Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

właśnie zrobiłam test owu. pozytywny jak byk;) więc przytulanki dzisiaj obowiązkowe;) no i oby i ciążowy taki wyszedł;) a zapomniałam napisać, że po wczorajszych przytulankach spałam z poduszką pod tyłkiem, alby się nie ulało;) trochę jestem nie wyspana, ale czytałam, że pomaga;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszkam86
a ja też właśnie przed chwilą zrobiłam sobie test owu-kontrolny pasek jaśniejszy więc powtórze jutro bo mam jeszcze jeden test, prawde mówiąc myślałam ze to dziś wyjdzie bo od rana pobolewa mnie prawy jajnik. jutrzejszy test i tak będzie tylko dla zwykłego testowania, bo mąz wieczorem wybiera sie na mecz a o północy to ja raczej ochoty na pieszczoty mieć nie będe-a rano to już pewnie w sobote będzie po wszystkim:) na przyszły miesiąc chyba tez sobie kupie te testy, zobaczymy czy ich wynik pokryje sie z monitoringiem-czy wogóle warto zawracac sobie głowe że to działa. czytałam z ewielu kobietom to pomogło, 2-3cykle na testach i bach-dzidziuś, może kiedyś nam sie nie powiodło przez tą prolaktyne. w sobote jade sprawdzić znów jej poziom-zobaczymy czy niecałe 3 miechy na tabsach coś dały (miałam przekroczoną norme tylko o 10jednostek więc zobaczymy). a tak z innej beczki, mój tata ma dziś urodziny i kupiliśmy mu ballentinesa (uwielbiam go z colą i lodem)-i gdyby nie to ze za 2 dni chce zbadac tą prolaktyne to bym kupiła jedną flaszke dla siebie i zaraz dziś ją otworzyła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka a co ma alkohol do prolaktyny? nie można? alkohol pewnie ją obniży;) hihhi a skoro masz test negatyw, a jutro bedzie pozytyw, to przytulanki w sobote rano będą idealne;) no albo się poświęcisz w ten piątek;) (zawsze można na śpiocha, jak to mówi mój m) ;) ja pisałam o tych testach moich za 64zł i pamiętacie, przez ostatnie dni te kreski, to były nijakie. i myślałam, że są jakieś trefne, ale zrobiłam dziś i prosze testowa krecha tłuściutka, więc zgadza się z monitoringiem;) publicznie przepraszam moje drogie testy;) są the best;) i oby gratis ciążowy też się spisał;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniczynkakr
Witajcie dziewczyny, ależ się ciągnie ten tydzień, pomimo że tydzień pracy zaczął się od wtorku, ciagnie się i ciagnie a może dlatego mi się ciągnie że to czas wyczekiwania na @. Mam napadowa bóle podbrzusza takie jak podczas @, uderzenia gorąca i generalnie chodzę jak ospała. Mąż wyciąga mnie na weekend poza Kraków więc moze jakoś szybko minie i przyjdzie upragniony poniedziałek. Dziewczynom przed przytulankami życzę samej przyjemności a po przytulankach cierpliwości:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszkam86
alkohol do prolaktyny nic, ale już to bromergonu owszem:) wole nie być na podwójnym kacu:) moja głowa mogłaby tego nie wytrzymac. narazie starcza mi moje codzienne wieczorne a czasem i poranne mdłości. na śpiocha mówisz... ale to tak bez emocji będzie, w sumie i tak go z tego meczu odbieram a zapowiedział sie ze pić nie będzie więc... :) mam nadzieje ze jutro pozytyw będzie, bo następnego dnia już tego nie sprawdze. może zamówie hurtem jakieś testy hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do hurtowi to zarka diluje testami;) hihi Tego leku na prolaktyne nie znam, ale faktycznie masz racje. nie ma co testować na sobie. poczekaj do soboty;) u mnie na śpiocha bywało, gdy