Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mia28

Rodzimy pod koniec 2005 roku

Polecane posty

Hej! Dunia - mój kiedyś zasnął jak moja mama zaczeła mu śpiewac jakąś pieśń religijną :-P Mój repertuar tez jest niezły - ostatnio mu śpiewałam \"szanty\" a potem \"jesteśmy jagódki\" i zasnął jak aniołek bez marudzenia :-D Soul - weź kiedyś wyjdź wieczorem do jakiejś koleżanki i zostaw męża z małymi do usypiania. Może wtedy zrozumie co Ty masz w ciągu dnia :-) Dunia ma dobry pomysł. Amelka - biedny ten Twój synek. Pamiętam, że ostatnio nasze obydwa Pawełki chorowały jednoczesnie - na szczeście mój nie choruje ( tfu tfu ). A ja jestem cała w skowronkach bo ustalilismy z mężem, że zostaję z małym przynajmniej do końca roku na wychowawczym :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Po pierwsze najważniejsze muszę się pochwalić: mój synuś skończył dzisiaj 4 miesiące ❤️. Próbuję nadrobić te ostatnie dni, kiedy nie bardzo miałam czas na czytanie. ale jestem tak strasznie zmęczona ostatnimi trzema dniami, że zasypiam przy kompie. We wtorek szczepionka i znowu Kubuś gorączkował, marudził... W środę dowiedziałam się, że mam wypowiedzenie z pracy w drodze :( Jestem teraz na urlopie wypoczynkowym, ale miałam dogadany z szefem wychowawczy, a tu nagle on zmienił zdanie. Oczywiście pojechałam do niego w środę i pogadaliśmy. Wiecie co się okazało? Że nie zna przepisów (prezes firmy!!!), że obawia się, że mi będzi płacił składki na wychowawczym, że w trakcie urlopu wych. nabywam oprawa do urlopu wypoczynkowego itp. Musiałam wziąć Kodeks Pracy i inne rozporządzenia i mu wytłumaczyć. W końcu się dogadaliśmy i kamień spadł mi z serca. :) Ale ile mnie to nerwów kosztowało... Do tego wszystkiego za tydzień chrzciny Kubusia, więc przygotowania, zakypu, porządki... Ale dzisiaj marudzę. Dobrze, że chociaż pogoda jest OK. A tak na marginesie - całą środę padał u nas śnieg. Duniu - ja śpiewam co mi przyjdzie do głowy, Kubuś bardzo lubi \"Smak i zapach pomarańczy\" (teraz w Polsce jest reklama z tą piosenką i tak mnie natchnęło), piosenkę o żabce bo wtedy ćwiczymy i \"Kaczkę Dziwaczkę\". Oczywiście\"ułani\" i \"Sokoły\" to tez nasz repertuar. spiewamy i śpiewamy, ale on włącza się przy żabce :) Soul - głowa do góry! Będzie lepiej, na pewno. Jeszcze jedna nowina: mamy zgodę pediatry na wprowadzenie kleiku, kaszki, soczku jabłkowego, a później zupek. Tylko powolutku, po troszeczku, obserwować. Jakbyście widziały jak Kubuś wiczorem wcina kaszkę, aż mu się uszy trzęsą, a brudną ma całą buzię :) Życzę Wam spokojnej nocki i cudownego weekendu - u nas zapowiadają prześliczną pogodę - hurrraaa!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki U mnie – Hania coraz bardziej kaszle, a synka ucho już nie boli, ale też mu się kaszel przyplątał i to coraz mocniejszy mi się zdaje. Najstarsza córcia też jakby zaczynała mówić przez nos. Eh ta wiosna… mogłaby już zagościć na dobre a nie tak huśtać tą temperaturą i pogodą w ogóle…. Porządków przedświątecznych nie robię – zresztą jak zwykle – bo jadę na święta do mamy (60 km ode mnie). Nawet okien widzę nie pomyję bo zimno a dzieci cherlają :( Duniu – ja też raczej nucę niż śpiewam, ale najczęściej jakieś dzieciowe pioseneczki – takie z Misia i Margolci (kiedyś dawno był taki program w TV – piosenki mają przecudne) Z tym zostawianiem męża z dziećmi to pomysł niby niezły ale zazwyczaj i tak myślami cały czas jest się w domu niestety… A poza tym u mnie czasem jak mała jest na rękach u taty to marudzi, czasem nawet się wydziera a wystarczy że ja ją wezmę i jest spokojna – fluidy inne i zapach albo jeszcze co innego……? Oliwko – gratulacje z okazji ukończonego czwartego miesiąca 🌼 🌼 🌼 🌼 Mam nadzieję że impreza chrzcielna też będzie udana 🌼 Dobrze że udało Ci się przekonać szefa żeby Cię nie zwalniał :) :) :D Ja pracuję w szkole. Wolne mam do połowy maja a potem chyba wezmę L4 na 3-4 tygodnie tak żeby wrócić jak już oceny będą wystawione…. Potem wakacje i od września regularna praca :-P Acha – Oliwko – jaką kaszkę dajesz Kubusiowi? Na swoim mleku czy kupnym? A może bezmleczną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Bartuś tu Kasi kończy dzisiaj 3 miesiące! Wszystkiego dobrego dla Bartusia i jego Mamuni!!! 