Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

chelleandy4

Czy są tu mamy *wielodzietne*?

Polecane posty

Gość życzenia
fajnie mieć dużo dzieci! właśnie z okazji zblizaącego się święta miliony buziaczków od pociech "psy szczekają karawana idzie dalej"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he-ad mamonisi
dla zainteresowanych: po jaki grzyb mi czarny nick? moge 10 takich stworzyc, żadna to gwarancja wiarygodnosci, net mam włączony cały czas- czy to w pracy poza domem, czy to w pracy w domu, Wyszukuję sobie takie fora w przerwie gdy komp przelicza mi projekt. A jak mamonisi naiwnie myslisz ,że jakas "idealna mamusia" stad poskarzy sie swoje na życie rodzinne, to brak ci przenikliwosci na kilka centymetrów.Najłatwiej kreować rodzinną sielanę w towarzystwie ,które tego nie zweryfikuje. Moze własnie leczyc swoje kompleksy i przełączac sie z realnego swiata w taki wyimaginowany? Zastanawiasz sie czy jestem przy zdrowych zmyslach wygrzebujac takie fora? A ja zastanawiam sie po co dowartosciowywanie sie tych wspaniałych wielodzietnych w wirtualnym świecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie mamy cieplutko i serdecznie :) waga> długo by opowiadać i raczej nie tutaj, kłopotów był ogrom w tym tygodniu i jakoś się to musiało odbić, ale już wszystko ok i to jest najważniejsze :) Ponieważ zbliża się nasze święto to myślę że każda z mam będzie miała miły podarek od swoich dzieciaków, nawet w postaci buziaka ;) ja już zostałam zaproszona przez moje najmłodsze dziecię do szkoły na imprezę dla mam ;) więc mam zamiar się wybrać i dobrze się bawić, czego wszystkim życzę :) :) :) :) :) :) :):) życzenia> dzięki za życzenia, z tymi psami to trafione w sedno ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, jestem :) właśnie wróciłam ze szkoły, była akademia dla mam no i oczywiście pyszne kanapeczki zrobione własnoręcznie przez dzieci :) mniam, mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co się z Wami dzieje? Czyżby koniec topiku? Pozdrawiam Was wszystkie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć waga, a już myślałam że znowu sama będę ze soba gadać ;) o to samo powinnam zapytać, może to ta pogoda i mamy z maluchami wygrzewają się na słoneczko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poljanna
Cześć, witam was wszystkie:) mam dwójeczkę i trzecie w drodze, więc pozwoliłam sobie tu zajrzeć, strasznie miło się was czyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj poljanna> :) fajnie że zajrzałaś, troche mamy się tu ociągają z wpisami, ale to z wiadomych względów, kazda mama zabiegana, kiedy będzie ten trzeci dzidziuś? może napisz coś więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! 🖐️ poljanna-witaj i wpisuj się jak najczęściej. emmet-dobrze, że Ty trzymasz straż na tym topiku. pomarańcza-zdrowiej i wracaj do nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małe będzie w listopadzie, a większe mają 6 i 12 lat, my tak jakoś ... systematycznie działamy :) Niestety większość rodziny i znajomych na hasło \"będzie następne\" patrzy dziwnie i niemalże w czoło puka, ale co tam, jużdawno przestaliśmy się przejmować, tym bardziej, że źle nie jest. Bardzo sobięchwalę odległość miedzy dzieciakami, bo każde ma inne problemy i jakoś łatwiej je rozwiązywać, co prawda zima będę miała w domu zbuntowanego nastolatka, panienkę z pretensjami zerówkowymi i noworodka, ale pewno jakoś przetrzymam :) Pozdrawiam i podziwiam i na pewno będę zaglądać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :) waga, co tak zwięźle i króciutko, szybko tu jakiś dłuuuuuuuugi tekścik proszę :P poljanna> mój dzidziuś będzie w grudniu więc tylko miesiąc dalej :) starsze to już nastolatki, ale też myślę że sobie poradzę :) Dzisiaj dzień dziecka, więc już myślę co tu za niespodziankę młodzieży zrobić jak wróce do domciu po południu :D może macie jakieś pomysły, z maluchami było łatwiej wystarczyła torba cukierasów albo lody :) ale łasuchami dalej pozostały więc może ić w tym kierunku? chociaż pewnie będą wolały teraz wyskoczyć na pizze :) no cóz jeszcze pomyślę A wy co planujecie dla waszych pociech tych mniejszych i tych większych? napiszcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mamy impresskę dzisiaj, bo oni oboje mają imieniny, więc tłum gości będzie ;) A w prezencie wiszącym rano na klamce od pokojów było: słuchawki do walkmana oraz Barbie bez zęba :) Małe dostało draże waniliowe przez pępowinkę hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Jakaś śpiąca dzisiaj jestem. 