już naprawde nie miałam sił, a trzeba było, bo przecież się staramy. ale to z czasem przychodzi. ile jesteście po ślubie? i ile się znacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na zbicie prolaktyny nie bralam bromergonu tylko parlodel to jest jego zamiennik.... i starałam się nie pić alkoholu, chociaż czasem się coś tam łykło z % :p Byłam dzisiaj u lekarza i widziałam nasze maleństwo, ale skakało na usg... ma 6 cm i według lekarza jest to 10 tydzień i 3 dni serduszko bije i wszystko jest ok..... strasznie się ciesze i w końcu mi ulżyło.... Tak więc dziewczyny taka mała rada gdy juz wyjdą Wam 2 kreski nie jedźcie od razu na potwierdzenie bo bedziecie się stresować tak ja niepotrzebnie i snuć jakieś domysły.... Trzymam za Was wszystkie kciuki abyście również zobaczyły swoje małe maleństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszkam86
3 po ślubie a znamy sie 5,5roku zdarzyło nam sie pare razy na wpoł spiąco, np. jak mieliśmy mieć ten test czy plemniki po iluś tam godzinach żyją jeszcze w moim sluzie-wtedy o 4rano bzykanko (na 6 do pracy) a popołudniu do lekarza-ale to jednak nie jest to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszkam86
Paula to gratulacje, ale masz rozbrykaną ta fasolke:) ja generalnie po bromergonie od kilku dni gorzej sie czuje (tak myśle ze to stąd te mdłości i bóle głowy) więc alkoholu sie troche obawiam. ostatnio jak sobie popijałam winko to z tabsa zrezygnowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula cieszę się, że jest ok;) ponoć w 12tc można stwierdzić płeć. więc juz niebawem;) Myszka a to miałaś badanie na wrogość śluzu tak? ja tego jeszce nie miałam;/ czy to zleca gin? i jak wygląda takie badanie? nam zdarza się na śpiocha, bo mam dość wyczerpującą pracę i sił brak, ale jak trzeba to trzeba;) lepiej na śpiocha niż wcale. ale fakt żadnej z tego przyjemności. choc ja ciągle myślę o ciązy i juz różne pomysły mialam w głowie, to że chodujemy plemniasy przez prawie cały cykl, znów, że po owu niby nie można bo te chłopaki przez przytulanko nie dojda gdzie trzeba, a czasami mi się po prostu nie chce;/ wiem, ze to źle, ale tak poprostu mam. mój m nie narzeka, tylko czasami go denerwuje, bo jak mam ochotę, to musi być tu i teraz, bo inaczej mi przejdzie i celibat. najlepiej naoglądac sie filmow i potem jest jazda;) choc rzadko u nas to sie zdarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe... z tą poduszką pod tyłkiem to dobre, już myślałam że tylko ja mam takie myśli, miałam zamiar to zrobić przy owulce :) u mnie dopiero 7 dc, tak od 12 dnia zacznę testy pierwszy raz :) może coś z tego będzie. Tylko mąż kurde późno z pracy ostatnio wraca i ma już starawych chłopaków, musimy ich wypuścić żeby na owulkę były w miarę świeże, ale weź i weź jak on kładzie się do łóżka i od razu śpi :( chyba sama muszę się wspiąć na niego :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasu
zesc dziewczyny !czy mozecie mi powiedziec gdzie moge zrobic HSG w Dublinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobobo
paula jak ty to zrobiłaś, że twoje małe ma już 6 cm, co prawda byłam 2,5 tygodnia temu, był to 8 tc ale miało dopiero 2 cm :) w środę mam kolejną wizytę to zobaczę ile podrosło, ale aż mnie to zastanawia, u mnie też wychodzi ze jest 10 tc, tylko, że licząc od dnia miesiączki, więc dziecko ma z 8 tygodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania19821225
