Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mia28

Rodzimy pod koniec 2005 roku

Polecane posty

Cześć:) Przeczytałam wszystkie Wasze wypowiedzi ale nie mam siły wszystkim odpisywać wybaczcie. Dopiero padły (mam nadzieję) moje córeczki. Do tej pory był istny horror-nieustający płacz, nawet noszenie na rękach niewiele pomagało:( Nie wiem co im jest? Co do podcięcia wędzidełek to zdania sa podzileone-jedni mówią,żę nie powinno sie podcinać, bo moga powstać blizny i zrosty które utrudnią dziecku wymowę-inna teoria jest odwrotna-powinno sie podciąć wędzidełka najlepiej jak najszybciej bo dziecko na pewno będzie miało problem z co najmniej jedną głoską. DZieczynkom wędzidełka podciął ortopeda-chirurg. Zabieg trwał sekundę i był bez znieczulenia. Podobno jest bezbolesny dla dziecka, jedynie troszkę języczki krawie przez chwilę. Po powrocie do domu dziewczynki padły zmęczone,potem dostały po butli-zjadły sporo i nie widać aby miały problem z ssaniem, natomiast ja cały dzień się martwię czy wszystko będzie ok. Mało tego wydaje mi się,żę za bardzo ij podcięła te wędzidełka. Ja mam pod językiem kawałek takiej błony a one nia mają już chyba nic... Boże jakie to życie jest ciężkie a odkąd zostałam matką nieustannie martwię się o moje skarby. Szkoda mi ich przy szczepionkach,jak płaczą i dzisiaj przed wizytą też zastanawiałam się czy godzic się na podcięcie. Myślałam,żę tylko umówi nas na jakiś termin a ona zaproponowała że zrobi to od ręki więc się zgodziliśmy. Mój mąż jako małe dziecko ale nie niemowlę miał podcinane wędzidełko i mówi prawidłowo. Liczę,że moim córeczkom też nic nie grozi-tak bardzo Je kocham. A tak w ogóle to zastanawiam się czy iśc z nimi do kardiologa i w ogóle ciągać je po tych konowałach-nie mam do nich zaufania ale nie chcę sobie potem miec nic do zarzucenia, że nie zrobiłam wszysktiego żeby im pomóc. Dobra konczę bo znowu smęcę. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mia - ale masz fajnie z tą pracą w domu. Też bym tak chciała ...Ja się boje powrotu bo niby wiem, że u nas nie zwalniają dziewczyn po powrocie z macierzyńskiego ( ja mogę być pierwsza :-( ), ale mam stracha jak się w tym wszytskim odnajdę po takiej długiej przerwie - inni ludzie, kontakty, układy...Poza tym rozmawiałam z dyr w zeszłym tygodniu i powiedział, że na tę chwile to nia ma na razie dla mnie miejsca i będziemy w maju myśleć jak będe wracać. Miła perspektywa - nia ma co :-( Miejsce było - owszem - tylko że musiałabym wrócic do pracy miesiąc temu, a dla mnie to wtedy zabrzmiało jak bajka - zostawić 2,5 mc dziecko w domu :-( Już nie marudze !!! Mia - mam nadzieję, że ćwiczenia u Was okażą się niepotrzebne. Trzymam kciuki - a jeżeli już to masz mnie do pogadania - zawsze to łatwiej znieśc te chwile :-) I może w końcu wybierzemy się razem na spacer jak będzie cieplej ? A jak Twój aqua aerobic ? Coś czuję, że zbliżaja sie nam wszystkim ciężkie \"zębowe\" czasy :-D Oj będzie się działo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Aga, no pewnie, z miłą chęcią wybierzemy się na spacerek wzdłuż Odry. Może w poniedziałek? Umówiłybyśmy sie w jakimś miejscu. O ile oczywiście będzie ciepło, bo jak sama pisałaś, żeby któreś z nas nie wróciło z przeziębienim. Tym bardziej, że to już dłuższa wyprawa. Przynajmniej dla nas, bo mieszkam prawie pod Koroną. Ale jak tylko będzie tak jak zapowiadają (5 stopni na plusie), to pewnie. I oby nie padało:) Ale to się jeszcze zgadamy. Miłej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A aquaaerobik super. Co prawda brakuje mi porządnych ćwiczeń na brzuszek, ale jestem generalnie zadowolona. To jest czas tylko dla mnie i udaje mi się oderwać od domowych obowiązków. Walczę więc z zaniedbaniami z okresu ciąży ;) Polecam naprawdę. No i chcemy od kwietnia może maja chodzić na basen z Mateuszem. Ciekawe, czy mu się spodoba?