Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

anekm

Smacznie, zdrowo i tanio

Polecane posty

Gość no można na słodko
omleta mozna na słodko i nie na słodko. Na słodko to lubię z miodem i świeżymi truskawkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clafoutis należy piec
w płąskiej formie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o brzmi swietnie z miodem i swiezymi truskawkami, ale przeciez teraz truskawek brak :( i malin, najbardziej za nimi teskie moje ulubione owoce sezonowe! az wstyd sie przyznac ale nie wiem co to clafoutis, moglby ktos mi objasnic?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Clafoutis to rodzaj omletu pieczonego w formie. Podobno ma zwartą konsysytencję. Znalazłam w necie przepis na tradycyjnego clafoutisa - z wiśniami. Podobno pyszny, ale ja nigdy nie jadłam i nie robiłam. Może o smaku WYPOWIE SIĘ ten Ktoś, co zaczął temat? "Składniki: 1 łyżeczka masła do wysmarowania formy, 45 dag wydrylowanych wiśni, 10 dag cukru, 2 duże jajka, 1 żółtko, 10 dag pszennej mąki, szczypta soli, 175 ml pełnotłustego mleka, 4 łyżki stołowe śmietanki kremówki, 1 łyżeczka esencji waniliowej Formę na tartę wysmarować masłem, na dno wysypać wiśnie. Jajka ubić z cukrem, dodać mąkę i sól, ciągle ubijać. Dodawać powoli mleko, śmietanę i aromat. Masę wylać na wiśnie. Wstawić do nagrzanego do 200oC piekarnika i piec około 45 minut. Masa powinna się ściąć, a wierzch przybrać złoty kolor. Wyjąć z piekarnika i odczekać 5 minut. Podawać na ciepło lub w pokojowej temperaturze. Można udekorować cukrem pudrem." Jak ktoś zrobi, dajcie znać, ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knutsel29
Czesc, przepis na zupe z kurczaka: 500g piersi z kurczaka, 200g boczku wedzonego, 800ml rosolku zkurczaka( moze byc z kostki), puszka kukurydzy, 250g ziemniakow pokrojonych w kostke, 1 czerwona papryka w kostke, 25à g cukini wkostke lub plasterki, 1 duza cebula posiekana, 4 lyzki posiekanej zielonej pietruszki, 2 lyzeczki tymianku, 20g maki, 1 lyzeczka masla lub margaryny, 100ml smietany, pieprz mielony, sol 1. piers z kurczaka lekko zbic; 2. pokrojony w kostke boczek upiec na patelni (bez teflonu), przelozyc do miseczki, upiec piers z kurczaka w tluszczu po boczku. Upieczone miesko pokroic, patelnie zalac rosolkiem aby to co sie przypieklo rozmoczylo sie. 3 uprozyc pokrojona cebulke i polowe papryki 10 minut w masle, opruszyc maka i chwile poprozyc, wlac rosolek , dodac cukinie, ziemniaki i tymianek, zagotowac i gotowac na malym ogniu okolo 12 min. 4. dodac kukurydze, smietane i reszte papryki, gotowac okolo 10 min. 5. dodac miesko i boczek, czesc zielonej pietruszki i jeszcze 5 min gotowac, doprawic sola i pieprzem. To jest orginalna recepta ale ja dodaje jeszcze marchewke i selera i pora, nie odwazam i nie odmierzam niczego. Zupa jest przepyszna i jest tego na kilka dni, pozniej ja zamrazam w porcie na jedna osobe i gdy nie ma czasu lub ochoty jak znalazl, z kromka chrupkiego chlebka.... mmmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 jaja (130g) * tuńczyk w sosie własnym (60g) * dowolna papryka 50g (ja wybrałam czerwoną) * cebula (30g) * oliwki (20g) * duża ilość dowolnych świeżych ziół (ja wybrałam bazylię, oregano, rozmaryn i rukolę [choć to sałata, nie zioło]) omlet z tunczykiem pycha. A co z tym na slodko co to za przepis bo ja nigdy nie slyszlam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no na slodko jak napisala kolezanka, z miodem i truskawkami. dzieki za wyjasnienie co to znaczy , hehe, moze sie pokusze o zrobienie czegos takiego bo proste i malo skladnikow, choc nie wiem skad wezme wisnie. moze znajde mrozone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm pewnie znajdziesz w jakis wiekszych sklpeach te wisnie. :) A przepisa na slodkie to ten sam co na zwykly omlet czy jak?;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno wiśnie mogą być ze słoika (z kompotu). A w marketach można kupić mrożone. Ja tam nie wiem, ale może da sie tego clafoutisa zrobić z czymś innym (bez wiśni)? W necie napisano, że można użyć gruszek, śliwek, moreli itp. Jak ktoś upiecze, dajcie znać, oki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knutsel29
