Badanie HSG drożność jajowodów

Jeśli nie daje ci to spokoju to zadzwoń do swojego gina. Za dużo nie czytaj w internecie, tylko na naszym forum sa rzetelne informacje hehe :) Napewno maluszek jeszcze zaczeka w ciepłym brzuszku mamy :) Emilka dobrze, dziękuje :) siedzi sobie coraz więcej sama i sie bawi. a czasami próbuje mnie ugryźć swoimi dwoma ząbkami, no chyba że zaczynają dziąsełka juz swędzieć na następny :) Klocuszek ma już 8,3kg i 69cm :) i uwielbia walić rączkami o klawiature komputera hehe

Heheh zazdroszcze:)tez bym juz chciala miec dzidzie przy sobie oczywiscie nie teraz ale najwczesniej za 4 tyg:)ucaluj emilke od cioci:)

Już ucałowana :) Pamiętam jak też sie nie mogłam doczekać a niedługo będzie miałam już 8 miesięcy, oj przeleciało :) Głowa do góry, przed 38tyg. nie wypuszczamy lokatora z brzuszka :), no ewentualnie na św. mikołaja może być :)

Asiu mnie jak ostatnio pobolewało gardło to kupiłam syrop prenalen, on jest na przeziębienie, ale jakoś na to gardło tez pomogło Ja żle wspominam cc, może przez to że już myślałam że urodze sn i nie byłam przygotowana na nagły zwrot akcji, i dla mnie cc nie byłoby takie straszne gdybym miała jakies ogólne znieczulenie, a ja jakoś źle przeszłam to zewnątrz oponowe, ale mam klaustrofobię i to że nie czułam nóg spowodowało że wpadłam w panikę a jak mi schodziło znieczulenie to czułam jakby ktoś trzymał mnie za nogi a ja chciałam uciec, masakra jakaś , eh nawet jak teraz o tym myślę to mi niedobrze, rana mocno bolała tylko przez tydzień, potem już tylko bolało jak podnosiłam małą, ale do przeżycia, z tymże mnie nadal boli jak przewijam małą a ona kopie nogami

Pelna i Myszka dzieki. Na forum o kp znalazlam ze i tantum verde spray mozna, ja to stosowalam tez w ciazy. Do tego miod i malinki i bol gardla znikl :) aha i jeszcze sansovit calcium to co Olkowi dawalam w ulotce ma, ze i w ciazy i przy kp mozna wiec bralam tez.

Trzeba sobie gdzieś zapisac Asiu by pamiętać następnym razem co i kiedy mozna stosować :) Dobrze, ze zdusiłaś w zarodku ból gardła :) Pełna mnie też sporo czasu bolało jak Mała mnie kopała przy przewijaniu, ale już przeszło :) Ja byłam oswojona z cc bo na długo przed wiedziałam że tak urodze, jedyne czego sie bałam to, ze moga kazać spróbować mi rodzic naturalnie (bo ponoc takie przypadki moja lekarka miała, że mimo położenia miednicowego kazali rodzić sn). Musze przyznać, że zewnątrzoponowe znieczulenie dla mnie było czyms zabawnym, chociaż jak mnie juz po zaszyciu przekłądali z jednego łóżka na drugie to gdybym nie widziała wtedy swoich nóg to bym nie wiedziała ze je jeszcze mam no i czułam sie troche jak taka kłoda :) a przy schodzeniu znieczulenia jak już mogłam zginac kolana to strasznie długo mi sie wydawało że nie schodzi niżej, wtedy stóp jeszcze nie czułam za to rane po cięciu aż za dobrze :)

Witam. Jestem tu nawa, poczytałam trochę z początku i z trochę końca tego forum. Początek o HSG, koniec o porodach czy to znaczy, że dziewczyny piszące o porodach zaszły w ciążę po tym badaniu? Pytam bo sama idę na to badanie, po dwóch latach starań i wstępnych badaniach, które nie dały żadnej diagnozy idę na HSG. Trochę się boję i jednocześnie cieszę, że może coś się wyjaśni i pomoże nam w staraniach o maleństwo.