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga____ super, ze dogadaliscie sprawe z mezem 🌼. Nie ma to jak mamcia do opieki :-) Oliwka___wspolczuje nerwow z tym wypowiedzeniem, ale jak sie ma szefa trepa (sorry, moze za ostro), to trzeba mocno zacisnac zeby. Dobrze, ze chociaz slowo pisane (tzn kodeksy itp), go przekonaly, bo znam takich co i w takie niekoniecznie by uwierzyli :-P Ale dobrze, ze wszystko sie skonczylo pomyslnie dla ciebie! My zaczynamy kleik na gesto moze od jutra. Najpierw mala musi opanowac jedzenie z lyzeczki. Juz mi sie wydaje, ze smiechu bedzie oc niemiara (no i sprzatania tez). Kasia12___ niech dzieciaczki szybko wracaja do zdrowia, a tobie zycze sily i cierpliwosci do malych marudek 🌼. Hanka powoli chyba wychodzi z katarku, choc czasami jak pociagnie....:-P Czego uczysz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc! Ale nazbieralo mi sie do czytania! Przez pare dni siostra u mnie byla wiec za bardzo nie mialam czasu, w koncu Benjamin poznal pierwsza prawdziwa ciocie! Nawet do restauracji poszlismy na poczatku troche plakal ale potem juz siedzial grzeczniutko i nie marudzil. Bede musiala z nim czesciej do ludzi wychodzic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Widzę,że mój post wywołał zamieszanie i troche oburzenia;) Dziewczynki nie było tak źle, bo po 1.mąż zawsze prosi mnie o zgodę na wychodne, po 2. uspał dzieci (o 19 juz spały) i dopiero wówczas pojechał na siatkówkę. Nie moge i nie chcę mu zabraniac takich wyjazdów, bo wiem że gdybym chciała chodzić na basen czy to solarium (planuję wygrzać stare, zmęczone kości) to on nie będzie miał nic przeciwko, a wręcz mnie namawia. Duniu mimo to szkoda,że nie jesteś ns miejscu, na pewno wypiłybyśmy sobie po piwku, dwóch...;) i niekoniecznie musiałybysmy gadać tylko o dzieciach;) A ja spędziłam wieczór dosyć miło, mimo że bez wina, bo przegadałam z kumpela chyba z 1,5 godziny przez skype\'a i dowiedziałam się że wychodzi za mąż we wrześniu, więc szykuje sie impra:) Oliwka! Sto lat dla Kubusia 🌻 ❤️ 🌻 Cieszę się,że wyjaśniłaś sobie wszystko z tępym szefem ;) Kasiu12 - współczuję choroby dzieciaczków:( To najgorze co może sie przytrafić. Zdróweczka życze całej Twojej Rodzince pani Profesor:) Buziaczki dla Bartusia z okazji 3 miesiączków ❤️ 🌻 ❤️ Aga* Fajnie,że doszliście do takiego porozumienia co do wychowawczego, ja planuje tylko pracę na częsci etatu. A dzis sobota. Maja daje koncert od rana. Ryczy okropnie, nie wiem co jest przyczyna, nie można jej w żaden sposób uspokoićm więc po prostu zostawiamy ją w leżaczku czy w łóżeczku i tyle, bo jak bierzemy ja na ręce to często wrzeszczy jeszcze głośniej. Planujemy dzis spacerek. NO i chce skoczyć do fryzjera dziś albo w tygodniu. Chce sobie włosy ściąć na krótko, jeszcze nie mam pomysłu jak dokładnie ale ogólnie wiem o co mi chodzi...tylko czy potem nie będę żałować...bo tak jak mówi mój mąż ja nigdy z niczego nie jestem zadowolona. Miłej soboty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello :-) A co do tego wychowawczego to w sumie smiesznie wyszło. Mój mąż był przekonany, że ja chce koniecznie wracac do pracy i nawet mi nie proponował zostania z małym. Ja z kolei miałam obiekcje tylko natury finansowej. Sytuacja jednak sie zmieniła na lepsze - w pracy podwyżka i szanse na wyższe