Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alex

Co zrobić aby rzucić palenie papierosów

Polecane posty

Gość Werka
Ja rzucę palenie kiedy mój nekrolog ukaże się w gazecie. Nie mam siły,nie mam woli,nie mam wsparcia bliskich. Nie wiem,czy w ogóle coś mam.A papieros jest zawsze ze mną. Smutne to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadwiga
nie przesadzaj ...ja też paliłam...przez 30 lat...po 34-40 szt dziennie..ale doszłam do wniosku,że szkoda pieniędzy...wystarczy troszeczkę silnej woli....byłam na biorenosansie..dwa razy...za jedyne 50 zł...nie palę od 23.kwietnia br...spróbuj to tak mało kosztuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werka
Jadwiga, jesteś jeszcze? Powiedz mi, że można rzucić, że trzeba. Bo ja sama sobie tego nie powiem. Chyba przydałby mi się solidny kopniak.Może jak mi go da obca osoba to coś się we mnie przełamie. Może być bolesny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
palacz - trzymam kciuki 🌻 ja tez mam 30 lat i wiele lat wypalonych za soba ! nie palę od 1 stycznia tego roku :D az sama sie nie moge nadziwic do tej pory, nie wyobrazałam sobie zycia bez porannej fajki do kawy :) a jednak mozna ! czasem mam jeszcze ochote na papieroska ale szybko przechpdzi, najgorzej jest niestety przy piwku :-o naprawde trzymam kciuki za wszytkich którzy chca rzucic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam walczących 🌻 🌻🌻 Pozdrawiam wszystkich sedrecznie i trzymam kciuki, trzymam się nadal i mam nadzieję, że tak już zostanie. Mam za sobą miesiąc i 2 tygodnie :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jadwiga
Werka słuchaj.....mnie szkoda teraz pieniędzy na papierosy....dziennie ok 6 zł....i co taki papieros ma mną żądzić?? jest fajnie jak się nie pali....wieczorem mówię sobie...i następny dzień bez papierosa....spróbuj......ja też próbowałam kilka razy....nie wiem czy mi się uda....a może jednak....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werka - ja Ci z chęcią powiem - można i trzeba rzucić - paliłam 17 lat, nie palę dopiero - 1,5 m-ca ale uważam, że to już jest sukces, chcę wytrwać. Najgorszy był pierwszy tydzień - teraz jest coraz lepiej :):):) dasz radę musisz tylko troszeczkę chcieć i postanowić z dnia na dzień, bez większego zastanawiania się czy warto ........ bo warto !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Szanowne Panie :D Widze ze walczycie z powodzeniem :D Nikt nie powiedzial ze bedzie latwo ale :D Pewna osoba mnie ignoruje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłe panie które mi dodałyście otuchy... Od dziś nie palę. Godzinę temu wypaliłam swojego ostatniego papierosa. Stawiam sobie miesięczny termin na niepalenie, a po upływie tego czasu podejmę dezyzję, czy chcę wrócić do nałogu. Pozdrawiam. Werka ( już zalogowana).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jadwiga
Werka.....wspaniale...trzymaj się....naprawdę warto...dla nikogo...tylko dla siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werka --> jestem całym sercem z Tobą, pisz jak sobie radzisz - będę podtrzymywała na duchu jak tylko będę umiała i jak znam życie - nie tylko ja:) To dla Ciebie 🌻 🌻 🌻 Jadwiga - pozdrawiam równie ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jadwiga
Pozdrawiam wszystkich walczących z nałogiem... mnie mija 40 dzionek bez papierosa....jak u Ciebie Werka....Anka...i innych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam :):):) Mnie idzie całkiem dobrze - NIE PALĘ - 50 dni - trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymam się. Jak na razie. I w ogóle próbuję przewartościować swoje życie. Wiele pracy przede mną.Jeszcze się odezwę. Dzięki za pamięć.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warto