Potrzebna mi pomoc. Będę miała robione hsg. Ale musze zrobić posiew z pochwy, kiedy można lub trzeba robić badanie posiewu ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A powiedzcie Dziewczyny czy rzeczywiście proszą w szpitalu nfz o te badanie nasienia przy zgłaszaniu się do szpitala. Czy jest tak że najpierw wymagają a potem nikt nie pyta. Bo zastanawiam się nad tym czy jak bym przyszła bez tego badania, a inne oczywiście miała czy by mnie przyjęli. Albo wzięła stare z przed 5 lat - perfekcyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo tak na prawdę to najważniejszym badaniem jest posiew bakteriologiczny, a inne badania są zależne co szpital sobie wymyśli. U mnie np nie proszą o aktualną cytologię. Chodzi mi o to czy pamiętacie że pielęgniarka przd hsg wyraźnie was o te badanie nasienia prosiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Posiew musisz zrobic przed miesiączką w cyklu w którym masz hsg żeby było aktualne do hsg, bo po miesiączce możesz już się nie wyrobic z wynikiem. Bo na wynik czekasz ok 5 dni. A nie można robic posiewu gdy krwawisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bobobo lekarz powiedział ze wyszło mu z usg ze to włąsnie 10 tydzien i 3 tni liczac od miesiaczki czyli bobas ma przeszło 8 tygodni... sama się zdziwiłam, że już taki duży, ale na początku dziecko bardzo szybko rosnie z dnia na dzień.... teraz dopiero za 3 tygodnie jade...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak miałam hsg to żadnych badań ode mnie nie chcieli ani cytologii ani posiewu. Potem lekarz przepisał mi antybiotyk chyba na zaś żebym nie dostała żadnego zapalenia. Ale ja oczywiście wzięłam może tylko 4 tabletki i przerwałam, a po 2 tyg dostałam zapalenia dróg moczowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rudykot76
Ja też już niejednokrotnie spałam na podusi, ba- przez 10-15 minut opierałam nogi o ścianę.Jak to zrobiłam, żeby nie wypłynęło?Ha, mężuś po akcji mnie podnosił i obracał.Czujecie?! I tak nie pomogło, ale kupa śmiechu i mamy co wspominać.Ale to spanko na podusi, to ponoć nie wymysł, ponoć ma działać prawo grawitacji. Piję piwko, bo miałam dziś kiepski dzień-spotkałam 3 zakonnice i miałam 3 pechy, najgorsze-komornik mnie odwiedził, bo zapomniałam zapłacić podatek VAT.A zapomniałam, bo mam bałagan(miałam do dziś wieczór!), a mam bałagan, bo siedzę na necie-szukam sposobów na niepłodność, albo lookam na Facebooka. Nawet maczanek dziś nie było, zwykła jajecznica... Ciekawe-dokumenty, których nie mogłam uporządkować od lutego-uporządkowałam 1 popołudnie.To się nazywa doping i motywacja!A marzyłam o tym, aby coś mnie wreszcie zmobilizowało.Hm, ktoś tam kiedyś rzekł: uważaj o czym marzysz, bo może się spełnić...Taaa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiec te miejsca z ktorych wraca sie we troje wypisuje:) w okolicach ustki znajdziecie Doline Charlotty - miejsce z ktorego nie bedziecie chcieli wyjezdzac. mozecie sie zatrzymac w rybaczowce, malowniczo polozonej na wyspie jeziora Zamelowskiego. Nastepne miejsce to Gosciniec Zapiecek na mazurach pozwoli wam na wyciszenie sie i pelny relaks, co wzmocni wasza ochote do nocnych harcow:) Jeszcze desingierskie lofty La gioia Designers Lofts w krakowie to cos dla milosnikow nowoczesnych wnetrz. Rozmawialam z przyjaciolka na temat tych miejsc i pow ze ta dolina charlotty jest naprawde piekna, ale taki naciagany ten artykl a raczej rubryczka o tych miejscach. ja dzis 21dc a wiec za tydzien piatek lub sobota termin@ jak znow cos szybciej nie przyjdzie w trakcie brania luteiny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarka16