stanowisko u męża sprawiły, że w końcu sie zgadalismy i najbliższe lato spędze z maluszkiem razem. Nawet mały wyjazd nam sie szykuje. Nawet nie wiecie jaka ja jestem teraz szczesliwa :-D Oliwka - dobrze, że wszytsko OK u Ciebie z pracą. Ale stres i tak był pewnie nezły :-O Kasia12 - w którym rejonie Wrocławia mieszkasz? Ja niedaleko parku na ul. Nowowiejskiej ( okolice pl. Grunwaldzkiego) :-) Aaaa - u mnie chrzciny tydzień po świętach. Porządki trzeba jeszcze zrobić :-O Miłego i słonecznego dnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :D ja dopiero mam chwile żeby coś napisac. Nocka taka sobie u nas, o 20.30 mały już spał po jedzeniu, koło 23.30 kolejne, przed 24 już spał, potem 1.49 i po 4 i znowu do łóżka małego wziełam, do 7 spaliśmy, potem sie obudził bo się przesikał, pieluszka całą nocke nie zmieniana :oops: zjadł i go zostawilam z tatusiem. Pojechałam po zakupki jedzeniowe, super ciuszki kupiła małemu :D potem babcia Bartusiem sie zajmowała a my z mężem do sklepach meblowych buszowaliśmy, szukamy meblościanki albo mebli modułowych do salonu, a nic nie ma :roll: Wrociliśmy to domku, to małego nakarmiłam i poszliśmy na spacerek, a mąż robił obiadek :D no teraz jeszcze Bartek śpi po spacerku to mam czas na kompa :D Żeście sieznowu rozpisały a ja tylko z doskuku bo mały długo już nie pośpi emciu pewnie masz rację, wszystkie się za porzadki przedświąteczne zabrały :) ja okna to w tygodniu dopiero umyje a tak to mi się sprzątać wcale nie chce :) Aga* gratuluje ustaleń z mężem, zawsze to dłużej z maluszkiem :) Oliwka gratuluje 4 miesięcy :) 🌻 ależ ten czas leci :) widze że Twój synek też marudny po szczepieniu, współczuje Kasia12 dziękuję za pamięć i gratulacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Wszystkim formowym ciociom i ich maluszkom Kubus bardzo, bardzo dziękuje za życzenia „urodzinkowe” ❤️ Kasiu12 – szkoda, że Twoje maluchy chore, ale to wszystko wina pogody. Wyobraź sobie, że nawet mojego męża rozłożyło troszkę, a choruje bardzo rzadko. Wracajcie szybciutko do zdrowia! Kubuś wcina kaszkę „Bobovita – kaszka ryżowa z jabłkami”. Robię ją różnie: albo na ściągniętym mleczku, albo na Nan2, mamy już przyzwolenie od pediatry :). Powiedz mi czego uczysz, ja też jestem nauczycielem, ale niestety przez ostatnie trzy lata nie pracowałam w zawodzie :( nad czym bardzo ubolewam. Duniu – każde niepochlebne słowa wypowiedziane pod adresem mojego szefa są na miejscu. Też się obawiałam nauki jedzenia z łyżeczki, ale oprócz Kubusia, wszystko wokół jest czyste. Nie pluje, nie wygłupia się. Ale buzię ma brudną calą. Aga – extra, że udało Ci się z wychowawczym. Będziesz przy Pawełku, będziesz widzieć jego postępy. Gratulacje! Soul – Mam nadzieję, że spacerek się udał i nareszcie pooddychałyście świeżym wiosennym powietrzem. Ja już ścięłam włosy na krótko, w zeszły wtorek. Zaczęły mi wypadać, a zresztą chciałam się troszkę zmienić. :) Godzinkę temu wróciliśmy z prześlicznego wiosennego spacerku. Byliśmy w mini zoo, nakarmiliśmy zwierzątka. A ile młodych się porodziło… Szybciutki obiad i jedziemy do znajomych na ciacho i pogaduchy. Życzę Wam miłego popołudnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja byłam u fryzjera. Zastanawiałam się kiedy iść, jak ściąć i jak się zdecydowałam to fryzjer osiedlowy był już zamknięty więc poszłam spacerkiem wzdłuz Wołoskiej i znalazłam otwarty salon. Włosy mam krótkie, jak zwykle średnio jestem zadowolona z fryzurki ale też nie wiem jaka by mnie uszczęśliwiła, bo zdecydowania mi brak:( Dziś nic nie sprzątałam, bo mi sie nie chciało. Właśnie wykapalismy dziewczynki i czekamy aż usną aby mieć chwile dla siebie. Jakaś ostatnio smętna jestem i nic mi sie nie chce. Pewnie zasiądę przed tv i kompem i tyle. Miłego