Bezpośrednio po badaniu żadna z nas nie zaszła w ciąże, ale po laparoskopii juz tak.Natomiast po badaniach hormonalnych i nasienia partnerów, badanie drożności jajowodów było kolejnym krokiem do sprawdzenia czy problem nie lezy właśnie tam. Życzę Ci bys po hsg zobaczyła upragnione dwie kreski na teście :) może tobie przyniesie ono szczęście.

MyszkaM86 dzięki za odpowiedź, u mnie jest tak samo, nasienie męża ok. moje hormony też, teraz HSG, a jeśli coś będzie nie tak to zdecyduję się na lapor. Mam cichą nadzieję, że może tylko HSG wystarczy.

Natala niektore z nas zaszly w ciaze dzieki iui, ivf lub udalo sie naturalnie. Mi na hsg wyszlo, ze mam prawy jajowod niedrozny, a mimo to udalo sie mi zajsc w ciaze wlasnie z prawego wiec ja nie jestem tak ufna temu badaniu. Mojej kolezance wyszlo podczas hsg ze ma 2 jajowody niedrozne, a laparoskopia to wykluczyla. Ale zaczyna sie zawsze od hsg.

natala mi sie nie udalo zajsc po hsg ale w 1 cyklu odrazu po laparoskopi.trzymam kciuki aby Tobie udalo sie po hsg

Witam. Za dwa dni mam mieć wykonane HSG , miałam stracha i obawy ale poczytałam troszkę opinii na forum i pełna spokoju podchodzę do tego . Pół roku staramy się o dzidziusia , mam nadzieje że ten zabieg to kolejny krok ku dobremu :) Trzymajcie kciuki...

Dzięki dziewczyny za informację, wiem, że to badanie nie koniecznie pomaga, ale może coś wyjaśni. Wiem też, że sporo zależy od lekarza, który je wykonuje i jak je odczyta. Znajoma miała zrosty po wyrostku i lewy jajowód tak poskręcany, że lekarza zmylił wynik badania. Kontrast z lewego jajowodu dał obraz taki, że lekarz uznał prawy jajowód za drożny, a lewego nie widział wcale. Po laparoskopii okazało się, że lewy był wykręcony w prawą stronę , a prawy był niedrożny. Ważne jest to, że teraz ma ta kobietka dzieci. U mnie lekarz stwierdził duże tyłozgięcie i to, że mam małe narządy rodne. Po zapaleniu przydatków też mogły powstać zrosty dlatego idę na to badanie. Lekarz powiedział mi, że czasami to ,,przepchanie" jajowodów powiększa ich światło i może pomóc. Do gościa77 trzymam kciuki za Ciebie, też mam to badanie w tym tygodniu i trochę się boję. Napisz mi proszę czy zabierasz ze sobą do szpitala wynik badania USG bo mi lekarz mówił, że trzeba, a kobieta zapisująca mnie w kolejkę mówiła, że nie bo zrobią mi w szpitalu.

Natala generalnie to czy jakieś wyniki badań trzeba miec czy nie najlepiej dowiedzieć sie przy zapisie w danym miejscu, ale nie zaszkodzi na wszelki wypadek wziąć to co masz. Polecam wziąc koszulke nocną, wode mineralną do picia po badaniu i coś przeciwbólowego na wszelki wypadek Gościu trzymam kciuki :)

Witam wszystkich. Ja w srode ide na hsg . Boje sie troche ale mam nadzieje ze nie bedzie tak zle jak niktorzy pisza. Staramy sie juz ponad dwa lata i nic. Miałam juz operacje na torbiele na jajnikach. teraz na jednym tez mam ale nie duza. Mam rowniez polipa endometrialnego i pewnie bede musiała isc na zabieg. eech

Kasia a nie mógł lekarz wysłac cie na laparoskopie? usuneliby polipy a i jajowody mogliby przepchać kontrastem pod większym ciśnieniem wtedy

Do konca pani doktor nie jest pewna czy jest tam polip i dlatego chyba najpierw hsg. Watpie zeby mi cos pomogło ale od czegos trzeba zaczac

Kasia2580 wiem co czujesz bo też się boję trochę tego badania. Miałam nadzieję, że zrobią mi je od ręki jednego dnia, a okazało się, że muszę położyć się do szpitala dzień wcześniej. Nie wiem co będę tam robić całą dobę chyba zanudzę się na śmierć. Torbiel lekarka wykryła u Ciebie przy USG?

