Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alex

Co zrobić aby rzucić palenie papierosów

Polecane posty

witajcie🖐️ czytam o waszych zmaganiach i trzymam kciuki, przechodziłam przez to w zeszłym roku. Nie palę już 14 miesięcy po 13 latach palenia. Czasem nadal mam ochotę zaciągną się głęboko :-) ale tego nie robię. Ciekawe jest też to czemu rzuciłam, nie dlatego, że zdrówko szwankowało i nie dlatego też że miałam dośc, ja lubiłam palic, ot po prostu pewnego dnia postanowiłam udowodnic sobie i innym, że mam silną wolę. Wszystkim rzucającym życzę tego samego silnej woli i trzymam kciuki, pewnie jeszcze kiedyś tu zajrzę. ......a czasem mam ochotę zapalic, oj mam... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oluchna nie przejmuj się wzrostem wagi, ja też utyłam 8 kg, zrzuciłam stosując dietę kopenhaską, potem znów utyłam, a teraz tak sama z siebie schudłam i mam wagę jak przed rzucaniem palenia. Jak już zapanujesz nad odruchem zapanujesz również nad podjadaniem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomorzanka2
niedzielę minie 5 tygodni odkąd rzuciłam palenie i chociaż miewałam doły teraz już jest dobrze. przestałam palić tylko dlatego żeby przytyć . Pomalutku waga idzie do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie nawet nie ciagnie:) wczoraj wszyscy jarali na urodzinach mojej mamy a ja nawet nie mialam ochoty zapalic:) rzucilam z dnia na dzien:) palilam 4 lata:) pozdrawiam🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palaczka
czy komus się udało ? mam na myśli nałogowców wypalajacych dziennie 2 paczki.Dodam ze prace mam stresujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romantyk52
Ja rzuciłem po 23 latach nałogowego palenia. Rzuciłem z dnia na dzień. Wcześniejsze próby ograniczania nic nie dawały. Nałóg powracał. Znalazłem jednak drogę do swego umysłu i jak rzuciłem to nie pale już od 11 lat!!! Nigdy mnie nawet nie ciągnęło, nawet gdy piłem, czy byłem w samochodzie, wśród palaczy, Jeżeli kogoś to interesuje jak dokładnie to zrobiłem, to prosze powiedzieć, a opisze krok po kroku. Narka, pa, pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smolarz
PALE 25 PAPIEROSOW DZIENNIE,CHCE ZUCIC I NIE POTRAFIE. BOJE SIE TEGO GLODU NA PAPIEROSA. KIEDYS WYTRZYMALEM 3 DNI. TYLKO I AZ 3 DNI.JAKI JEST NAJLEPSZY WEDUG WAS SPOSOBNA ZUCENIE PALENIA-PROSZE NAPISZCIE.KURDE JUZ MNIE CIAGIE ZEBY ZAPALIC A ZE 2 GODZ. TEMU PALILEM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, mogę wtrącić swoje dwa grosze, rzuciłam palenie w dniu 1 stycznia tego roku, byłam nałogowym palaczem, paliłam fajki od szkoły średniej, w 1994 roku przestałam palić.......niestety znowu wpadłam w nałóg w 2003 roku........postanowiłam sobie w 2005 że od poczatku 2006, NIE PALĘ i na prawdę nie palę, przeszkadzi mi dym, jestem szczęsliwa, żadnych innych metod..................mówię sobie, że nie palę i tak jest............bez żadnego wspomagania......... ......................radzę spróbować to jest bardzo proste......... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palaczka55
4o lat palenia najgorszych marek,za 1 rok palenia mogłaby być niezła wycieczka zagraniczna i co i nic,mi to sprawia autentyczną przyjemność,a jeszcze ostatnio na badaniach wydolności płuc lekarz powiedział,że mam super kondycje ale ta kasa by się przydała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość francaise