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) ale nas synek w nocy zaskoczył, zjałd po kąpieli czyli po 20, potem o 24 potem dopiero o 4, 6 i 8 :) wczoraj prawie cały dzień nie spał, a przy tym niewiele marudził tylko sobie gadał :) Mia dziękuję za fotki, Mateuszek jest cudny :) a jakie Ty masz paznoknie no no no :) ja też mam dosyć siedzenia w domu ale zaczelismy na spacerki wychodzić, sporo gosci jakoś nam się przewija, poza tym Bartuś taki kumaty sie zrobił że nawet pogadać z nim mogę, pośmiać się :) :) głowa do góry Joasiu, napewno wszystko minie jak za pracę sę weźmiesz :) Ja jeszcze z szefem nie gadałam ale pół etatu miałam pracować w domu a pół etatu w firmie, ciekawe jak to wyjdzie w rzeczywistości :) Soul jesli chcesz sie upewnić że wszystko ok to powinnaśiśc do tego kardiologa, napewno nic się nie dzieje ale Ty przynajmniej się uspokoisz :) Aga* ja też się boję powrotu z macieżyńskiego, odzwyczailam się zupełnie od pracy, od tych ludzi, jakoś dziwnie tak. Nie martw się na zapas, może do maja cos szef wymyśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny :) Mam trzy pierwsze części \"Muzyki Bobasa\" w postaci mp3. Czy któraś z Was chciałaby??? Prześlę. Katalogi mają po ponad 55 MB, więc napiszcie ile na raz przyjmują Wasz skrzynki. Miłego dzionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj grudniowa mamo :) mieszkasz na mazurach, ale Ci fajnie :) jak sobie radzisz z dwójką dzieci??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć grudniowa mamo :) Gratulacje dwóch córeczek :) Mój synus jest dwa dni starszy od Twojej młodszej córeczki - ma na imię Kubuś. Ale nie mam Twojego maila - moj mail jest pod nickiem, puść na niego swój adres. Puszcze Ci po pare piosenek, tak, aby nie przekroczyc 20 MB Pozdrowienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam a więc tak mam zdjecia od : Mia(Joanna i syn Mateusz) Mafda(Magda i syn Filipek) Dunia (Agnieszka i Córka Hania) Soul(Kasia i bliźniaczki) Aga*( Aga i Pawełek) Uczę sie zapietać kto jest kto i mam nadzieję że nic nie poknociłam. Tu kasia- nie mam zdjęć twojego Bartusia prosze poślij pare , ja też pośle, no i od Oliwki i tlurpy. Czekam na wasze fotki. dzis mam humor lepszy niż wczoraj. W nocy i nad ranem dałam małej nan bez kaszki i wypiła wszystko. Ale po południu znowu dostała histerii i nie chciała pić nanu. Aga * dałam jej dziś też kaszke ale bardziej zagęszczoną i z miseczki, jadła łyżeczka wszędzie było pelno kaszki!:) Mia Twój Mati tak ładnie podpiera się na rękach jak leży na brzuszku a moja Oliwia jak ją tak kłade to leży i nie chce się podnieść a ma prawie 4 m-ce! i co jest grane czy jedne dzieci tak mają czy coś z nią nie tak??????????? A na pleckach z kolei jak leży to tak się dźwiga jakby zaraz usiąść chciała.Martwi mnie to. Olala a gdzie ty się podziweasz czyżby juz szpital???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dzięki Mia za nowe fotki:) niestety Hana- nic z tego, pewnie nigdy nie wyląduje w szpitalu...:( nie pisze nic, bo nie chce marudzić, już nie mam sił, a powinnam odpocząć, bo przecież po porodzie to dopiero mnie czeka....a tu ciągle źle sie czuje, jedna wielka męka:( ech... papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niki79
Cześć dziewczyny!!! Praktycznie od samego początku istnienia tapiku śledzę go bardzo namiętnie,choś nigdy nie wzięłam udziału w dyskusji!!Byłam tzw”biernym czytaczem”” Ja również zaliczam się do grudniowych mam, a mianowicie 11 grudnia urodziła prześliczną córeczkę (3650g,53cm).Nelę!!Podobnie ja Mia i Hana również jestem z Wrocka(mam nadzieję,że dobrze pamiętam).ja jestem z okolic Bielan. Podobnie jak wszystkie mam problem:niewyspania, zamartwiania się o zdrowie Neli jak i dylemat czy nadal karmić piersią(pomimo 3 zapaleń i 3 antybiotyków) czy może przejść na butelkę!! Jestem częstym czytaczem,bo przynajmniej nie jestem osamotniona w soich problemach!! Pozdrawima wszystkie dziewczyny!! Acha, chętnie z córcią posłuchałabym muzyczki dla dzieci, więc jeżeli to nie problem, to poproszę o przesłanie na mój e-mail claudia13@o2.pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Czytam wasz topik od wielu miesiecy i w końcu postanowiłam też dzielić sie z wami radościami i troskami macierzyństwa. Jestem z Poznania. 