Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Miska

POSTINOR

Polecane posty

...a właściwie to się już 5 dni spóżnia!!!! Prosze pomóżcie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxgosiaxxx
maartaa77 kiedys miałam podobną sytuacje w drugi dzien okresu współżyłam bez gumeczki ....potem 24 godziny później wzielam tylko jedna tabletke....okres spóźnił mi sie 11 dni!!! zrobilam przy tym dwa testy...oba wyszły negatywne...;] tak wiec moim zdaniem nie ma sie o co martwic..;] jak wiesz okres moze spóźniac sie do kilku tyg a nawet sie nie pojawic wtedy trzeba sie udac do ginekologa w celu wywołania okresu ...bo to ogromna dawka hormonów... wiec rózne cuda w ogranizmie moga sie dziac....;] moim zdaniem nie ma sie co martwic..;] miała okres miałas wiec dni nie płodne ;] a własnie co ile masz okres?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak co 28-30 dni. I zazwyczaj pojawia się w tym przedziale. Czyli poporostu czekać??? Czy może faktycznie zrobić test?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxgosiaxxx
no jesli tak co 28-30 to mialas napewno nie płodne gdybys miała cykle krótsze np.co 20 dni .to dni podczas okresu były by juz płodnymi .... jak na moje oko test mozesz zrobic bedzie napewno wiarygodny;] i z pewnoscią Cie uspokoi ;] i pamietaj nie stresuj sie tak bo stres tez moze powodowac opóźnienie;] pozdrawiam;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marti/888
Boże dziewczyny jak wy schizujecie co niektóre! Szprycujecie się tym postinorem zupełnie niepotrzebnie, jeżeli nie doszło do pełnego stosunku, jeśli nie pękła Wam guma prawdopodobieństwo zajścia w ciąże jest równe niemal zeru! Żadne tam ocieranie się i przenoszenie spermy na palcu nie doprowadzi do zapłodnienia! Męskie plemniki to nie minisupermeni, nie przeceniajcie ich możliwości. Sperma przy najmniejszym kontakcie z wodą czy nawet z powietrzem traci swoje właściwości. Kobiety też nie są superpłodne, plemnik ma jednak do pokonania bardzo długą drogę i wiele przeciwności. Więc naprawdę bez nerwów. Okres może się nawet spóźnić o 2 miesiące jeżeli wkręcicie sobie ciąże, sama przez to nie raz przechodziłam. Myślę, że my kobiety kiedy zachodzimy w ciąże naprawdę o tym wiemy na 100% od samego początku, właśnie po to nam ta intuicja ;) Pozdrawiam wszystkie kobietki te które za bardzo chcą i za bardzo nie chcą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina_75
ja też mam sytuacje podbramkową, bardzo bardzo. Stosunek w 16 dniu cyklu, śłuiż płodny...postinor wzięty godzine po, druga tabletka na drugi dzień. Cały czas napady mdłosci, ból podbrzusza, jajnika. Okresa mam dostać 9.VI, do tego czasu nie maiąłm żadnych podkrwaweiń. "Strzał" był w mega płodnym okresie..Mam już małe dziecko, na razie nie chce drugiego!!!!!!! zrobiłąm dwa testy - niby nie ma kreseczki, ale pod światło coś tam prześiwtuje. Na innym forum wyczytałam o masie kobeit, które opisywały jak zaszły w ciąze po posinorze..zżera mnie nerwówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednaniewiedzaca
witam.czytalam okolo 10 stron i sie nie dowiedzialam tego czego bym chciala.otoz zazylam postinor duo (odrazu dwie tabletki) po 2 dniach zaczelam wymiotowac.teraz po 3 tygodniach czuje sie nadal fatalnie.przez trzy tygodnie wymiotuje mam biegunke.dostalam niby okres takie plamienie.nie wiem co to moze znaczyc?jest prawdopodobienstwo ze jestem w ciazy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikikiki
czemu odrazu dwie????a nie kolejną po uplywie 12 godzin??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Przez przypadek weszlam na to forum.Ja w swoim zyciu zazywalam dwa razy Postinor Duo i raz serie tabletek antykoncepcyjnych ktore tez wziete w zwiekszonej dawce zapobiegaja ciazy.Jest to chyba z nawy medoda Yippies.Postonor pomogl.Raz okres mi sie spoznial a raz byl w normie.Generalnie to bardzo duza dawka hormonow powodujaca spustoszenie w organizmie.Tabletki wizete jako Yuppies nie pomogly.Zaszlam w ciaze.Myslalam,ze popelnie samobojstwo.Pomogl mi artroteh forte.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aria_89
Witajcie dziewczyny. mam wielki problem:( Powiedzcie mi prosze jakie jest prawdopodobieństwo ze nei zajdę w ciążę:(? Wczoraj pękła nam z chłopakiem prezerwatywa...musze zaznaczyc ze byłam około 3-4 dni przed okresem:( Odrazu pobiegliśmy po Postinor, zażyłam go zgodnie z zaleceniami na ulotce:(...czy jest szansa ze mimo wsyztsko utrudni mi zajscie w ciąże? Czy doszło do tego wypadku w takim czasie , ze Postinor nie jest w stanie nic zrobic:(? Błagam pomocy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co za zbieg okoliczności.. Ty raczej nie masz się czym martwić bo 3-4 dni przed okresem to są dni niepłodne... Ja miałam wczoraj owulacje, zażyłam po 7 godzinach i mam nadzieję, że to pomoże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina04.07
Witajcie... Jestem w 11-12 dniu cyklu, a postinor wzięłam 9h po "wpadce". Nigdy wcześniej nie zażywałam tego środka i do niedawna byłam przekonana, że skoro wzięłam pierwszą tabletkę zgodnie z instrukcja i drugą równo 12h później to nie mam się o co martwić. Jednak jak się naczytałam tego co tu piszecie to zaczęłam mieć poważne wątpliwości co do jego skuteczności. Miesiączki mam dość nieregularne i trudno mi powiedzieć ile dniowe mam cykle... Niepokoi mnie również śluz jaki zaczął się ze mnie wydzielać. Jest taki białawy, klejący i zapach nie jest zbyt przyjemny. Nie wiem czy to świadczy o dniach płodnych czy ma na to wpływ postinor. Proszę pomóżcie... Czy postinor jest waszym zdaniem skuteczny i pomoże mi w tym wypadku? Jak myślicie? Proszę o odpowiedz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina04.07
Jeszcze jedno... Przed chwilą przeczytałam, że palenie papierosów obniża jego skuteczność. Ja palę :( Sama już nie wiem co myśleć. Około 11 dzień cyklu, papierosy... Bardzo się boję. Dziewczyny czy on kiedykolwiek was zawiódł ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzencia
Hej dziewczyny! jestem na tym forum po raz trzeci. Teraz tylko aby Was uspokoić. Brałam postinor dwa razy (oba opisane na forum). Zawsze wpadka była w dni płodne a postinor wzięłam po ponad 30 h. postinor zadziałał, mimo że miałam duże szanse ze mi nie pomoze. A więc głowy do góry i trzymam za Was kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aria_89
Dzięki za wsparcie dziewczyny:) Dziś dostałam okres w terminie^^ Do wszytskich dziewczyn- Postinor naprawde działa. Moja znajoma uspokoiła mnie, ze okres moze się spóźniać po zażyciu Postinoru. Jej wystąpiło krwawienie aż 3 tygodnie po terminie!! Tak więc głowy do góry i życzę wszystkim powodzenia^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aria_89