wieczoru:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U was juz wieczorek, maluchy powoli pakujecie do lozeczek, a u nas dopiero po poludniu :-) Hanka dzis nieco \"zwariowala\" ze spaniem. Mimo, ze nie chciala wczoraj ostatniej drzemki przed kapiela, a wiec byla zmeczona, mimo ze najedzona (wciagnela ok. 200ml) to zaczela sie przebudzac po 2 w nocy, a definitywnie zarzadala jesc kolo 3:30. Wiec dostala flache, osuszyla w mgnienie oka i moze by pospala, gdyby nie to, ze tatus w miedzyczasie sie obudzil i a to szumial woda, a to cos zagadal, a to sie krecil i dziecko dostalo oczkow jak spodeczki. Odbila, polulalam ja troche, poudawala ze spi, ale odlozona do lozeczka, daleze sapac, gadac itp. Wiec sie nieco wscieklam wzielam koldre i poduche i poszlam spac na kanape, a rozkoszna mala zostawilam rozkosznemu tatusiowi :-P Dali rade, nawet mala przespala normalne karmienie ok. 6:30 i obudzila sie dopiero k. 10 rano :-D Takze mimo przejsc nocnych wszyscy sie wyspali :-) Widze, ze nie tylko ja mysle o zmianie fryzury. Wlosy mi wypadaja juz jakis miesiac na potege. Do tego stopnia, ze jak bylam w czwartek na kontroli u ginki to pobrala mi krew do badania, czy to tylko po porodzie czy moze cos wiecej. No i przechodzi mi przez mysl, zeby je obciac, ale chyba sie nie zdecyduje. Jak mi tak wypadaja to juz wole chyba dlugie, zwiaze w kitke i jakos to kontroluje. A poza tym, kiedys byly krociutkie i chyba chwilowo nie chce mi sie potem czekac az odrosna. No, ale zobaczymy jak bedzie z tym wypadaniem :-D A poza tym w POlsce czekaja nas chrzciny malej i wesele znajomych to i jakas fryzure bedzie latwiej zrobic na dluzszych. Pozdrowionka 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszyscy scinaja wlosy - ja tez ostatnio sporo podcialam :D Chcialabym miec juz chrzciny z glowy ale chrzestnych brak:( Tak to jest jak sie mieszka tak daleko... Na swieta to chyba nic nie bede robic specjalnego, u nas w poniedzialek wszyscy ida do pracy wiec nawet dnia wolnego nie ma. A jeszcze pytanko dotyczace jedzenia, jesli karmicie piersia to kiedy zaczniecie wprowadzac nowe produkty? Bo wydaje mi sie ze chyba tylko moj Benjamin jedzie jedynie na mleku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Kobietki:) o rany, jak ja tu dawno nie byłam!!!! mam nadzieje, ze w końcu bede miała troche więcej sił i czasu, zeby zaglądać do Was jak dawniej. Dziękuje wszystkim za przysyłanie zdjęć Maluszków:) wszystkie dzieciaczki są urocze:) Moja Madzia we wtorek kończy 7 tygodni!! jak ten czas zleciał?? Mamy już jedno szczepienie za sobą- mała byla bardzo dzielna i tylko troche pokwiliła przy wstrzykiwaniu szczepionki, chyba ja sie bardziej bałam;) Ale ona ogólnie raczej spokojna jest, nie płacze bez potrzeby:) ale czasu potrzebuje coraz więcej, nie chce spać tak ładnie po kąpieli, jak wczesniej. Na pozątku kładłam ją do łóżeczka i zasypiała, a teraz marudzi i marudzi, a zasypia najlepiej na rękach...:O Z karmieniem też mamy troche problemów, mała ma bóle brzuszka, pręży sie, płacze czasem, czasem nie chce piersi wziąć do buzi, sama nie wiem czy coś z mojego jedzenia jej szkodzi, czy to co innego. Co prawda, bardzo rygorystycznej diety nie stosuje, jem prawie wszystko, więc moze to moja wina? Daje jej niemieckie kropelki na kolke, które uwielbia, jak je dostaje, to tak mlaszcze i sie oblizuje, macha nóżkami, łapkami i gaworzy ze szczęścia:D smak tych kropelek potrafi ją wyrwać z największego płaczu:) A w ogóle jest przesłodziutka:) zaczyna słać uśmieszki, gaworzyć, szczególnie gdy jest rozbierana i ma gołe nóżki- uwielbia to:) i tak wtedy gada, ze hej... Dobra, ale sie rozpisałam, dziewczyny, postaram sie częściej zaglądać- teraz już naprawde:):):) Buziaki dla WSzystkichj, papa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa jeszce