💤 Siedzę sobie przy kompie i popijam kawę. :) Mąż w pracy, dzieci na festynach. Dostały kilka małych prezentów od nas, od babci i od cioci. Chyba będę opiekować się maluszkiem, dzisiaj się z nim oswajałam, a on ze mną :) emmet, poljanna-napewno sobie poradzicie z maluszkami, w końcu macie doświadczenie i starsze dzieci pomogą... Miłego popołudnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Dawno tu nie zaglądałam, bo nie miałam czasu. Zycie nie jest sielanką, raczej ogólnie, więc wielodzietnych rodzin także nie. To kwestia wyboru czy skupiamy się na tym co przyjemne czy na tym co nieprzyjemne. Oczywiscie, że dzieci sprawiają czasem kłopoty. Moje też. Na szczęście nie są poważne. Jak słucham jakie imprezy organizuje klasa mojej 17latki, to cieszę się, ze ona nie chce w tym brać udziału (co pwoduje ten kłopot, że jest trochę poza nawiasem). Moim dzieciom tez czasem nie chce się czegoś nauczyć albo pójść do szkoły albo zapomną czegoś zabrać, jedna z córek zerwała ze swoim chłopakiem. Normalnie jak w życiu, tyle że wszystko pomnożone przez cztery. Mimo wszystko pozytywy przeważają. I wcale nie mam za dużo czasu. To prawda, że nie pracuje na etacie, ale pracuję na własny rachunek, więc na innych zasadach, czasem znacznie więcej niz 8 godzin . Moje dzieci mają swoje obowiązki w domu (tez nie zawsze im sie chce je wykonywać), bo sama fizycznie i czasowo nie dałabym rady wszystkiego zrobić. Poza tym w naszej \"domowej konstytucji\" jest zapis: \"To jest nasz wspólny dom i wszystkie dbamy o niego\". Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pobudka :) Nimiane> dziewczyno, kiedy ty sypiasz? o tej porze to ja na drugi boczek :). Musze powiedzieć że moja dziewczyna w tym samym wieku podobnie jak twoja zrezygnowała z klasowych imprez, więc ja mam też ten problem z głowy :), ale chłopak roczek po niej ogólnie jest przychylnie nastawiony więc musze mieć oczy szeroko otwarte :) poljanna, kurcze zazdroszcze ci tych draży, ja straszny łasuch jestem na słodycze, a chwilowo nie mogę na nie patrzeć :( waga> wypij kawusie i za mnie bo mi się oczy kleją a kurcze tylko zbożowa mi została do wyboru :D Miłego dnia życze, zajrze tu jeszcze później może ktoś się wpisze Filomatka, pomarańcza> 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emmet - ja piję kawę bezkofeinową, bo inka jakoś mi nie wchodzi... :) słyszałam dziś bicie serduszka Maleńkiej/kiego, jakby pociąg jechał :) waga - duży ten dzidziuś? podziwiam ,ja w młodości opiekowałam się wszystkim co mi w ręce wpadło, ale teraz już mi przeszło :))))) wolę prace papierkowe Nimiane - fajna zasada, ja mojego synka ostatnio nauczyłam myć wannę, co uważam za duży sukces, bo faceci to jednak do wyższych celów są stworzeni :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he, he poljanna, co ty z tymi wyższymi celami, u mnie tam prawie równouprawnienie, chłopaki gary też czasami umyją ;) :P Właśnie znalazłam coś ciekawego i tu wklejam bo mi się spodobało :) Oto jak grupa dzieci w wieku 4-8 lat gdzieś w Anglii scharakteryzowała czym jest miłość: Dzieci - czym jest miłość? Kiedy moja babcia dostała zapalenia stawów, nie mogła się już schylać żeby sobie malować paznokcie u stóp, więc dziadek jej to robił nawet kiedy sam był chory. - Rebecca, lat 8 Kiedy ktoś cię kocha, to inaczej wymawia twoje imię - tak, że wiesz, że w jego ustach jest bezpieczne :) -Billy, lat 4 Miłość jest wtedy, kiedy dziewczyna psika się perfumami a chłopiec nakłada wodę kolońską i wychodzą i się wąchają. -Karl, lat 5 Miłość? To chyba wtedy jak się z kimś wychodzi na frytki i oddaje mu się więkoszość swoich i się wcale nie chce żeby też ci swoje oddał. - Chrissy, lat 6 Z miłości można się uśmiechnąć nawet jak się jest bardzo zmęczonym. - Terri, lat 4 Miłość to wtedy, jak mamusia robi dla tatusia kawę i bierze łyczka zanim mu ją da żeby sprawdzić czy dobrze smakuje. - Danny, lat 7 Miłość to to coś co jest w pokoju podczas świąt Bożego Narodzenia jeśli na chwilę przestanie się myśleć o prezentach i posłucha. - Bobby, lat 7 To musi być miłość jeśli powiesz chłopakowi, że podoba Ci się jego koszula a on potem nosi ją codziennie. - Noelle, lat 7 Miłość to wtedy jak mamusia daje tatusiowi najlepszy kawałek kurczaka. - Elaine, lat 5 Miłość jest wtedy, kiedy siedzisz z kimś komu jest smutno i pomagasz mu płakać i wcale nie masz ochoty wyjść się pobawić. - Leo, lat 5 No i co wy na to ;) wychodzi na to że ja też jestem kochającą żoną i