Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

Gość bobobo
a do mnie dziś @ przyszła, pierwszy cykl po hsg zmarnowany... boli jak diabli brzuch, ledwo żyję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sheeryl
Hej dziewczyny- jestem tu pierwszy raz mimo że dwa lata temu, czy rok temu skakałam po różnych forach. My z mężem już 3 rok się staramy, postanowiliśmy udać się do kogoś kto nie będzie owijał w bawełnę tylko zacznie konkretnie działać. Udaliśmy się do profesora, na początku mój mąż miał dwa razy badanie plemników, wyszły ok, następnie mi lekarz zlecił badanie hormonów i tu zaciekawił mnie fakt że wynik w fazie lutealnej wynosił: LH- 7.26 A FSH- 3.38. Poczytałam na internecie i stwierdziłam że poże mieć to związek z PCO. Poszłam na wizytę i profesor powiedział że wyniki są całkiem ok , ale widziałam że w karcie podkreślił sobie stosunek tych dwóch hormonów. Może nie chciał zebym się martwiła na zapas. Przypisał mi na dwa miesiące CLO- NIESTETY właśnie kończy mi się już druga @ i nic:(- miałam po 1 tabletce dziennie- jeden miesiąc od 3 -9 dc, a drugi miesiac od 5-9 dnia cyklu. Z tego co wyczytałam powinno sie robić monitoring, jede3nak pan profesor mi go nie zlecił. Przypuszczam że jest to związane z monitoringiem którego wyniki mu przedstawiłam jeszcze od innego lekarza wtedy monitoring trwał 3 miesiące. Sama nie wiem co amam o tym myśleć . Jak myślicie czy problem może być w tych hormonach, czy może kolejnym jego krokiem będzie hsg czy nawet laparoskopia. Bardzo się boje tych zabiegów- bnigdy oprócz leczenia nadżerki żadnego zabiegu nie miałam. Jestem przerażona , ale chęc posiadania dziecka jest ogromna. Ostatnie 2 miesiace bardzo ciezko przezywałam , liczyliśmy że po tych tabletkach się wszystko wyjaśhni. Miesiączka sóżniła mi sie ostatnio 6 dni- nadzieja była ogromna, a rozczarowanie jeszcze większe. Cieżko jest funkcjonować. Jestem dziewuszki z wami wszystkimi, tylko my wiemy jak okropne są te ciągłe oczekiwania. Co myślicie na ten temat? jaki krok teraz może poczynić mój lekarz? co myślicie o moich hormonach. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekając na Tosię
moja gin postawiła to w odwrotnej kolejności - najpierw hsg a później ew. hormony... sama nie wiem, jak to się powinno odbywać - co najpierw, ale postanowiłam jej zaufać. Sheeryl - rozumiem Twoje rozczarowanie...zawsze zastanawia mnie, skoro miesiączka i tak ma nadejść to po co się spóźnia i daje mi niepotrzebne dni nadziei... a Wy dziewczyny, jakie jeszcze badania miałyście oprócz hsg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myśle że może to miec związek z twoimi hormonami ale jeśli nie miałaś jeszcze badania hsg to się na nie zdecyduj nie zaszkodzi napewno a dużo może pomóc.Przynasjmniej będziesz miała pewnośc że z jajowodami jest ok a to ważne a nawet jak tam coś wyjdzie to podczas badania często uda się je udrożnic a jak nie to laparoskopia.Ja miałam to badanie hsg robione ponad tydzień temu i nie żałuje nie było to takie straszne jak się naczytałam a się uspokoiłam bo oba jajowody mam drożne i w każdy płodny dzień się staraliśmy i zobacze jakie będą efekty.Podobno do trzech cykli po hsg są największe szanse na zajście w ciąże oby bo bardzo na to licze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula23
sheeryl no moim zdaniem powinien ci lekarz zlecic monitoring do clo ja od nowego cyklu bede brac od 5 do 9 dc po 3 tabletki i 14 dzien na monitoring i jak co to odrazu pregnyl i potem duphaston ,a co do badan ja tez mialam tylko horomny i hsg a teraz mysle nad tym zeby sprawdzic sluz czy nie zabija zolnierzykow meza,ale moin zdaniem u mnie chodzi najbardziej o problem z owulacja bo mam pco,ja juz rok i dwa miesiace sie staram i zero efektow w postaci fasolki,dla mnie to strasznie dlugo juz mam chwilami naprawde dosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonita
Moja pani doktor najpierw zaproponowała zrobienie badań moich hormonów , nasienia u męża, obserwacja usg owulacji,a teraz badanie HSG.Jeśli w ciagu 3 cykli nie zajdę w ciązy ma być stymulacja hormonalna.Mamy wielką nadzieję i wiarę ,że sie uda.Nie jesteśmy już młodzi a czas ucieka.Staramy się od 1,5 roku.Dziewczyny ważne aby nie tracić wiary.Ostatnio moja znajoma po 10 latach małżeństwa i starania się zaszła w ciąźe bez żadnej ingerencji.Ma 38 lat!Cuda się zdarzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sheeryl