zapomniałam sie pochwalić- jestem już po pierwszej @- przyszła chyba bardzo szybko, bo przed upływem 6 tygodni od porodu i przede wszystkim: NIE BOLAŁO!!! :) a także po pierwszym seksiku;) - myślałam, ze będzie luźno, a tymczasem jest ciaśniej niż przed porodem, albo takie złudzenie... ale ogólnie ok:) no to teraz uciekam, papa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra, to mogę troche naskrobać :D dzisja odwiedziliśmy naszych byłych sąsiadów (sąsiad zajmuje się noworodkami) i troche nowości się dowiedziałam. Bartek jest taki marudny bo moze ma wrażliwe dziąsła, zawiązki zębów mu się tworzą, może niebawem zaczną sie wyżynać. Poza tym on jest bardzo zainteresowany swiatem i wszystkim w koło, dość intensywnie jak na swój wiek, co powoduje że jest tak wszystki podekscytowany że nie może spokojnie usnąć. Co do drapania po głowie, no cóż ponoć wszystkie dzieci aż tak mocno się drapią jeśli już to robią, nic nie da obcinanie paznokci króciutko, po prostu trzeba pilnować, u Barta wynika to troszke z ciemieniuchy, którą jeszcze ma i moze go swędzi po prostu skóra. Plamy które ma na szyi, co myśleliśmy że to uczucilenie to się okazuje że to od poty i za dużej ilości skóry, tam wlasnie najwięcej mały się poci i tto dlatego, a mamusia zdolna myślała że jak Sudocremem posparuje to załagodzi, a tu się okazuje że niestety pogarsza, idę jutro do apteki, kupie co mi zapisał na to i luzik :D co jeszcze ciekawego pna doktor mówił mhmmm aaa sok jabłkowy mogę wprowadzać :D 15-20ml dziennie a potem kolejne jesli nic nie będzie i mówił że to głupota co niektórzy zalecają że do 5-6 miesiąca tylko mleko matki, tak więc będziemy próbować :D potem kleik bedziemy dodawać na noc do mleka to może zacznie przesypiać :D jak narazie nie ma na to szans, bo niestety Bartuś taki ma charakter i juz :D aha dzisiaj zaczełam stosować Pampersy 4, zobaczymy czy kupa nie będzie przelatywać :D ale się rozpisałam hihihiih Olala gratuluje pierwszego @ i seksiku :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim Dziękuję za wszystkie słowa otuchy. Mam nadzieję że moje maluchy (maluchy?) szybko dojdą do zdrówka :D Temperatury nie mają a dzisiaj takie ładne słoneczko że wysłałam ich z tatuśkiem na spacer na godzinkę, ale czy to dobrze? Sie okaże... Aga*_ ja mieszkam na Książu Małym, ale córcia chodzi do szkoły przy placu Grunwaldzkim (nr 12) więc bywam w tych okolicach od czasu do czasu (najczęściej mąż ją zawozi i przywozi ze szkoły) Soul_ a ja myślałam że wszystkie babki wiedzą jak chcą wyglądać tylko ja jedna taka niezdecydowana co do własnego wyglądu jestem... :) Fajnie mieć nową fryzurkę, może i ja coś ze sobą zrobię? - jak wygospodaruję trochę czasu to może się zdecyduję. Chociaż moja siostra ostatnio mówiła mi że w takiej długości włosów jak mam teraz lepiej wyglądam niż w krótkich... Sama nie wiem, może z mężem pogadam? Tyle, że jemu (podobno) podobam się w każdej fryzurze...(jeszcze......... hihi ;) ) Tlurpa__ moja Hania cały czas na piersi, ale od dwóch tygodni (Hania miała wtedy 4,5 miesiąca) daję jej raz dziennie pół słoiczka marchewki albo marchewki z ziemniaczkami (Hippa) - zaczęłam od marchewki bo synek miał uczulenie na jabłko i poczekam z jabłkiem trochę dłużej. Ale to na razie nie jest zamiast karmienia tylko oprócz :). Cycuś smakuje jej najbardziej i póki nie muszę - nie będę rezygnować. Myślę że najlepszy czas na ostateczne rozstanie z moim mleczkiem będzie w okolicach roku, ale to tylko plany a jak będzie - zobaczymy :) Wszystko zależy też od tego jak sobie poradzę jak wrócę do pracy - jestem \"panią profesor\" od najczęściej nielubianego przedmiotu w szkołach czyli.......................................... ....................matematyki. Praca czasem niewdzięczna a czasem ogromnie satysfakcjonujęca. Marzyłam