POSTINOR

Kochane moje ---> bardzo Wam wspolczuje...jestem w bardzo podobnej sytuacji. Zawalil mi sie caly swiat. Od miesiaca zyje w stanie,ktorego nie zyczylabym najgorszemu wrogowi. Co tydzien zamiast powoli stawac z powrotem na nogi, dowiaduje sie o coraz gorszych nieszczesciach. I chociaz tez jest mi ciezko, nie jem, nie spie, placze to jednak wierze,ze musi nadejsc lepszy czas. Wy tez w to musicie wierzyc.

czytelniczka_forum - kochana musi kiedys być lepiej ileż to moze być taka zła passa kochane miejmy nadziee ,że nasz los odmieni sie w momenice kiedy najmniej sie tego spodziewmy i bedzie tak wspaniale jak nie bylo jescze nigdy :( sama nie wierze w to ,że w moim przypadku tak bedzie ,ale kto wie :( Wam kochane i sobie życze tego z calego serca :* :(

czasami mysle,ze to co mnie teraz spotyka to kara za wziecie postinoru...nie chcialam miec dziecka ... wiec nie mam nic

dzieki baci :) mam nadzieje ze wszystko bedzi ok.dzieki :)

Czesc!Ja z kolei zazylam postinor w 60 godzin po wspolzyciu ,ktore bylo w 14 DNIU CYKLU, minal juz tydzien a ja nie mam ani plamienia ani miesiaczki,ktora przy 25 dniowym cyklu powinnam dostac 3 dni temu,boli mnie podbrzusze i piersi z tego co czytam to wyscie mialy plamienie a potem ten spozniajacy sie okres, zaczynam panikowac,bo ja nie mam ani tego ani tego,postinor zazylam w 60 godzinie po wypadku,odrazu dwa bo takie bylo zalecenie lekarza,u mnie sie wlasnie zaczal dlugi wekend i lekarz sobie pojechal na tydzien do Canady i nie mam jak sie z nim skontaktowac,moze wy mi jakos rozjasnicie ten temat DZIEKI

Jak bylam u mojej gin to się smiala ze mam 72 h na postinor. Ale nie znam sie na jej poczuciu humoru. Można dostać pomięszania zmysłów od tego czekania na efekty. Dobrze że mój Pan chociaż mnie wspiera, bo jakby się zmył to bym chyba zabiła :(

Sylwanka, postinor moze rozregulowac cykl. Narazie spoznia sie tylko 3 dni...Wiec za jakis czas moze wystąpić!!A postinor dziala do 72 H. Choć muszę przyznac ze 14 dzien cyklu -no to nieciekawa sytuacja.Narazie jednak sie nie martw!! :) 3Maj Kciuki za Ciebie! Jednak dla pewności zrób test! Bedziesz wiedzieć na czym "stoisz"... Wg. mnie najgorsza jest nie pewność! Mi rownież okres sie spoznia..Juz 5 czy 6 dzień.I się troszke stresuje.Bo mimo iz test wyszedl (-) zawsze jest maleńki % błędu,uspokoje się jak juz będzie @ .. Pozdrawiam serdecznie.Napewno bedzię dobrze:)

Malwinka, dziekuje ci ,wparlo mnie na duchu to co napisalas,test jest ujemny,ale faktycznie ten 14 dzien jest nie ciekawy,mysle ze chyba wszystko bedzie ok.Bylam kompletnie zielona w tym temacie,bo zawsze bralam tabletki antykoncepcyjne,od dwuch miesiecy nie moge ich brac ze wzgledu na brazowe plamy jakie pojawily mi sie na szyji i czole. Moze to zenujace ale przez 8 lat zazywania tabletek tak sie przyzwyczailam,ze poprostu w srodku nocy spiac zapomnialam o tym,ze mnie ten komfort juz niedotyczy.Cos ztym musze zrobic. Dzieki

