Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

asiek78

Fenoterol...

Polecane posty

Gość vipewcia
hej przyszle mamuski ja dzisiaj bylam u gina i jestem w 24tyg i przepisal mi fenoterol 3x1 i aspargin 3x2 i troche sie martwie o dzidzie czy zdolamy dotrzymac do konca ale co dziwne to nie mam zadnych bóli ani nic wiec z czego moze byc ta skracajoca sie szyjka jesli macie juz jakies doswiadczenie to prosze o porade bo to mojapierwsza ciaza i moze troche panikuje pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! vipewcia ja o skróconej szyjce dowiedziałam się tydzień po pobycie w szpitalu ( w czerwcu w 13 tyg wylądowałam z plamieniem na oddziale, byłam od początku na luteinie i Duphastonie). Miałam leżeć i odpoczywać. Mogłam jedynie do wc iść. Od 18 tyg ciąży biorę Fenoterol i Isoptin ( 4x1). Zaczęłam trochę więcej chodzić ale prowadzę (staram się bynajmniej) bardzo oszczędny tryb życia. Też nie odczuwałam żadnych bóli ani kurczy. Do dziś ( a kończę 32 tyd.) ni e wiem jak jest przyczyna skrócenia szyjki. Do tego mam rozwarcie na 1 cm. Od 30 tyg mam dodatkowo założony pessar. Czasem nie jest to łatwe ale wiem że to wszystko robię dla Synka. I nie martw się. Będzie ok. Stosuj się do zaleceń lekarza, oszczędzaj się i dotrwasz do końca :) Mama z listopada ja po lipcowym pobycie w szpitalu ( miałam skurcze i tylko kroplówka je wyciszyła) dostałam nakaz, od lekarki która mnie wypisywała, bym zmniejszyła dawkę Fenoterolu z 4 na 2 dziennie. Bo ona nie widzi potrzeby. Nie posłuchałam jej zadzwoniłam do swojego lekarza. Powiedział że w moi przypadku zmniejszenie dawki może sprawić kłopoty. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, pisalam tutaj ponad 4 lata temu :) jak byłam z córcią w ciąży. brałam od 17 tc do 37 tc fenoterol + isoptin. część czasu w największej dawce 8x1 a potem 6x1. córę donosiłam do 40 tc. urodziła się całkowicie zdrowa :) dziś jest zdrową, radosną 4 latką :) teraz jestem w drugiej ciązy i powtorka z rozrywki... jestem w 20 tygodniu i od tygodnia biorę fenoterol 4x1 na razie. pomaga na 3 godz i znów jest to samo, dlatego pewnie przy nastepnej wizycie mi lekarz zwiększy dawkę na szczescie bardzo dobrze go przyjmuję i nie odczuwam żadnych skutków ubocznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vipewcia
troche pocieszylycie mnie bo strasznie sie martwiłam o mojego dzidziusia a jak widze to ten fenoterol to az nie jest taka tragiczna sprawa i szczesliwie mozna dotrwac do konca wiec tzymie kciuki za was i byle do konca :) a wy trzymncie za mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dora82
Ja brałam fenoterol od 22 tc., zaraz po tym jak założono mi szew na szyjkę, bo okazała się niewydolna. Brałam dawkę 6x1 do 27 tc. , w którym zaczął się poród...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vipewcia
dora 82 a to co lekarz ci powiedział nie dal ci frnoterolu tylko odrazu ten szew?? i porod w 27 tyg czyli zle ??:( wiesz co ja sie tak stresuje i boje troche bo to moja pierwsza ciaza i nie bardzo wiem co robic i jak sie zachowac !!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dora82
Vipewcia u mnie było tak, że dowiedziałam się o tym że mam niewydolność szyjki zupełnie przypadkiem na usg połówkowym w 21tc. Lekarz skierował mnie od razu do szpitala twierdząc że niewydolność będzie szybko postępować, mimo że miałam jeszcze 25 mm zamkniętej szyjki, a ujście wewnętrzne rozwarte na nieco ponad 1 cm, kiedy 2 dni późńiej ten sam lekarz zakładał mi szew był szoku, bo w trakcie zabiegu okazało się że szyjki już nie ma i rozwarcie jest na 5 cm, wachał się czy jest sens zakładać szew w takiej sytuacji, jednak postanowił zaryzykować i chwała mu za to bo gdyby nie szew urodziłabym w 22 tc i jak wiadomo dziecko nie ma praktycznie szans na przeżycie, a tak chociaż udało się jeszcze donosić do tego 27 tygodnia, mała ma dziś 6 miesięcy i jest zupełnie zdrowa mimo początkowych problemów, niewydolność charakteryzuje się tym że wszystko dzieje się po cichu, nie ma żadnych objawów, żadnych skurczów i nagle szyjka zaczyna puszczać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dora82
Vipewcia a jak u Ciebie z szyjką sytuacja wygląda bo nic nie napisałaś na ten temat, dlaczego dostałaś Fenoterol, z jakiego miasta jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucyyy84