Hmmm myśle że wszytsko już jest ok. Okres jest troche jakiś taki inny od wszystkich, ale po takiej dawce hormonów to zrozumiałe:) Jedno mnie tylko zdziwiło i troszke przestraszyło...wiem, że może to być niesmaczne...ale zastanawia mnie co to było:( A mianowicie na podpasce znalazłam...jakies dziwne coś o konsystencji glutowatej..powiedziałabym wręcz, że przypominało smarka:P ( naprawde przepraszam, ale to porównanie najlepiej obrazuje) I było to takiej średniej wielkości...co to mogło być? Chyba nic złego mi się nie dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczyptaa
Cześć dziewczyny! To normalne że dostałaś krwawienia po kilku dniach, w ulotce to piszą. Ale chcialam Was ostrzec, że ten lek to bomba hormonalna. Przeciętna piguła anty zawiera 0,15mg lewonorgestrelu.Postinor zawiera trzykrotną dawkę.Lewonorgestrel ma też niestety działanie androgenne. Mam nawet podejrzenia, że ten lek niestety przyczynia się do powstawania mięśniaków, która później lekarze chcą operowac, strasząc usunięciem macicy. Mi kiedyś przed zażyciem w aptece sprzedawczyni tłumaczyła: czy PAni wie jakie sa skutki tego leku, to co piszą w ulotce, to tylko 1 procent. Niech się Pani zastanowi! Niewiele jest prac na temat stosowania tego leku, koncerny farmaceutyczne kroją na tym kasę jak się patrzy, ale znaleźć artykuły o tym ile to robi zła - trudno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia41
Hej dziewczyny! Wziełam Postinor wczoraj. Środek cyklu, 14 dzień, owulacja...Nawet nie wiem czy tak naprawde wpadka była czy tez nie. facet twierdzi, że nie do końca. W moim troche długim juz zyciu nie spotkałam sie z czyms takim -troszeczke, nie dokonca. Wytrysk jest albo go nie ma, a on nie wie? Spokojnie do tego podchodzi, co tam bedzie dziecko. Tylko, że jest MAŁY szczególik, to nie mój mąż. Wkurzyło mnie, bo zadecydował za mnie, a tego nie lubie. Cały wczorajszy dzień miotałam sie, rózne mysli krążyły mi po głowie,co zrobic, co dalej, aż w końcu wzięłam sie w garść i przypomniało mi się, że kiedys gdzies słyszałam o w/w leku. Kobieta w pewnym momencie zostaje sama ze swoim problemem, zreszta nie będę się rozczulać nad sobą, każda z Was przeszła swoje i wie jak to jest. Mam to szczęście, że koleżanki mąż jest ginekologiem i jest życiowym człowiekiem. Nie każdy lekarz chce dac recepte. Nie musiałam sie tłumaczyc dlaczego, po co itd. Wykupiłam Postinor, zapłaciłam 75zł za 2 tabletki. Zamówiłam herbatke w kawiarni i łyknełam tabletke po 31 godzinach od tego ,,troszeczkę,,. Zamiast zyskać, to straciłam na tym interesie, nie tylko kasę, ale przede wszystkim zdrowie. Po 2 godzinach zaczeło mi sie kręcić w głowie, a w żołądku czułam kamień. Byc może to nie skutek uboczny leku, ale stres, nerwy pusciły i stąd takie samopoczucie. Żadnych mdłości, wymiotów, może tylko dziwny smak w ustach. W nocy wzięłam nastepna dawke leku, zgodnie z zaleceniem po 12 godzinach. Na razie czuje małe osłabienie i ponowne zawroty głowy. Naczytałam sie wczoraj na tej stronie i nieźle sie wystraszyłam. Obserwuje siebie, wsłuchuje sie w swoje ciało. Rzeczywiście dawka leku jest powalająca. Mam nadzieje, że juz nigdy w zyciu nie będe musiała uciekac sie do tego typu środków. Staram sie zachowac spokój i opanowanie, ale same wiecie, że nie jest to łatwe. Trzymajcie sie dziewczyny, miejmy nadzieje, że Postinor jest skuteczny. Pozdrowionka:) Zastanawiam się co mam zrobić z tym cynicznym Troszeczkę?:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nna_75