o tym zawodzie już w szkole podstawowej, potem życie potoczyło się trochę w innych kierunkach, ale mimo to wszystko się pięknie poukładało i bardzo lubię swoją pracę :) :D :D Zważyłam dzisiaj moją Haneczkę - waży tyle co pierwsza córcia w wieku 12 miesięcy (a ma niecałe 5...) czyli 8200!!!! ;-) Zmęczył mnie ten dzień więc chyba się prysznicnę i wskoczę do łóżeczka. Pozdrawiam. Pa pa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hej dziewczyny, my z Bartusiem jesteśmy już na nogach, mężuś śpi nocka była w miarę, znowu problem z uśpieniem ale udało sie, potem 24, 2, 5 i 7 karmienie, standard ostatnio emcia widzę że sprzątasz jak szalona :) ja własnie odkurzyłam mieszkanie, umylam podłogi i robię pranie, ale u mnie to tak jest codziennie zważywszy na koty i ich sierść wiec norma :) co do karmienia to ja myślałam że jak tylko cycem karmie to do 5-6 miesiąca nic innego nie będę dawała a tu niespodzinka :) Kasia12 gratuluje takiej wagi :) widocznie mała Hania lubi podjeć, alb jest innej budowy niż starsza córcia także nie ma się co stresowac :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) My już po spacerku i po obiadku-mężuś dziś serwował:) Panienki moje są strasznie marudne nie wiedzieć czemu. Od dobrych paru dni, absolutnie nie daja sie położyć do łóżeczke, pomimo że sa śpiące i jęczą. Zaczyna się wielki wrzaski i histeryczny płacz nie do uspokojenia. Ponieważ nic nie skutkuje, to zostawiamy je w łóżeczkach aż się wypłaczą zmęczą i usną. Przeciez to nie do pomyslenia,żeby je non stop na rękach nosić (zreszta to na płacz i tak nie pomaga), bo np. chodze i bujam jest w miare ok,próbuję usiąść-płacz, zresztą co chwile same się drą, niby śpią a płaczą. Nie chcemy uczyc je noszenia na rękach, bo jak jestesmy we dwoje to jeszcze, jeszcze ale jak jestem sama to nie wyrobię. Poza tym nuda-kolejny leniwy dzień, też dzisiaj sprzątaliśmy,tak troszkę. Maja znowu coś pokasłuje. Zdecydowalismy nie wyjeżdżać na święta do rodziny (nie chce nam się i tłok za duży będzie), pojedziemy na długi weekend majowy. Jutro moje córy konczą 5 miesięcy. Dzis po raz pierwszy dostały marchewkę. Wcinały aż sie uszy trzęsły. Dobra kończę, bo Alka piszczy. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam takie pytanko czym mozna złagodzić tkliwe dziąsła, czy możecie mi napisać jeśli któraś coś stosowała i jak to działa? A w ogóle Bartkowi chyba dzisiaj troche lepiej :D spał nam w od 13 do 15.30 :D przerwe w jedzeniu jakieś 3 godzinki :D w drodze do teściowej zasnął, wstawilismy go do pokoiku przy otwartym oknie i dał nam spokojnie zjeść obiadek i pogadać, dopiero o 15.30 wstał na małe co nieco, pogadał troche i ok 16.30 znowu zaczął kwękac i oczka trzeć, wiec się szybko zawinelismy i raz dwa usnął na dworku i spał do 18.20 :D widać odsypia kochaniutki te pare dni, kiedy nie spał :D Soul ja Ci współczuje, a może dziewczynkom ząbki wyłażą?? Tylko pogratulować 5 miesięce :) a może z tej okazji jakieś foteczki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasienko! Widzisz jaki Twój Bartuś to złoty chłopak:) Dorotka pisała mi kiedyś,że na wyrzynające się ząbki a raczej na wrażliwe dziąsełka poleca Dentinox żel. Co do zdjątek to zapraszam na strone dziewczynek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj malutki tez je tylko cycorka, bo dla niego nie istnieje nic innego dzis mial kolejny dzien glodowki bo bylamw szkole i nanic moje sciaganie mleka do butli poszlo do zlewu :) dzis mu kupilam soczek marchw jablko i zobacyzmy czy bedzie pil bo smoczek od butli to raczej dla niego zabawka niz zywiciel:) no chyba ze mu posmakuje i bedzie pil, dzis moja siostra dala mu delicje i tak sobie lizal jezyczkiem czekolade ze cala buzka byla brudna smakowala mu jak nic innego, chciaal bymn go