Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

Gość asiapco1
Z tego co sie zadna z nas nie powtarzala badania hsg. I zafna bezposrednio po zabiegu nie zaszla w ciaze. Wydaje mi sie, ze jajowody kimo wczesniejszego rozepchania po hsg mogly ponownie sie posklejac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez sobie nie przypominam by któraś z nas miała 2 razy hsg, ale chyba ktos już tutaj był kiedys z podobnym pytaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pol na pol, troche robie troche kupuje....Ze sloiczka tez spora czesc wyrzucam bo poki co to za duzo dla Bartka nawet na dwa dni. Jak gotuje sama to wrzucam jedna porcyjke do sloiczka i wsadzam do zamrazalnika. Zastanawialam sie czy jest mozliwosc zamrozenia otwartego sloiczka. ??Po ilu godzinach wurzucanie jedzonko ?? ja wyczytalam na necia ze sloiczki powinny byc zurzute podczas 48h chociaz na sloiczkach jest napisane ze w ciagu 24h ?? Podgrzewacie drugi raz to samo jedzonko ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiapco1
Ja bym nie podgrzewala tego samego jedzonka tylko wyjmoala ze sloiczka do miseczki, pewnie w kapieli wodnej najlepiej ogrzac. Mysle , ze przechowac mozna 48h a nie 24h.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicola15
Dziękuje serdecznie za informacje. I mogę powiedzieć że nam z mężem po tym badaniu się udało mieliśmy inseminację i nic lekarze nie zlecali tego badania tak zmienialiśmy kilka klinik aż trafiłam do lekarza,który powiedział mi o takim badaniu zrobiliśmy i okazało się ze moje jajowody są strasznie zwężone ale udało się i po 4 miesiącach od badania zaszłam w ciąże. A już z mężem szykowaliśmy się do in vitro i teraz zastanawiam się czy badanie trzeba powtórzyć. Życzę wszystkim parom by się udało i by trafiły do takiego specjalisty jak my bo zawsze ten jeden procent nadziei warto mieć i polecać dobrych lekarzy tak jak i nam go polecono. Nasza pociecha ma już 1 i 3 miesiące. Jest największym skarbem jakiego mogliśmy otrzymać. Pozdrawiam i życzę dużo nadziei i cierpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po otwarciu trzymam 48h, na deserkach piszą że jeśli dziecko nie zje całego to wyłożyć na miseczke odpowiednią porcje bo nie można łyzeczką którą sie karmi grzebać w słoiczku (może sie wtedy szybciej psuje?). Drugi raz nie podgrzewam tego samego. 1 Nicola gratuluje Waszego skarba i życze by miało ono rodzeństwo :) podpytaj swojego gina o sens powtórnego hsg, ale wydaje mi sie że można powtarzać to badanie. zdarza sie przecież ze np. kobieta zajdzie w ciąże bez problemów a z drugą sa kłopoty bo sie pozatyka więc jajowody mogą sie zapychać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikola ja z pierwszym dzieckiem nie mialam zadnych problemow z zajsciem w ciaze , natomiast przy drugim dziecku byly problemy chodz niby wszystko bylo ok. Po 7mcach staran mialam wykonane HSG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja będę sama gotować, przynajmniej na początku, mam warzywka z ogródka teściowej :) już nie mogę się doczekać :D zastanawiam się czy jak ugotuję marchewkę to moge od razu na 2 dni czy codziennie świeżą trzeba gotować? ze słoiczków to pewnie będe kupowała jakieś owoce typu morele, bo teraz i tak nie ma sezonu na nie. Co do mrożenia, to koleżanka mówiła że jak gotowała obiadki np z królikiem to zawsze kilka porcji mroziła żeby było na później, myślę że to ze słoiczka to też można mrozić, tylko producent o tym nie pisze bo woli żeby ludzie wyrzucali i kupowali nowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pełna ja gotuje sama zupki i zawsze wychodzi mi tak na 2-3dni plus porcja na dzień w którym gotuje (na jedną to ciężko wykalkulowac porcje warzyw). Możesz porcjowac to co ugotujesz w jakies małe słoiczki (te od gotowych dań sie nie nadają) i zagotować i potem trzymac w lodówce-ja tak robie i nic sie nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszkam to chyba muszę zacząć zbierać słoiczki od koncentratu pomidorowego :) wstyd się przyznać ale jeszcze nigdy nie zagotowywałam jedzenia w słoikach, zwykle mrożę, jak długo gotujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moga byc od koncentratu, musztardy czy majonezu, na początku im mniejsze tym lepiej bo dziecko zje 3-4łyżeczki. Może mrożenie będzie korzystniejsze wtedy, nie wiem bo nie robiłam tak. ja po prostu wlewałam zupke do jednego słoika i dzieliłam go na 2 razy, ile zjadła to zjadła, reszta do utylizacji :) a gotuje tak z 5-10minut od chwili zagotowania żeby dobrze sie słoiczki zamknęły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja podobno umiera ostatnia... 7dpt wyniki: beta 2, progesteron 14, estradiol 621... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla orientacji lekarzy co dalej z lekami, ale dla mnie są one tragiczne, ryczę od godziny:( Czekam na tel od gina co dalej robimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psioszka a ilu dniowe miałaś podane zarodki? Mi się wydaje że za szybko ta beta, to że kazali ci robic weryfikację to pewnie dlatego żeby sprawdzić progesteron i ta beta o niczym nie przesądza !! Poza tym jest 2 a nie 0,1 , więc trochę urosła :) Podsyłam ściąge z innego forum, kiedy można robić betę : 2-3 dniowe zarodki: 1dpt ( 1 dzien po transferze) .. Embrion sie dzieli 2dpt .. Embrion staje sie blastocysta 3dpt .. Blastocysta wychodzi z otoczki 4dpt.. Blastocysta zaczyna wczepiac sie w sciany endometrium 5dpt.. Proces implantacji sie rozpoczyna, blastocysta zaczyna "zakopywac" sie w endometrium 6dpt. Proces implantacji jest kontynuawny gdy and zarodek wnika glebiej w endometrium 7dpt.. Zarodekjest juz zaimplantowana 8dpt...Zaczyna byc produkowane HCG 11dpt...HCG jest na tyle duzo, ze mozna spokojnie zrobić sikacza Jezeli tansferowany 5 dniowa blastocyste : 1dpt ( 1 dzien po transferze) .. Blastocyst wychodzi z otoczki 2dpt.. Blastocysta zaczyna wczepiac sie w sciany endometrium 3dpt.. Proces implantacji sie rozpoczyna, blastocysta zaczyna "zakopywac" sie w endometrium 4dpt. Proces implantacji jest kontynuawny gdy and zarodek wnika glebiej w endometrium 5dpt. Zarodek jest juz zaimplantowany 6dpt...Zaczyna byc produkowane HCG 9dpt...HCG jest na tyle duzo, ze mozna spokojnie zrobic sikacza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pełna no dodałaś mi nadziei- miałam 3 dniowe zarodki ,więc jeśli patrzeć na tą tabelę to od jutra powinno coś rosnąć. Gin dzwonił- mam dziś wziąć 1/8 zastrzyku z ovitrelle i dalej leki, a we wtorek powtórzyć betę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
psioszka nspewno bedxie wszystko ok i beta ladnie urosnie. Pelna przyczyna nie jest znana do dnia dzisiejszego... HSG prawidlowe, laparo tez, pecherzyki same ladnie rosly i pekaly... badania M tez bdobre a dzidziusia jak nie bylo tak nie bylo. Dla przypomnienia naturalnie sie nie udalo tylko dzieki IUI Ja jak robie zupke to na ten dzien i na nastepny i jedna porcje wsadzam do zamrazalnika. Dla dzielenia porcji wykorzystuje te sloiczki po gotowych daniach, tylko wlasnie ja ich nie pasteryzuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psioszka głowa do góry, jeszcze jest czas by beta wzrosła, gin by kazał odstawić leki gdyby nie było szansy na powodzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny z innej beczki mam pytanie gdzie sie zglasza ze chciala bym wykozystac te 52 tygodnie rodzicielskiego odrazu platne 80/ w pracy czy jeszcze musze gdzies to zglosic?i ile dni przed porodem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa twoją IUI to pamiętam, byłam wtedy też bliska zaciążenia :/ Na szczęście udało sie chwilę później :) Jak już zamrażasz to pasteryzować nie musisz Elka ja tydzień po porodzie dostarczyłam do zakładu pracy podanie o urlop macierzyński ( masz chyba na to właśnie ok 7 dni) , emek zawiózł, dzwoniłam do księgowej i tak kazała zrobić. Przed porodem to chyba nie można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pelna a Ty wzielas ten urlop 52 tygodnie w wymiearze 80/ placone tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie jest przypadkiem tak ze przed porodem przynajmniej 14 dni przed powinnas zlozyc w zakladzie pracy wniosek o urlop w wymiarze 52 tyg i z 80% wynagrodzenia. Inaczej bedziesz miala przez pol roku 100% a kolejne pol 60 %. Mi od poniedzialku zaczyna sie 60 % ;((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justa no wlasnie tez mi sie tak wydaje a powiedzcie mi bo ja termin mam na 26 grudzien czyli musze 2 tyg przed tym tak zglosic a jak urodze miesiac wczesniej to co np?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elka ja niestety musiałam najpierw wykorzystać 100% a teraz jestem na 60% Jak chcesz od razu mieć 80% to musisz dostarczyc pismo do zakładu pracy na 2 tyg. przed jego rozpoczeciem-tak jest w kodeksie pracy. Gotowe przykładowe druki mozna znaleźć w necie. A macierzyński liczy sie od dnia porodu tak więc gdybys urodziła wcześniej to dasz telefonicznie znać księgowej a potem dostarczyć pismo jeszcze raz ale z poprawionymi datami :) Co do pasteryzacji, słoiczki od gotowych dań sie nie nadają niestety bo one sie powtórnie nie zamykają szczelnie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aż tak to się nie spiesz z tym porodem :) mam jednak nadzieje i zycze ci byś w święta trzymała juz maluszka w ramionach w domku i była w miare na chodzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny dzieki za info bo jestem troche zielona w tych sprawach.myszkam mam termmin na 26 ale cos mi sie wydaje ze to bedzie o wiele wczesniej oby tylko nie przed 36 tyg narazie rozpoczynam 34:)bo na ktg te skurcze co Ci pisalam mi wyszly i nie powiem teraz tez czasem je odczuwam:/ale odpoczywam ladnie tylko raz w ciagu dnia z pieskiem aby spalic cukry i do wyrka znowu:)psioszka trzymam z calego serca kciuki za Ciebie wg mnie badanie za wczesnie o wiele zrobilas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×