Do: W oczekiwaniu na Tosię- Szczerze to mi tez bardzo sie podoba to imię, Tosia:) przesłodkie.Tez nie potrafię tego zrozumieć, dlaczego jak @ ma przyjść nie przyjdzie tylko robi wielkie nadzieje. Ten miesiąc był na mnie straszny, czekałam 6 dni a wydawało mi się że czekam wieczność- jeden test potem 3 dni bo @ nie przyszła i znów test, niestety negatywny, nawet bladej kreseczki:(Po clo myśleliśmy że sie uda- to niby 2 miesiące z clo, a starania trwają od slubu 3 lata- przez 3 lata każdego miesiąca przeżywam to samo rozczarowanie. Koleżanki wokół mnie albo mają dzieci albo są w ciąży...ja większość czasu spędzam na płaczu, czasem robię to wtedy gdy jestem sama w domu, nie chcę zeby mąż musiał na to patrzeć. jak wychodzi to płacze na głos i przynosi mi to ulgę. ZUZANNO: pozdraiwiam Cię ze przetrwałaś to badanie, bo z tego co wyczytałam to nie jest ono za przyjemne, miałam kiedyś wypalaną nadżerkę chemicznie to może i zniosłabym hsg. Boję się samego szpitala bo nigdy w nim nie byłam. A co do Clo to po nich @ trwała tylko 1,5 dnia. KASIULA: też mam w planach sprawdzenie śluzu, albo czy nie jestem uczulona na nasienie męża. Zawsze po... mam dziwne czerwone plamki na skórze, w tych miejscach gdzie znajdzie się nasienie. Sama nie wiem czy to to - moze to normalne.Ale chyba warto sprawdzić- badanie z krwi kosztuje prywatnie 60 zł.... nie wiem czy czekać do środy - do wizyty czy może zrobić badanie z krwi , lekarz przy okazji bedzie miał dodatkowe badanie do wglądu. NONITA: JA WYSZŁAMN ZA MĄŻ W 2007, staramy sie 3 lata i jeden miesiąc- sama nie wiem jak tyle czasu to znoszę. Jednak widze ze czas bardzo szybko mija- mam 26 lat o dziecku marze od samego poczatku- próbowaliśmy na początku wszystkiego- przysłowiowego" zwisania głowa w dół", relaksu, wyjazdu...aż w 2009 roku trafiłam do lekarza z nadzieją że mi pomoże kiedyś miałam cyste ale sie ponoć wchłonęła, podobno jest ok. Lekarz 3 miesiace prowadzil mi monitoring, nie zrobił badania hormonów i w ciemno jak on to określił brałam luteinę.owulacja bardzo ładna, tylko ciałko żółte bardzo szybko mi się wchłonęło- nie wiem co to oznacza. Profesor do którego teraz jeżdże od 3 miesięcy starał mi się to wytłumaczyć, ale szczerze juz teraz sama nie wiem , zbaraniałam o co w tym wszystkich chodzi- dopóki nie brałam żadbych leków czułam zawsze dni owulacjii, @ regularna od dwóch miesięcy nawet sluzu płodnego nie mam po CLO i niestety przy braku śluzu wiadomo jak wyglądają przytulanki.Mam nadzieję i modlę się o to ze nam wszystkim się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SHEERYL: jeżeli miałas robiona nadżerkę to hsg też wytrzymasz ja miałam robioną prywatnie w szpitalu provita w Katowicach do którego jeżdże koszt 500 zł ale uważam że miałam robione przez usg to badanie i to jest znacznie lepiej bo nie ma tego naświetlania i jakiegoś dużego sprzętu nie zakładają tylko cewnik i sól fizjologiczną i za pomocą usg sprawdza drożnośc.Nie bój się szpitala z tego co wiem to w ciągu jednego dnia zrobią badanie i do domku a mysle że warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sheeryl
Zachęciłaś mnie zuzza do tego badania, wiem że łatwo nie będzie , ale jak lekarz powie że tyrzeba zrobić , to zrobię , ale chyba tak jak ty prywatnie, też słyszałam ze cewnik jest dużo lepszy niż te całe kulociągi i macineria, aż mnie brzuch boli jak pomyślę. Warto chyba prywatnie, jak tyle dziewczyn przeżyło tio ja będe musiała. Póki co w środe do lekarza jadę wieć zobaczymy co powie, ale wolę być przygotowana własnie na takie wieści jak hsg czy laparo.. Dzięki zuzza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co wiem to zawsze najpierw robi sie hsg a potem gdyby był wynik zły to laparo .Ja tylko od jednej laski na forum dowiedziałam się że tak można przez usg to od razu zadzwoniłam do mojej kliniki i zapytałam jak tam robią szczerze to się bardzo sie ucieszyłam z tego faktu .Ja jestem osobą która nawet przy pobieraniu krwi zawsze mdleje a to bez problemu przeżyłam było dużo strachu ale niepotrzebnie tylko troszke bolało przy zakładaniu cewnika ale to przez moment tylko także warto naprawde .Ja jak sie dowiedziałam że to zwiększa szanse na zajscie to od razu sie na to zgodziłam także zrób je sobie napewno nie zaszkodzi.Trzymam kciuki za wszystkie starające się wkońcu wszystkie w jednym celu przechodzimy przez te wszystkie badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość munnichka