tez karmic cycorem jak najjjjdluzej sie da ale on tak sobie teraz je ze sily nie mam do niego pije 5 minut za pol godziny znowu i tak w kolko zabawke sobie zrobil:) i do tego mialam juz pierwsza @ i zauwazylam ze mam coraz mniej mleka od tego czasu :( i oby nie zaniknelo calkowicie bo bede sie musiala przeprowadzic chyba do lasu na jakis czas zanim maly polubi butle bo inaczej to nas sasiedzi wygonia bo jak nie ma cycka to maly tak sie drze jak by go ktos ze skory obdzieral jeszcze nie slyszalam zeby takie male dziecko tak krzyczalo tu kasia to twoj maly rzezczywiscie malo spi w dzien mojemu jak juz sie uda usnac co sie zdarza bardzooooooooooo rzadko w dzien to spi tak z4 godziny a kiedys spal ponad 6 i myslalam ze cos mu jest bo nigdy tyle nie spal w dzien zwlaszcza ostatnio , no al enie bede narzekac bo przynajmniej cala noc spi to tyle dobrze aco do fryzjera to tez bym poszla tylko ze juz pomyslu nie mam na obciecie, chcialabym zapuszczac( co mi nie wychodzi od 2 lat) bo mam krotkie ale jak tylko miodrastaja to je tne na nowo i nici z mojego zapusczania i kolor tez musze zarzucic bo ten baleyage juz troche schodzi a wypadac tez mi wypadaj ai to garsciami ale to chyba na wiosne bo poporodzie nie wychodzily okilecedo mojego aniola pozdrawiamy wszystkie mamusie i dzieciaczki :*:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda, że już tak późno:-( Dopiero teraz udało mi się dorwać do komputera i przeczytać zaległości i na odpisywanie nie mam już siły, bo spać się chce. Moja Ala skończyła dziś 5 miesięcy:-) Jak ten czas leci. Życzę wszystkim Mamom przespanej nocy. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zielna, Soul____ gratulacje dla dziewczynek z okazji skonczenia 5-go miesiaca 🌼. Soul___ moze dzieczynki faktycznie bola dziasla?? A probowaliscie masowac dziaselka wlasnym palcem? POnoc to wiekszosci pomaga. Bo to nie musi byc samo wyzynanie sie, ale jak pisala tu Kasia, rozwoj zarodka zabka w dziasle. I moze stad takie marudne. A placz bez opamietania przezylam ostatnilo, tez pomoglo jak zostawilam sama w lozeczku :-) Tzryamam palce., bedzie dobrze! mafda___moze czekolady, nawet zlizywanej z delicji, to Filipkowi jeszcze nie dawaj? Raz, ze czekolada bardzo uczula, a dwa, ze pozna slodkie i zadnego innego nie bedzie potem chcial. Nie chce sie tu wymadrzac :-P ale gdzies wyczytalam, ze zwykle pieczywo (bo pszenica jest alergenem), czekolade (a zasdniczo wszystko co ma kakao) i miod (bo z pylkow) nie wczesniej niz po 1 roku :-) No i podobnie z tymi soczkami. Kupilas dwa rozne, czy mieszany? bo jesli go wysypie to nie bedziesz wiedziala po czym . My dzis zaliczylismy pierwszy klei z lyzeczki i jabluszka. No coz, troche placzu bylo, a raczej kwekania, bo nam wypadlo, ze to pierwsze jedzonko z rana, wiec Hanka nieco w szoku byla. POza tym kleik wyraznie jej nie podchodzil (smaku to on nie ma:-)), za to jabluszka wcinala, ze malskala :-D Teraz sie szykujemy na jakiegos grillika nad osiedlowym basenek. Sliczny dzionek za oknem, wiec to bedzie w ramach spaceru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie wroclismy ze spacerku, Benjamin jeszcze sobie spi, u nas tez piekna pogoda jak latem. Maly codziennie cos nowego robi, nadziwic sie nie moge jak szybko sie zmienia, ostatnio przy zmianie pieluszki odwrocilam sie i patrze a on na brzuchu lezy! Jak on to zrobil to nie wiem, do siadania tez sie rwie i od wczoraj bardzo interesuja go wlasne stopy, teraz czekam az je wsadzi do buzi :D Jutro znowu poniedzialek :( szkoda ze tych wolnych dni tak malo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana! Życzenia dla małolatek i małolata!