15 grudnia urodziłam córeczkę, Dominikę. Po urodzeniu miała 51 cm i 3380g. Teraz jest śliczną i zdrową dziewczynką chociaż troszke mało przybiera na wadze. Pozdrawiam wszystkie Mamy i ukochane Maleństwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niki 79 - Aga * jest z Wrocławia a ja Z Wodzisławia Śl.Ja też się cały czas uczę poznaję forumowiczki i nadal mi się pląta.Witam Cię i grudniowa mame także!! Zapytam lekarki bo ide w poniedzialek z wynikami krwi to wezme małą niech ją pooglada. Kasia dostałam fotki twego Bartusia fajny chłopaczek, a czy ja ci posłałam moje bo już niewiem sama?? Oli teraz wrzeszczy jak opętana znowu nie chce pic mleka bez kaszki ja dostaję takich nerwow że mąż jej daje bo moglabym nie zapanować nad soba niestety( przykre ale prawdziwe, jestem nerwus że szok).Ide na chwilę się połozyć bo spanie mnie bierze. Olala - ty to masz i tak mimo wszystko fajnie jak na razie, czasami wolałam jak Oliwka była w brzuszku bo przynajmniej tak nie grymasiła. :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam bardzo za pomyłkę,muszę być bardziej czujna:: ;o) Oj słyszę,że NElcia się budzi!!Uciekam i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I znowu mam dołka. Popłakałam się bo spaliłam plastikowa butelkę gdy podgrzewałam mleko małej. Już jedną też stłukłam niedawno. Maż naryczał na mnie że ostatnio nic mi nie wychodzi, że i Oliwka płacze przy mnie.A ja już mam tego czasem dosyć wszystkiego!!Daje jej dziś mleko a ona wrzeszczy jak chora, niewiem co jej jest. jestem zła i załamana. Gdybym miała dużo kasy to biorę mała i uciekam od wszystkiego daleko stąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliwka___ to ja tez poprosze troche muzyki dla malutkiej. Slij ile da rade :-) Grudniowa mama, Niki79, Madziau - fajnie ze sie ujawnilyscie dziewczyny. Hana ma racje, trzeba to sobie wszystko uporzadkowac, bo coraz nas wiecej, a liczymy sie przeciez co najmniej razy dwa (grudniowa mama nawet razy trzy :-). Ale im wiecej nas tym chyba latwiej, co? Grudniowa mamo, moja cora tez Hanka ;-) Choc 10 dni starsza, poki co na brzuszku prostuje tylko jedna raczke (mam nadzieje, ze druga tez zacznie, ze to nie objaw jakis klopotow) i z tego powodu chyba tylko patrzec jak sie przewroci na plecki :-) Choc u niej to z lezeniem na brzuszku trzeba dobrze trafic w humorek, bo nie jest to jej ulubione zajecie. Objawy kolkowe tez przechodzilysmy choc w baaaardzo lagodnej formie, no i tradzik tez zaliczylysmy (kuracja nadal trwa :-). Napisz jak na siostre zareagowala starsza corcia? Hana___ faktycznie wez mala do lekarza i zwroc uwage na wszystkie swoje watpliwosci, bo albo trzeba zaczac dzialac albo lekarka cie uspokoi :-) Mia___ jak bedziesz miala chwilke i lepszy humor to podrzuc mi fotki Mateuszka. Nie dostalam ostatnich, a dziewczyny tu chwala na calego tego twojego syncia :-) Oho, Hanka sie obudzila, bo slychac cmokanie na caly dom. Znaczy sie lapki w buzi :-) Ostatnio to jej ulubiona rozrywka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tlurpa
