Badanie HSG drożność jajowodów

Jesli potrzebne Ci będzie zwolnienie to jeszcze RMUA albo ksiązeczkę z aktualną pieczątką ;)

Asia koniecznie dowod osobisty i jakies zaswiadczenie o ubezpieczeniu-RMUA lub ksiazeczke ubezpieczeniowa

hej kochane ja dzis bylam na usg i jestem zalamana,z tego wszystkiego zapomnialam dopytac dzis mam 14 dzien cyklu i 2 jajeczka po prawej stronie 20mm a po lewej 17mm i nie wiem kiedy powinny peknac chodzi mi oto zeby dowiedziec sie mniejwiecej ile potrzebuja mm aby peknac?Jajeczkowanie mialam wywolywane clo a lekarz kazal mi przyjsc dopiero za miesiac prosze o rade ostatnia miesiaczka byla 10 marca cykl mam co 31 dni Dzieki za odpowiedz

dziewczyny nie wiem co myśleć odebrałam wyniki z bety mój wynik to 8,25 mIU/ml powyżej normy ale zbyt niski moim zdaniem

Czarna jak na mój gust to jesteś we wszesnej ciąży.. Ale nie zapeszam... i trzymam kciuki :)

Czarna jak na mój gust to jesteś we wczesnej ciąży.. ale nie zapeszam i trzymam kciuki. A robiłas zwykły test ciążowy i ile masz do miesiączki?

Olcia pecherzyki pekaja przy ok 21mm :) Dzialajcie :) Czarna ktory to dzien cyklu? Kiedy mialas owulacje? Tak niski wynik moze znaczyc bardzo wczesna ciaze ale moze tez niestety oznaczac ciaze pozamaciczna lub utrzymujacy sie poziom hcg po poronieniu :(

Dziewczyny ja mialam tak @ 22 stycznia w lutym nie mialam dostalam luteine i dostalam dopiero.8 marca nie mam pojecia kiedy mialam owulacje ale wydaje mi sie ze miedzy 21 a 24 lutego bo ale w marcu mialam @ nastpne badanie bety robie dopiero w srode a w piatek wynik zobaczymy co bedzie albo wzrosnie albo zmaleje

A zrobilam bete tylko dlatego ze zaraz po@ w marcu czulam sie jak przed piersi mam ciezkie mnie bola i swedza czasami czulam sie tak jakbym zaraz miala dostac do tego jajniki mnie pobolewaja newiem musze poczekac i wtedy zobacze teraz musze czekac tydzien

Czarna a od tego 8 marca bylo wspolzycie? Bo jesli tak, to mozliwe, ze jestes w kilkudniowej ciazy! Poziom bety na to wskazuje. Tak jakbys miala owulacje kilka dni temu i juz doszloby do zaplodnienia i zagniezdzenia. Za tydzien sie okaze :) Czemu robilas teraz ta bete?

Czarna to mamy zagadke :) Trzymam kciuki oby to bylo Malenstwo i niech sie dobrze trzyma! :)

nie dziękuję muszę się uzbroić w cierpliwość okaże się w piątek, powinny robić częściej bete a nie raz w tygodniu

A nie masz inneego laboratorium w poblizu? W moim miescie nie robia, ale pojechalam 25km i tam robia codziennie :)

no jest inne ale tam jest tak że robią codziennie ale czeka się prawie tydzień na wynik ale się przejde w poniedziałek

czarna a spytaj sie ich do jakiego laboratorium wożą?? U mnie tez w przychodni robią niektóre badania co jakis czas a wyniki sa po paru dniach a wszystko to dlatego ze wożą to do innego laboratorium- wystarczyło pojechać tam i wyniki byly popołudniu ( no i oczywiście zapłacić ;))) Trzymam kciuki aby to była fasolka ;)

to badanie robią w szczecinie i tam wożą krew na bete ja do szczecina mam trochę nie opłaca mi się to żeby tam jechać

Witajcie kobitki :) ja już po wizycie został ze mną jeden ananasek :) drugi się wchłonął ale dobrze ,że chociaż jednego mam :) dzisiaj usłyszeliśmy bicie serduszka razem z mężusiem a przy tym ryczeliśmy jak bobry nasz robaczek ma 8,6 mm za 2 tyg kolejna wizyta pozdrawiam i trzymam za Was kciuki a i chciałam jeszcze pogratulować Zarce kochana do zabiegu praktycznie podchodziłyśmy w tym samym czasie odezwij się czasem i życzę Ci aby zostały z Tobą dwa robaczki :) KASIULA a co u Ciebie słychać jakieś postępy ? buziale :)

Miśka gratulacje ananaska:) niech sie prawidłowo rozwija i cieszy coraz bardziej z każdą wizytaą i usg:)

