Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

Gość Kasik76
Witam wszystkich serdecznie. Miałam się odezwać po badaniu-więc piszę-faktycznie samo badanie jest do przeżycia-po leku przeciwbólowym jest Ci wszystko jedno;-) Okazało się, że prawy jajnik jest ok, natomiast w lewym zrobiła się jakaś "półka" ale jest to do przeskoczenia. Na 4 stycznia mam wyznaczony termin inseminacji-ciekawe czy się uda- nie nastawiam się, bo nie chcę się rozczarować-aczkolwiek bardzo bym chciała żeby się udało. Jak czytałąm poprzednie wypowiedzi dot.inseminacji to trochę napawa optymizmem ale i tak wszystko jest zapisane tam "u góry"-pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was jeszcze w starym roku u mnie nic nowego nikt jak narazie nie potrafi znalesc przyczyn dlaczego ciąza nie chce sie utrzymac i pomału zaczynam myslec ze nigdy sie nie dowiem;/ tak czy siak wszystkim staraczkom życze zeby w Nowym Roku sie udało !!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malabasia
Ja wlasnie dostalam skierowanie do szpitala na 13 stycznia bede miala ta laparoskopie nie wiem za bardzo jakie sa sznase na to ale zobaczymy,mam nadzieje ze przezyje i ze nie bedzie strasznych blizn pozniej.Wszystkim bywalczyniom zycze wszystkiego naj w Nowym Roku i zeby spelnilo sie to najwazniejsze zyczenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malabasia
Tzn nie wiem jakie sa w sumie sznase na udroznienie oczywiscie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkim STARACZKOM wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, spełnienia marzeń, zwłaszcza tego Najważniejszego !!!!! Felcia1 witaj, gratuluję Dzidziusia, ja również przygotowuję się do hsg, w związku z tym mam do Ciebie dwa pytanka, czy badanie robiłaś prywatnie czy na kasę chorych, bo podobno w szpitalu jak sie robi na kasę chorych to nie dają znieczulenia? co to znaczy że lekarz kazał wam od razu starać sie o maleństwo, mój twierdzi że w tym cyklu w którym robione jest hsg nie powinno sie starać o dziecko bo do badania używany jest aparat rentgenowski i podobno to promieniowanie jest niebezpieczne, czy zaszłaś w ciążę w tym samym cyklu w którym robiłaś hsg? dzięki za odpowiedz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankakim
Witam i życzę wszystkim starającym sie owocnego Roku:-))). Nie wiem czy to się komuś przyda ale może... Staraliśmy się z mężem 4 miesiące o dzidzię i nic. Postanowiliśmy się przebadać żeby wykluczyć przyczynę. Ja oczywiście zdrowa natomiast u męża nasienie słabo wyszło. Zaczęliśmy szwędaczkę od lekarza do lekarza. Miałam HSG które wyszło ok. Mąż hormony też miał ok. Ale wyszło u niego na USG klejnotów że ma pęcherzyk który uniemożliwia 100% przepływ chłopaków:-))) (tak przynajmniej twierdził androlog i kazał go od razu operować). Postanowiliśmy zasięgnąć opinii innego lekarza. No i w końcu stał się cud. Spotkaliśmy lekarza który jako jedyny skierował nas na badania bakteriologiczne bo twierdził że pęcherzyk nie może być aż tak wielką zaporą. No i oczywiście miał rację. Mieliśmy oboje bakterie które uniemożliwiały chłopakom prawidłowy rozwój. Nawet jeśli by doszło cudem do zapłodnienia nie wiadomo czy ciąża była by zdrowa. Ja jestem już po kuracji antybiotykowej a mąż w trakcie. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Choć lekarz daje nam 200% pewność że jeszcze w tym roku będę w ciąży. Pożyjemy i zobaczymy. Może komuś przyda sie ta nasza historia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malabasia