Aż kamień mi spadł z serca jak napisałaś, że dzieciątko Twoje jest zdrowe mimo urodzenia w 27 tygodniu, to na prawdę wielkie szczęście!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fennn
dora-milo czyta sie takie wpisy.zycze wam zdrowia! Meaaa-jak masz takie problemy to tym bardziej powinnas sie zajac soba a nie na kafeterii 24h na dobe przesiadywac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vipewcia
dora to to super ze z malutko wszytsko dobrze mimo ze tak wczesnie urodzona a ja dostałam fenoterol bo mi sie szyjka skracai mialam twardy brzuszek niekiedy jestem w 25 tc dobrze ze jak narazie nie mam rozwarcia wiec mam nadzieje ze jednak wszytsko bedzie w porzdku i wszytsko dobrze sie skonczy pozdrawiam i zycze duzo zdrowka dla ciebie i malej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucyyy84
Może któraś mama ma to za sobą i się wypowie. Mianowicie biorąc w pierwszej ciąży fenoterol jak wyglądała następna ciąża? Czy podobnie i też brzuch twardniał/szyjka się skracała? Czy może jest nadzieja, że druga ciąża będzie całkiem inna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja fajnie znaleźć forum, w którym mogłam przeczytać, że to, co dzieje się z organizmem po fenoterolu jest normalne :) Dora82 ze wzruszeniem czytałam Twój wpis. To wspaniale, że z Maleństwem wszystko dobrze! A ile ważyła po urodzeniu? I gratuluję Ci takiego lekarza!!!! Chciałam w razie potrzeby trafić na takiego.. A mogę zapytać skąd jesteś? Vipewcia a jak u Ciebie? mam podobną sytuację, ale dopiero 24 tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vipewcia
jak to fajnie znallesc kogos i pogadac o podobnych problemach ja bylam w zeszlym tyg u doktora i powiedział ze na szczescie wszystko w porzadku szyjka sie przestala skracac a macica jest twardsza wiec lek zaczal dzialac a kamien spad mi z serca ale i tak martwie sie na zapas zeby wszytsko bylo w porzadku! ale wiesz co niekiedy i tak czuje taki jak bym miala nadety brzuch i wlasnie nie wiem czy to te normalne skurcze jakie wystepuja w tym czasie ciazy czy znowu jakis problem ale wydaje mi sie ze wszystko ok a u ciebie Rossa jak spostrzerzenia jesli mozesz sie podzielic ze mna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniedlugomama
Mam do Was pytanko: przez 5 dni bralam fenoterol 4x1/2 tabletki i nic nie pomagał na twardnienie brzucha wiec lekarz zwiekszyl dawkę do 6x1/2 tabletki (biorę tak od piątku) i dalej nic :( czy on powinien już zacząć działać?? nie wiem czy dzwonic do lekarza i pytać czy zwiększyć dawkę. Jestem w skończonym 36 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniedlugomama
Biorę jeszcze aspargin i isoptin. Szyjkę mam lekko skróconą ale twardą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vipewcia też mam ten brzuch mimo fenoterolu ciągle napięty i taki twardy. Nie boli mnie jakoś szczególnie ale ta twardość mnie niepokoi... A jak Twoja szyjka? do ilu się skróciła? I jak się teraz czujesz? Zaniedlugomama na Twoim etapie to już lekarze odstawiają fenoterol. Wspaniały tydzień.. 36.... cudownie... I jeszcze szyjka twarda... O niczym bardziej nie marzę niż dotrwać do 34.. Więc życzę Ci wszystkiego dobrego i szczęśliwego rozwiązania!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dora82
Roosa nasza Zoja po urodzeniu ważyła 860 gram, jestem z Warszawy ;) Zaniedługomama 36 tydzień to donoszona ciąża, powinnaś odstawić leki rozkurczowe, nie są one już potrzebne na tym etapie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vipewcia
rossa wiesz co ja jestem teraz w 27 tc lekarz powiedzial ze szyjka juz jest twarda i sie nie skraca ale dalej biore ten fenoterol 3x1 ale tak to wszytsko w porzadku dobrze sie czuje a male wierci sie w brzuchu jak szalone mam nadzieje ze wszytsko bedzie ok tak jak mówisz byle do 36tc :) a ty w ktorym tygodniu jestes i jak sie czujesz?? a bylas z tym napietym brzuchem co cie niepokoil u lekarza czy nie?? pozdrawiam i zdrowka zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vipewcia cieszę się, że u Ciebie lepiej. Mój jest ciagle twardawy,, ale może taki jego urok... Skoro nie boli to się wstrzymam od dodatkowej wizyty. A jak Ty oceniasz twardość brzucha? Może to głupie pytanie, ale może to jest tylko kwestia mojego wyobrażenia, że powinien być bardziej miękki... Wizytę ma za tydz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vipewcia