hi hi Kasiula jedziemy prawie na tym samym wozku. Ja mam dzisiaj 21dc. Najelpsze jest to, ze w sobote raniutko mamy samolot do Portualii. Jedziemy na kilka dni aby zaczerpnac troche slonca. I co?? jak zwykle bede miala okres na wyjezdzie. Zawsze mam tak. jak pojechalam do Meksyku na 2 tygodnie to przez 8 dni mialam okres i to 2 dni byly takie bolace, ze przelezalam w lozku. I mam tak zawsze. Planuje wyjazd gdzies tak abym miala owulacje na wyjezdzie i za kazdym razem cos mi wychodzi nie tak, cykl sie przesowa i za kazdym razem nam okres. wczoraj moj maz zapytal sie mnie czy przypadkiem nie bede miala okresu w Potrugalii, usmiechnelam sie tylko a on juz wiedzial, ze tak. och te zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
dopiero pisze bo wczoraj nie miałam czasu. Tekila miałam test na wrogość śluzu, po prostu z 2-3dni celibatu żeby nagromadzić troche plemników i potem między stosunkiem a wizyta u gin nie moze być 12h (nie pamietam dokładnie), siadasz normalnie na fotel, do wziernika ma podczepiony jakiś pojemnik, psika ci woda czy czymś że ten śluz troche wylatuje i potem sprawdza jego barwe, rozciągliwośc no i plemniki pod mikroskopem, aha badanie sie robi w dniach blisko owulacji bo chodzi o to y sprawdzić czy ten płodny jest w porządku. Bobobo moze w Pauli rośnie jakiś przyszły kulturysta ze taki duży już zarodek:) wydaje mi sie że to wszystko jest sprawą indywidualną, może twoje kłopoty z wymiotami tez troszke sie rpzyczyniły że u ciebie maleństwo jest narazie mniejsze (choć czytałam gdzieś że dziecko w pierwszej kolejności korzysta z tego co organizm nagromadzi a dopiero potem z tego co zostanie korzysta matka jesli chodzi o badania przed hsg(robione w Poznaniu) to ja mialam tylko zwykłe usg z opisaniem co jakiej jest wielkości i tyle Opieranie nóg o ściane, poduszka pod tyłkiem też przerabiałam, ba nawet potem kładłam sie na ten bok z którego czułam kłucie jajnika zeby wszystkie żołnierzyki poszły własnie tam by była większa szansa:) zarka widzisz ja planując urlop z mężem nigdy sie nie zastanawiam nad datą, zresztą większośc wyjazdów jest spontanicznych i przeważnie mam wtedy właśnie dni płodne-ale co z tego jak nadal nic:( wczoraj robiłam test owu i już nic nie rozumiem, dzień wcześniej kontrolna kreska była bledsza ale były obie, wczoraj popołudniu była już tylko słaba kontrolna(wg opisu owulki brak) i pisża że powinny bć równej intensywności obie krechy zeby była owulka. tak sie zastanawiam czy w czwartek wskazywały te kreski ze owulka dopiero będzie? ale czemu takie słabe były? bo skoro po pozytywnym wyniku jest jakieś 24-36h do owu i więcej piku LH nie ma już to może jednak wczoraj była ta owulka? w każdym bądź razie wczoraj akcji na śpiocha nie było, mąż coś rano chciał dzisiaj ale ja znowu zbyt zaspana byłam. ehh... trzeba czekać na kolejną stymulacje, moze jakieś badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniakozak1982