Witamy nowe mamy! Hana, przesle Ci zdjecie ale napisz jaki masz adres. Jak czasami dzieciaczki tak grymasza i nie wiadomo o co to rzeczywiscie mozna sie zalamac, moj chce zeby go nosic na rekach a mnie po 10 min rece odpadaja, jak maz wraca z pracy to go nosi:) Dunia - my chcemy ochrzcic Benjamina ale zrobimy to w Stanach, moj maz nie leci ze mna do Polski, a pozatym chrzestni nie mieszkaja w Polsce, czekamy tylko kiedy nas odwiedza i wtedy zrobimy chrzciny, troche smutne beda bo bez rodzicow ale co zrobic. Dzisiaj mielismy w planach spacer ale tak wieje wiatr ze musimy zostac w domu, ostatnio Benjamin cos za czesto kicha. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZięki za miłe przyjęcia. Hana nie przejmuj się ja też kiedyś tak miałam,że byłam zbyt zdenerwowana przy dziecku,a że maleństwa bardzo wyczuwają nastroje to mała nie potrafiła się przy mnie uspokoić i rolę niani przejmował wtedy mąz. Tlurpa ja chyba mam podobny problem i rozpiesciłam troszkę moją córeczkę,bo ona uwielbia być na rękach(łącznioe ze spaniem a jak ją tylko odkładam to rozbudza się automatycznie). poza tym nie potrafi sama spędzać czasu, mimo że ma karuzelę, zabawki itp. Jak się bawi to tylko ze mną i przez to brak mi czasu na cokolwiek. Mam nadzieje,że już niedługo stanie się bardziej niezależna ;o). Oliwka_bardz bym prosiła rówienież o muzyczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, właśnie wybieram się na aquaaerobik, więc tylko skrobnę parę słów. (mały ryczy teraz na całego:( , ale tatuś dzielnie walczy) Dunia, wysłałam fotki i Tobie. Powinnaś mieć na skrzynce. Podcięcie języczka nie było konieczne i odetchnęłam z wielką ulgą. Pani dr stwierdziła, że jeżeli ssie dobrze, to nie ma co teraz podcinać. A w przyszłości wcale nie musi byc problemów logopedycznych. Witajcie nowe na forum mamusie:) Dobra, lecę, paaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i oczywiscie, dziewczyny ogromne dzieki za wszelkie info o becikowym! 🌼 Tesciowa juz wziela sprawe we wlasne rece, musimy tylko doslac te wszystkie papiery :-) Na szczescie (tfu tfu przez lewe ramie) Hania nadal potrafi sama zasypiac w lozeczku. Troche zawsze marudzi, ale trzymam sie wiedzy z \"Jezyka niemowlat\", ze proces zasypiania samodzielnego u dzieciaczkow trwa ok. 20-30 min i marudzenie w miedzyczasie jest naturalne i nie nalezy ingerowac, bo zakloca sie ten cykl. No owszem, zdarzaja sie momenty, ze Hanka placze, a nie marudzi, to wtedy wiem, ze albo smok wypadl, albo generalnie cos jest nie tak. Na rekach podsypia glownie popoludniami, choc i to staramy sie ograniczyc. Niestety, jak jej dokuczaja baczki lub brzuszek, to tylko na rekach siedzi ciicho :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MIa___fotki oczywiscie byly, tyle ze zostaly na serwerze :-( Ale juz sobie sciagnelam, obejrzalam i wpadlam w zachwyt!!! Mateuszek z irokezem prezentuje sie rewelacyjnie, do tego taka zadbana mama ;-) Super duecik :-) Ja od przyszlego tygodnia planuje tez zaczac sie ruszac, takie cwiczenio-tanczenie przy jazzie. Teraz wlasnie dostalam @ wiec poczekam az sie skonczy. U mnie to druga @ na tabletkach i w zasadzie sa takie same jak przed ciaza (ktoras z dziewczyn o to pytala).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dunia zazdroszczę Ci,zę masz tak samodzielną córeczkę.Ja nie narzekam,bo u mnie usypianiem zajmuje się mąż,właśnie leży z małą w łóżku,bo łóżeczku na razie mogę zapomnieć!!;o( DZisiaj o dziwo mała idze spać dość szybko.Zwykle o tej porze jest maksymalnie rozbudzona i gotowa do zabawy.Czas na spanieto ok 23-24.I niestety często też je w nocy.Zastanwiam się czy jak dzieci są na mieszance to też się tak często budzą??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grudniowa mamo podziwiam, z dwójką dzieci, ja ostatnio miałam odwiedziny koleżanki z rocznym synkiem, jakbym miała zajmować się dwójką w takim odstępie wiekowym to nie wiem czy dałabym radę :)dobrze że Twoja mała jest taka grzeczna :) Niki79 witaj :) dobrze że się w końcu odezwałaś:) :)dużą córcię urodziłaś :) fajnie :) Madziau cześć :) :) fajnie że coraz wiecej dziewczyn się tu odzywa, im nas więcej tym więcej możemy sobie pomóc i powymieniać doświadczenia :) Hana wysyłałaś mi już fotki, stąd mam Twój adres mailowy :) ale jak masz nowe to chętnie zobaczę :) :) nie dołój się tak, zdarza