Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

Gość Rudykot76
Myszka na nas też nie działa-prawie codziennie widuję swoją siostrę z brzdącami... Idę zapalić fajkę-mam kilka minut dla siebie-a potem zrobię obiad.dziś zaserwuję ze słowami na ustach: patrz, jakby wiosna do nas wróciła.. a to będą zwykłe jaja sadzone z mizerią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
hehe u mnie dziś w menu nalesniki:) normalnie od razu widac że u większości z nas jest dopiero początek cyklu bo taka cisza tu panuje, żadnych obserwacji, domysłów:) Kurcze tak dawno nie piłam ze wczoraj po kieliszku a właściwie szklance wina szumiało mi troche w głowie:) co prawda mamy teraz miesiąc trzeźwości ale dla mnie chyba będzie to okres małego pijaństwa:) musze odreagowac ostatnie miesiące a ochote na alkohol mam jak nigdy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarka16
ja dzisiaj ide na urodziny mojego bratanka (2 lata). mam dla niego super zabawke , samochodzik i portret (zrobilam mu zdjecie 2 tyg temu wyslalam do firmy gdzie wydrukowali to zdjecie na kanwie. wyglada jak prawdziwy obraz) strasznie mi sie podoba. Postanowilam ze zamowie nam nasze portrety (moje hobby to fotografia). Wiec dziewczyny wypije dzisiaj winko za nas wszystkie abysmy i my swietowaly urodzinki naszych pociech. Z innej beczki nie lubie takich imprez bede same pary z malymi dziecmi. tylko ja z moim mezem bedziemy bezdzietni. wszyscy znowu beda sie pytac kiedy my sie zdecydujemy itp albo zaczna nas uswiadamiac ze to juz czas itp... zawsze z mezem staramy sie wymigac od tych pytan, udajemy ze mamy przed soba jeszcze duzo czasu itp ale tak na prawde serce mi sie karaja jak im mowie ze pomyslimy o tym kiedys. nie chce aby wiedzieli ze sie staramy i nic nam z tego nie wychodzi. wole aby mowili mi moraly ze to juz czas niz uzalali sie nade mna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koniczynkakr
Myszka co racja to racja:) w sensie o tym żee cisza na forum:) Ja jestem w 20 dc więc już po starankach teraz czekam na efekty:) stwierdziłam że jeśli kolejne dwa cykle będą bezowocne pomimo stymulacji to zmieniam lekarza, może spojerzenie innego specjalisty coś pomoże. Mam już kontakt do gina u którego leczyła się moja kuzynka i po 9 latach starań jak do niego trafiła to po 3 cyklach zaszła w ciąże. Zarka dobrze Cię rozumiem, nasi znajomi w koło mają już pociechy a nawet dwie i te ich rady odnośnie pozycji itp. udajemy że nas to nie dotyka ale szczerze mówiąc mam już dość takich rad. Liczę na to że w końcu szczęscie się do nas uśmiechnie. teraz oglądam właśnie na TLC "Ciąże z zaskoczenia" hehehee chciałabym być tak zaskoczona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez ogladalam ciaze z zaskoczenia i tez marzylam zeby mnie to spotkalo ale po zastanowieniu wole jednak przezywac te 9 miesiecy:) ja jutro wyjezdzam do zakopanego, strasznie sie ciesze juz wymylalam sobie cale menu na te 5 dni spedzone tam:)i jakich trunkow bede kosztowala , koniecznie grzanca i piwko:)bedzie pijanstwo co wieczor:)ostanio czytalam artykul o tym gdzie mozna wyjechac zeby wyjechac w dwojke i wrocic w trojke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koniczynkakr
Kasiula, ja też bym chciała przeżyć jednak świadomie te 9 miesięcy, miałam na myśli to że chciałabym w końcu wyłączyć w swojej głowie to ciągłe oczekiwanie i być zaskoczona spóźniającą się @. A co to za miejsce z którego wraca się w trójkę?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie niestety zonk :( 6 dni spóźniał mi się okres a tu 7 dnia proszę...a już myślałam...dobrze że wcześniej nie robiłam testu bo chyba byłaby gorsza załamka...dobrze chociaż trochę pożyc nadzieją... Też mam takie sytuacje kiedy znajomi pytają kiedy w końcu będzie dzidziuś...że już czas...to odpowiadam że na wszystko przyjdzie czas i pora, bo po co się tłumaczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANUSIA77