Niestety test ciązowy pozytywny, mimo zażycia pstinoru...godzine pos tosunku 1 tabletka, na drugi dzien druga. I g...Lekarz powiedział mi, ze postinor jest przereklamowany, jeśli ktoś nie zaszedł w ciaże to prawdopodobnie zapłodnienia nie było, bo jak doszło do zapłodnienia to tą jego skutecznosć niby 90 % można w bajki włożyć. jestem załamana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ejda
Nie przejmuj sie, nie jestes sama. Ja tez zaszlam w ciaze mimo,ze wzielam Postinor w terminie. Jestem zalamana i nie wyobrazam sobie dalszego zycia. Wiem,ze to moja wina, ale jednak zawsze sie ma ta nadzieje,ze lek zadziala. Glowa go gory kochana, uwazaj teraz na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NAJzabawniejsze jest
Jak mohery udają na forum, ze wzięły Postinor i on nie był skuteczny. Dosyć juz tej propagandy kościelnej. Brałam postinor - działa. Bachora nie ma. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ejda
Popieram antykoncepcje i wierze,ze w wiekszosci przypadkow dziala. Co ja moge poradzic na to,ze w moim przypadku tak nie bylo ? Najlepiej odsuwac od siebie wszelkie przyklady kiedy Postinor nie zadzialal, tylko wtedy jest podwojne rozczarowanie. Ja mam zaledwie 18 lat i uwierz,ze wolalabym znalezc sie w tej grupie kobiet, ktorym pomogl ten lek. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina_75
nie jestem żadnym moherem! wiesz jaka to tragedia jak jest sięw niechcianej ciązy????????? nie wiesz, wiec nie p..p mi to o meherach. Ni e jestem i nie byłam przeciw Postinorowi, mi sie nie udało, jestem załamana. jedyne o czym mysłe to o samobójstwie.Wiem co powiedział gin - jego zabezpieczenie jest przekłamane, nie jest wcale aż tak duże. te co im sie udało niech piją szampana, ja ide już na dno......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ejda
nina_75 Moja pierwsza mysla tez bylo samobojstwo i naprawde tu nie przesadzam. Potrafilam myslec o tym bez przerwy i wymyslac sobie rozne scenariusze. Ale teraz to minelo choc chwilami nadal jestem w totalnym dolku... Sprobuj zobaczyc choc jeden plus w tej calej sytuacji - wiem,ze to trudne ale pomysl ile jeszcze przed Toba zycia i zastanow sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia41
Czwarta doba od łykniecia Postinoru. Dwa dni fatalnego samopoczucia, jakby czołg po mnie przejechał, totalne rozbicie i osłabienie. A kiedy energia zyciowa wróciła to w nocy pojawił sie ucisk w okolicy serca. Działanie leku czy tez stres??? Czytając powyższe posty zaczynam watpic w działanie tego świnstwa. No ale tonacy brzytwy sie chwyta, a jesli działa? Zwariowac można od tych mysli i tego jeśli, może. Do której grupy los mnie zakwalifikuje???Brzuch mnie pobolewa i jest mi dzis niedobrze. Czas sie wlecze niemiłosiernie. Pocieszam się, że mam tylko jeden jajowód i było ,,troszeczkę,,, a więc jesli bedzie ciaża, to facet jest farciarzem i powinien zagrac w toto. A jesli nie działa? Zaczynam marwtic się o ewentualnego potomka, jaki ma wpływ na płód? Na zewnatrz pozorny spokój, a w srodku paniczny strach. Pozdrawiam:I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia41
Ejda nina_75 Rozumiem Was doskonale. Cóz mozna napisac w takiej sytuacji? Przesyłam słowa pocieszenia, jakos wszystko sie ułozy i bedzie dobrze. Musi byc dobrze!!!!! Pozdrawiam Was serdecznie dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×