wygląd kobiecego ciała po porodzie...

Jestem 4 tygodnie po porodzie, do zrzucenia zostało mi 6kg. Miałam CC więc wypowiem się jak jest PO. Wróciłam już do ubrań sprzed ciąży (rozmiar 38), zresztą w ciąży jakoś strasznie nie przytyłam - tylko 16kg. Wszystko zalezy jak będziesz się odzywiać. Ja jadłam regularnie i zdrowo. zadnego sportu nie uprawialam. Tylko spacery i seks :) 1.Obecnie mam większy biust o 2 rozmiary (D), bo karmię piersią. Kształt piersi z pewnością się zmieni. 2.Talia już wraca do siebie, choć brzuszek jeszcze lekko zaokrąglony. Na szczęście nic nie wisi :) 3. Biodra i pupa też zaokraglone, ale jeśli wchodzę w swój rozmiar spodni sprzed ciąży - 38, to chyba nie jest tak źle. 4. Nogi mam takie same jak przed, ale w ciąży nogi mi nie tyły i nie puchły. Wszyscy się śmieli, że mam nogi "chude pałki". Wszystko mi poszło w brzuch. 5. Opuchlizna z twarzy też juz zeszła. 6. Włosy mam lśniące i o dziwo nie wypadają. Paznokcie rosną jak szalone, skóra nabiera blasku. 7. Żadnych rozstępów ani cellulitu. Smarowałam się w ciąży namiętnie oliwką i kremami przeciw rozstępom (specjalne produkty dla kobiet w ciąży). Kształty pełniejsze, ale jak widać garderoby nie trzeba zmieniać. Tylko staniki większe kupuję. Wystarczy o siebie dbać troszkę bardziej niż przed ciążą, a wszystko będzie ok.

Ja urodziłam b. młodo i naprawdę moje ciało wyglądało potwornie. Oczywiście dziecko jest najważniejsze, ale to nie znaczy, że kobieta po urodzeniu go ma wyglądać jak wywłoka. Wydałam mnóstwo kasy na kosmetyki wyszczuplające, ujędrniające, nawilżające, na rozstępy i płakałam krokodylimi łzami jak nic mi nie pomagało. W tym momencie moje dziecko ma półtora roku. Moje ciało wróciło do normy. Rozstępy ładnie pojaśniały, piersi (jak na rozmiar D/F) zrobiły się spowrotem okrągłe i ładne, choć nie tak jędrne jak kiedyś (rok karmiłam piersią), wróciłam do wagi i jedyne co jeszcze chciałabym zmienić to zrzucić trochę brzucha. Nie używam żadnych kosmetyków oprócz zwykłego balsamu do ciała. Nie mam już też żadnych kompleksów, ale rok czekałam aż wszystko wróci do normy i miałam naprawdę ciężką depresję z tego powodu.

ja niestety poniosłam te gorsze konsekwencje...mam brzydki biust i rozstępy nabrzuszku, waże mało bo 55 kg, ale co z tego jak na serio brzydko wyglądam:( widze to....

hej

ja mam23 i sadze ze jak teraz zajde w ciaze to moje cialo jeszcze sie zregeneuje niz jak bende miala 28 co wy o tym myslicie ....

ciało się zmienia i to bardzo więc jak możesz to decyduj się na dziecko jak najpóźniej. Z monikas się zgadzam -wydaje mi się ze większość babek które się tu wypowiadają są po prostu zapatrzone w swoje dzieci ( nie pojmuję tego) i nie zauważają juz swojego wyglądu, wszystko traci sens bo jest dziecko. Dla mmnie takie kobeity są nienormalne. Nic tylko klapki na oczy i dziecko, dziecko, dziecko. Ludzie przeciez to nic wielkiego. No ale teraz kazdy chce wychowac prymusa szkolnego, grzecznego, układnego, ambitnego, i potem z dobrą pracą - więc przeradza się to w niejakie wchodzenie dziecku do d**y - PARANOJA

później uroda przemija ale nie demonizujmy macierzyństwa bo to nie macierzyństwo psuje kobietę tylko zaniedbanie na takie rzeczy jak rozstępy niewiele da się zrobić można nie mieć dzieci ale z kolei ciężko się pochorowac i z tego powodu przytyć dużo więcej aniżeli inna kobieta w ciąży katarzynko...dbaj o siebie ruszaj się i smaruj intensywnie a będziesz jeszcze zadowolona z wyglądu nastolatki mają wysadzone brzuszyska i rozstępy mimo że jeszcze im daleko do zaciążenia :)

ja też wyszłam za mąż mając 20lat bo chcieliśmy. W ciążę zaszłan kilka miesięcy po ślubie. Niecałe 2 tyg. Temu urodziłam naszego synka i prawdę mówiąc moje ciało podoba mi się bardziej niż przed ciążą. Fakt że zrzuciłan już ciążowe kg (przytyłam 16kg). Podobają mi się moje piersi- to zawsze był mój kompleks- małe A, a teraz jest całkiem nieźle (mężowi też się podobają ;) ) i w ogóle jest całkiem inaczej :) jedyne co mi przeszkadza trochę to brzuszek, ale myślę ze da się z nim coś zrobić i ja widzę że podobam się mojemu mężowi bo coś ciężko mu utrzymać ręce przy sobie :D .