rozumiem.. kwestia przyzwyczajenia..będę 3mać kciuki żeby bylo u Ciebie ok. A co do mojego testu...Mam złe przeczucia:( Co z tego ze wyszedł ujemny skoro o @ ani widu ani słychu:( Zaczelam oglądać swoje Ciało.. w poszukiwaniu oznak ciąży.Czytałam na forum o przypadkach że dziewczynom dopiero 2 czy 3 test wyszedł na (+).. i myśle ze za kilka dni jak dalej nic nie bedzie to go powtórze.Smutno mi:( :( Wiem że jakby jednak była ciąża to nic juz z nią bym nie zrobiła, Usuniecie NIE wchodzi WOGÓLE w rachubę. Pozostalo by tylko urodzić! Tak prawdą a Bogiem, mam w planach dziecko ale wiem że "dobry" czas będzie dopiero za jakies 2 -3 lata.Musze dokończyć studia..I choć "jakoś" bym sobie teraz poradziła ( bo bym musiała!! ) to troszke skomplikowało by mi życie. Mam liberalną , naprawde fajną rodzinke ale oni "stawiaja" na 1 miejscu na nauke... Świadomość ze ich zawiodłam byłaby najgorsza:( W czwartek 1.06 ide do ginka- niech mi powie co się dzieje.3majcie kciuki ok? Co mnie niepokoji dodatkowo: chyba cześciej niz zwykle chodzę siusiu, i zdażyło mi sie ze 2 razy być senna wśrodku dnia -- miałam chęć na małą drzemkę :) a u mnie to sie PRAWIE NIGDY nie zdarza. Sorki, musiałam się komuś wygadać. Dodam że mama o wszystkim wie, ale juz ma dość tematu ciąży i mojego @ -nie dziwie jej sie.Naprawde biedaczka jest dzielna :) pozdrawiam sylwanka pa

może spoznia mi sie przez: stres oraz "popodstinorową rewolucje hormonów" ??

malwina mi tez sie spoznia:(robilam 2 testy i wyszedl - ale dalej wnikam:(

wyszedł Ci na (-) ma się rozumieć ?? Jak tak to super:)

Malwina a ty robilas test??ile minelo od tego stosunku?

robiłam test na 3 dzień od spoźnionej miesiaczki (ten wtorek) .. a stosunek był 29/30 kwietnia (postinor 1 maja) .. tylko tyle że jeszcze spedzilam noc z chopakiem w noc poprzedzajaca "miesiaczke" której nie ma :( niby to juz bezpłodne dni no watpie aby to mialo wplyw ale...

Malwina no ale test wyszedl - ma sie rozumiec?wiec sie nie mart!napewno nie jestes:)jaki test robilas bo ja pre-test a tu czytam wiele opinii ze za dobry to nie jest :/ juz sama nie wiem w co wierzyc...

Malwina ja to wogole mam ciezka sytuacje bo w kwietniu odstawilam tabletki anty a 1 maja mialam wpadke po postinorze 95 dni po) mialam krwawienie i minelo 1,5 tygodnia i znowu mam krwawienie bardzo bolace :/ nie wiem jak mam teraz policzyc czas miesiaczki skoro jej nie bylo przed wpadka,po odstawieniu tabletek anty:/ wogole porazka :/

jak mam sie przyznac to nie wiem czym rózni sie pre-test od tego 2-go rodzaju.. Wyszedl mi negatywny(-) :) to mnie pociesza... Nazywal sie "Baby-test" w różowym opakowaniu , cena 14,58zl Slyszałam za to że bardzo dobry jest "Baby Vue" z dzieciaczkiem w reczniczku na opakowanu. To może ten kup!! Nawet znajoma farmaceutka go polecała :):) a jak u ciebie??

Mi ginek powiedział tak; ze miesiaczka powinna wystapic w planowanym- wyliczonym terminie! A wszelkie ew. plamienie "popostinorowe" ( występujące nie w terminie @) to nie miesiaczka!! Licz więc od wystapienia tego 2-g plamienia, jezeli byl w zblizonej dacie do planowanego @ to prawdopodobnie byla to przyspieszona miesiaczka!!