Rossa wiesz co mi tez trudno ocenic twardosc brzucha nie wiem jaki powinien on byc wiec ciezko wyczuc ale wczoraj bylam u lwkarza i mowil ze ok wszystko a moj brzuch znowu nie jest taki bardzo miekki tylko taki przecietny wiec jak nie masz twardy jak kamien to nie masz sie co martwic :) a ktory ty teraz jestes tydzien?? pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Brałam fenoterol od 22 tygodnia ciąży, 8 tabletek na dobę, największą dawkę jaką można było brać, co półtorej godziny pół tabletki, to bylo straszne!!!!! łącznie miałam zapisany isoptin, gdyż po takiej dawce strasznie mialam przyspieszone bicie serca. Czułam się okropnie, ciągle bylam nerwowa, męczyłam się, pójście do toalety było dla mnie dużym wysiłkiem. Ale czego się nie robi by donosić swoje upragnione dzieciątko. Bałam się że jak dziecko się urodzi to będzie strasznie nerwowe i że te leki źle na nie wpłyną. Lekarz kazał odstawić mi leki w 37 tygodniu ciąży, od razu po odstawieniu fenoterolu na drugi dzień urodziłam po 12 godzinach ciężkiego porodu urodziłam zdrowego synka!!!!!!! ważył 3300 mimo że urodzil się trzy tygodnie wcześniej. Był grzeczniutkim, kochaniutkim dzieciątkiem:) jedyne co mu dokuczało to przez miesiąc miał kolki. Teraz ma 20 miesięcy jest bardzo ruchliwym zdrowym dzieckiem, buzia mu się nie zamyka ma tyle do powiedzenia:) wiec dziewczyny na prawdę warto przecierpieć kilka miesięcy i jeśli lekarz zaleca branie leków to najlepiej dostosować się do jego zaleceń, no i oczywiście przez 3 miesiące leżalam!!!!!! Pozdrawim i życze powodzenia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha jeżeli chodzi o twardość brzucha, to mimo że brałam 8 tabletek fenoterolu to mialam wrażenie że ciągle miałam napięty i twardy brzuch, najważniejsze dużo się oszczędzać i wypoczywać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbvcxsdfghjmnb vcxdfgh
3 ciąże 3x fenoterol ostatnia ciąża blizniacza:) dzieci zdrowe jak przysłowiowe konie:) Nie bójcie się tego leku on ma pozwolić waszym dzieciom przyjsć na świat jak najpóżniej bo każdy dzien w łonie matki jest ważny moje dzieci rodziły sie w ciagu maksymalnie 2 dni po odstawieniu leku i to świadczy o zasadności jego podania podobno.Mam koleżankę której lekarz go zalecił ,brała cała w nerwach że urodzi za wcześnie a tu ciąze przenosiła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blemle
witam:)strasznie dlugo mnie tu nie bylo-tyle mam pracy przy moim ukochanym Szkrabie:)jak juz pisalam na fenoterolu bylam od 30t.c-w 35 tyg moj lekarz prowadzacy przyjal mnie na oddzial zeby podac sterydy na rozwoj plucek(mimo lezenia szyjka sie skracala i rozwierala).Mialam byc przyjeta na dwa dni a zostalam do konca.w szpitalu podano mi sterydy ale zmniejszyli dawke fenoterolu i sie zaczelo-skurcze w KTG dochodzily do 120(Kto rodzil ten wie)-wyladowalam na feno dozylnym potem stopniowo zmieniono na max dawke doustna.na koniec przytrafila mi sie jeszcze cholestaza:/feno odstawiono w 36 tyg 2 dniu-urodzilam w 36 5dniu-zdrowego chlopca 2900 51cm-dzis ma 3 mies 6kg i 65cm-porod blyskawiczny,trwal godzine!!!podobno najnowsze zalecenia sa takie zeby odstawiac feno w 36tyg po podaniu sterydow-bo nie jest to lek obojetny dla plodu-na podstawie wlasnego doswiadczenia-wolalabym dluzej brac feno zeby ta ciaza trwala choc te 38tyg bo kazdy dzien w lonie matki jest niezwykle cenny,a tak moj synek jest jakby nie bylo wczesniakiem i martwie sie i modle zeby wszystko bylo dobrze:\ehh te trudne ciaze-pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkie "fenoterolki"-walczcie bo czeka Was najpiekniejsza w swiecie nagroda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olgutek
mam do odsprzedania całe opakowanie fenoterolu, nienaruszone, nieotwierane, nowe - data ważności 01-2015, cena 17 zł (tyle za niego zapłaciłam). Kontakt oiseau@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olgutek - fenoterol kosztuje 3 zł :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olgutek
ja nie ma refundowanego, zajrzyj na stronę http://poziomrefundacji.pl/leki/szczegoly/946,FENOTEROL-GSK.html jak ktoś a refundowany to nie musi się martwić i go od kogoś kupować, dostałam receptę w szpitalu, a tam nie wystawiają refundowanych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×