sprawdzam czy kawa dla męża jest dobra :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja teżjestem za równouprawnieniem, tylko jak patrzęjak faceci sie do roboty zabierają i jak im to idzie to wtedy myślę żemoże oni jednak do czego innego stworzeni... Ale nie popuszczę, a co! ładne te teksty.... ten o Bożym Narodzeniu fajny :) A w najbliższe Boże Narodzenie to już nasze małe będą na świecie, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki! poljanna-dzidziuś ma półtora roku i nie posiedzi chwili w miejscu. emmet-mądre te wypowiedzi dzieci. Wczoraj, jak byłam się opiekować małym, to moja 12letnia córka posprzątała całe mieszkanie.I to z własnej woli.Zrobiła mi miłą niespodziankę.Córka lubi mi pomagać czasem w sprzątaniu, a syn w gotowaniu i pieczeniu.A mąż jak jest w domu, to przygotowuje pyszne śniadanka. Idę kończyć obiad.Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wago - no to będziesz miała z tym dzidziusiem :) Ale twoje dzieci to skarbki :) i mąż też... Chociaż ja też nie narzekam:) jakiś taki sympatyczny dzień dzisiaj, zwłaszcza że obiad dzisiaj kupiłam i tylko muszę odgrzać hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam słonecznie z samego ranka :D no to mamy waga córcie w tym samym wieku, tylko że moja jako najmłodsza nieraz potrzebuje zachęty do pracy :) liczy że jej się uda i starsze rodzeństwo za nią coś zrobi, ale tu mogę liczyć na moje dzieciaki, nie ma forów, jak robimy to wszyscy, jak odpoczywamy potem to też wszyscy :D Dzisiaj mój syn wspaniałomyślnie zaproponował że on mi posprząta w domu, pomyje podłogi itd, bo ma wszkole tylko cztery godziny i nie musi wcale jechać bo i tak będą same nudy :D , nieźle próbuje mnie podejść, hehe, ale powiedziałam że skoro ma tylko cztery godziny to szybciutko wróci i jeszcze zdązy posprzątać jak obiecał, zanim ja wróce z pracy ;) Ehh dzieciaki, sto pociech z nimi, pomysły mają czasem nie z tej ziemi, trzymajcie się cieplutko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! emmet-dobrze sobie obmyślił Twój syn, ale Twoja odpowiedż była jeszcze lepsza :D Moje dzieci też nie zawsze są takie chętne do pomocy, ale wykonują powierzone obowiązki. poljanna-też czuję, że będę miała urwanie głowy z tym dzidziusiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dziś zrobiłam kompot truskawkowy, ale córcia koniecznie chciała się napić zaraz po ugotowaniu, więc ją oświeciłam, ze gorący. \" A w przedszkolu zawsze jest zimny \" powiedziała mi na to z pretensją. Po czym po chwili: a ja znam przepis na zimny kompot! Trzeba włożyć truskawki do reklamówki i dlugo nią machać, to się kompot zrobi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🌻 poljanna-hihihi, jakie te dzieci mądre, na wszystko znajdą sposób. U mnie pada i grzmi, a wczoraj była taka ładna pogoda... Pozdrawiam wszystkie kobietki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) no tak trzeba przyznać że dzieciaki mają różne pomysły, a tego przepisu na zimny kompot to nie znałam :D ochłodziło się chyba wszędzie, trzeba było znaleźć dzisiaj sweter na półce :0 ,a człowiek takby chciał słoneczka, chociaż i deszczyk potrzebny trudno dogodzić :) jeszcze tylko dwa tygodnie i huuuuuura wakacje, cieszę się chyba bardziej z tego niż moje dzieciaki :D pozdrawiam wszystkie mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie wakacje trochę przerażają, jak pomyślę o dniach spędzanych razem nonstop... Mam nadzieję że babcie stanąna wysokości zadania i pojada z wnuczętami gdzieś... daleko..... Mój syn stwierdził że nie chce jechać na żaden obóz, woli komputer za równowartość :( Co za dzieci!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, u mnie podobnie, dziewczyny wyjeżdżają a chłopcy postanowili zostać w domciu i przypilnować kompa, ehhh, ale mam nadzieję że im się jeszcze odmieni i gdzieś na tydzień albo dwa ich wyślę. Moja młodzież jest w takim wieku że sama sobie ugotuje, posprząta i zagospodaruje czas, także jak będę wracać do domu to widzieć ich będę pewnie dopiero wieczorkiem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aggatka
WITAM! :) strasznie mnie wciagnął ten topik .... do wielodietnych nie należe , ale mam nadzieję ze mnie nie przepędzicie .....bo w końcu wszystko przedemną ...:)) Będę was podczytwac i dalej podziwiać ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aggatko jak widzisz z topiku, wielodzietne mamy są oazą spokoju i opanowania :P więc nikogo nie przepędzą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×