Zalecenia mojego lekarza to, nie współżyć 7 dni przed zabiegiem (chyba że z zabezpieczeniem ), być na czczo , i być z kimś, gdyż nie można po znieczuleniu prowadzić pojazdu, nie biorę żadnych wyników innych badań . Nic też nie wspominał o ciuchach na zmianę , więc podchodzę do tego jak by to była po prostu wizyta jak każda inna. Jutro się przekonam :) Napisze jak to było u mnie :)

Natala z reguły hsg jest wykonywane w dniu zgłoszenia do szpitala i po 2h jak sie nic nie dzieje to można iść do domu, ale niektóre szpitale mają swoje własne zwyczaje. Polecam jednak wziąć koszulke nocną zeby nie świecić tyłkiem przed lekarzem przed i po badaniu, można wziąć też swoje podpaski choć w szpitalu powinni dać bo często przynajmniej delikatne ale jest krwawienie po hsg.

Tak torbiel a raczej torbiele miałam wykryte przy usg , ponad rok temu miałam zwykla operacje -laparotomie. Usuneli mi dwie torbiele ale jak poszlam po miesiacu do kontroli to na jednym jajnikiu znowu mialam i mam do dzisiaj ale zmniejsza mi sie pomalu, no i mam jeszcze tego polipa chyba , na hsg ma sie to wyjasnic i zobaczymy co dalej. Stresuje sie tym wszyskim bo ciagle cos sie przyplacze ale musze z tym jakos walczyc bo mam nadzieje ze kiedys zostane mama:)

A czy przed samym badaniem bedzie mozna sie swobodnie gdzies rozebrac lub zostawic bielizne ?

A czy przed samym badaniem bedzie mozna sie gdzies swobodnie rozebrac (zostawic sama bielizne)?

Mysle ze we wszystkich szpitalach jest podobnie. Ja zglosilam sie na izbe przyjec i po wypelnieniu papierologii, kazali mi przejsc do innego pomieszczenia gdzie sie przebralam, w a potem pielegniarka zaprowadzila mnie na oddzial na ktorym czekalam az przyjda po mnie na badanie. Bylam na czczo.

Nie udało się dziewczyny. Chyba nie jest mi dane być mamą.

hej kochane,psioszka przytulam z całych sił,wierzyłam ze jednak betka urosnie...:(trzymaj sie,wiem co czujesz,ja do teraz nie umiem sie otrzasnac,po mojej probie przerwanej w polowie procedury,ale staram sie zyc z dnia na dzien,mam teraz dwa cele kupic sobie autko zeby m mial swoje ja swoje i ogarnac slywka w gorkach,nie musze wydawac teraz na leki wiec mysle ze ktores z moch zachcianek bo to nie marzenia(marzenia mam tylko jedno zebysmy z m byli rodzicami)sie spelni..

psioszka ktory to Twoj dzien cyklu robilas bete czy test ddomowy?

Psioszka przykro mi :( ale nie załamuj sie, Justynce też udało sie za drugim podejściem, wierze że i w Waszym przypadku tak będzie :)

Robiłam betę- 13dpt. Lekarz kazał odstawić już leki i czekać na @. Ja też mam trochę planów do realizacji, mam nadzieję,że one chociaż wypalą i dadzą trochę satysfakcji. My odpuszczamy do wiosny.

Na wiosne przylecą boćki i przyniosą wam prezent :) a teraz spróbujcie zrealizowac inne wasze zamierzenia, zaszalejcie w sylwestra bo to ostatni we dwójke :)