się zpalić butlę, ja czasem obiad przypalam :) mężem się nie przejmuj, a co on ma do CIebie pretensje że córcia przy Tobie płacze? jakiś dziwny ech mój też czasem wrzeszczy jak chce mu dać cycka ale próbuje go uspokic i nie pokazywać nerwów, musimy być twarde dla naszych maluszków :) głowa do góry :) Oliwko ja też poproszę muzyczkę jeśli można :) mój adres chyba masz :) Tlurpa witaj, jakoś się nie odzywalaś ostatnio :) pozdrów Benjaminka od cioci Kasi :) Mia mam pytanko, czy po tych 6 tygodniach po porodzie jesli wszystko jest ok to mogę chodzić na basen?? Pytam Ciebie bo chodzisz na aquaaerobic, jak Ci się takie zajęcia podobają?? Duniu witaj :0 odnośnie tego co napisałaś 20-30 minut trwa zasypianie, mały właśnie płacze, jest najedzony, przewinięty, po kąpaniu i generalnie przy cycu usypia a w łóżeczku płacze, czy te 20-30 minut to równiez moze byc marudzenie i płacz?? Bo ja jakoś nie przeczytałam ksiązki a mam ją już dawno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duniu, ja także próbuję uczyć Dominikę samodzielnego zasypiania wg. książki \"Język niemowląt\", ale niestety nie zawsze mi to wychodzi... Czasami jak przez godzinę nie może zasnąć i co chwila wypada jej smok i płacze, to w końcu poddaję się i noszę ją na rękach aż nie zaśnie lub biorę ją do mojego łóżka. Wiem, że powinnam postępować konsekwentnie, ale czasami nie mam na to sił. Mam też problem z wagą :( Mam niepochamowany apetyt na słodycze. Chyba też muszę zacząć coś z tym robić i pomyśleć o jakiś zajęciach ruchowych, bo się ze mnie wieloryb zrobi. Tylko kiedyś gdzieś czytałam, że wysiłek fizyczny może zablokować wydzielanie mleczka (cały czas karmię piersią). Wiecie może coś na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga* lub Mia czy występowałyście już o becikowe??Bo nie wiem gdzie się kierować czy do Urzędu miasta czy do Ośrodka pomocy społecznej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu, myślę że jeżeli byłaś na kontrolnej wizycie u gina i wszystko masz pogojone, to wydaje mi się ze nie ma przeciwwskazań. A sam aquaaerobik jest super. Nie wychodzę przynajmniej upocona z ćwiczeń ;) a mięsnie rozruszane. No i przede wszystkim super działa na celulitis. Niki, ja nie występowałam o becikowe, bo Mateuszek jest z 1 listopada i zabrakło nam niestety 8 dni:( Szkoda, bo zawsze by to było chociaż na szczepionki czy pieluchy. Ale nie ma już co rozpaczać. Aga chyba też się nie załapała, bo rodzila jakoś zaraz po mnie, ale nie jestem pewna. Pewnie się odezwie w tej sprawie. Duniu, dziękuję za komplement:) staram się dbać o siebie by nie zgnuśnieć całkowicie:) Miłej nocki Kochane Babeczki, paa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliwko bardzo dziękuję za muzyczkę, od jutra będziemy miały z Nelą co robić!!;o) Teraz myszka słodko śpi i chyba się do niej przyłączę!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na sekundkę - jutro na dłużej :-) W sprawie becikowego to Mia ma racje - mi zabrakło 6 dni :-( A jeżeli chodzi o tą muzyke bobasa to ja mam 4 płytki a wkrótce będzie piata i mąż obiecał, że tak to popakuje żebym Wam mogła spokojnie wszytsko razem wysłac :-) Miłych snów 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mafda
moj Filipet tez zasypia w lozeczku sam bes problemu mi w nocy i wciagu dnia wiadomu jak kazdemu dziecku i jemu sie to nie podoba ale ja nie reaguje na jego kfeki jeki bo nigdy by sie nie przyzwyczail do spania ale po paru minutach sam sobie cos upatrzy i tak sie w to wpatruje az mu oczka same sie zamykaja i usypia wiec jesli chcecie zeby i wasze pociechy zasypialy same to ni eulegajcie ich niezadowoleniu i bedzie dobrze wiem ze jestem troche "terrorystka":) dla malegoo ale coz jak by nie to, to chyba nic bym nie robila tylko siedziala przy nim a co mi tam niech sie uczy samodzielnosci od malego:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×