Wiem Joleczka jak z tą nadzieja jest ja jej utraty mam dość, u mnie jest taka sytuacja że czasem na testach ciązowych ta kreseczka bladziutka ale jest! wczoraj robiłam test 23 dc (25 dniowe cykle) i kreseczka znów bladziutka wyszła. już dziś nie robiłam testu bo boję się stracić nadzieję niech potrwam w tym stanie chociaż jeden dzień a w poniedziałek pewnie @. pytałam mojego lekarza dlaczego ta blada kreseczka czasem się u mnie pojawia to powiedział, że testy są bardzo czułe. nie wiem ja tą kreseczkę widzę i ona jest bladziutka co się dzieje że nie ciemnieje nie mam pojęcia. My mamy już jedno dziecko i nie myślcie, że wszyscy dookoła nie pytają kiedy drugie? Córeczka idzie do szkoły we wrześniu ma już 7 lat, większość naszych znajomych i rodzina poobkładana dziećmi a my z jedyneczką. boję się ciszyć i boję się stracić nadzieję tak to u mnie bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANUSIA tzrymam kciuki;) Dziewczyny wypiłam wczoraj za Wasze zdrowie;) Była u mnie kumpela i siedziałyśmy do nocy;) takie babskie pogaduchy. a teraz głowa mi pęka;/ Słyszałyście może o naprotechnologii? wczoraj dzwoniłam do babki, która sie tym zajmuje i całe te obserwacje bardzo długo trwają. nie wiem czy sie zdecydować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
ja kiedyś troche o tym czytałam, ale u nas w kraju jest takich specjalistów zaledwie kilku, kolejnych paru dopiero sie u czy. Faktycznie długo trwają te obserwacje, bo też trzeba sie tego najpierw nauczyć, co i gdzie zaznaczać, trzeba mieć bodajże 3 cykle własnych obserwacji i potem sie idzie na konsultacje zeby fachowiec powiedzial czy coś moze z tego wyczytać. Obiecująca metoda, ale u nas mało powszechna i pewnie dość kosztowna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka tak jak piszesz 3 cykle obserwacji na początek. wszystko trwa ok roku. 8 wizyt z osoba, która uczy i pomaga obserwowac. każde spotkanie 120zł do tego książki 150zł i wizyty u lekarza i pewnie jakies tabletki. zapisałam sie na konsultacje z lekarzem na czwartek. ale chyba na razie odmówie, bo w sr ide na monitoring cyklu i mąż stwierdził, że bez sensu tracić kase na wizyty u lekarzy dzień po dniu. mam taki mętlik w głowie, że szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Wiekszośc z Was miała pewnie robione badania na hormony czy jak tam to się nazywa. Po 3 latach prób oprócz zwykłego usg i ostatnio hsg nie miałam wykonywanych żadnych badań. Chyba trafiałam na złych lekarzy. W prywatnej klinice leczenia nieplodności lekarz od razu bez zadnych badań chciał robic inseminacje. Przepisał mi clo to brałam 3 miesiące i potem zrezygnowaliśmy bo za duże koszty by wyszły. Dużo słyszałam, że czasami wystarczy jakieś hormony zarzyc albo jakieś zmniejszyc...i tylko tyle wystacza niektórym aby zaszły w ciąże. A to co ja mam powiedziec lekarzowi żeby dał mi skierowanie na zrobienie tych badań??!! A może prywatnie takie bym zrobiła?? Wiecie może jak to dokładnie się nazywa i jakie hormony trzeba zbadac?? I ile to kosztuje?? Lekarz powiedział, że jak po hsg (miałam w czerwcu) do jesieni nie zajdę w ciążę to da mi skierowanie do kliniki leczenia niepłodności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do tej naprotechnologii to trzeba uzbroic się w cierpliwośc, bo trochę to trwa. Znajoma mi o tym opowiadała. Jej siostra zaszła w ciąże po ponad pół roku, ale ważne, że zaszła!! Ale nie każdemu to się udaje, tak jak ze wszystkim zresztą. Spróbowac warto! Jak się ma kaskę oczywiscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joleczka dziwne, że nie miałaś żadnych badań? od razu na drożność Cię dali, to dobrze, bo znów miałam odwrotnie, wszystko pobadane oprócz drożności;/ napewno musisz zrobić prolaktyne, badania na tarczyce. ja jak dostałam skierowanie to prawie wszystko miałam zaznaczone na skierowaniu. nawet testosteron;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniczynkakr
hej dziewczyny weekendowo:) ja spędzam weekend w domu na letnich porządkach typu mycie okien, selekcja ubrań w szafie:) U mnie dziś 21 dc staram się nie myśleć o ewentualnych objawach i nie doszukiwać się ich na siłę. Jedynie jajniki nie dają o sobie znać i kłują raz jeden raz drugi. No zobaczymy jaki będzię finał tego cyklu. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniczynkakr
poprawka do wcześniejszego posta: jajniki nie dają o sibie zaponieć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
Joleczka mój poprzedni gin dał mi skierowanie na hormony tylko dlatego że mąż wszedł ze mną i sie uparł że ma mi napisac które zbadac. Dostałam prolaktyne, TSH i FSH.krótko przed wysłaniem na hsg miałam robiony chyba w 21dc progesteron-bo niby po tym wiadomo czy była owulacja (gdzieś wyczytałam że niekoniecznie). Nowa gin dodała jeszcze testosteron. u mnie dziś 8dc, troche dziwne bo czuje już kłucie prawego jajnika, wogóle czasem mam takie odczucia kilka razy w przeciągu cyklu, mniej więcej od zakończenia miesiączki do okresu okołoowulacyjnego. na hsg wyszło ze wszystko drożne, ale bardziej bolało mnie z prawej strony (z lewej kontrast przeleciał bez większego odczucia ze wogóle coś mi tam wpuścili). moge z całą pewnością stwierdzić że bóle owulacyjne zaczełam odczuwac dopiero po tym badaniu(wcześniej nie przypominam sobie bym cokolwiek czuła) i najczęściej są to kłucia właśnie prawego jajnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co chyba pójdę i mu powiem żeby dał mi takie skierowanie w sumie nic nie tracę...może akurat coś w tym będzie. Tylko, że on tylko w poniedziałki przyjmuje więc aż za tydzień bo teraz święto. Życzę Wam udanego i owocnego weekendu :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobobo
dziewczyny nie martwcie się, u mnie było podobnie jak u was, wszyscy dopytywali się, kiedy dziecko, a my z bolącym sercem odpowiadaliśmy, że przyjdzie czas, albo, że mamy jeszcze dużo czasu, bo nie chcieliśmy mówić każdemu o naszym problemie, w tym momencie, kiedy słyszę takie pytania, odpowiadam, że dziecko jest już w planach, ale nie wiemy kiedy.... ponieważ nie chcę jeszcze nikomu mówić, bo to dopiero 9 tc, więc lepiej nie zapeszać, a wiedzą tylko nieliczne osoby. A wam życzę udanych cykli , Joleczka zrób hormony, bo aż dziwne, że nie miałaś robionych, ja miałam chyba wszystkie i to w różnych dniach cyklu, raz w 2 coś robiłam raz w 17. Na pewno była prolaktyna, tarczyca, progesteron, testosteron i jeszcze masa innych, więc nie czekaj, a jak nie to zmień lekarza, bo ten widocznie się nie zna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny Dziś mój 11dc. i rozpoczęłam przytulanki. jednak zastanawiam się nad częstotliwością. w środe 13dc ide na monitoring. owu powinna byc w 14dc. tylko czy jak bierze się clostilbegyt, to owu może być szybciej? poprosiłam wczoraj m by kupił testy owu i kupił za 62zł takie same jak ja kupuje za 22zł ;/ myslałam, ze udusze dziada;) no miały tylko do każdego testu dodatkowe kubeczki i gratis był - test ciążowy. i najlepsze, że wczoraj 10dc testy pozytywne??? dzis też dwie jednakowe kreski.a owu według planu w czw. choć te testy dziwne troche, bo w tamych, to wynik był prawieże od razu, a tu dopiero po kilku minutach i te kreski są takie liche;/ Co sadzicie o tym? Bo teraz już nie wiem czy plemniasy oszczędzać czy nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
tekila ja na clo ten jeden cykl to miałam owu 13dc i ostatni raz kochaliśmy sie chyba 10dc a potem dopiero w owulke nam kazała (a dokładniej popołudniu jak widziała już na usg ze pęcherzyki pękły to dopiero potem były przytulanki). jak twój m ma dobre plemniki to myśle ze 12 i 14dc będą w sam raz-bo tego 12-ego to powinny przezyć w razi gdyby owulka była następnego dnia a gdyby tak sie stało to kom. jajowa powinna do tego 14-ego też przetrwać. Ja własnie dziś sobie obliczyłam ze jeśli nic mi sie nie poprzestawia tym razem to w następnym cyklu 10-13dzień wypadnie jak będziemy na weekend