Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

Witam nie wiem czy powinnam ale muszę to z siebie wyrzucić bo mnie od środka rozrywa. Wróciłam do pracy bo nie mogę siedzieć w domu i rozmyślać i co moja koleżanka przywitała mnie słowami "nie martw się następnym razem się uda" czy ludzie naprawdę nie są wstanie zrozumieć że to są najgłupsze słowa jakie można wypowiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słońce ja bym się z testem wstrzymała, najwyżej dłużej weźmiesz luteine, bo jak Cio w 26 dc wyjdzie jedna kreska to i tak będziesz napewno powtarzać wynik :-) Fionka każda z nas jst przewrażliwiona na tym punkcie, ale z drugiej strony ludzie kompletnie nie mają taktu. My bylismy tydzień temu na weselu i oczywiście przy stoliku była dyskusja na temat dzieci. I jedna para do nas wystrzeliła : a wy co tyle po ślubie i nie macie dzieci, nie planujecie! Myślałam że mnie krew zaleje.... Justynka powiedz mijeszcze czy ile się czeka na wynik badania nasienia w invimedzie i czy jest możliwość alby przesłali wyniki pocztą lub meilem? I jeszcze czy długo się czeka na wizytę u androloga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fionnka niestety ludzie nie mają taktu w takich sytuacjach. U mnie w pracy jak dziewczyna poroniła i wróciła potem do pracy to nie unikała tematu i nie chciała by ktoś gryzl sie w język przy niej żeby jej czasem nie urazić.ale sa takie kobiety które jednak wolą nie rozgrzebywać tego co sie stało z każda napotkaną osobą. trzymaj sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beti123456 My z żoną mieliśmy takie same sytuacje... wielokrotnie słyszeliśmy teksty w stylu kiedy będziemy mieli dziecko itp Nie każdy rozumie i zdaję sobie sprawę z faktu iż są pary które od dawna starają się o dziecko i nie mogą się tego dziecka doczekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem że ludzie nie zdają sobie sprawy zwłaszcza że mają juz po dwójkę dzieci, ale w żaden sposób nie minimalizuję to bólu jaki odczuwam przy każdym pytaniu o brak u mnie dzieci :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti na wyniki czekaliśmy nie dłużej niż tydzień, ale my robiliśmy posiew więc pewnie dlatego tak długo. Na androloga czeka się troszkę bo on przyjmuje chyba tylko dwa razy w tyg. Zapytam w piątek. Wyniki niestety odbiera się tylko osobiście:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze trochę kiepsko z tym osobistym odbiorem, ale może M umówi się do androloga i w tym samym dniu odbierze wyniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale sie rozpisalyscie u mojego wyniki sie nie poprawily nie mamy szans na kolejne iui zbierac bedziemy na ivf nie chce juz dluzej czekac te prawie piec lat to dla mnie droga przez meke moze w przyszlym roku ruszymy z prodecura nie czekamy juz a adopcjia z roznych powodow nie wchodzi w gre a lata leca 30lat a dziecka ani widu ani slychu ale zrozumie ten co to czuje i ten ktory przechodzi przez ta cala meke a ktoras tez teraz tozwaza procedure ivf po nowym roku?tez nie wiem jeszcze jak bedzie u nas z funduszem tak do konca ale dobre 12tys trzeba miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti my tak właśnie robimy że przy okazji kolejnej wizyty odbieramy wyniki. W piątek jadę na podgląd i pewnie ustali mi termin iui. Jednak brak we mnie wiary że dojdzie do iui, już do mnie dotarło że w nowym roku czeka nas ivf. M pójdzie do androloga ale szczerze to nie wierzę już w możliwość poprawy nasienia. Tyle się już nałykał tych tabletek i nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wyniki nasienia też miałem na początku słabe a jednak się udało :) do szcześcia potrzebny jest tylko jeden mały żołnierzyk a nie miliony. Dużo daje pozytywne nastawienie, łatwo powiedzieć ale trzeba się nie poddawać. POddają się tylko słabi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justynka a twój M sprawdza sobie temp jąder? Ja w domu po pierwszym badaniu starałem się nie przegrzewać krocza, regularnie mierzyłem temperaturę dokładnym termometrem... nosiłem przewiewną bieliznę a domu siedziałem w samych galotkach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz tu pisalam wczesniej ale podczytuje was justyna moj m ma tylko 2ml plemnikow kuracja3,5miesieczna nic nie dala a ty kiesy zamierzasz podchodzic? skad jestes ja bede sie rozkladac za klinikami jestem ze slaskiego ktora bedzie bardziej korzystna takze cenowo itd myslalam nad provita w katowichach lub myslowice ale bede myslec jak bedziemy miec konkretna sume narazie to tylko takie wstepne lplany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula ja jestem z dolnego śląska. Ivf będziemy robić we Wrocławiu bo tu mam najbliżej. Myślę że w lutym podejdziemy. Mój m nigdy nie mierzył temperatury jajek:) może mu powiem żeby zmierzył tylko nie wiem jak to zrobić, po prostu przyłożyć termometr:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może wam się to wydać śmieszne jak to robiłem ale poprostu "otaczałem" termometr moszną i jajkiem :) Żona się ze mnie teraz śmieje bo widziała wpis ale tak to robiłem i to się sprawdzało. Używałem termometru cyfrowego z dokładnością do dwóch miejsc po przecinku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Przepraszam z góry, że tak wpadam na forum i zadaję pytania. Pół roku staramy się o dziecko i cisza. Ginekolog zaproponował HSG w listopadzie. Zdecydowałam się na nie. Moje pytanie: czy któraś z Was zaszła w ciążę po HSG? Czy to badanie ma sens Waszym zdaniem? Dziękuję za opdowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gaja 86- u nas chyba żadnej z nas nie udało się zajść po hsg, badanie potrzebne, bo ustala drożność jajowodów, co jest bardzo istotne w staraniach. Dziewczynki, zauważyłam coś dziwnego- 13dc miałam śluz płodny- tzn taki podobny do jajka kurzego, akurat byłam u M więc się udało, nie kuło mnie nic, żadnych objawów ,że to owulka tylko ten śluz, później2-3 dni był mętny, biały, gęsty, a dziś19dc znowu jak jajko kurze- dalej bez kłucia, więc myślicie ,że to owulka? Na szczęście dziś weekend z M, więc skorzystaliśmy. Ciekawe czy to w ogóle owulka, a jeśli to kiedy ona była? Poza tym wczorajszy dzień przeżyliśmy, trochę z rana mieliśmy smutne minki, ale poszliśmy na basen się wymęczyć i chyba trochę ciśnienie nam puściło. Wieczorem imprezka i zleciało. Trzeba żyć dalej. W grudniu nasza pierwsza IUI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gaja jak widzisz żadnej z nas tutaj się po samym hsg nie udało zajsc. Ale naprawdę warto je zrobić bo to jest wyelimniowanie jednej z przyczyn nieplodności. a jaki miałaś wynik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełna_nadziei83
Paula - my też w nowym roku będziemy podchodzić do ivf, najprawdopodobniej luty/marzec, no chyba że moja grudniowa inseminacja zakończy się pozytywnym wynikiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justynka nie robiłam. Stwierdziłam że 26 dc to nie bardzo jest sens. Jutro zrobię. Szczerze to przez ten żołądek to mi się nawet nie chciało robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×