czy zagraża to mojej ciąży? powiedzcie!!

czesc dziewczyny! niedawno dowiedziałam się że jestem w ciąży no i teraz pojawił się problem. ponieważ przez 20 dni brałam antybiotyk którego nie wolno brać w ciąży, no i często leki przeciewbólowe których także nie powinno się brać... teraz boję się że mogły zaszkodzić mojej dzidzi... powiedzcie mi o ile wiecie ? co może się dzidzi stać od tego ?? no i najgorsze ostatnio kiedy szłam po schodach zakręciło mi się w głowie i spadłam ze schodów... czy ciaży zagraża silny upadek? napiszcie doświadczeni! boje sie że moge teraz stracić dziecko :(

ec, chodzi o TWOJE DZIECKO !!! IDZ DO LEKARZA GLUPIA BABO!!! JAK NAJSZYBCIEJ!!!

przede wszystkim nie zamartwiaj sie tym wszystkim!! grunt to pozytywne nastawienie :) czesto w poczatkowym okresie ciazy nie zdajemy sobie sprawy z jej istnienia i robimy rzeczy na ktore nie pozwolilybysmy sobie wiedzac , ze mamy pod serduszkiem nowe zycie... nie wiem jakie antybiotyki bralas , wiec nie chce tu wyrokowac... o te sprawy najlepiej zapytac lekarza... leki przeciwbolowe , ze tego co mi moj lekarz powiedzial tylko w sladowych ilosciach przedostaja sie do organizmu maluszka... musialabys ich wziasc naprawde duze ilosci zeby mu zaszkodzic... poprostu dbaj teraz o siebie najlepiej jak potrafisz... czasu nie cofniesz... a w przyszlosci jesli bedziesz musiala siegnac po tabletke przeciwbolowa , to wez taka na bazie paracetamolu ( te podobno sa najbezpieczniejsze ) ja w poczatkowym okresie ciazy nie zdawalam sobie sprawy z jej istnienia ( test dopiero w 8 tygodniu byl pozytywny!! wczesniejsze wykluczaly ciaze , wiec myslalam ze brak okresu jest spowodowany raczej jakimis powiklaniami niz ciaza ) prowadzilam wiec normalne zycie towarzyskie... szalalam na imprezach ( a wiadomo i wypilo sie wtedy i zapalilo )... intensywnie cwiczylam kilka razy w tygodniu... leki przeciwbolowe tez pewnie zdarzylo mi sie brac... nie ma co sie tym zadreczac!! teraz jestem w 23 tygodniu ciazy i moja kruszynka zdrowo sie chowa :) zycze ci tego samego z calego serca :) glowa do gory!! piers do przodu!! i jak najszybciej do ginekologa :) powodzonka :)