Hej dziewczyny!Miałam HSG w Katowicach w sierpniu i już we wrzesniu się nam udało!!!Staralismy sie prawie 2 lata!Dziekuje Bogu za te badanie, pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej a miałas też w provita?gratuluje Ci i szczerze Ci powiem że ja też licze na właśnie taki efekt badanie miałam robione ponad tydzień temu i zobacze co sie bedzie dzialo oby wszystkim starającym się udało trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość munnichka
Tak tez w Provicie,mnie strasznie bolało chyba przez to że jeden wyszedł niedrożny, a jednak!Przez ten jeden niedrożny miałam cykl stymulowany clo i strzał za pierwszym razem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to naprawdę super że tak Ci się udało ja miałam oba jajowody drożne dlatego pewnie tak mnie nie bolalo bo mi lekarz powiedział że jaj beda niedrozne to bedzie bolało.Mam nadzieje że uda mi sie zajsc po tym badaniu bardzo na to licze wogole to ta klinika jak dla mnie jest rewelacyjna ja chodze do doktora Tomanka super doktor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wogóle po tym badaniu hsg to mam cały czas bóle jajników rozumie jak miałam płodne dni ale dwa dni temu się skończyly a dalej boli oby to oznaczało że się uda zajsc najlepiej zaraz w tym cyklu.Napiszcie czy ktoras z was też tak miała takie bóle po hsg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobobo
miałam takie same bóle czasem musiałam brać rozkurczowe bo nie wytrzymywałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też musze brac rozkurczowe czasem tak mi dokucza ten ból jajników wczesniej nawet jak miałam płodne dni to nigdy tak nie bolało oby to wskazywało na ciaże.A u Ciebie jak udało sie zajsc w pierwszym cyklu po hsg?a jajowody masz drożne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ORENISHI_83
Witajcie, Miałam robione badanie HSG prywatnie. Zostałam uśpiona, dostałam chyba coś przeciwbólowego i tyle pamiętam...Jajowody drożne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ORENISHI_83
i pO zabiegu tylko trochę bolał mnie brzuch i mam delikatne krwawienie.Nie wiem jak to wygląda bez znieczulenia, ale to naprawdę nic starsznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to miałam robione tylko z zastrzykiem rozkurczowym i naprawdę to nic strasznego da się wytrzymac jak się pragnie dziecka to taki ból jak przy okresie i trwa bardzo krótko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sheeryl
Ja najbardziej boję się tego cewnika, noi kulociągiem jestem przerażona. Dodam że mam tyłozgięcie i każde badanie przy użyciu wziernika sprawia mi ból. Miałam kilku lekarzy i tylko jeden potrafił mnie zbadać tak że nie czułam żadnego bólu i dyskomfortu, a z gabinetu wychodziłam z usmiechem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonita
Mnie także po HSG bolą jajniki.Co prawda mineło od badania 4 dni ale wczoraj musiałam brać leki rozkurczowe i przeciwbólowe.Dzisiaj jest lepiej.Mam nadzieję,że ten ból związny był z owulacją ale nadal czuję jakiś dyskomfort.Teraz przytulanki i czekanie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekając na Tosię
Zuzanna... ja już miałam hsg (i jajowody mam drożne), ale do tej pory nie miałam badanych hormonów - dlatego zastanawiałam się, czy to odopwiednia kolejność: njapierw hsg a dopiero później hormony...? teraz mam wizytę u gin za ponad dwa tygodnie, ona też mówiła coś o badaniu śluzu, ale nie wiem, jak miałoby to wyglądać (ktoś miał?) ja miałam hsg cztery dni temu i czasami nadal boli mnie podbrzusze, ale wczoraj zdecydowaliśmy się na przytulanki, bo nie chcę czekać do następnego cyklu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