nad morzem-czyli stymulacja lekami może sie nie udac,bo moge nie dostać leków w optymalnym czasie:/ głupie to ze martwie sie na zapas, nawet jeszcze nie wiem jak to dokładnie będzie wyglądała ta stymulacja gonadotropinami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka dziś 11dc i przytulanko było. zastanawiam się czy teraz dopiero 13dc, po monitoringu, który bedzie ok 17ej w środe. plemniasy są ok, ale lepiej jakby je podchodować tak gin mówiła. i zastanawiam się czy może po tym leku owu nie będzie szybciej;/ kurcze wszystko przez to, że dziś wolne, bym poszła na monitoring i byłoby jasne;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
tekila, a miałaś już w tym cyklu usg? myśle ze lekarka wzięła pod uwage wielkośc twoich pęcherzyków i dawke leku i dlatego kazała ci przyjśc dopiero w srode-gdyby przewidywała owulke wczesniej do miałabyś wizyte we wtorek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
u mnie tak nudno, kolejny miesiąc bez wizyt lekarskich, nie wiem co tam sie ze mną dzieje w środku nawet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka moja gin przyjmuje w pon i śr stąd wizyta w śr. ale to dopiero 13dc będzie, więc mam nadzieje, że będzie ok. dziś zmolestowałam męża, z czego bardzo sie cieszył;) tylko chce teraz wychodować plemniasy na owu, czyli na wizyte w środe i boje się, że gdyby owu była np w sr rano, to te dzisiejsze mogłyby nie przetrwać, a przytulanki w śr po wizycie moga być po owu. choć według regularności cykli, owu powinna być w czw. a ja byłam u gin w 6dc, gdzie pęcherzyk miał 6mm. tylko nie wiem jak ten lek działa, mam nadzieję, że owu nie przyspieszy. A Ty dlaczego nie byłas u gin? nie robisz monitoringów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarka16
hej. Mi lekarz powiedzial ze spokojnie mozemy sie starac codziennie w dni plodne. powiedzial ze to zalezy jakie ma nasienie mezczyzna, moj maz ma baaardzo duzo plemnikow, ale sa slabej budowy wiec powiedzial ze spokojnie mozemy sie kochac codziennie. w tym miesiacu wiem, ze nic z tego nie bedzie znowu bo nawet nie dawalam znakow mezowi, ze to dni plodne. stwiedzialam ze nie ma sensu skoro endometrium mialam takie cienikie. poza tym robilam testy owulacyjne w 14 dniu cyklu i pokazywaly mi, ze nie ma owulacji. zdziwilam sie bo usg mialam robione w 11 dniu cyklu i pecherzyk byl wielkosci 17mm, rosnie 2 mm dziennie, peka jak osiaga wielkosc okolo 21-25mm wiec owulacja powinna byc miej wiecej 13-14 dnia. poza tym w 14 dniu mialam srasznie duzo plynnego sluzu. staralismy sie w 14 dniu tylko, jeden jedyny raz. pokazalo mi ze nie ma owulki za to podczas seksu moglam sie skupic na przyjemnosci a nie pozycjach itp. chyba czas troche odpuscic. ide na te sesje z bioenergoterapeuta we wrzesniu. i nie bede brala clomidu w nastepnym cylku bo clomid szkodzi na endometrium. mam pecherzyki i owulacje bez clomidu tez, wiec nie bede na razie brac tego leku tylko leki na endometrium i zobacze jakie beda wyniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbbbbbbbbbbb
Tklia - oczywiście że clostilbegyt może przyspieszyc owu, a nawet jak duża dawka to może byc kilka pęcherzyków. To że zawsze masz np owu w 14 dc to po clo możesz miec np w 11. Lepiej się sugerowac testami na owu. U jednych clo skróci cykl, u innych będzie większa liczba pęcherzyków, u innych jedno i drugie. Zależy od dawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rudykot76
kasiula dokąd można wyjechać w dwójkę a wrócić w trójkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja brałam pół tabletki od 5-9dc. kasiula ja też bym chciała wiedzieć gdzie to sie jeździ;) bo wszędzie tam gdzie byłam, to tylko we dwójkę wracaliśmy;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koniczynkakr
Witajcie, u mnie 24 dc i ciąg dalszy bólu jajników jutro odstawiam duphaston więc będę czekać na dzień spodziewanej miesiączki... oby nie przyszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×