Ankakim,mysle ze ile par tyle i roznych historii;czasem az dziw bierze jak rozne moga byc przeszkody w drodze do szczescia.... ja jestem w takiej kropce ze az strach mowic,jak zwykle w moim zyciu nic nie moze byc proste i normalne.Dzis jade do kliniki zrezygnowac z laparoskopii.I powiem ze tak jak sie wahalam czy powinnam sie na to dziecko decydowac,czy nie,czy zrobic tak czy siak czy jeszcze inaczej tak teraz mi smutno jest mimo,ze nawet nie wiem czy daloby sie cos tam udroznic.Chce zatzrymac swoja kolejke do invitro,bo teraz........nie uwierzycie,moj facet okazuje sie nie byc gotowym do ojcostwa.No to juz jest jak cios w brzuch.I nie to mnie wscieka,bo w sumie kazdy potrzebuje na to czasu jakiegos,raz dluzej raz krocej a innym moze wcale.Ale na wizycie w szpitalu,na kazdej wizycie byl ze mna,ostatnio nawet pomagal tlumaczyc kiedy tlumacz nie dotarl i teraz takie cos.Juz duzo wczesniej mialam takie wrazenie ze cos jakby nie do konca jest halo ale ja czesto lubie ,,przeanalizowywac",wnikac glebiej i glebiej gdzie sie okazuje ze widze rzeczy ktorych nie ma.Wiec bedac tam ze mna mogl cos powiedziec.Przyparty do muru na maksa wyznal ze....chce zebym ja byla szczesliwa.No i w efekcie mam zal teraz ze mi tego nie powiedzial od razu,nie byl ze mna szczery nawet jesli w dobrej wierze i z wielkiej milosci.Nie mowiac juz o tym ze nie decydowalabym sie na cos,z czego teraz musialabym rezygnowac teraz,ominelaby mnie masa stresow i w ogole.Moglabym brnac w to nie zwazajac na okolicznosci i jesliby sie udalo moze stalby sie najbardziej kochajacym z ojcow nawet jesli dzis tak nie jest.A moze nie.Chce miec dziecko ale z kims kto tez go chce,dla przyjemnosci niech mi kupi sukienke czy nowy ekspres do kawy bo dziecko to troche za powazna sprawa zeby tak lekko o niej myslec. Eh,niby wszystko jest ok bo nadal czekamy na swoja kolej w IVF,moze przez 2 lata mu sie odmieni?Oby.Ale co sie nachrzanilo to juz nie cofniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazadi 111
Badanie HSG miałam robione 20 października, okazało się, że obydwa jajowody nie drożne. Prawy zabiterowany na amen z lewego może jeszcze coś będzie. Szybko chciałam sie umówic na laparoskopię, bo po co czekać dodam, że od dwóch lat staramy sie o dzidzię. Wizyta ustalona ale ja w ostatniej chwili postanowiłam zasięgnąć opini innego lekarza. Pojechałam do sąsiedniego miasta, do ginekologa poleconego przez znajomą, zabrałam ze sobą zdjęcia, wypis ze szpitala. I co sie okazało, że bzdurą jest to, że mam "zapchane" jajowody, wszystko jest OK. Dla pewności pan doktor miesiąc póżniej robi mi histeroskopię, widzę na monitorze podczas badania że wszędzie można "przejść", w międzyczasie zrobiłam szereg badań. I jak na razie prawdopodobnie nie mogę zajść w ciążę, bo mam za wysoka prolaktynę anie NIEDROŻNE JAJOWODY. Zastanawiam sie teraz co by mi w tym szpitalu udrażniali, tak więc dziewczyny KONSULTUJCIE SIE Z INNYMI LEKARZAMI!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malabasia
kazadi 111 no i masz:( Poszlabys niepotrzebnie do szpitala,norobiliby Ci dziur w brzuchu chyba tylko na pamiatke bo nic by to jak widac nie zmienilo w Twojej sytuacji.Az sie dziwie bo jak w polsce poszlam do kliniki to badanie na prolaktyne jako pierwsze zrobili na dzien dobry ze tak powiem,lekarz mowil ze to podstawa podstaw.Z reguly chyba wlasnie lekarze zawsze chwytaja sie hormonow i innych takich rzeczy jakie najlatwiej jest zbadac i najszybciej a laparoskopie i inne sa wrecz odradzane albo odwlekane w czasie a tu mialas odwrotnie zueplnie.Mam nadzieje ze to wlasnie okaze sie przyczyna i najzwyklejsze leki zalatwia sprawe:) Trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazadi 111
Dzięki malabasia, też mam taką nadzieję, że skończy się tylko na bromku. Przeczytałam, że będziesz miała laparoskopię, a wcześniej miałaś hsg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicola23
hej. niedlugo mam mieć robione badanie hsg ale umieram ze strachu,boje sie że nie wytrzymam tego bólu...a znieczulenie zawsze dają? zreszta ja mdleję na sama mysl o zastrzyku a co dopiero całe to badanie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyssa
Ja tez mdleje na widok strzykawki. A to wlasnie byl wg mnie najgorszy punkt programu. Badanie wcale tak strasznie nie boli-jak w czasie @. Ja chyba nawet nie mialam znieczulenia, tylko glupiego jasia, wiec niewiele pamietam ;o) Bedzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nicola - bardziej boli ten domięśniowy zastrzyk przeciwbólowy, niż przepłynięcie kontrastu przez jajowody. Ogólnie - nie jest ciekawie - ale cel szczytny. Trzymam za Ciebie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicola23
dzięki dziewczyny:) jak juz bedę po to napiszę czy przeżyłam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarka16
Hej Dziweczyny! Jestem tutaj nowa, chociaz czytam Was juz od dlugiego czasu. Mam taki sam problem. Od dwoch lat staramy sie z mezem o dziecko i nic... rok temu lekarz przepisal mi leki na wywolanie jajeczkowania (Clomid) a nastepnie dal mi tez leki na zbicie prolaktyny. Myslalam, ze po tych lekach wszystko sie ulozy i bede w ciazy, ale sie mylilam. Nastepny lekarz dal mi te same leki (clomid) ale zalecil mi rowniez zastrzyk z pregnylu. Znowu mialam nadzieje i nic... minal rok jak biore leki na wywolanie jajeczkowania i co miesiac mam taka sama nadzieje a potem takie samo rozczarowanie. Moj maz mial robione badania nasienia i z nim jest wszystko ok. teraz zdecydowalam sie na badanie droznosci jajowodow. Problem polega na tym, ze nie mieszkam obecnie w Polsce a tutaj bede chyba musiala czekac przynajmniej pol roku w kolejce. Dlatego mysle aby przyleciec do Polski przynajmniej na kilka dni i zrobic to badanie. Mialam kilka razy zapalenie przydatkow i mam nadzieje, ze mam jakies zrosty i to jest przyczyna, ze nie moge zajsc w ciaze. czy ktoras z was robila takie badanie w Polsce prywatnie i czy wie ile kosztuje takie badanie i jak dlugo trzeba na nie czekac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zależy, ale prywatnie takie badanie sięga sumy od 300 do 500zł :O Czy Twój mąż robił badanie nasienia? Jakie wyniki? Bo widzę, że lekarz przepisał Ci to i owo, a nawet pregnyl... U mnie lekarz nic nie daje kobiecie, dopóki nie przyniesie się badań partnera. Chociaż na HSG się załapałam. Będzie dobrze - zobaczysz. Ja po 8 latach starań nadal wierzę, choć jest ciężko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam, umknęło mi to zdanie na temat badania Twojego męża. Już wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chataga
Może to komuś pomoże. Miałam hsg robione 12 stycznia 2010 r w szpitalu na Karowej. Bardzo miłe panie (położna, radiolog i ginekolog) zeszły ze mną do pracowni RTG. Tam poproszono mnie o opróżneinie pęcherza i rozebranei sie jak do badania ginekologicznego. Połozna poprosiła o połezenie si ena stole rtg tak by pupa była na samym brzegu a stopy obok niej - było to dość niewygodne, i trzeba sie złapac za kostki, zeby sie nie odpychać odruchowo. Potem gin zbadała mnie i potem powiedizła,ze ebdzie mnie na bieżąco informowła co bedzie robić i kiedy moze zaboleć. Naczytałam sie na wszelikich forach o tym badaniu i byłam przygotowana na meeega ból. Pryz zakładaniu aparatu połozna powiedizła: Raz, dwa, trzy teraz zaboli. No wiec czekam na ten ból i czekam a jego nie ma - to byuło takei uczucie jak zakładanie wziernika - czyli luz kompletny. I sie ucieszyłam. Potem pani radiolog ustawiłą aparat Rtg i powiexiżła do ginki: Proszę o pierwsza dawkę kontrastu. GInka wstrzyknęła i wtedy poczułam takie coś jak przy okresie - takei ciągnienie w dole brzucha - spoko. No i pstryk zdjątko. Potem radiolog poprosiła o drygą dawkę i kaontrast przeszedł przez jajowody - tu powiem szczerze ze zabolało nieźle - trcohę mi sie słabo zrobiło ale to było dosłownie 5-6 sekund (wiem bo0 liczyłam w myslach) i zaraz pstryk drygie zdjecie. Panie zarz sie mną zajęły, sie pytały czy już oki, i w ogóel byly baaardzo fajne. Potem już bez tej aparatury całej radolog mi sie kazał obrócić o 10o stopni (na noczek, na brzuszek, znó na boczek i na plecki wrócić), zeby sie jeszcze ładnie kontrast rozlał i pstryknęła 3-cią fotkę. No i potem sie pytały czy jest oki i czy moge