Dziewczyny czy jest możliwe bym czuła że zaszłam czy to mój organizm mi robi numer. Nie wiem co mam myśleć bo spuchło mi podbrzusze - pierwszy raz i bolą mnie piersi. Choć dostałam tabletki na regulacje cuklu bo krwawiłam przez prawie 3 tygodnie. Teraz drugi dzień biorę leki i wszystko zatrzymało. Czytałam tez co piszą dziewczyny że warto zrobic HSG bo u większości dziewczyn niedrożność lub zapchanie było powodem tego że nie mogły zajść. Do tego lekarz zdziwił się że czemu wcześniejsi moi lekarze nie wysłali mnie na te badanie. Leżałam już w szpitalu na badaniach krwi, usg wewnętrznym i zewnetrzmym- po wiele razy. Jedyne co wyszło to efekt że mam PCOS. Stwierdzili że to nie moja wina tylko pewnie męża i kazali zrobic badanie nasienia- które wyszło ok. Poszłam do lekarza z wynikami i kobieta rozłożyła ręce i stierdziła że nie wie czemu nie możemy zajść, choc staramy się 2,5 roku. Teraz zmieniłam lekarza którego poleciły mi koleżanki, które też miały problem z zajściem. Trzymajcie dziewczyny za mnie kciuki, bym zaszła i mi też pomógł ten lekarz. Lekarz stwierdził że podstawowe badanie u kobiet które mają problem to HSG- bo możecie miec wszystko ok , a okaże się że macie zapchane jajowody, lub są nie drożne i wtedy albo przepychanie, a jak nie drożne to kłania się tylko in vitro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
podobno niektóre kobiety czują że zaszły w ciąże. moja mama np. już po paru dniach wiedziała bo jak sie schylała to czuła jakiś ucisk w brzuchu, coś jakby wzdęcia. z kolei kolezanka która uwielbia słodycze już na drugi dzień po zapłodnieniu dostała wręcz awersji na słodkie, nie mogła na nie patrzeć a o jedzeniu moga zapomnieć. Trzymam kciuki żeby Ci sie udało:) Ja mam dzisiaj jakiś fatalny dzień, załączył mi sie agresor w połączeniu z mega lenistwem, ta godzina a ja nadal chaty nie mam sprzatniętej, najchętniej to bym wszystko za okno powyrzucała co mi zawadza byle nie sprzątać:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rudykot76
Moja koleżanka też czuła, że zaszła.Wszyscy kpili z niej, bo ona po 3daniach poczuła(potem dokładniej wyliczyła możliwy dzień zapłodnienia)i zaczęła o tym mówić.Wszyscy twierdzili, że przewrażliwiona, bo to jej 3 ciąża(poprzednie poroniła), a ona była pewna, że to jednak to. Dziewczyna, która mi kiedyś robiła paznokcie, też czuła-po kilku dniach zaczęło ją jakby szczypać/drapać w podbrzuszu-też z niej kpili. Czyli jest to możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarka16
ja mam 21 dzien cyklu i nic nie czuje. wczesniej mialam obrzmiale i bolace piersi juz od owulacji teraz tylko mam wrazliwe sutki na dotyk ale nic poza tym, a szkoda... chcialam bym juz poczuc i poznac to uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
Ja też sie czasem zastanawiam czy jak sie wreszcie uda to będę coś czuła czy dopiero okaże sie na teście albo usg. u mnie 15dc, wciąz myśle że ta owulka już była czy nie, wilgotno i kłucie jajnika nadal czuje, wieczorem pobaraszkuje z mężem i potem zostanie już tylko czekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniakozak1982
Dzieki dziewczyny że odpisałyście. U mnie jest na tyle źle że mój umysł mówi-daj spokój nie dawaj sobie nadzieji bo nic nie masz, a zaraz mam uczucie że coś we mnie jest i przypomina mi sie noc z mężem gdzie po przytulaniu leżałam i miałam dziwne uczucie po którym powiedziałam że-kochanie panowie doszli do jajeczka i zaszłam. Mąż sie zaśmiał i zasnoł. Pierwszy raz miałam takie uczucie, a nie mogę jeszcze sprawdzić bo to było 8 dni temu. W poniedziałek ide zrobić badanie krwi HCG które pokaże czy mam racje czy tylko marzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×