Ja dzisiaj przekroczylam 22 kg... A przede mna 2 tygodnie do terminu.. Nie potrafie opanowac tego tycia :-(((( tak sie boje ze moje cialo nie bedzie tj przedtem.. Wczoraj natrafilam na zdjecie w bieliznie sprzed ciazy.. Kiedy patrze w lustro, po prostu NIE WIERZE ze to ta sama osoba!! Czy rzeczywiscie jak przytyje sie tak duzo to nie ma szans aby zrzucic w miare szybko to po porodzie?? :-((

zmieni wam sie cale cialo .Jezeli juz teraz warunkujecie bycie z partnerem zmianami To co bedzie pozniej ? Pierwsze zmarszczki ? Botoks ,bo Was kochał nie będzie ? Podnoszenie piersi bo z wiekiem opadną ? Ciasna bo co całe życie dziewice bierze ? Baby ogarnijcie się .Jakies zboczone pedofile ci wasi faceci czy co ?

Tzn ze mamy teraz juz wygladac jak stare babcie? Nikt nie warunkuje tego od bycia lub nie z naszymi facetami! to JA, DLA SIEBI, chce wygladac dobrze, nie dla mojego meza!

Bądźmy szczerzy - nigdy nie wróci się do figury z przed ciąży.... Mając 22 lata urodziłam syna. Po ciąży nadwagi co prawda nie mam, ponieważ przy karmieniu zrzuciłam wszystko. Jednak zostały rozstępy na brzuchu, których nie da się wyeliminować. Przez ok. rok po porodzie garściami wypadały mi włosy. Do teraz często się przeziębiam ( a nigdy nie chorowałam :) ), zaczęły psuć się zęby, doszły bóle przy okresie..... Z wszystkim da się dojść do ładu, bo kupisz odżywkę do włosów i po jakimś czasie włosy nie będą Ci wypadać, pojdziesz do dentysty, zażyjesz tabletkę przeciwbólową podczas okresu, będziesz na siebie częściej uważać żeby się nie rozchorować......no ale to nie to samo. NIGDY NIE BĘDZIE TAK SAMO, jednak nie żałuję.....dla takiego szczęścia jakim jest dziecko WARTO :):):)

Cos poza rozstepami? Kazda mowi o rozstepach jako glownej pamiatce po ciazy. A jesli sie ich nie ma?? Jeszcze jakies zmiany? Ja przytylam na arzie 15 kg, choc jeszcze miesiac przede mna. Poki co zero rozstepow. Jestem zmotywowana aby po ciazy bardzo o siebie dbac i cwiczyc. Nie chce mi sie wierzyc aby bylo az tak zle... Jesli nie ma rozstepow, co stoi na przeszkodzie aby schudnac???

Zainteresowanym tematem polecam stronę http://theshapeofamother.com/ Znajdziecie tam liczne relacje (poa nagielsku) i fotki mam pod kątem zman ciążowo-poporodowych :)

po angielsku :)

bywalec- rzeczywiscie bardzo smieszne.. Ladne mi to pocieszenie.. Choc... taka niestety jest prawda... :-(

a co lepiej oglądać idealne ciała gwiazd i celebrytek które od razu przy cesarce robią sobie plastykę brzucha i inne zabiegi? a potem się dziwić że inne matki mają kompleksy. jak wszędzie ideały widzą.

a ja nawet nie pamiętam ile utyłam :) w ciąży jadłam bardzo duzo, bo tak szczerze, uznałam, że to jedyny czas, że mogę sobie bezkarnie pofolgowac :) Po porodzie rok wracałam do formy- ale powiem Wam, ze teraz wyglądam lepiej niż wczesniej:) Jedyne, co mi zostało to już nie taki jędrny brzuszek:) Nie miałam żadnych rozstępow, jakiś żylaków- nic z tych rzeczy. Osobiście uważam, że ta obsesja zawsze idealnego ciała prowadzi do tego, ze zapominamy co jest najważniejsze. I tyle.