Witam wszystkich mających zamiar rzucić palenie! Paliłam ponad 10 lat więcej niż paczkę dziennie. Problem rzucenia palenia stał się moją obsesją (chciałam zajść w ciążę niepaląc). Moja lekarka zaproponowała mi drogi lek, który nie zawiera nikotyny lecz działa na mózg (tam wszystko się zaczyna i kończy). Lek nazywa sie Zyban, trzeba zażywać kilka tygodni, prtzestaje się palić gdzieś w 10tym dniu zażywania. Ja byłam wielkim nałogiem lecz 10tego dnia nie zapaliłam jak zwykle "na śniadanie", w drodze do pracy myślałam tylko że nie chce mi się palić a powinnam już był wypalić przynajmniej kilka papierosów. To naprawdę działa lecz dużo kosztuje. Cała kuracja około 400 PLN. BYŁO WARTO! Nie palę prawie 3 lata i wcale nie chce mi się palić, nawet po alkoholu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina..83
CO ZROBIĆ? TO PROSTE,TRZEBA PO PROSTU CHCIEĆ!JAK SAMA NIE POJMIESZ CO ROBISZ TO NIKT ANI NIC CI NIE POMOŻE! Narka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosott
A ja poszłam na metodę biorezonansu, i nie palę 2 -gi miesiąc. paliłam 9 lat, a żucałam z 5 razy.. Teraz mi się udało, ale sam on nie wystarczy, trzeba troszkę się postarać. natomiast bez niego by mi sę nie udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość golumea
Ja juz kilkakrotnie probowalam rzucic palenie. Raz sie udalo z ksiazka"Nareszcie niepalacy"(2 lata abstynencji) Raz tak po prostu bo chcialam (11 miesiecy abstynencji) a teraz od tygodnia z plastrami "Nikorette" Narazie daje rady, jestem dobrej mysli. Moim zdaniem ale to wszystko odgrywa sie w glowie, wszystkie inne srodki to tylko taka mala pomoc, cos co oszukuje rozum. Ale jesli to pomaga to czemu nie. Sprobuj ! Zycze powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jarko
Mam 31 lat palilem dobre 15 lat z czego 10 lat po prawie 2 paczki papierosow dziennie.Potrafilem kilkakrotnie w ciagu dnia wypalic po 4-6 papierosow jeden za drugim (doslownie)Wielokrotnie nieudawalo mi sie zerwac z nalogiem.Dwa lata temu poczulem klucie w prawej piersi ktore nie bylo tak intensywne i szybko ustepowalo.Od 20 stycznia tego roku nie pale na dobre gdyz bol w piersiach stal sie staly do tego dolaczyl okropny kaszel i klucie w prawej piersi i dziwne uczucie przy oddychaniu.Zdjecie Rtg pluc nie wykazalo zadnych zmian jednak jesli zmiany chorobowe tocza sie w oskrzelach nie wykarze tego RTG.Bolesne objawy mam do dnia dzisiejszego a moj lekarz jak na razie nie potrafi odnalezc przyczyny moich dolegliwosci.Oczywiscie nie pale jednak strach przed jakas choroba a zwlaszcza przed rakiem oskrzeli mocno utrudnia mi zycie i powoduje ostry dyskomfort a z tego powodu popadlem w totalna depresje z ktora coraz mniej sobie radze a klucie i bol w prawej piersi nie ustepuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlene
hej jarko przeczytalam twoj artykuł chcialam cie pocieszyc nie martw sie na pewno kłócie w klatge ustąpi wszystko wymaga czasu to zapewne jest spowodowane paleniem ale bądz cierpliwy.ja palilam 6 lat i tez juz ostatnio czulam sie tragicznie a mam dopiero 21 lat ,juz bylam na etapie strasznego kaszlu i ciąglego bolu serca.w koncu rzucilam i nie palilam 3 miechy,potem niestety znow mi sie zaczelo wszystko walic i zaczelam palic ale po 2 miesiącach tego smrodu zlego samopoczucia itp. powiedzilaam dosc i poszlam na taki zabieg elektrody itp.zaplacilam 40 zl. no i nie weim czy to ten zabieg czy ta kwota powoduje iz nie czuje glodu nikotynowego a palilam w przeszlosci tez 1 za drugim,palenie sprawialo mi wielka ale to naprawde wielka przyjemnosc .chcialabym sie z kims kontaktowac przez poczte i opisywac wzajemnie uczucia zwiazane z rzuceniem tej trucizny a