nie pale od 10 stycznia. Palilam od wielu lat i duzo, bylam wiezniem fajek , witalam dzien fajka , kawka i znow fajka, wypalalam od 40 do 50 dziennie. Kaszel budzil mnie rano...ciagle kaszlalam i palilam. Do takiej decyzji sie dorasta, doroslam i jestem dumna z siebie , nie wierzylam , udalo sie! Przezylam tragedie - pochowalam brata .... bylo i jest mi ciezko, ale nie pale. Wszystkim ktorzy podjeli walke z nalogiem mowie jedno WARTO i uda sie , uwierz w siebie potrafisz i dasz rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaanka - jestem!!!!! :) :) i nie pale nadal!!!! :) :) bardzo sie ciesze ze ty rowniez. nie zdazylam poczytac wszystkiego ale widze ze przybylo tu chetnych aby walczyc z nalogiem. i bardzo sie ciesze :) . obiecuje ze teraz regularnie bede dawala o sobie znac . jestem z toba i wszystkimi tu obecnymi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PALACZ47.
jJak już pisałem paliłem po 2 paki prawie 30lat.Irzuciłem ponad 13 miesięcy temu dzienki tabletkom TABEX za które zapłaciłem wtedy 19 zł.Dalej podoba mi się jak ktoś pali dym ma wspaniały zapach.A mnie nie ciągnie i wytrzymuje bez papiewrosa i jestem z siebie bardzo ztego powodu zadowolony.Kupcie Tabex w aptece i po prostu przestańcie palić jak ja i moi znajomi .Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam całą ambitną gromadkę --> kajsma - bardzo się cieszę, że się odezwałaś, martwiłam się :) , cieszę się również, że nie palisz - twarde jednak z nas babki ;););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaanka - no a co ty myslalas :) . wkoncu kobiety to silne stworzonka :) :) . czuje sie super bez papierosa i nawet przy piwku mi juz go nie brakuje :) . staram sie nie myslec a tym bardziej ze moi znajomi nie pala. tylko jedna kolezanka zostala z tym swinstwem ale juz niedlugo mam nadzieje ;) . dzieki ze pamietalas o mnie. teraz bede juz sie meldowac codzien, a przynajmniej sie postaram :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jadwiga
:( pozdrawiam wszystkich walczących z nałogiem....i znów minął dzień bez papierosa...fajnie..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w poniedziałek:):):) Trwam nadal w postanowieniu i jestem przekonana, że Wy również :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Drogie panie ! Szczerze gratuluje wlaki z nalogiem ! W piatek bylem u znajomych i zostalem doslownie uwedzony zywcem :( Kilka osob palilo a mnie ................:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pal
nie pale juz miesiac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam pewien problem...
od kilku dni nie palę (6 dzień) i wszystko by było ok gdyby nie to, że bez fajek mam... zaparcia Wiem, że to głupie, ale przez 4 dni nie mogłam sie załatwić.. 5 dnia wkurzyłam się i zapaliłam pół fajki i już po kilku machach pognało mie do WC.. czy Wy też mieliście takie doświadczenia?? może mój układ pokarmowy musi się przyzwyczaic do nowego trybu pracy?? ale ile to bedzie trwać?? jeżeli tak ma być to ja już chyba wolę palić... : ( a taka byłam z siebie zadowolona że nie palę... proszę o info od tych co rzucali papierosy i mięli podobne objawy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale co zrobić ,żeby nie przytyc po rzuceniu palenia ???? Dajcie jakies sposoby .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przytyłam, fakt, że uprawiam sporty, najważniejsze to nie podjadać. Noszę ze sobą landrynki lodowe i jak przychodzi na coś ochota to właśnie nimi sobie radzę. Problem z zaparciami przejdzie - organizm musi sobie wszystko poprzestawiać. Trzymam kciuki - to jest możliwe :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jadwiga
dzisiaj mija 45 dzień bez papierosa jest fajnie... pozdrawiam wszystkich walczących z nałogiem..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie sie nie udalo :( . wczoraj bylam na imprezie i zapalilam :( . myslalam ze na jednym sie skonczy ale znowu zaczelo mnie bardzo ciagnac :( . dzis wypalilam juz 2 :( :( . wszystko poszlo na marne. ale ze mnie idiotka :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> kajsma - jest mi smutno :( - to, że Ci się przytrafiło to jeszcze nie koniec świata, spróbuj jak najszybciej od nowa - pozdrawiam - dasz radę Pozdrowionka dla wszystkich :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama to zrobilam, ale myslalam ze jak wypale jedego to nic mi nie bedzie. a jednak... :( . ale zaczne walczyc na nowo. choc brak mi juz teraz motywacji :( .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×