iść, czy mi sie w głwoeinei kręci. Nic mi nie było i w oóle mbyłam szczęlsliwa ze wynik badani abył okiDodam ze nie miałam żadnego znieczulenia podanego w szpitalu. sama na własną rękę wziełam jeden ketonal i dwie no-spy, ale tak sobei myskle ze ponieważ badanie sie przesunęło w czasie to te leki juz nei dziąlłąy. Ale SPOKO DZIEWCZYNY - nie ma sie cego bać, serio mówię, no wiem jaksie sam nastresowłam. i bez potrzeby. Jak bym mial jeszcz eraz wybierac czy Damian w narkozie za 1000 czy Karowa za friko bez niczego - to wybieram Karową - serio. Nie bójcie się dizewczyny. Z badań poprzedzajacych musiąłm mieć posiew, cytologię i grupe krwi i zero wspolżycia w tym cyklu i jeszcze musi ustać zupełnei krwawienie bo inaczej nie zrobią. Pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was serdecznie:) Dziewczyny, mam mały kłopocik, an początku grudnia miałam robione HSG... i do tej pory nie dostałam okresu:( To znaczy pojawiło się tylko lekkie brązowe plamienie. Badanie wykazało lewy jajowód tylko drożny. Czy któraś z Was też tak miała??? Dzisiaj mam 38 dc. Robiłam juz 2x test i jedna kreska. Dzisiaj od czasu do czasu czuję ból po lewej stronie:( Proszę dajcie znać jeśli miałyście coś podobnego i co z tego wyszło. Bede wdzięczna. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może zrób betę? Powinna wykazać, jeśli jesteś w ciąży. Daj znać, czy coś się zmieniło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namanowcach
jestem kolejnym przykladem ( kolejnym bo kolezanka identycznie) na to ze po hsg zachodzi się w ciąże. Zaszlam w drugim cyklu po zabiegu...niestety poronilam tydzien temu..;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komurka
Hej dziewczyny dawno tu nie zaglądałam ja mam wodniaki jajowodów,jak cos wiecie na ten temat to napiszczie słyszałam ze wodniaki mozna wysuszyć.plis napiszcie jak cos wiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muchacha- dzięki za odzew:) jeszcze nic nie wiem. Bety nie robiła, bo 3 testy wykazały jedną kreskę:( W piątek jestem umówiona na USG. Napiszę. Pozdrawiam :) komurka- niestety nic nie wiem na temat wodniaków:( Pa! Jeżeli, któaś z Was przechodzi zabeigi inseminacji lub invitro to zapraszam na forum: inseminacja-komu sie udało. Dziewczyny są tam wspaniałe, wspierają się nawzajem. Gorąco zapraszam i polecam:) Pozdrawiam wszystkie dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slo
Witam Dziewczyny! Pierwszy raz piszę na tym forum. Staramy się o dziecko od 4 lat. W listopadzie byłam na hsg ( jajowody drożne) i nadal nic. Na ostatniej wizycie mój dr powiedział że mamy się zastanowić nad inseminacją. W związku z tym mam do Was pytanie jakie mogą być koszty takiego badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slo
Właściwie źle okresliłam. Jakie mogą być koszty takiego zabiegu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik1976
Slo-wejdź na forum Inseminacja-komu się udało Tam dowiesz się wszystkiego i poznasz fajne dziewczyny(ja też tam jestem;-))-pomogą przybliżyć Ci temat i jak trzeba będzie podniosą na duchu - pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slo
Dziękuję za info już szukam. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie- dzisiaj miałam robione USG. Ginka stwierdziła, że widać coś mi się zablokowało i dlatego nie dostałam okresu. Ale i tak mam pęcherzyk owulacyjny 20mm. Dostałam duphaston 2x1 przez tydzień mam brać. Potem tydzień przerwy i powinnam dostać okres. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarka16
Hej dziewczyny!!! ja sie wybieram na badanie droznosci jajowodow. Nie mieszkam w Polsce, ale na szczesnie udalo mi sie wszystko pozalatwiac wiec bede mogla zrobic to badanie w kraju. Lekarz powiedzial mi, ze ponad 40% kobiet po tym badaniu zachodzi w ciaze w pierwszym lub drugim cyklu. Oczywiscie juz zrobil mi nadzieje!!! ale co Wy uwazacie na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×