Do Czekają na Tosię... Ja najpierw miałam badany śluz i HSG, o hormonach mój doktorek nawet nie wspomniał, wydaje mi sie że najpierw chodzi lekarzom o sprawdzenie czy występują jakieś bariery anatomiczne, w obrębie narządów, stąd badania hormonalne zostawiają sobie na później jeśli HSG będzie miało pozytywny wynik. badanie śluzu polega na tym, że wkłada do pochwy wziernik który ma podczepiony jakby zbiorniczek, czymś tam w środku doktorek psiknął żeby uzyskać ten śluz do pojemniczka, potem bada go na oko-czy jest odpowiedniej barwy, ciągliwy i sprawdza (nie wiem czym) ile znajduje sie tam plemników które sie poruszają. Nam kazał sie kochać dzień wcześniej wieczorem lub jesli jest to mozliwe rano w dniu badania(wtedy wiadomo ile plemników dozyło do badania) i wcześniej z 2-3dni wstrzemięźliwości. A ruszające plemniki widzielismy na monitorze-świetnie to wyglądało. Ja również jestem 4dni po HSG i dopiero dzisiaj nie odczuwam bóli podbrzusza (najbardziej odczuwalne były przez pierwsze 2 dni i po seksie). też nie czekamy do następnego cyklu choc prawdopodobnie będzie to cykl stracony, bo owulacje miałam prawdopodobnie w ciągu tych 2dni w które dochodziłam do siebie po badaniu. Ale próbować warto, zaszkodzić napewno nie zaszkodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja akurat miałam tak że najpierw miałam robione badania hormonalne i dopiero jak wynik był ok to hsg.Ja też myślałam że ten ból jajnikow jest związany z owulacją ale ta już dawno minęła a jajniki dalejbolą mniej troche ale jednak je czuje.A co do przytulanek to my nie czekaliśmy ani jednego dnia od razu w ten sam dzien po badaniu się staralismy i przez nastepne dni też oczywiscie ale ja akurat dobrze się czułam także nie bylo problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ORENISHI_83
Badanie śluzu? moze chodziło o test po stostunku? Ja przed hsg miałam wykonywane przede wszystkim badania hormonów, cytologię, wymaz z szyjki, mąż- nasienie, potem test po stos( czyli pobierają trochę śluzu po stosunku, po jakiś 10-12 god.z i sprawdzają ruchliwośc i żywotnośc plemników.No i u mnie ich nie było, co było wskazaniem do hsg i dalej do inseminacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, jestem nowinka w tym temacie ORENISHI_83 mamy podobne problemy, ja miałam hsg 3 tyg temu i teraz czekam na testowanie. u mnie wrogosc sluzu, mąż za mało plemników, a hsg ok,drożne , miałam 2 razy wstrzykniety kontrast, bolało i dr powiedzial, ze własnie przepchał mi jajowod, wiec jest spora szanas no ale ...wiadomo ze nigdy nie wiadomo:) powodzonka dla was wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bobobo a już myślałam, ze ci sie udało ale peniw euda sie w nastepnym cyklu , trzymam kciuki asiula 0007 co nas nie zabije to nas wzmocni!!! i tego się trzymaj kochana, napewno dasz rade ze wszystkim !!!! zuzanna trzymam kciukasy za twoje testowanie!!! Sheeryl nic sie nie bój badania, ja miałam ze znieczuleniem dopochwowym, i tabletki nospa i przeciwbólowe ogólne, robiłam w Gamecie w Kielcach, badanie nic nie bolało, oczywiście jest nie za przyjemnie, bo wiadomo z rozkroczonymi nogami to tylko w jednym przypadku moze byc miło, ale przezyłam:) bolał brzuch po, do wieczora i wymiotowałam, źle sie czułam , ale na drugi dzien spoks. całe badnie trwało około 2 minut plus lezenie i czekanie na zdjecie, moze róznie jest w różnych miejscach, ale u mnie było ok. Nonita , my tez sie staramy prawie 2 lata:( nam dr polecił inseminacje, ale najpierw staranki po hsg, bo sam powiedział, ze jest spora szansa, zobaczymy... munnichka GRATULACJE!!!! czy brałas jakies leki? przed hsg i jak długo? jakie mąż miał wyniki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak wpisałam taką tabelkę, WPISYJCIE SIE PROSZĘ wszelkie modernizacje proszone!!! może to będzie taka statystyka ile dziewczyn zachodzi po HSG. NICK.................WIEK.............DATA HSG..........TERMIN @/ TERMIN PORODU ########################################################## justynp..............31................12.10..................06.11..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmieniłam troszke NICK.................WIEK.............DATA HSG..........TERMIN @/ ....TP ######################################################### # justynp..............31................12.10............. .....06.11..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×