🌻 Ala, Maja, Mateusz! Buziaki dla Was! Piękny wiek:-) Mam skalę porównawczą, bo moja Ala o dzień starsza:-D Co do piosenek do usypiania, na Alę działa bardziej moje gadanie. Często, gdy z kimś rozmawiam, trzymając ją na rękach, a ostatnio i w foteliku, nagle spostrzegam, że Ala śpi:-) Chyba jakaś nudziara ze mnie:-) Bo gdy śpiewam patrząc na małą, ona śmieje się na głos. Więc raczej efekt odwrotny do usypiania. Włosy? Ja stosuję od kilku lat system zapuszczania i ścinania na krótko. Robię to dla efektu, jaki osiągam po scięciu długich włosów. Jakoś zawsze odżywam i to przynosi mi taką satysfakcję, że znów decyduję się na męki z zapuszczaniem. Tym razem od momentu, gdy wiedziałam, że jestem w ciąży, utrzymuję krótkie włosy. To po doświadczeniach przy starszej córce. Po dziesięciu miesiącach karmienia moje długie włosy wyglądały koszmarnie. Zmatowione, przerzedzone. Dlatego tym razem nie zapuszczałam. Czekam z tym na koniec karmienia. Myślę, że też tak do dziesiątego miesiąca, ale życie samo pokaże:-) Na razie włosy wypadają mi na potęgę. A karmię na razie tylko piersią. Głównie przez tą alergię. Od kilku dni Ali zaczyna blednąć policzek. Pod obserwacją jest: sok jabłkowy, sok malinowy, witamina D3 i co może śmieszne: mata z pałąkami i kocyk. Przez remont Ala akurat przez kilka dni nie miała z tym kontaktu:-) no i polczek zbladł. Może to to? Jak dojdę na co córunia jest uczulona to dopiero zacznę podawać nowości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Dziś jestem strasznie niewyspana. NIby spałam od 24 do 5:30 (oczywiście z wieloma przerwami w nocy i kilkunastokrotnym podawaniu smoczka, którego nieraz musiał szukać pod łóżeczkami, bo moje panny same wyciagają sobie smoczki a potem płaczą,żę ich nie mają), potem od 8 do 9 (też z przerwami, bo jak Ala usnęła po półgodzinnym ryku to wstała Maja:( Oczy mam czerwone ja u wampira.Właśnie piję kawę, dziewczyny padły. Dziękujemy za pamięć:) 🌻 Faktycznie moje panny dziś kończą 5 miesięcy:) To już spore ludki. MOje krótkie włosy już mi się nie podobają i wczoraj wieczorem postanowiłam,że tym razem zapuszczam...czyli standard. Zapuszczanie przez 2-3 miesiące i ściananie i tak w kółko. Sorki jednak Ala już \"na nogach\"-lecę mleczko jej zrobić. Udanego tygodnia Wszystkim życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po weekendzie:D Ale sie rozpisałyscie, ja sie organizuje na nowym miejscu pracy i w wolnej chwili na spokojnie poczytam co u was:D Ja tez niewyspana, do 3.30 jako tako spałam, chociaz o 23 wyrwał mnie ze snu szloch Bartka, musiałam go chwilke przytulac, cos mu sie chyba złego śniło, az dziwne, bo cały weekend poświeciłam tylko jemu i starałam sie być cierpliwą mamusią. Od 4 zaczęło sie wiercenie, szuranie rączka po szczebelkach, a od 6 pobudka:( a w pracy trzeba byc na pełnych obrotach. Soul gratulacje dla dziewczynek, jak ten czas leci:D Ja wczoraj testowałam dynie, mam nadzieje, ze Bartka nie wysypie. Dodałam mu troszkę kleiku i nawet jadł ze smakiem, chyba mu juz ten Bebilon Pepti bokiem wychodzi, cud, że w ogóle chce to pić. Miłego dnia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie daje mu czekolady zeby jadl tylko on sie tak bawil jezorkiem tylko ze glodowal caly dzien bez cycora to czym go trzeba bylo zajac a to mu sie spodobalo a poza tym to ja wcinam czekolade i nic mu nie jest to a co do sokow to sa 2 w 1 i mysle ze tez mu nic nie powinno byc bo ja nie trzymam diety i jem wszystko i malemu nic nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotka, mafda, emcia:) Mafda! Dzięki za zdjatka Filipka i swoje. Fajna masz fryzurkę-zazdroszczę, bo ja mam już o wiele krótsze:( Ja chce mieć ładne długie, gładkie, jedwabiste włoski...jak myślicie kiedy takie będzę miała? Za rok?:( Emcia. Ja jeszcze nie podaje żadnych kleików ani kaszek choć w barku czeka już kaszka z jabłkami Bobovity.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×