Malwina napewno masz racje, ale ciezko mi teraz sie doliczyc co i jak! a test robilam 3,5 tygodnia po wpadce czyli test powinien po takim czasie wykazac ciaze nieprawdaz??

a po zakonczeniu tabletek anty w kwietniu to bylo to mialm krwawienie ale to normalnie bo skoczylam paczke... no i 1 maja wpadka :/ ja nie wiem jak mam teraz sobie to policzyc:/

w ktorym bylas dniu cyklu jak mialas wpadke??

Malwina jak mam policzyc dzien cyklu jesli po odatawieniu tabletek cykl jest zaburzony, nie wiadomo kiedy jest owulacja... tak mi powiedziala ginka!wpadka byla po 3 tyg. od zazycia ostatnich tabletek :/ mozna sie pogubic:/

po postinorze mam cholerne warjacje: przemienne humort, zlosc, agresja na przemian sennosc,bardzo mnie brzuch boli w czasie tych krwawien a zwlaszcza teraz podczas 2 :/ cos strasznego i do tego zalodek i watroba:/ jakbym schize jakas miala! ten posinor to dawka konska hormonow to pewnie dlatego:/

no i przynajmniej mialas krwawienia :) ja mialam jakies 4 -5 dni po postimoze, takie 3 dniowe-wywolane lekiem, a teraz glucho.. Ale ze mnie to Panikara ;) to moze stres i te cholerne za przeproszeniem, szalejace hormony ?

Malwina:) tak sie skalda ze 14 dni po wpadce to wlasnie dostalam te 1 krwawienie... no moze 3 dni wczesniej:) trwalo 5 dni!po tych 5 dniach minelo 1,5 tygodnia i wlasnie w ta srode dostalam 2 krwawienie ale jest o wiele bardziej bolesna niz 1 ! moze tp okres wlasnie:)oby!!!Mawinka a ty tez tak cierpialas po tym postinorze?bo mi dalej odbija od tej dawki hormonow, dla mnie to okropny okres czasu... :/

Malwinia dobranoc:) odezwij sie jutro to dokonczymy nasza dyskusje:)spij dobrze:):) pozdrawiam cieplo:*

Hej! Według mnie test z bobaskiem jest najlepszy i bardzo wiarygodny szczegolnie po dłuzszym czasie od wpady. Tylko że ja jeszcze nie mogę go zrobić! Po postinorze czuję się tak samo jakbym go nie brała - może nie działa. A do miesiączki mam jeszcze ponad tydzień. horror!!! :( Nie wiem co mam robic, to czekanie mnie psychicznie wymęcza!!! :(

hej dziewczynki ja juz nie wytrzymalam i zrobilam dzisiaj test :):):):):):):):):) WYNIK NEGATYWNY:):):):):) tak sie spodziewalam bo postinor wzielam 12 h po pechowym stosunku a to plamienie to bylo u mnie jak okres pozostaje mi czekac na miesiaczke ale juz w spokoju:))) bo test wykryl by ciaze na pewno bo bylby to 3 tydzien:) pozdrawiam kochane dzieki za wsparcie otuche i dobre slowo:)) caluski milusie powodzenia dla was

Czytam i czytam te posty i coraz bardziej wariuję. Jak to jest z tym postinorem? Dziewczyna wzięła po 10 h i zaszla w ciąże a ja po 40h i nie mam zajść???? Reszta by się zgadzala, dni płodne itd. :( Nic już z tego nie wiem, podobno na postinor na się 72h?

dopiero teraz, po dwoch dniach od wpadki, w 14 dniu cyklu, najgorsze jest to ze i tak moge byc w ciazy, i ten postinor w moim przypadku moze i tak nie zadzialac. Nie byl to moj pierwszy stosunek w tym cyklu.