ty jarko bądz cierpliwypozdrawiam was wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochani palacze -niepalacze mam za soba 25 lat trucia sie nikotyna 4 lata juz nie paliłam ,ale... ostatnio mam kryzys ktory trwa 3 m-ce pale jednego ,dwa papierosy dziennie-nie kupuje .moj maż palacz ( 3 lata temu zachorował na raka krtani)zyje jest po naswietlaniach i na szczescie nie ma tracheotomi,-ale nadal pali !!!!!!!!!!!!! z perspektywy czasu swoj wyczyn(oceniam to w kategoriach wyczynu)zawdzieczam \"rozmowom z moim mózgiem\" teraz ponownie staram sie z nim nawiązac kontakt ale \"ON\"chyba mam nadzieje chwilowo zasnął! Nałóg tytoniowy można porównac z narkotycznym,tak mówi moja przyjaciółka i chyba ma racje Jest trudno,po przeczytaniu poprzednich rad, i wypowiedzi wiem jedno to zalezy tylko od nas pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wellsboro
chce rzucic. probowalam juz 2 razy, bez skutku. chyba mam zbyt slaba wole.. probowalam plasterki.. ale po tygodniu wrocilam do palenia, bo nie stac mnie bylo na kupno nowego opakowania plastrow. Gumy do zucia z nikotyna tez probowalam, byly tak ochydne, ze zwymiotowalam.. wiem, ze papierosy bardzo skzodza - mam przyklad w rodzinie, tato po dwoch zawalach.. wujek po zawale.. co zrobic, zeby latwiej bylo rzucic? I jak nie prztyc za bardzo.. cwicze codziennie w domu na matce z hantlami, ale czy to wystarczy? co jesc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wellsboro
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady mary
Paliłam od 32-33lat.Obecnie jestem na tabeksie i....nie palę.Jest ok.Czy ktoś może mi powiedzieć co si ę będzie działo ,kiedy odstawię tabeks Czy powróci ten głód?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wellsboro
lady Mary, a co to jest ten tabeks? plastry? tabletki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda palaczka
ja pomimo jestem sliną psychicznie kobietką to poddaje sie niestety papierochom pale z 5 la po 1,5 paczki dziennie,probowalam nie palic na gora 2 tyg. i znow wracałam i pale nadal,czesto mnie boli gardlo,głowa>>migrena,a jak mi braknie fajki dostaje szału i mi nie mowcie,ze nie ma czegos takiego jak glod nikotynowy,bo jest!! Teraz sie zawziełam i mam nadzieje,ze mi sie uda,juz mam dosc smrodu w domu,smrodu ciuchow,włsow,rąk i szkoda mi kasy bo w ciagu roku mam czesc fajny urlop,poza tym na sama mysl o ciazy w przyszłosci mi jedno do głowy przychodzi jak ja sobie dam wtedy rade bez fajek.to jest okropne,czuje sie niewolnikiem papierosa,pragne tylko jednego by wkoncu rzucic,tabletki,,biorezonans plastry nic mi nie pomogło,no moze na pare dni i znow to samo:( najgorsze jest to ze mieszkam z facetem,ktory jara jak smok i jeszcze wiecej pale w domu niz poza nim. Postaram sie rzucic nagle i bez wspomagaczy,ktore poprostu na mnie ne działaja! Mam nadzieje,ze sie nie roztyje,mam figure w sam raz i niechciałabym jej stracic;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda palaczka
a tabex to najgorszy badziew:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda palaczka
oczywiscie w moim odczuciu,moze działa na innych,na mnie niestety nie.buu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na mnie tez nie działaja
mloda palaczko>>3mam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odsiezamy palacze
:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piszcie dalej
moze sam znajde rade dla siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do góry do górydalejdalej
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×