Olcia pęcherzyki pękają w przedziale 20-23mm przeważnie. dziwne ze twój gin nie każe ci przyjść za dzień-dwa żeby sprawdzić czy któryś pękł. ja w monitorowanych cyklach zawsze gdy pęcherzyki osiągały już ok. 18mm to codziennie jeździłam na usg sprawdzać co sie z nimi dzieje

czerna ja tez trzymam mocno kciuki za Ciebie :-) miśka gratuluje, dbaj o siebie i maluszka ... a u mnie pierwszy dzien @ :-( tak wiec 30 jade na hsg. troche sie boje, ale czytajac Wasze doswiadczenia mysle ze nie taki diabel straszny....

beti za pare dni sama powiesz ze diabel jednak nie jest straszny. Dasz radę . Bedzie dobrze Czarna a ewentualnie zrobić badanie u Ciebie i tylko przedzwonic do szczecina o wynik?? znajac zycie pewnie nie będ chciali podać ale spróbować zawsze można ;))

beti nie ma sie czego bać, u mnie strach miał wielkie oczy, naczytałam sie jak to moze boleć a potem byłam zdziwiona gdy lekarz powiedział ze już skonczył a ja prawie nic nie poczułam:)

dzieku dziewczynki, nawet nie wiecie ile to dla mnie znaczy :-) nikomu nie mowilam o tym zabiegu (oczywiscie oprocz mojego M) wiec tylko z Wami moge o tym porozmawiac, super ze jestescie...

nie ma sprawy, po to tu jesteśmy:) gdzie sie wygadać jak nie tutaj?:) dziś dzwoniłam o wynik mojego posiewu, nie wiem jak to wogóle jest mozliwe zeby mieć znamiona(czy coś w tym stylu)stanu zapalnego przy szyjce macicy a posiew wychodzi prawidłowy. teraz czekam na odp. gin bo nie wiem czy pozbyć sie przed inseminacją tej mojej nieszczęsnej (choc nie jakiejś wielkiej) nadżerki czy dac sobie spokój i przygotowywać sie mentalnie i finansowo do inseminacji.

ja juz powoli uzależniam się od tego forum...Pierwsze co robię jak właacze kompa to sprawdam forum- na koniec tez forum ;)) w miedzy czasie tez tu zagladam...nawet ostatnio nie przeszkadza mi ze jestem w pracy ;))

ja juz powoli uzależniam się od tego forum...Pierwsze co robię jak właacze kompa to sprawdam forum- na koniec tez forum w miedzy czasie tez tu zagladam...nawet ostatnio nie przeszkadza mi ze jestem w pracy Dziękuję ze jesteście

Justa ja juz dawno sie uzaleznilam od tego forum :P Niby po badaniu juz tyle czasu minelo, jestem juz w ciazy, ale wciaz nie potrafie sie z Wami rozstac :) Zagladam nawet kilka razy dziennie i za kazdym razem modle sie, zeby ktoras wstawila zdjecie pozytywnego testu :) Trzymam kciuki za Was! :) Miska ogromne gratulacje! Najpiekniejszy widok w zyciu, to taki male serduszko mogajace :) Az sie wzruszylam :) Wszystkiego dobrego dla Was :)

Miśka serdeczne Gratulacje, dużo zdrówka dla Ciebie i Amefy, a dla reszty dużżżżoooo szczęścia na ten weekend!:)

Ja dopiszę swoje rady odnośnie co wziąć do szpitala. Szlafrok, koszulka? Jak ja miałam hsg to siedziałam na korytarzu na ginekologii ok godziny lub dwie i czekałam aż rentgen będzie wolny, dostałam czopek przeciwbólowy, potem przyszła położna i poszłyśmy na rtg, po zabiegu kazali czekać na korytarzu na ginekologii lub iść na godzinę do barku. I jak wróciłam dostałam wynik i pojechałam do domu. Chodzi mi o to że ja nawet nie miałam łóżka czy swojej sali, na zabieg poszłam w jeansach, rozebrałam się od dołu, jak na zwykłym badaniu ginekologicznym, po zabiegu ubrałam i poszłam. Także nic mi nie było potrzebne. Jak na zwykłym badaniu ginekologicznym. Oczywiście lewatywy nie było. sam zabieg trwał 3 minuty z założeniem osprzętu.

Marla to Ci sie fajnie trafilo z tym hsg. Ja mialam byc przyjeta o 8, ale lekarz mial spoznienie i bylo duzo osob, wiec dopiero kolo 10 dostalam swoje lozko, potem hsg kolo 12 i dopiero po 16 przyszedl lekarz i pozwolil mi pojsc. A wolalabym tak jak Ty. Niepotrzebnie sie trzeba przebierac i zajmowac to lozko. Wiadomo, ze w domku szybciej sie dochodzi do siebie... Milego weekendu dziewczyny! Mam nadzieje, ze u Was taka piekna pogoda jak u mnie :)