pod koniec wrzesnia poraz pierwszy. 29.12.2007 pekła prezerwatywa, po 12 godzinach przyjełam postinor, potem po 12 nastepna tabletkę. Dzis 6 luty a ja ciagle nie mam okresu. Nie wiem co jest grabe... Moze jutro zrobie test ale strasznie sie boje. Co Wy o tym myslicie ? Ja juz nie wiem co mam myslec i shizuje strasznie ;/

ze ci rozregulowal cykl. na bank nie jestes w ciazy. ja to wiem

Tak mówisz ? Bo generlanie jesli dobrze licze to wtedy miałam dni płodne. A okresu jak nie ma tak nie ma, juz ponad 2 tygdonie ;/ Zadne domowe sposoby wywołania okresu nie działaja, do tego kupa stresu i wychodzi jeden wielki klops z tego wszytskiego ;/

znikna. powodzenia. moim zdaniem nie ma co sie bac

Chociaz ktoś podniósł mnie na duchu. Testu sie boje chociaz wiem że jest nieunikniony ;/ Dzieki. Pozdrawiam

Wiedze że piszecie tu o domowych metodach wywołania okresu....czy takowe istnieją?

hej dziewczyny.. ja tez ostatnio zaliczylam wpadke z moim chłopakiem.. był to moj 10 dzien cyklu,, przewaznie długosc cyklu wynosi 26-28 dni.. chlopak skonczyl we mnie.. byl nieswiadomy tak jak ja ze gumka pekła... postinor wzialam ok 1,5 h po stosunku a druga tabletke 12 h pozniej.,... czy ktoras byla z podonej sytuacji... czy zaszlyscie potem w ciąże... szukam wsparcia... :(((((

Słuchaj, nie masz sie co martwic.. Ja tez w dniach plodnych wpadłam z gumka, z tym ze ja sie zorientowałam w momencie wytrysku że pękła :) Uwierz mi - ja juz to czuje bo zdarzyło sie to drugi raz w ciagu krótkiego czasu. Przyjełam postinor po 10 godzinach. Wiesz co Ci powiem - szalałam strasznie, nie mogłam spać, jeśc, normalnie funkcjonowac, nie umiałam sie na niczym skupic.. Okresu nie mam juz miesiac. niej wiecej tydzien temu zrobiłam test i wyszedł negatywny. Troche wyluzowałam, wczoraj byłam u lekarza, pytalam o wszytsko, i powiedzial że po postinorze moze sie dziać wszytsko, ale najwazniejsze to nie panikowac, jak sie okres spoźnia isć zrobic test i jak najszybciej do ginekologa. Ja juz jestem spokojna i Tobie równiez tego zycze. Coprawda okres spoźnia sie o miesiac juz :) Na co lekarz swteirdzil ze w ciagu tygodnia ma byc okres bo juz cos tam sie powiekszylo (WTF? :]) ale jak dalej sie bede denerwowac to nie dostane i koniec :> I wtedy luteina. Także moja rada - nie panikuj, nie czytaj za duzo bo sie nabawisz tylko wszelkich objawów zwiazanych z ciaza (ja wiem ze mi latwo mowic bo u mnie sie juz wsyztsko rozwiazało, a tez panikowałam, jeszcze pare postów wyżej) i jesli okres Ci sie spoźni o 4-5 dni, to biegnij do apteki, kup test i bedziesz spokojniejsza. A tak wogole, to dzwon do lekarza i lec na wizyte, zawsze tak latwiej. Uff :) Pozdrawiam goraco i przepraszam za ten wywód :)

dziękuję za wsparcie... ale u mnie na test i wizyte u gina jest za szybko... wpadke mielismy 17 lutego.. dwa dni temu wieczorkiem... ale boje sie strasznie,.... tym bardziej ze zawsze uwazalismy.,. spawdzalismy co jakis czas czy nie jest uszkodzona czy sie nie zsuwa.... a teraz nic... oddalismy sie chwili.. bo seks byl cudowny.. a jak zobaczylam ze cos ze mnie wycieka... i ze cala gumka jest v w strzepach to mnie zmroziło... a jesli moge sie zapytac to w ktory m dniu cyklu wtedy bylas... jak zdazyła sie Wam wpadka????