Odpowiedz na pytanie co gotujemy na obiad: w sobote kurczak w potrawce, w niedziele pieczen z sarny (dostalam w prezencie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że zapowiada się smakowity weekend:-) U mnie sobota to czas na robienie ryb innych niż tradycyjne smażone w panierce. ****Flądra pod kołdrą**** 4 flądry wyfiletowane, 10 dag boczku wędzonego pokrojonego w kostkę, 4 łyżki masła, 5 łyżek tartej bułki, skórka otarta z jednej cytryny, łyżka natki pietruszki, sól, pieprz Boczek podsmażyć na połowie masła, dodać tartą bułkę i skórkę cytrynową. Wymieszać, ostudzić. Dodać natkę, połączyć. Formę żaroodporną wysmarować olejem, wyłożyć osolone i posypane pieprzem flądry, na każdą nałożyć masę, mocno przycisnąć dłonią, aby masa nie odpadała. Wiórkować resztę masła bezpośrednio na ryby. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 220 stopni Celsjusza i piec około 20 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pieczen z sarny! a niech mnie! w zyciu nie jadlam, ale chyba troche mam opor przed takimi zwierzetami z polowania, moze glupie bo jakos inne jem miesa, ale nie pytajcie, nie wiem czemu tak mam. hhe, no ja na weekend zostaje sama wiec pewnie nie bedzie mi sie chcialo nic tylko dla siebie gotowac, zamowie pizze pewno :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knutsel29
Ja kiedys tez mialam opory przed zwierzyna ustrzelona ale znam zrodlo pochodzenia, znajomy jest mysliwym, bardzo rozsadny czlowiek a nie jakis cowboy, wiec jestem pewna, ze ta sarna umarla szybka smiercia i nie cierpiala. A tak po za tym gdybysmy wiedzialy jak jest w rzezni ta tez bysmy sie dwa razy zastanawialy zanim kupilybysmy kawalek mieska ale to oczywiscie temat na inny topik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knutsel29
A poza tym jestem mistrzynia w wodzenia ludzi za nosy, Pamietam jak zrobilam dwa lata temu jagniecinew sosie migdalowym, tesciowa nie je "niczego co jeszcze nie doroslo" ale jagniecine wcinala az jej uszy sie czesly i nawet brala dokladke. Dopiero po kolacji powiedzialam jej co jadla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mm sarna, bardzo dobre jadlam jakos niedawno! super mięsko. A obiad na likend to: sobota:ziemniaczki z bazylia z piekarnika, schabowy i salatka niedziela: lasagne z tunczykiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
* makaron lasagne * 1 cebula * 1 papryka * ok. 150 g pieczarek * 2 puszki tuńczyka * 1 puszka pomidorów w sosie * przyprawy * sos bolognese (dowolny fix - lub własnego wykonania) * sos biały (2 jaja, 1/2 szklanki mleka, 250 ml śmietanki słodkiej) * ser mozarella i ser żółty dowolnego rodzaju pewnie , ze z puszki na swiezego nie byloby mnie stac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
knutsel29 rozumiem rozumiem, a o rzezniach to moze lepiej nie wspominaj, az mnie ciarki przechodzą, a jednak w lodowce nie brak wędliny. czysta hipokryzja, ale trudno. a ile taka sarna kosztuje? wiem ze dostalas w prezencie, ale moze sie orientujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baska,a to wyprbowany przepis, jadlas kiedys taka lazanie? :) bo nie wiem czy probowac to robic, jednak troche kosztuja skladniki, nie chcialabym zeby sie zmarnowalo albo bylo niesmaczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knutsel29
do baski nie mam pojecia bo mieszkam w belgii. Tutaj ceny inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne ze probowalam przeciez bym nie pisala. trzeba zakupic te rzeczy: * makaron lasagne * 1 cebula * 1 papryka * ok. 150 g pieczarek * 2 puszki tuńczyka * 1 puszka pomidorów w sosie * sos bolognese (dowolny fix - lub własnego wykonania) * sos biały (2 jaja, 1/2 szklanki mleka, 250 ml śmietanki słodkiej) * ser mozarella i ser żółty dowolnego rodzaju takze nie wiem czy drogo dla Ciebie wyjdzie czy nie. Sama zdecyduj:) ale mowie ze warto bo pycha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do baska25
Nie masz uczulenia na tuńczyka? Ile można go jeść :P Lubię tuńczyka, ale odkąd tutaj ciągle nagminie wałkujecie, wciskając produkt, to zaczynam mieć awersję do niego ...bleeeee...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosta zupa marchewkowa
1/2 kg marchwi, 1 średniej wielkości cebula, łyżka masła, sól, pieprz do smaku, śmietana , mąka - 1łyżka , szczypiorek. Marchew i cebulę obraną szatkujemy na cienkie plasterki, rozgrzewamy dobrze masło i wrzucamy do garnka marchew i cebulę i smażymy na tym maśle, aż cebula zmięknie. Odstawiamy garnek na bok i posypujemy mąką i mieszamy dokładnie.Dodajemy rosół lub kostkę rosołową, dolewamy wodę i dusimy do miękkości.Po czym całość rozdrabniamy blenderem na gładki krem.Jeśli zbyt gęsta można dodać wody (rosołu)i zagotować. Doprawić solą i pieprzem, połączyć ze śmietaną. Na talerzu posypać szczypiorkiem.Podawać do groszku ptysiowego lub tostów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamietam ze jeszcze moja babcia robila mi zupe marchewkowa jak bylam mala, mowila ze bede zdrowa i pomaranczowa jak bede ją jadla :P dlatego mam ogromny sentyment do tej zupki, jest taka slodziutka i pyszna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedni np lubia mielone mieso i robia z nim wszystko, inni codziennie jedza ryz, albo makaron a niektorzy ryby, tunczyka itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×