dziękuję za wsparcie... ale u mnie na test i wizyte u gina jest za szybko... wpadke mielismy 17 lutego.. dwa dni temu wieczorkiem... ale boje sie strasznie,.... tym bardziej ze zawsze uwazalismy.,. spawdzalismy co jakis czas czy nie jest uszkodzona czy sie nie zsuwa.... a teraz nic... oddalismy sie chwili.. bo seks byl cudowny.. a jak zobaczylam ze cos ze mnie wycieka... i ze cala gumka jest v w strzepach to mnie zmroziło... a jesli moge sie zapytac to w ktory m dniu cyklu wtedy bylas... jak zdazyła sie Wam wpadka????

Dziewczyny a jaki śluz jest płodny?? ten długi przeźroczysty ciagnący sie czy ten biaław- złotły.. gęstszy??? odpowiedzcie jak wiecie.. . czy kobieta w ciazy moze miec jakis sluz?

nie ma tu nikogo??

wiecie dziewczyny... wczoraj wieczorkiem bardzo dlugo rozmawialismy o tym zmoim chlopakiem.. i on mnie pocieszal ze wszystko bedzie dobrze.. ale i tak sie boje... ale wiecie co powiedzial w pewnym momencie?? ze to nic ze mamy 20 lat.. przeciez soebiebporadzimy.. ze znajdzie lepsza prace.. że może nawet pracowac jak wół byleby tylko ja i nasze dziecko mialo wszystko co niezbedne.. mowil ze przeciez cudowny jest taki mały szkrab... pocieszał mnie... ale przeciez jestesmy dopiero na I roku studiow.. zaocznych... pracujemy oboje.. oj byloby cięzko... mam jednaj nadzieje ze w ciąży jeszcze nie będę.. . za szybko dla mnie... przepraszam dziewczyny za moj wywod ale musialam sie komuś wygadac...

Heh, doskonale Cie rozumiem, ja panikowałam na wszytskie swietosci sie modliłam, a tesciowa sie cieszyła ze bedzie babcia :) generlanie ja sie nie cieszyłam, bo mam swiadomosc tego ze jestem dopiero na 3 roku studiow, obrona przedemna i nie znajde jako takiej pracy w zawodzie, moi rodzice obecnie czekaja na wnusia/wnusie od brata wiec pewnie nie byli by za bardzo zadowoleni biorac pod uwage fakt ze mnie utrzymuja (jestem na studiach w innym miescie). i sama swiadomosc tego ze temu malemu skarbowi bym nic nie mogła dac mnie przerazała najbardziej. Bo rodzice - taka prawda, jakis miesiac 2 lamentu a potem by przeszlo.. Ja byłam u ginekologa w .. W sumie nie wiem w ktorym dniu cyklu bo juz przestalam liczyc. Powiem Ci tak, jak minie termin spodziewanej miesiaczki, rob test i lec do lekarza, lekarz zbada i da Ci tabletkui, jesli Cie nie stac, to da Ci tabletki takie po 6-7 zlotych ( sa takie bo ja kiedys brałam takie :P, niestety przestalam), i teraz ja tez bede brała znowu, ale ja mam jeszcze inne problemy ze soba dlatego przepisał mi takie z górnej pólki i sie boje ze sie nie wyrobie finansowo... Co do sluzu płodnego.. Mimo że mam 22 lata, i juz raczej dłuzszy czas wspolzyje to nadal nie mam pojecia co to jest :) powiem Ci szczerze, w momencie gdy miałam pierwszego stałego partnera - od razu siegnelam po tabletki, nie ma sie czego bac, jest duuuzy komfort :)

mam pytanko: wzięłam pierwszą tabletke postinoru o 16 następna wypadła mi o 4 nad ranem ale niestety mój budzik nie zadzwonił i wzięłam drugą z pół godzinnym opóźnieniem czy to może sprawić że postinor nie zadziała???

Nie no, bez przesady .. Wszytsko powinno byc ok :> Don\'t panic, just relax :)